Historia, czyli robienie z najwaleczniejszego ludu w historii, najtchórzliwszego ludu i bez mała robienie go w „trzodę bezbronnych owieczek”…
… ludu który boi się własnego imienia Awarów. Inaczej historia robienia z Polaków głupków.
„My Scytowie nie mamy ani miast, ani uprawnej ziemi, żeby zbyt śpieszno nam było wdawać się z wami z walkę, w obawie, że miasta nam zajmiecie, a pola spustoszycie. Gdyby jednak koniecznie jak najprędzej miało dojść do walki, to posiadamy przecież groby naszych ojców: nuże więc, odszukajcie je i spróbujcie zburzyć; wtedy poznacie, czy będziemy z wami o groby walczyć, czy nie. Ale wprzód, gdy nie mamy słusznej po temu przyczyny, nie będziemy się z tobą bić. (…) A za to, żeś mienił się moim panem, jeszcze mi odpokutujesz.” Idan-tyrsos, król Scytów.
Z tego tekstu całkiem jasno wynika, że kraina grobów królewskich i jej położenie były przez Scytów ukrywane, tak twierdzi wysoka szycha Scytów, i jasno wynika z tego, że sami Scytowie szerzyli dezinformację na temat geografii Scytii, opisywali ją jako całkowicie pustą, naturalną, ziemie dziewiczą, scytyjski cmentarz. Idan – to być może coś jak dany czy dar tyrsu-szyszki kaganka. Jego ojciec Saulios to raczej Sulica, w Skandynawi Thurs’owie-thyrs’owie-olbrzymi, szyszki czyli-kagańce-amalaki.
(Jak pisał Herodot w Scytii miało być 500 rodów panami, reszta Scytów niewolnikami, chodzi oczywiście o te 500 sulic setników na jedną stronę, porządku scytyjskiego, czyli tysiąc 1000 sulic, 100 tysięczników-wojewodów, sto pagórków, 100 pagów z tysiącem zbrojnych Cezar o Suewi, po 100 000 Sklawinów, scytyjska liczba Ladona – ładu smoka, symboliczna i militarna.)
Podobnie jak ukryta przed obcymi jest Arta(Nyja), Kraina Kurhanów Wiślanych, A za to, żeś mienił się moim panem, jeszcze mi odpokutujesz”… zdanie jakby wyjęte z ust Króla Ducha, który odchodząc twierdzi; Jam odszedł… moją płomienną koroną, Trwożąc upiory… straszny ~ choć umarły.
Możliwe, że to przez zastosowanie szyszek jako pochodni czy świeczek bardziej upodabnia je poprzez funkcję do kagańców-kaganków.
Naszą historię używając dzisiejszego pojęcia strollowano, uczyniło to chrześcijaństwo, szczególnie Bizancjum, Frankowie i Watykan. To oni jęczeli pod jarzmem awarskim całe wieki płacili ogromne kontrybucje, a ich współwyznawców chrześcijan eufemistycznie mówiąc, traktowano bardzo źle, ale z czasem po upadku imperium Awarów wojny w kaganacie „pogańskiej” północy z chrześcijańskim południem, metaforycznie ojców z synami, nabili piany, natworzyli różnych kłamliwych historii, które uporczywie i złośliwie powtarzają do dziś, czyli nie tylko ukradziono historię Scytom, ale też co oczywiste ich najwaleczniejszemu narodowi.
Co więcej z najwaleczniejszego ludu, „naukowo” zrobiono najtchórzliwszy lud, „trzodę bezbronnych owieczek”…zohydzano nam nasze własne imię, robiąc po prostu głupców.
Opowiastka jak to ok 560 roku przybyli jacyś uchodźcy z Azji, a to „teoria rourańska”, a to „teoria heftalitcka”, a to teoria mieszana czy dżungarska, a to nazwa ma być jakimś nowotworem „określenie Awarowie pochodzi od pierwotnej nazwy plemienia Warchonitów lub War i Hunni”, choć z tych tekstów wynika, że nazwa jest nobliwa i znana od dawna dotyczy prawdziwych Awarów, najwaleczniejszego plemienia Scytów, są to z palca wyssane i greckich kłamstw, niedorzeczne bajki.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Awarowie#Teoria_roura%C5%84ska
Mamy wyżej takie kwiatki „578 – Najazd 100 000 Awarów na ziemie sklawińskie.”Ktoś coś czegoś nie doczytał, ani nie przemyślał, bo to Sklawini najechali Grecję, „Około 578 roku w liczbie, jak podają kronikarze greccy, 100 000 przekroczyli Dunaj i wdarli się aż do Grecji. „
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sklawinowie
Pomijając już to, że Awarowie są wymienieni wcześniej ok 470 roku przez Priskosa, są na przykład opisy kilku bitew Rzymian (Romaji-Greków) pod dowództwem Priskusa i Komentiola z Awarami ok 600 roku, w których w sumie miało zginąć w pierwszych trzech bitwach, aż 4000+9000+15000=28000 Awarów, w czwartej bitwie mamy rzeź 30 000 Awarów i Gepidów, niech będzie połowa zabitych to Awarowie, to już mamy 43 000, mamy też piątą bitwę znów była rzeź Awarów liczby nie znanej, za to dużo było różno plemiennie jeńców, samych Awarów 3000.
Czyli z 300 000 plemienia Awarów, bo tak ich liczbę się szacuje, pozostałyby chyba tylko kobiety i dzieci, pierwsza rzeczpospolita szlachecka licząca kilkanaście milionów ludzi, rzadko kiedy wystawiała tak wielką armię, która na dodatek zginęłaby w ciągu jednej kampanii.
Zresztą mamy podobne brednie w naszej nauce uniwersyteckiej oni całe dekady liczyli cudowne rozmnożenie Słowian od 550 roku, z liczby 300 000, by było ich kilka milionów choćby w czasach Geografa Bawarskiego który podawał liczbę tysięcy grodów, mających pokrywać Słowiańszczyznę, niżej tylko fragment, tylko 4 „pierwsze plemiona” mają ponad 1000 grodów.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Geograf_Bawarski
„(17) Thadesi plus quam CC urbes habent.
(18) Glopeani, in qua civitates CCCC aut eo amplius.
(19) Zuireani habent civitates CCCXXV.
(20) Busani habent civitates CCXXXI.
(21) Sittici regio inmensa populis et urbibus munitissimis.
(22) Stadici, in qua civitates DXVI populousque infinitus.
(23) Sebbirozi habent civitates XC.
(24) Unlizi populus multus civitates CCCCXVIII.”
By było zabawniej czy durniej po 550 mieliśmy paroksyzm epoki lodowcowej w której w Skandynawii wymarło połowę ludności, a dla roku ok 550 mieliśmy źródłowe teksty, że Wenedowie, Skalwinowie, Antowie to ludy olbrzymie liczebnie, wręcz niepoliczalne, zamieszkujące większość ziem na północ od Dunaju (Jordanes, Prokopiusz i inne).
Dlaczego Awarowie byli tacy przerażający, no bo to te Upiory upiornego Króla Ducha znane z legend, Chrobry-hobr-obr, czyli mogilanie-hroby, groby, stąd Gryfy na sprzączkach strażnicy królewskich grobów, nie tylko imię u’piorne (pyro-ogień), święte rzeki córki olbrzymów mogły zapłonąć świętym gniewem (Eda Poetycka).
więcej u źródła: https://vranovie.wordpress.com/2021/02/17/ukryte-zakazane-swiete-krolestwo-kaganat-kierat-polnocy/