Przypisy
1 Kościół – świątynia bóstwa. Nie każda świątynia jest jednak kościołem. Mianem tym należy określać wyłącznie świątynie najwyższego rzędu, które sadowiono na zrębie z kości świętego zwierzęcia atrybutalnego danego bóstwa. Czasami cała świątynia opierała się na kościanej podstawie, czasami zaś pod budowlą zakopywano kości jednego albo kilku świętych zwierząt. Jak wykazują wykopaliska archeologiczne, zawsze były to zwierzęta jednego gatunku. Jest to ważna wskazówka pozwalająca odtworzyć, jakiemu bóstwu mógł być poświęcony określony kościóła. Obrządek ten wykazuje ciągłość od XIII w. p.n.e.b aż do późnego średniowiecza, kiedy wciąż jeszcze ważniejsze budynki grodów, wały obronne, mosty, a nawet zwykłe domy sadowiono na czaszkach zwierzęcych bądź całych szkieletach, które stanowiły ofiarę zakładzinowąc. Fakt sadowienia świątyń na kościach zwierząt potwierdzają także relacje kronikarzyd. Kościoły sadowione na rogach turów (jak w Radogoszczy na Połabiu) miały związek z kultem słońca i służyły bogom Nieba. Znane są kultowe znaleziska czaszek koni, szkieletów psów i wilków, dzików, niedźwiedzi, rogów wołów, jeleni, kozłów i innych zwierząt. Każde z tych zwierząt związane było z innym kultem. Nie należy przy tym mylić ofiar zakładzinowych ze znajdowanymi w jamach przy ołtarzach ofiarnych kośćmi zwierząt i szczątkami ludzkimi, związanymi z wykonywaniem zwyczajnych treb i obiat.
ofiara zakładzinowa – czaszka bydlęca
Wiele kościołów zakładano w połączeniu ze Świętym Gajem, Świętym Źródłem, Świętym Wzgórzem, a także żalnikiem i żgliskiem, czyli smętarzem. Takie miejsce skupiało w sobie wszystkie niemal funkcje religijne i miało szczególnie duże znaczenie – wysokie umocowanie w kulcie. Z biegiem czasu słowo kościół nabierało szerszego wymiaru oznaczającego z jednej strony cześć bóstwa, z drugiej zaś spólnotę sławców (wspólnotę wyznawców) określonego boga. Wraz z chrystianizacją nazwę kościół przejęto i zastosowano na oznaczenie świątyń chrześcijańskich, jak wiadomo, budowanych najczęściej dokładnie na miejscach dawnych świątyń czy ośrodków wiary przyrodzonej albo przy cmentarzach.
Noc Wojniksa – modły, ofiara zakładzinowa pod kościół
a Patrz, np. Pradzieje ziem polskich t. I-II, część 2; W. Hensel Polska starożytna; W. Szafrański Prahistoria religii na ziemiach polskich.
b Jest to moment uznany umownie za początek kultury łużyckiej, która objęła swym zasięgiem ziemie od dorzecza Łaby po Dniepr i kilka enklaw, np. nad Jeziorem Bodeńskim, u ujścia Renu, na Półwyspie Jutlandzkim czy w Bretonii.
c Patrz np. SSS – hasło: zakładzinowe ofiary.
d Np. Helmold w Chronica Slavorum (obejmującej okres od 750 do 1171 roku); Adam Bremeński Gesta Hammaburgensis (dzieło powstałe w latach 1072-1076) – o kulcie i świątyni Radogosta w Retrze i świątyni w Radogoszczy.
2 Kościół Wądy w Mogile i Mogilanie znad Wiskły – terytorium Mogilan rozciągało się z całą pewnością od okolic Tyńca na zachodzie, przez Igołomię (okolice dzisiejszych Proszowic) na północy, po Górę Mogilańską (okolice dzisiejszych Myślenic) na południu. Działał tutaj rozległy ośrodek z wieloma prasłowiańskimi osadami, który około III wieku p.n.e. znalazł się pod mocnym wpływem Celtówa. Kraina ta została w tym czasie, razem z całym Śląskiem aż po górną Wartę i Wisłę, podbita przez kulturę celtycką. Władzę przejęli królowie obrani spośród Celtów. Celtowie jednak, będąc w zdecydowanej mniejszości, zmieszali się z ludnością o pochodzeniu wędyjsko-nurskim czy wędyjsko-ląchskim. W I-II wieku n.e. ziemie Śląska weszły w skład Związku Lęgówb.
Obecny klasztor Cystersów na miejscu Kościoła Wądy w Mogile – zamiast Figury Bogini Wód – Wądy postawiono coś co było do przyjęcia – inna bogini . Miejsce święte Słowian – do dzisiaj emanuje wielką mocą i sprzyja skupieniu, będąc niesamowitym zakątkiem spokoju i piękna w oceanie otaczającej je brzydoty i pośpiechu. Niedaleko wielkie hale przemysłowe Bieżanowa-Prokocimia, Łęg i Elektrownia, Huta Sendzimira. W tym wszystkim zatopione Trzy Zakątki Wiary – Beszcz, Mogiła i Kopiec Wandy
Celtowie założyli tu liczne warsztaty garncarskie, w których na skalę masową wytwarzano ceramikę toczoną na kole, zwaną ceramiką siwąc. Nad Ziemicą Nadwisklańską, o której pisze kronikarz, zapanowało plemię Mogilanówd.
Nie wiadomo do dzisiaj, kiedy powstały kopce Kraka i Wandy, które są budowlami o charakterze archaicznym – megalitami. Archeologowie znaleźli w ich otoczeniu przedmioty pochodzące z czasu kultury łużyckiej. Dwa krakowskie kopce stanowią ocalałą część obiektów religijnych związanych z księżycowym systemem kalendarzowym. Wyznaczają wschód i zachód słońca w dnie równonocy. Jeżeli usypano je wcześniej (w czasach kultury łużyckiej), to najdalej w czasach celtyckich (III wiek p.n.e.) zostały poświęcone bogom Nieba i Wody (tzw. Kopiec Kraka Swarogowi lub Świstowi-Strzybogowi, a Kopiec Wandy – Wądzie). W pobliżu obu kopców znajdowały się świątynie wiary przyrodzonej (religii naturalnej), na miejscu których wraz z chrześcijaństwem zbudowano nowe kościoły. Wcześniej na wzgórzu Lasoty, w pobliżu Kopca Kraka, mieścił się ośrodek wiary przyrodzonej – kościół (kątyna) Śwista lub Swaroga, a w Mogile kościół Wądy (dzisiaj Cystersów). W VII wieku Kopiec Kraka został splądrowany przez Awarów poszukujących w nim skarbue.
Kopiec Wądy (Wandy) – Bogini Wód
Kopce są miejscami ukopanymi, takimi, gdzie zakopano relikwię lub kap – posąg bóstwa, a usypano (ukopano) je sztucznie, rękami ludzi. Są to miejsca święte, służące również często jako punkty wyznaczające daty i elementy kalendarza, usytuowane specjalnie jako np. wyznaczniki równonocy czy przesilenia. Mimo że Słowianie sypali takie obiekty prawie wyłącznie z ziemi, to należy je zaliczyć do budowli megalitycznych o olbrzymich rozmiarach. Na kopcach odbywano wiele obrzędów w czasie różnorakich świąt, chociaż na co dzień nie były one objęte zakazami czy nakazami szczególnych zachowań, poza oczywistym zakazem profanacji. Na Kopcu Kraka (Śwista albo Swaroga) jeszcze w XIX wieku w równonoc wiosenną obchodzono święto zwane Rękawką, które zawierało wiele elementów pogańskich mimo długich wieków ich tępienia i stosowania zakazów prawnych. Istnieje uzasadnione przypuszczenie, że do systemu tego należał także zniszczony po II wojnie światowej Kopiec Esterki, jak również Sowiniec, ewentualnie Wzgórze Bieżanowskie i Wzgórze Prądnickie, gdzie należałoby szukać śladów po owych dodatkowych sanktuariach. Wzgórze Bieżanowskie uchodzi w tradycji za miejsce diabelskie, istniał tam cmentarz wyklętych i ofiar epidemii, a w okresie międzywojennym postawiono pomnik poległym tu w bitwie żołnierzom.
Wzgórze Bieżanowskie – Peruna, zwane też Kaim – pomnik Obrony przed Rosjanami Twierdzy Kraków w 1914 roku
Miały się tam odbywać zloty czarownic, pojawiały się duchy, i tam właśnie palono ogniska sobótkowe w letnie przesilenie. System świętych wzgórz – kopców – wyznaczał miejsca niebiańskich przesileń na Ziemi (zimowego i letniego). Dokładnie w połowie odległości między krakowskimi kopcami znajduje się nadwiślańska miejscowość Łęg, gdzie w rozlewiskach Wisły na Isepie (najpewniej w miejscu o archaicznej nazwie Beszcz) znajdowało się grodzisko wielkiego plemienia Mogilanów, potem zalane przez liczne wylewy Wisły. Może wcześniej było to grodzisko Biesówf?
Beszcz Kraków
Niewiele dalej znajduje się Lednia Góra (Góra Łady) i miejscowość Lednica oraz Wieliczka, okolice znane z przechowania archaicznego obrządku Siuda-Baby, będącego obrzędem inicjacyjnym kobiet i świętem wiedźm-kapłanek kątyny Łady-Łagody, w trakcie którego polowały one na młode dziewczyny, czyniąc ze złapanych swoje następczynie i Strażniczki Wiecznego Ognia.
Lednica Górna – widok z Ledniej Góry na Wieliczkę. Miejsce Święte Łady i Strażniczek Ognia. Tak samo na Ostrowie Lednickim czczono Ładę lub cały ród Ładów. Dzisiaj miejsce zawłaszczone przez kościół katolicki. Odbywają się tam doroczne zloty młodzieży i obrzędy w charakterze niemal czysto pogańskim – łącznie z tańcami w koło, śpiewami, przystrajaniem się w wieńce i paleniem ogni. Mają one przyciągnąć do kościoła katolickiego młodzież.
W jednej z krakowskich legend znajdujemy odbicie rzeczywistego wydarzenia: zatopienia dawnego królestwa, siedziby króla – zwanego później pogardliwie Żabim Królem (lub Żabikrukiem), którego pałac ma się znajdować na dnie Wisły w okolicy Krakowa. Niewykluczone, że to właśnie była Karoduna-Carodunong, starożytny gród Mogilan albo Biesów, zatopiony bądź zniszczony w jakiejś bitwieh.
Góra Golców pod Limanową – bugryszcze Gogołady. Podobna Góra Golcowa znajduje się pod Brzozowem w pobliżu miejscowości Blizne (również jest to zapewne bugryszcze Gogołady). Na bugryszczach chrześcijanie umieszczali kaplice (Golcowa kaplica św. Michała) lub cmentarze – na Górze Golców cmentarz wojenny z 1914 roku. Są to charakterystyczne samotne wzgórza podobne do widocznego na zdjęciu
Bugryszcza – były naturalnymi górami bądź wzgórzami poświęconymi bogom. Na szczytach znajdować się mogły kamienne kręgi, kręgi posągów, słupy centralne, wyobrażenia bóstw albo kątyna czy nawet kościół. Nie były one jednak miejscami ofiarnymi. Nie musiało się tam budować nic szczególnego ani osadzać posągów, jako że była to po prostu święta góra czczona sama w sobie jako miejsce konkretnego boga – jego cząstka. Na szczycie lub u podnóża bugryszcza powinno tryskać źródło świętej wody na podobieństwo Góry Gór i Rzeki Rzek oraz Trzygławiu – Góry Ziemi, z której spływa najważniejsza rzeka Ziemi.
Na szczycie trebiszcza znajdowała się przeważnie płyta ofiarnicza lub kamień ofiarny – gdzie składano ofiary i ich dokonywano (jeśli były krwawe) – płyta ofiarnicza w Meżigorje
Trebiszcza – bugryszcza ofiarne, miejsca, gdzie bóstwom składało się ofiary zarówno krwawe, jak i bezkrwawe. Na trebiszczu często nie stawiano kątyny ani kościoła, czasami bywał chrom, chromina albo kapła. W każdym razie musiała istnieć budowla, jako że gdzieś musiano przechowywać narzędzia kultu ofiarnego, a także gdzieś musiał przebywać sam ofiarnik.
Kurhany – wielkie grobowce osób znacznych, niekoniecznie władców, często bohaterów, wytędzów, gardziców. Nad grobowcami wznoszono nasyp, nie tak znaczny jednak, jak prawdziwy kopiec. Czczono to miejsce jako grób osoby uświęconej. W związku z tym na kurhanach odbywały się cztery razy do roku (w święta Dziadów) uroczystości, obrzędy i igrzyska. Poza tymi Świętami kurhany nie stanowiły miejsc zbiorowych obrzędów.
Uroczyska – święte miejsca wyróżniające się czymś szczególnym, np. układem topograficznym, odpowiadające jakimś mitom czy też niesamowite lub dziwne ze względu na właściwości otaczającej je przyrody (miejsca koncentracji pól energetycznych Ziemi, występowania dziwnych zjawisk, jak gejzery, czarne czy rude wody, rozdwajające się i ponownie zrastąjące drzewa – romboty itp.).
Najczęściej były to odludne zakątki, ukryte w borach ostępy, piękne naturalne polany i łąki, stawy i jeziorka, wodospady, skały czy bagna. W tych miejscach stawały czasami kąciny, ale najczęściej tylko kapły. Uroczysk nie nawiedzali wszyscy członkowie społeczności, tylko ci, którzy złożyli bogom specjalny ślub z jakiejś okazji – obiatę. Miejsca te były punktami spotkań i odbywania tajemnych praktyk przez zamknięte, strzegące taj i tajemnicy gromady kapłanów i zakony czarowników.
Uroczyszcze – łąka, fragment całego kompleksu ze świętym źródłem, strugą i płytkowodziem
To samo Uroczyszcze – płytkowodzie. Wokół Święty Gaj
Święte gaje – najczęściej otaczały budynki święte (kościoły, kątyny, chromy), ale czasami były też samodzielne (jak na przykład w znanym opisie kronikarskim świętego gaju i źródła w ziemicy Głomaczów). Wszystko, co się w nich znajdowało, było nietykalne. W święty gaj włączone były najczęściej święty kamień, święte drzewo i święte źródło. Składano w nich ofiary, odbywano zbiorowe święta i modlono się.
a Archeologicznie udokumentowano w okolicy Krakowa rozległy ośrodek z wieloma osadami kultury łużyckiej (uznawanej przez większość naukowców słowiańskich za kulturę prasłowiańską), który około III wieku p.n.e. zetknął się z kulturą celtycką i uległ jej wpływom. Mieściły się tu bardzo liczne warsztaty garncarskie, a nawet mennice odlewające monety celtyckie [patrz J. Wyrozumski Dzieje Krakowa, i inni].
W Świętych Gajach rosły Święte Drzewa, – romboty, rozdwojone, wielokrotnie rozszczepione, wiekowe i nietykalne
b Lęgowie (Lugiowie) utworzyli silne państwo zwane Związkiem Lugijskim, o czym donoszą, podając skład plemienny Związku, kronikarze rzymscy z I-II wieku n.e.: Tacyt, Ptolemeusz i Strabon [patrz też przypis 4 do tej tai].
c Ceramikę produkowano głównie w Wyciążu – II wiek p.n.e.
d Plemię Mogilanów wymienia w swych zapisach Strabon. O rzece Wiskłe pisze Pliniusz.
e Patrz T. Lehr-Spławiński O pochodzeniu i praojczyźnie Słowian. Rozprawy i szkice… str. 90; PP t. 1 str. 187-260; L. Niederle Slovanske starożitnosti; Teksty źródłowe do dziejów Słowian; W. Hensel Polska starożytna str. 426-480; J. Wyrozumski Dzieje Krakowa t. 1, str. 32-35; SSS i inne.
f Miano Beszcz jest związane z małym plemieniem celto-słowiańskich Biesów wymienianych przez Pliniusza i innych pisarzy starożytnych. Mogło mieć ono także mieszany charakter tracko-słowiański.
g Nazwy Łęg, Beszcz i Carodunon są wyraźnie związane z wielkim plemieniem Lugiów-Lęgów i z Celtami, tak jak Mogiła i Mogilany nawiązują do Strabonowych Mougilones-Mogilanów.
h W legendzie o Żabim Królu zastanawia bliskość określenia „Żabikruk” czy „Żabi Król” z pojęciem „zabit Krak”, sugerująca nieodparcie zwyczajne wypaczenie sensu zatartego z biegiem wieków w świadomości zbiorowej podania z odległej przeszłości.
Kącina o podstawie prostokątnej – Arkona
3 Kątyna – kącina – była to budowla najczęściej drewniana, czworokątna, czasami znacznych rozmiarów. Jej miano wywodzi się od owej czworokątności, ale także i zwieńczenia dachem – gontem, stąd używana gdzieniegdzie nazwa gątyna lub gontyna. Kątyna to świątynia, w której główne miejsce zajmował posąg wielkich rozmiarów. Otoczona była zawsze ogrodzeniem. Wejście do jej wnętrza dozwolone było tylko kapłanowi, i to po spełnieniu obrządków oczyszczających.
W kątynie znajdowały się chorągwie-stanice bóstw. Na ścianach wewnętrznych malowano sceny mitów i obrzędów, ściany zewnętrzne pokrywano maściami (farbami, kolorami) danego boga. Kątyny (kąciny) były stawiane w miejscach szczególnych, zaklętych. Były miejscem tajemnego kultu, siedzibą tajemnicy, miejscem przechowywania relikwii. Były także siedzibą gromady kapłanów, a więc rodzajem znanej dzisiaj instytucji klasztoru i zakonu. Gromady noszą zresztą również drugie miano – zakonów, czyli wspólnot kapłańskich objętych wtajemniczeniem i zakazami wyjawiania tajemnicy pod groźbą śmierci (skon – śmierć, konać – umierać, kon – koniec). W zakonach (gromadach) kapłańskich przechowywano taje wiary – czyli baje (mity), zasady obrzędów, modlitwy, wiedzę wszelkiego rodzaju.
Hram Swąta Znicza – mała kątyna
Chram – chrom – chromina (hram) (prasłowiańskie chorm – dający schronienie) – miejsce święte, budowla czworokątna podobna do kątyny, zwykle mniejsza, czasem stojąca obok kątyny w tym samym kompleksie, w ogrodzie (wewnątrz ogrodzenia świątynnego). Chrom był mieszkaniem strażników świątyni, kapłanów podsycających wieczny ogień i strzegących relikwie. Był też miejscem dającym schronienie uciekinierom i skazanym, którzy byli tutaj nietykalni. Wreszcie spełniał rolę sali zebrań starszyzny plemienia, księcia i naczelników oraz kapłanów, którzy razem stanowili Radę. Rada ustanawiała tu prawa, ustalała zasady, podejmowała decyzje o wojnie i wyprawach. W chromie znajdowały się najwyżej małe posążki bóstw albo same chorągwie.
Kap – święty posąg – w kącinie, podobnie było w słowiańskich świątyniach
Kapiszta lub kapiszcze to świątynia, w której środku ustawiono święty posąg -kap. Mogła ona mieć kształt wielokątny lub kolisty. Nie musiała być zadaszona ani otoczona ścianami. Najczęściej stanowiła obszar odkryty, lecz ogrodzony. Jej centralnym miejscem był czworoboczny posąg-słup głównego bóstwa.
W otoczeniu kapu głównego mogły się znajdować kapy innych bogów z nim związanych lub poczwórne (albo popiątne – gdy chodzi o bogów Żywiołów) kapy przedstawiające jako jedń cały boski róda.
Typowy kap – Kap, któregoś z bogów Godów-Kirów
Kapiszty przybierały formę odgrodzonego od świata świętego koła (słowo kap nawiązuje etymologicznie do pojęcia kół: kołek, koło, kolić-kłuć-kluć i kołbić – wróżyć)b. Posadowione były na szczytach obłych gór lub wzgórz wynoszących się znacząco nad okolicę i uznawanych za święte. Otaczano je często kamiennymi wałami lub przy pomocy kamieni wyznaczano krąg – odzwierciedlenie Kręgu Bogów.
Kapiszcze – miejsce z posadowionymi posągami-kapami, często wzgórze z jednym posągiem-palem (kapem) albo kręgiem kapów. Tutaj świecka reminiscencja dawnych tradycji wierzeniowych.
Kaplica – nosiła dawniej nazwę kapły. Kapły były małymi budynkami przy kapisztach, w których przechowywano przedmioty kultu (np. Czarnego Ogiera Trzygława w Szczecinie, chorągwie, małe posążki) i narzędzia kultu (np. topory ofiarne, naczynia), a także skarby ofiarowane bogu.
Kamienny Kap (nieobrobiony) na kapiszczu
Typowa słowiańska kaplica, czyli miejsce dla KAPU- ŚWIĘTEGO POSĄGU, lub mieszkanie dla kapły – kapłana. Świadomie nawiązano do tego wzoru wprowadzając chrześcijaństwo.
Kapły budowano również przy świętych źródłach, obejmując je niejako i zakrywając ścianami budowli, aby je uchronić przed profanacją. Kapka-kapla-kapja-kapelka – kropla. Kapła mogła otaczać nie tylko źródło kapiące świętą wodą, lecz i ołtarz ofiarny.
święte źródło w Rosji (współcześnie) – 15 km od Moskwy
Wtedy była rodzajem półziemianki, a kapała tu nie woda, lecz krew ofiarna. Kapła była także domem kapłana czy ofiarnika sprawującego kult przy większym obiekcie w kompleksie świętym. Najprostsza i najmniejsza kapła była stawiana kapowi, czyli posągowi boga czczonego przez zdrugę, ród, indywidualnie, przez społeczność wsi czy opola. Mieściła ona w sobie tylko posąg albo była zredukowana do daszku chroniącego bóstwo przed kapaniem-deszczem. Nazywano ją kapliczką i stawiano pod świętymi drzewami, na rozstajach, w szczególnych miejscach.
kaplica smętarna – dzisiaj chrześcijańskie, kiedyś smętarze i żalniki pogańskie
Pojęcia kaplicy i kapliczki przejęło chrześcijaństwo, tak samo jak pojęcie kościoła.
Kapliczka – czyli okap nad kapem
Warto zaznaczyć bliski związek pojęć takich, jak: kap – posąg bóstwa, kapiszta – świątynia, kaplica-kapła – rodzaj małej świątyni, Kupała – Dziwień, bóg Żądzy, kapłan -osoba sprawująca kult i obrzędy, kapa – czechół (obrzędowy obrus), kapica – strój kapłański, kapalica (kapałka) – serwatka, która była obrzędowym napojem (mieszana z wodą deszczową spadającą z nieba, jako płyn powstający przy robieniu sera)c; czy nawiązujących do śmierci pojęć opartych na znaczeniu kapać – marnieć, umierać.
Inna kapliczka słowiańska – w pniu obumarłego świętego drzewa, z okapem
Świątynia – dzisiaj nazwa ogólna dotycząca wyłącznie budowli – była po prostu miejscem świętym, zwykle położonym na uroczysku, ze świętym drzewem jako punktem centralnym lub ze świętym źródłem albo Świętym ogniem. Znajdowała się zawsze w miejscu szczególnym, pod opieką kapłanów, którzy w świętym gaju stanowiącym otoczenie świątyni opiekowali się zwierzętami, drzewami i roślinami atrybutalnymi danego boga.
Świątynią była np. Góra Ślęża, świątynią była też Świątynia Dziewięciu Kręgów z gołoborzem w Górach Świętych (Świętogórach – Łyskogórach, dzisiaj Świętokrzyskich)
Na przykład w świątyniach Dażbogów rosły wiekowe lipy i otaczały je dzikie róże (szypszyny) oraz bielunie i rumianki, sadzone specjalnie w dużych ilościach. W świętym gaju Dażbogów (Sołów) przebywały też święte tury, a kapłani hodowali i karmili tam święte sokoły. Wszystko to było symbolicznym ekwiwalentem przyrodniczym rodu Dażbogów, reprezentującym ich Niwę w świecie śmiertelników.
Trzem – określenie to obejmuje wyłącznie świątynie i kąciny lub kościoły poświęcone Trzygłowym, czyli Kaukom-Dzięglom (Białobodze i Czarnogłowowi), będące namiastką ziemską ich boskich trzemów. W istocie są to więc także kąciny wszystkich podległych Kaukom Mocy i Żywiołów. Były one trójkątne lub otoczone trójkątnym ogrodzeniemd.
a Posąg pięciogłowy Poreuitasa w Gardźcu przedstawiał jako jedność cały ród Perunów (Peruna, Perperunę, Perunica, Porenuta-Łyska i Turupita-Ciosnę).
b Patrz MSiP str. 51.
c Ważnej obrzędowej roli sera w kulcie naturalnym, jako ofiary składanej np. Rodowi czy Rodznicom, ale także przy narodzinach i zaślubinach, co wiąże ją również z Kupałą i Ładą, dowodzi ustaw cerkiewny Jarosława z XI wieku [patrz MSiP str. 188].
d Obszernie piszą o świątyniach religii naturalnej w Starosłowiańszczyźnie np. S. Urbańczyk w Religia pogańskich Słowian, str. 61-67, T. Palm w Kultstatte der wendischen Slaven czy A. Bruckner w MSiP.