od Poli Dec

Archeolodzy prowadzą badania w okolicach Zwolenia w woj. mazowieckim. Odkryto tu pochodzący sprzed 70 tys. lat warsztat. Naprawiano tu narzędzia służące do oprawiania mamutów, koni czy nosorożców. To najbardziej wysunięte na północ stanowisko neandertalczyka w Polsce.
- Archeolodzy odkryli warsztat neandertalczyków sprzed 70 tys. lat
- Naprawiano tu narzędzia wykorzystywane do oprawiania mamutów, koni i nosorożców
- Na stanowisko przynoszono już gotowe narzędzia i intensywnie je w tym miejscu naprawiano – wyjaśniła dr hab. Katarzyna Pyżewicz z Uniwersytetu Warszawskiego
Badania archeologiczne w okolicach Zwolenia
Jeszcze w latach 80 ubiegłego stulecia archeolodzy ustalili, że w okolicach Zwolenia w woj. mazowieckim niegdyś mieszkali neandertalczycy. W całej Polsce to jedno z nielicznych takich stanowisk, w którym zachowały się kości. Poza jaskiniami jest to niezwykle rzadkie. W Polsce jest to najbardziej wysunięte na północ miejsce, w którym natrafiono na ślady neandertalczyka.
Obecnie badania prowadzą tu naukowcy z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Archeolodzy chcą dowiedzieć się więcej na temat życia codziennego dawnych ludzi, a także ustalić, kiedy dokładnie zawitali w te rejony. – Udało nam się sprecyzować, że swoją aktywność w tym miejscu neandertalczyk przejawiał 64-75 tys. lat temu, czyli w środkowym paleolicie. To jedyne stanowisko środkowopaleolityczne w Polsce, na którym obecnie prowadzone są badania – powiedział w rozmowie z PAP kierownik projektu dr Witold Grużdź z Państwowego Muzeum Archeologicznego.
Archeolodzy odkryli warsztat neandertalczyka
Prace archeologów doprowadziły do niezwykłych odkryć. Nad rzeką Zwoleńką odnaleziono m.in. kości mamuta, zęby nosorożca czy przedmioty z krzemienia. – Z archiwalnych badań z lat 80. mieliśmy do dyspozycji około 330 zabytków. W samym ubiegłym sezonie pozyskaliśmy ich ponad 170. W tym sezonie również uzyskaliśmy podobną liczbę – dodał dr Grużdź. Wśród odkrywanych pozostałości po neandertalczykach znajdują się m.in. wytwarzane przez nich narzędzia, jak noże i zgrzebła, ale też odpady, powstałe w procesie ich tworzenia.
Archeolodzy uważają, że odnaleźli warsztat, w którym neandertalczycy naprawiali narzędzia służące do oprawiania mamutów, koni czy nosorożców. – Na podstawie analogicznych danych ze stanowisk środkowo paleolitycznych wiemy, że tego typu narzędzia były używane do podziału tuszy zwierzęcej, do ćwiartowania zwierzyny. Zapewne mamuty, nosorożce czy konie, których kości znaleźliśmy, były poćwiartowane tymi narzędziami. Po kolejnych sezonach badań wiemy, że na stanowisko przynoszono już gotowe narzędzia i intensywnie je w tym miejscu naprawiano. Zużywały się podczas reakcji związanych z podziałem tuszy zwierzęcej – wyjaśniła dr hab. Katarzyna Pyżewicz z Uniwersytetu Warszawskiego.
Archeolodzy planują kolejne badania
Osady, na podstawie których archeolodzy wydatowali stanowisko, pierwotnie znajdowały się kilka metrów dalej. Zostały przesunięte, kiedy miejsce to zaczęła podmywać rzeka. – Nasze daty dotyczą czasu, w którym te materiały zostały przesunięte, a nie w którym rzeczywiście powstały. Mogą być więc jeszcze starsze, na pewno nie młodsze. W kolejnych badaniach będziemy próbowali rozwiązać tę zagadkę – powiedział dr Grużdź.
W Polsce większość stanowisk związanych z neandertalczykiem pochodzi z terenów województwa dolnośląskiego i Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Najstarsze szczątki, jakie do tej pory udało się odnaleźć w Polsce, pochodzą z sprzed około 115 tys. lat. Znaleziono je w Jaskini Ciemnej. Odkrycia związane z neandertalczykiem – należącym do wygasłej linii Homo Sapiens – są niezwykle cenne dla badaczy.
źródło i plik audio: https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/niezwykle-odkrycie-w-woj-mazowieckim-archeolodzy-znalezli-warsztat-sprzed-70-tys-lat