Moje Filmy dokumentalne
lot pocisku – czy tak jak napisałem w wierszu (czytaj w dziale wiersze) spadające z nieba kule zabiły górników Wujka?
Ten film powstał w Agencji Crackfilm, kiedy byłem jej dyrektorem produkcji filmowej. Napisałem do nie go teksty – bo do filmów dokumentalnych pisze się teksty, które nazywane są „komentarzem”. Oczywiście tutaj także reżyserzy dopisują się do tekstów bo to jest źródło tantiem. Jednak w tym wypadku to nie ma znaczenia. Jerzy Ridan jest bardzo dobrym reżyserem w ogóle – jednym z tych którym nie pozwolono zaistnieć w filmie kinowym, fabularnym – wilcze prawa rządzą tym światkiem, ale nie miejsce by o tym tutaj pisać.
Byłem bardzo zaangażowany w powstanie tego filmu, jak i wszystkich produkcji Crackfilmu, które były wielokrotnie nagradzane na festiwalach krajowych i międzynarodowych. Ponad 80% produkcji Crackfilmu z moich czasów zarządzania produkcją filmową w tej agencji zbierało nagrody i to na poważnych festiwalach. Ale Agencja Crackfilm była źle widziana w TVP, a TVP decydował kto przeżyje w tym biznesie a kto zostanie żywcem pogrzebany. Warszawka chciała zgarnąć cała pulę – no i prze3de wszystkim zarówno Lesław Wilk, którego karierę gremia SBeckie zatrzymały po jego pierwszym filmie dokumentalnym, jak i Jerzy Ridan – którego karierę reżyserską zatrzymano bezwzględnie po pierwszym filmie fabularnym, jak i Ja sam, który byłem już mocno notowany za wydawane powieści i inną działalność, w tym WARKODU i Kodystów, musieliśmy z nimi przegrać.
Jerzy Ridan przy pracy – może podczas kręcenia filmu o świętej Kindze
( ja osobiście jak pewnie wszyscy rozumiecie nie jestem chrześcijaninem ani katolikiem)- co nie zmienia mojej antytotalitarnej postawy gdy ktoś komuś na siłę knebluje usta. Będę zawsze popierał wszystkich niezależnych od jedynie słusznych poglądów głoszonych przez tzw „większość”)
Robiliśmy za dużo niewygodnych filmów (takich jak choćby Róg Marksa i Obrońców Krzyża, Poczajów – Wyspa Miłości, Lot Kuli, Lenin z Krakowa i innych), a chcieliśmy jeszcze więcej. To nie było dobrze widziane przez środowisko Okrągłego Stołu, królujące bezwzględnie w mediach: prasie (GW, Polityka, Rzeczpospolita, Wprost i inne ówczesne), telewizji (TVP, POLSAT, TVN) i gdzie indziej (Onet, Wirtualna polska, Interia, RMF, ZET, TOK FM).
Festiwal reklamy był powiązany w 100% z mediami i ze światem agencji reklamowych. Crackfilm zbankrutował w 2001 roku, ponieważ warszawskie środowisko reklamowe z dnia na dzień odmówiło uczestnictwa w Festiwalu Crackfilm (czyli we wspieraniu finansowym działalności Lesława Wilka) – oni naprawdę chcieli zgarnąć całą pulę i połknąć wszystko z całej Polski. Przygotowano misternie zaprojektowany plan obalenia festiwalu w Krakowie i przejęcia go przez kilka sieciowych międzynarodowych agencji w Warszawie, który zrealizowano w latach 2000-2002. I tak się stało – Mają teraz coś co się nazywa EFFIE i kitwaszą się we własnym sosie, ale przede wszystkim trzymają u siebie całą możliwą kasę i nikt nie wymyśla głupot w stylu rozwijania produkcji filmowej w Krakowie w stylu Wilka.
Gdybym napisał tutaj, że ktoś szepnął komuś słówko, że ten cały Wilk i to co robi powinno się jak najszybciej skończyć – pomyślelibyście pewnie, że zwariowałem, ale … czy tak nie było? Mam bardzo poważne, uzasadnione podejrzenia… bo wiem kto sterował prywatnymi firmami biznesu reklamowego w Polsce w latach 90-tych i kto kieruje nimi do dzisiaj.
LOT KULI
- Film dokumentalny
- Produkcja: Polska
- Rok produkcji: 1998
Lot kuli” w reż. Jerzego Ridana powraca do wydarzeń w kopalni Wujek, do dramatycznej śmierci śląskich górników. Ale nie czyni tego w tradycyjny sposób, porażając dydaktycznym komentarzem zbrodni. Swój film zaczyna Ridan od zaznajomienia widza z.. nabojami, różniącymi się wielkością, budową, wyglądem, mocą rażenia, itp. Od naboi przechodzi do ich „oprawy” czyli pistoletów, karabinów maszynowych, by znawców tematów zmusić do wygłoszenia definicji „Skuteczna broń to taka, która zabija”. Kolejne rodzaje broni, jakie oglądamy na ekranie udoskonalane są z zapałem równym sile ich rażenia.
O wydarzeniach w kopalni Wujek opowiadają świadkowie zdarzeń, lekarze udzielający pomocy rannym górnikom. Jedno nie ulega wątpliwości: wbrew powszechnie głoszonym przez autorów stanu wojennego opiniom: w kopalni Wujek strzelano po to, by zabić. Strzelano z karabinów maszynowych ogromnej mocy. Strzelano z bliska – najczęściej trafiając ofiary w samą czaszkę. Nikt nie wie też czemu „strzały oddawane w powietrze” zabijały. Skuteczność pocisków jest niemalże 100 – procentowa. Ridan zrobił film o świadomym, zaplanowanym zabijaniu. [TVP]
Demonstracja rocznicowa w Kopalni Wujek
Ekipa
- Reżyseria: Jerzy Ridan
- Scenariusz: Jerzy Ridan
- Komentarz: Czesław Białczyński, Jerzy Ridan
- Zdjęcia: Andrzej Jeziorek
- Muzyka: Krzysztof Ridan
- Dźwięk: Krzysztof Suchodolski
- Montaż: Andrzej Kowalski
- Kierownictwo produkcji: Józef Wojakiewicz
- Współpraca: Anna Matysik, Zbigniew Karczewski, Jacek Kołtuniak, Andrzej Litwin, Przemysław Pietras, Jerzy Sikora, Wiesław Stępniak, Krzysztof Wasielewski
- Postprodukcja: RATS
- Produkcja wykonawcza: CRACKFILM
- Produkcja: Telewizja Polska, Telewizja Polska – I Program
- Lektor: Tomasz Marzecki
Wujek – Ściana Śmierci
Nagrody filmowe
- 2001 – Jerzy Ridan Mediolan (Festiwal „Ecce Homo”)-I Nagroda
- 2001 – Jerzy Ridan Zamość (FF Dokumentalnych Polskiego Czynu Niepodległościowego „Skrzydła”)-II Nagroda
Generał – jeden z trzech autorów Stanu Wojennego – jest oczywiście niewinny – i tak już 20 lat trwa farsa
ŚWIĘTA WOJNA CZYLI I TAK KOCHAM CIĘ
- Film dokumentalny
- Rok produkcji: 2001
- Dane techniczne: Barwny. 49 min.
Film o różnych formach zainteresowania piłka nożną. Dokument realizowany był zarówno w renomowanych klubach sportowych, jak i w małych, samoorganizujących się grupach piłkarskich.
Trybuna Wisły
Ekipa
- Reżyseria: Jerzy Kowynia, Jerzy Ridan
- Scenariusz: Jerzy Kowynia, Jerzy Ridan
- Zdjęcia: Dariusz Jarzyna, Andrzej Jeziorek, Maciej Gawlikowski, Jerzy Ridan, Krzysztof Stawowczyk, Piotr Trela
- Muzyka: Krzysztof Ridan
- Dźwięk: Krzysztof Ridan, Sebastian Stawowczyk, Jacek Zakrzewski
- Montaż: Janusz Alewski, Krzysztof Herod
- Kierownictwo produkcji: Józef Wojakiewicz
- Współpraca: Czesław Białczyński, Zbigniew Iwaszuk, Tomasz Matusiak, Paweł Polak, Grzegorz Trochanowski
- Produkcja: CRACKFILM
- Zlecenie: Canal+ Polska, Agencja Produkcji Filmowej
kibice Wisły i Cracovii
To był w tamtym czasie CanalPlus Rywina. Oczywiście tutaj figuruję zupełnie w niewłaściwym kontekście bo scenariusz filmu zaakceptowanego przez Canal Plus i Agencję Produkcji Filmowej był moim osobistym wyłącznym dziełem – bez jednej kreski Jerzego – no ale to nic, wybaczam wszystkim którzy mi coś zabrali. Oczywiście zrobił inny film niż chciałem, ale dostał pieniądze na ten mój.
Cała moja sympatia jest zawsze po stronie tej starszej i słabszej…
…chociaż od dziecka, od 1956 roku jestem kibicem tej drugiej, silniejszej.
Poza tym chciałbym żeby się odrodziła Garbarnia, Wawel, Jutrzenka (tak, ta żydowska), a nawet ten najmłodszy – Hutnik, który też miał swoje dobre chwile …
RÓG MARKSA I OBROŃCÓW KRZYŻA
- Film dokumentalny
- Produkcja: Polska
- Rok produkcji: 1996
- Dane techniczne: Barwny + czarno-biały. 28 min.
To na tym rogu stanął Krzyż – Ile osób zginęło w pierwszym buncie po 1956 roku w Polsce, czyli w 1960 w Nowej Hucie?
Wierni w Nowej Hucie, a były ich tysiące, chcieli mieć kościół. W mieście bowiem była tylko kapliczka, modły więc odbywały się wokół niej, pod gołym niebem – w upale, deszczu czy śniegu. Władza jednak nie wyrażała zgody na budowę świątyni: miasto, sztandarowa inwestycja komunizmu, miało być postępowe i zlaicyzowane. W 1956 r., po październikowym przełomie, dwunastoosobowa komisja parafian udała się w tej sprawie do Władysława Gomułki. Ten zapewnił, że partia nie ma nic przeciwko wzniesieniu kościoła. Potem już wszystko szło bez przeszkód. Odpowiednie czynniki kolejno wyrażały zgodę. Wierni zbierali pieniądze, a kiedy wyznaczono lokalizację świątyni u zbiegu ulic Marksa i Majakowskiego, w miejscu tym postawili drewniany krzyż. Rok 1958 przyniósł pogorszenie stosunków między państwem a Kościołem. W październiku 1959 r. Wydział Architektury i Nadzoru Budowlanego Rady Narodowej Krakowa cofnął lokalizację świątyni w Nowej Hucie. W ślad za tym Wydział Finansowy przejął zebrane przez wiernych pieniądze. 27 kwietnia 1960 r. na róg Marksa i Majakowskiego przyjechali robotnicy z zamiarem wykopania krzyża. Wówczas w jego obronie rozpętała się trwająca cały dzień bitwa, w której milicja użyła broni. Padli ranni, być może i zabici. Setki obrońców krzyża aresztowano. Wielu, po miesiącach przesłuchań, skazano na kilkuletni pobyt w więzieniu. Nowa Huta jednak się nie ugięła. W mieście stanął kościół; jego konsekracja odbyła się 15 maja 1977 r. A w latach 80. mieszkańcy jeszcze wielokrotnie występowali przeciw władzy. Autor filmu szczegółowo odtwarza te dramatyczne zdarzenia, przytaczając relacje ich uczestników, dokumenty i archiwalia. [TVP]
Nowa Huta 13 października 1982 – trwa pacyfikacja ZOMO – tak było w Krakowie każdego 13-tego każdego miesiąca, aż do zawieszenia Stanu Wojennego
Ekipa
- Reżyseria: Jerzy Ridan
- Scenariusz: Jerzy Ridan, Adam Macedoński
- Lektor: Jacek Niemczyk
- Zdjęcia: Andrzej Jeziorek
- Muzyka: Krzysztof Ridan
- Dźwięk: Jacek Niszkiewicz, Jerzy Pental
- Montaż: Wojciech Pepliński
- Konsultacja: Anna Kozłowska, Antoni Dudek, Andrzej Stolarczyk
- Kierownictwo produkcji: Józef Wojakiewicz
- Współpraca: Anna Matysik, Przemysław Pietras, Krzysztof Ślusarz, Krzysztof Szafraniec
- Produkcja: CRACKFILM (dla Programu 1 TVP)
Nagrody filmowe
- 1997 – Jerzy Ridan Niepokalanów (Międzynarodowy Festiwal Filmów Katolickich)-I Nagroda w kategorii filmu dokumentalnego
Takich produkcji było w Crackfilmie zaplanowanych znacznie więcej a propozycje spoczywały latami w TVP 1, TVP 2, TVP Polonia i Redakcji Katolickiej.
Film opowiada o człowieku który próbował wysadzić ten symbol sowieckiej dominacji i polskiej niewoli, ale zszedł w końcu na złą drogę i poszedł siedzieć za co innego.
LENIN Z KRAKOWA
- Film dokumentalny
- Produkcja: Polska
- Rok produkcji: 1997
- Gatunek: Reportaż
- Dane techniczne: Barwny. 24 min.
Dokument o pobycie Włodzimierza Lenina w Krakowie, inspirowany historią nowohuckiego pomnika wodza bolszewickiej rewolucji. Opowiadają m.in. ten, który ten pomnik wyrzeźbił i ten, który próbował go wysadzić.
Nawet po 1980 roku czasami zdarzały się takie wesołe pozujące grupy
Ekipa
- Reżyseria: Jerzy Ridan, Jerzy Kowynia
- Scenariusz: Jerzy Ridan, Jerzy Kowynia
- Zdjęcia: Andrzej Jeziorek, Bogusław Dąbrowa-Kostka, Krzysztof Rus, Bogusław Giza, Wojciech Wasilewski, Krzysztof Stawowczyk
- Materiały archiwalne: Stanisław Gawliński, Stanisław Markowski, Andrzej Stawiarski, Pracownia Dokumentacji Historycznej HTS
- Wykonanie muzyki: Orkiestra Dęta Huty im. Sendzimira
- Dyrygent: Marek Seyfried
- Muzyka elektroniczna: Krzysztof Ridan
- Dźwięk: Marian Bogacki
- Współpraca: Grażyna Kuryłło, Małgorzata Popiołek, Krzysztof Ślusarz, Lucyna Stróżak, Teresa Szymańska
- Montaż: Wojciech Pepliński, Andrzej Kowalski
- Kierownictwo produkcji: Józef Wojakiewicz
- Produkcja: CRACKFILM, Telewizja Polska – I Program
Przeważnie jednak było tak ( zamieszki z czerwca 1989 roku)
Nagrody filmowe
- 1997 – Jerzy Ridan Kraków (Krakowski FF – Konkurs Krajowy; do roku 2000 Ogólnopolski FFK)-Dyplom Uznania „za niekonwencjonalną konstrukcję dramaturgiczną”
- 1997 – Jerzy Kowynia Kraków (Krakowski FF – Konkurs Krajowy; do roku 2000 Ogólnopolski FFK)-Dyplom Uznania „za niekonwencjonalną konstrukcję dramaturgiczną”
- 1997 – Jerzy Ridan Łódź (Festiwal Mediów „Człowiek w zagrożeniu”)-Dyplom Honorowy
- 1997 – Jerzy Kowynia Łódź (Festiwal Mediów „Człowiek w zagrożeniu”)-Dyplom Honorowy
- 1998 – Jerzy Ridan Trenczanskie Teplice (Art Film Festival)-Nagroda Specjalna Nagroda Prezydenta Miasta Trencin
- 1998 – Jerzy Kowynia Trenczanskie Teplice (Art Film Festival)-Nagroda Specjalna Nagroda Prezydenta Miasta Trencin
- 1997 – Jerzy Ridan Kraków (OFFK)-Nagroda Canal+ Polska
- 1997 – Jerzy Kowynia Kraków (OFFK)-Nagroda Canal+ Polska
Aż wreszcie spełniły się najskrytsze marzenia mojego pokolenia
Moje spektakle teatralne
Krystyna Janda
To jest sztuka która zaistniała wyłącznie dzięki mojemu wielkiemu uporowi i usilnym namowom oraz pracy z debiutującym wtedy bardzo młodym autorem Jackiem Włoskiem. Gdyby nie ta determinacja Crackfilmowi nie pozwolono by zaistnieć na płaszczyźnie produkcji Teatru Telewizji zdominowanej ówcześnie przez jednego człowieka – właściciela późniejszego Akson Studio – czerwonego barona (tak ich trzeba chyba nazywać – beneficjentów PRLu?) dzisiaj potentata medialnego – Michała Kwiecińskiego.
Dalsze dzieje kariery artystycznej – scenariuszowej Jacka Włoska to typowy przykład negatywnej selekcji medialnej w produkcji filmowej i telewizyjnej III RP. Zaczął on pisać – i chciałem to dokończyć wspólnie z nim – kolejna – naprawdę niesamowitą, doskonała sztukę dla teatru TV, ale nikogo to nie obchodziło – Crackfilm był skończony i ci co z nim współdziałali też mieli źle skończyć.
Do udziału w spektaklu, który pod względem psychologicznym i dramaturgicznym był majstersztykiem – udało mi się namówić wielkie gwiazdy – przede wszystkim Krystynę Jandę, a potem Jerzego Stuhra, który wprowadził do tekstu kilka ważnych retuszy. W sztuce debiutował telewizyjnie Tomasz Kot.
WYBÓR (Włosek Jacek)
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji: 1999
- Dane techniczne: Barwny. 70 min.
Premiera:04.10.1999
Marta i Jakub Poganowie mieszkają w dużym, pięknym domu, jeżdżą luksusowymi samochodami, „pieniędzy mają więcej niż wydają”. Ona jest dziennikarką, on sławnym psychologiem, autorem poczytnych książek i autorytetem moralnym. Pozornie wiodą harmonijne, syte, szczęśliwe życie. Pozornie. W rzeczywistości bowiem egzystują nie tyle razem, co obok siebie. Jakub traktuje żonę z wyższością, w obecności osób trzecich robi pogardliwe uwagi na temat jej pracy. Jedynego syna Szymona uważa za nieudacznika, pogrążającego się bez sensu w alkoholu i narkotykach. Wysiłki Marty, by ratować rozpadającą się nieuchronnie rodzinę, niewiele dają. Nic zresztą dziwnego. Większość czasu spędza w domu sama. Pewnego wieczora, wróciwszy ze spaceru z psem, zastaje w kuchni Jakuba, głęboko czymś wstrząśniętego. Urywanym głosem mąż mówi, że zabił dziecko. Małą rumuńską dziewczynkę, która wpadła pod koła jego samochodu, kiedy przekładał kasetę na drugą stronę. Co gorsza, zanim siadł za kierownicę, trochę wypił. Prawdopodobnie pod wpływem szoku, schował ofiarę do bagażnika. Małżonkowie, przerywając sobie wzajemnie, gorączkowo próbują znaleźć jakieś wyjście z kryzysowej sytuacji. Padają rozmaite propozycje. Jakub jest zbyt roztrzęsiony, by trzeźwo myśleć. Inicjatywę przejmuje więc Marta.
Krystyna Janda jaką zapamiętałem z tamtego czasu
„Wybór” to dramaturgiczny debiut Jacka Włoska. Jak na psychologa z zawodu przystało, autor z dużą przenikliwością ukazuje zachowanie ludzi poddanych ciężkiej życiowej próbie. To właśnie wtedy człowiek przekonuje się, kim naprawdę jest – tchórzem, łajdakiem, bohaterem czy męczennikiem. Musi sam radzić sobie z własną słabością. Musi podjąć decyzję, która zaważy na całym jego losie. Dla Marty i Jakuba Poganów nadszedł właśnie czas egzystencjalnego, a przede wszystkim moralnego egzaminu. Oboje muszą dokonać wyboru. On ma na szali z jednej strony karierę i nieposzlakowaną opinię, z drugiej – czyste sumienie. Jednak przed prawdziwie tragicznym dylematem stoi jego żona. Klimat etycznych rozterek, towarzyszących poczynaniom bohaterów, bolesny proces samopoznania, któremu podlegają, sprawia, że spektakl Jerzego Stuhra ogląda się z dużym zainteresowaniem. Sprzyja temu także wysokiej próby aktorstwo, zarówno reżysera, jak i Krystyny Jandy. Dzięki nim psychiczne zmagania Poganów stają się wiarygodne, bliskie, raz budzące współczucie, kiedy indziej znów zabarwione niesmakiem zrozumienie. Precyzyjna reżyseria Stuhra oraz inscenizacyjna wstrzemięźliwość pozwalają należycie wybrzmieć moralnej i psychologicznej problematyce sztuki. Wybrzmieć na tyle silnie, by po zakończeniu przedstawienia widz zadał sobie pytanie: „A kim ja naprawdę jestem?” [PAT]
Jerzy Stuhr – w tamtym okresie udzielał sie bardzo poważnie we Wschodnioeuropejskiej Fundacji scenariuszowej którą kierowałem
Ekipa
- Autor: Jacek Włosek
- Reżyseria: Jerzy Stuhr
- Asystent reżysera: Jolanta Piech
- Zdjęcia: Tomasz Wert
- Operator kamery: Roman Piotrowski
- Współpraca operatorska: Mirosław Krawiec, Grzegorz Stankiewicz, Jarosław Świątek, Wojciech Uhl
- Oświetlenie: Ryszard Gawęda (mistrz), Piotr Walenista, Janusz Bulanda, Marian Pietrzyk, Witold Ruberż, Jacek Chudecki, Marek Żuczek
- Wózkarz: Jacek Bańkowski, Piotr Hebel
- Scenografia: Ryszard Melliwa
- Asystent scenografa: Grzegorz Skawiński
- Rekwizyty: Marcin Dyakowski
- Kostiumy: Jagna Janicka
- Asystent kostiumografa: Zofia Przyboś-Olewicz
- Muzyka: Abel Korzeniowski
- Wykonanie muzyki: Dorota Miśkiewicz (wokaliza), Janusz Dębowski (tenor), Tomasz Kudyk (trąbka), Adam Niedzielin (fortepian), Michał Skiba (kontrabas)
- Realizacja nagrań: Aleksander Wilk
- Dźwięk: Andrzej Cecota
- Asystent realizatora dźwięku: Stanisław Orzeł, Tomasz Sikora, Artur Pląder
- Montaż: Mieczysław Orman
- Współpraca montażowa: Tomasz Płonka
- Charakteryzacja: Ludmiła Pilecka
- Opracowanie graficzne: Jarosława Migoń
- Redakcja: Ewa Millies-Lacroix
- Kierownictwo produkcji: Marcin Gajownik
- Kierownictwo planu: Eleonora Sokołow
- Producent: Barbara Grotowska
- Produkcja: Agencja CrackFilm
- Obsada aktorska: Krystyna Janda (Marta Pogan), Jerzy Stuhr (Jakub Pogan), Andrzej Hudziak (Teodor), Tomasz Kot (Szymon Pogan), Roman Gancarczyk (Jan Igorewicz), Alicja Resich-Modlińska (Agata Ossowska), Dorota Pomykała (Julia), Katarzyna Litwin (Pani)
Tomasz Kot w tamtych czasach
Opinie Internautów
|
|
|
Michał Kwieciński
Reżyser teatralny i telewizyjny, producent filmowy. W 1981 roku uzyskał doktorat z chemii organicznej. Zadebiutował w Teatrze Telewizji w roku 1986 przedstawieniem „Branzilla” H. Mann’a. Dotychczas nagrał dla Telewizji kilkanaście spektakli. Za reżyserię „Krawca” S. Mrożka otrzymał w 1998 roku Nagrodę Ministerstwa Kultury i Sztuki. W swoim dorobku reżyserskim ma również realizacje trzech przedstawień operowych dla Warszawskiej Opery Kameralnej. Od 1992 właściciel firmy producenckiej AKSON Studio. W latach 2005-2008 wiceprzewodniczący Rady Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Od roku 2007 członek Prezydium i skarbnik Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
(z www.filmpolski.pl)