Whitedevas.eu: Jak umysł symuluje świadomość

Jak umysł symuluje świadomość

Znajdując się na tej planecie, każdy człowiek, nawet już w łonie matki ulega wpływom rzeczywistości czyli programowaniu. Na „dzień dobry” otrzymuje programy matki, później bliższej rodziny a z czasem rodziny dalszej. Po nich z kolei otrzymuje programy środowiskowe, lokalizacyjne (np. kraj) oraz z kontynentalne. Po nich następuje już etap samoprogramowania w zależności od środowiska i ukształtowanych poglądów.

 

W ten oto sposób przez całe życie ulegamy niekończącemu się programowaniu, które rozpoczęło się zanim jeszcze się urodziliśmy. Nie każdy jednak wie, że wszelkie te elementy programujące, znajdują się w zasięgu każdego kto im podlega. Leżą tuż pod nosem. Tajemnica tkwi w tym jednak, że znajdują się one w rzeczywistości, której nie da się dostrzec za pomocą zniewolonych zmysłów. Naukowcom udało się obliczyć że masę tego wszechświata. Kłopot jednak pojawił się, gdy okazało się, że wszystko co widzialne czyli materialne stanowi zaledwie około 5% otrzymanej cyfry masy wszechświata. Do dziś nikt nie wie gdzie jest pozostałe 95 % masy, dlatego nazwano to ciemną materią. Możliwe, że jesteście bliscy prawdy, a możliwe, że powinniście spojrzeć na elementy leżące w rzeczywistościach równoległych, które również są częścią tego wszechświata. Podpowiemy: Czy kiedyś zdarzyło się że nagle „coś cię rąbnęło w głowę” lub coś ci „wlazło w bok”? No tak….tak się mówi. Pytamy zatem A SKĄD TO PRZYSZŁO skoro to czujesz ale tego nie widzisz? Skoro to czujesz to ma to swoją masę tak? Każdy zainteresowany może sobie rozwinąć ten temat samodzielnie.

Pomówmy o czymś pomocnym. Wiele osób przysyła nam linki do różnych „mądrych” rzeczy znalezionych w sieci. Oglądamy je czasem. Większość z tych którzy coś mówią, to wiedzą, że gdzieś „dzwoni” ale lokalizacja tego „kościoła” jest im zupełnie nieznana. Pomożemy Wam: żeby zobaczyć katedrę w której dzwoni i dojrzeć ten dzwon musicie wyjść z rzeczywistości zniewolonej. Pytanie tylko czy macie odwagę?

Najlepsze jest to, ze oprócz tych którzy wiedzą, że gdzieś dzwoni , są też tacy którzy dzwonią sami dla siebie i ich zwyczajnie …. nie da się słuchać.

Obserwujemy czasami jak bardzo, wielu z naszych czytelników tkwi w całkowitej ślepocie energetycznej … od lat. I nie pomogło nic. Nawet czytanie tego bloga przez długie lata. Zdradzimy Wam tajemnicę: w sieci nie znajdziecie NIKOGO kto Was wyzwoli i uwolni z prostej przyczyny. Twoja świadomość musi dokonać tego sama! S-A-M-A. To taki wyraz jak Zosia Samosia. Natomiast jeżeli wasza świadomość nie jest gotowa na wyzwolenie to… nie pomoże nic. Otrzymujemy również częste prośby o więcej treści na blogu. Odpowiadamy pytanie: Czy Wasze oczekiwania w stosunku do innych, nie byłoby lepiej zamienić na oczekiwania w stosunku do siebie? Po co Wam więcej treści podczas gdy 99,9 % z czytelników siedzi dokładnie tam, gdzie było dekadę temu?

Pomożemy tej grupie tu i teraz: Jeżeli do tej pory treści i inne pomocne elementy tego bloga nie spowodowały u Ciebie żadnych wyraźnych zmian, to cokolwiek tutaj nie byłoby napisane, nie wniesie niczego do Twojego życia. Możesz śmiało przestać czytać, tracisz czas, zajmij się tym co lubisz, póki jesteś w stanie. Gdy świadomość nie jest gotowa to nie pomoże NIC. Nie mamy na to żadnego wpływu. Mało piszemy i będziemy pisać coraz mniej, ponieważ wolimy się skupiać na osobach indywidualnych, którym naprawdę zależy na poszerzaniu świadomości i pracują nad tym bardzo intensywnie. Dlatego tutaj, nie będzie już żadnych zbiorowych kursów, ani kursów on-line póki co. My też przestaliśmy tracić czas. Wiedz tylko, że wszystko czego potrzebujesz do wyzwolenia JUŻ TU JEST, na tym blogu. Rzeczy inne, i bardzo wartościowe to wiedza hermetyczna, dostępna tylko w postaci słowa mówionego. Nigdy nie będzie jej on-line ani w formie pisanej. Internet to HOLOGRAFIA – jeżeli tego do tej pory nie udało Ci się zauważyć to czas się otrząsnąć.

Rozwój technologii doprowadził do tak wysokiego stopnia zniewolenia i programowania, że ślepota informacyjno-analityczna stała się zjawiskiem powszechnym. Internet stał się głównym trendem globalizacji. Jest holograficzną technologią, która obecnie jest niemal wszędzie, a jej brak uważa się za utratę statusu i kontaktu ze światem. Wierzcie nam – nigdy nie byliście w większym błędzie niż teraz. Wystarczy wyłączyć Wam prąd i 99 % z Was wypije i zje to co przywiezie Wam wojsko pod wasz dom.

W sumie dobry moment na kilka pytań. Może czas odpowiedzieć sobie na pytanie: Co zrobię jak mi wyłączą prąd na dłużej? Czy ugotuję? Czy będę mieć wodę? Czy będę mieć co jeść? Czy będę w stanie się umyć i skorzystać z toalety ? Hmmm ….spuszczę wodę czy nie? Do czego użyję obecnej technologii jak nie będzie prądu? Hmmm ….A co z moją lodówką i zapasami w zamrażarce? Tak pytamy, bo w Polsce nikt nie pisnął słówka o kompletnym blackoucie w Argentynie kilka miesięcy temu. Bo po co mówić o takich rzeczach? Półtora kraju bez prądu przez dłuższy czas. Jakiś przed większym testem?

 

więcej  u źródła: http://whitedevas.eu/?p=9077

Podziel się!
Ten wpis został opublikowany w Bez kategorii. Dodaj odnośnik do ulubionych.

4 komentarze do “Whitedevas.eu: Jak umysł symuluje świadomość

  1. Jasne i tak w głowie mi się kręci jak próbuję objąć to wszystko przestrzenie i czasowo.
    Nadrobić to co inni już przeszli.
    Ćma czasu.
    A tu idzie nowe.
    Ale spoko Panie Czesławie. Wszyscy co tu się zachaczyli to Pana dzieci. Niektórzy w pieluchach.
    I co ? Kto ich będzie przewijał ?
    Wyobraża Pan sobie 100 wrzeszczących dzieciaków?
    I każdy chce „cyca” ?
    Mamke trzeba zatrudnić. Cha, cha.
    Przodki mi tu nadają nie umrzemy nim dojdziemy.
    Gdzie ich wywiało? Po kole idą w porządku „niedzielnym”.

  2. Ojciec Wirgiliusz uczył dzieci swoje …..
    Ogrodnik i ogrodnicy hm
    Nie uprawiany ogród zarośnie i zdziczeje.
    A piękne kwiaty wyginą.

  3. Jako Lilia, lelija protestuję, kto mnie będzie podlewał, tulipan mi się podkopuje. Kto będzie pod Tamaryszkiem siedział. Fiołki, krokusy wrzeszczeć chcą nas zostawić !
    Bez i Jesion też tu coś ma na rzeczy /o jasny gwint/ – Frankfurt się otworzył.

  4. Ina, nie musisz niczego nadrabiać. Jesteś na swojej drodze. Ty jesteś Panią i to jest twój świat. Segregacja na lepszych i gorszych, mniej lub bardziej zaawansowanych to też jest iluzja.
    Zawsze miałam wrażenie, że najcięższa walka jaką toczę to walka z samą sobą. Cudownie jest zaakceptować siebie i zacząć siebie budować. Oddawać energię tylko temu co uznamy za wartościowe. Chociaż to też jest iluzja, bo jesteśmy zaprogramowani.
    Co daje nam wyjście poza świat kukiełek?
    Wolność, niezależność, ale również samotność. Czy możliwa jest wolność osiągana przez współdziałanie z innymi. Wierzę, że tak, ale to wymaga dużej mądrości od wszystkich, gdyż nawet w dzisiejszym rozumieniu miłość małżonków jest pewnego rodzaju zniewoleniem. Kochać tak aby nie niszczyć drugiej istoty, nie dominować jej, nie wtłaczać w nią swoich oczekiwań, swoich pragnień. To trudne, bo przecież wiemy lepiej…
    Nie da się żyć w szambie rzeczywistości i się nie pobrudzić. Trzeba z niego wyjść, żeby się oczyścić.

Dodaj komentarz

Zaloguj się lub zarejestruj aby komentować bez podpisywania i oczekiwania na moderację (od drugiego komentarza).

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.