1. Korwin TV: G. Braun: Zdrajców czeka NAJWYŻSZA KARA!; 2. Polska chata – Matka Kurka nadaje: Szpitale stoją puste, ludzie umierają; 3. wPolityce.pl: Jarosław Sachajko – PSL zrobił sobie z KP wehikuł do tego, aby zmienić brand; Kukiz w RMF FM; 4. WM: Udawane, kiepskie porno

G. Braun: Zdrajców czeka NAJWYŻSZA KARA!

Mamy tragedię narodową! Tak, nie waham się użyć tego słowa, to jest prawdziwy dramat, upadek państwa, które przestało spełniać funkcje do jakich było powoływane przez swoich obywateli.  Nieudolna polityka prowadzi do dramatów pojedynczych osób, rodzin i całych branż gospodarki. Ta tragedia narodowa spowoduje też upadek rządów PIS, a ludzi którzy wykreowali medialną i medyczną rzeczywistość i sytuację prawdziwego załamania systemu lecznictwa zawiedzie wprost za kratki. 

Ludzi chorych na prawdziwe choroby: serca, nowotwory, czy zwykłą mechaniczną żółtaczkę, w tej chwili w Polsce nie leczy się w związku fałszywą pandemią covid-19, która zastąpiła coroczne wzmożenie chorób grypopodobnych. Spadek zachorowań o 98% na grypę w Polsce, w tym roku jest wystarczająco wymowny i obnaża motywy polityczne, które za całym tym matactwem stoją. O tym dokładnie opowiada materiał numer 2 – Matki Kurki, czyli Piotra Wielguckiego. 

W rozmowie nr 3 (RMF z Pawłem Kukizem) potwierdzają się słowa Piotra Wielguckiego – i to dosłownie – kiedy Paweł Kukiz z panem redaktorem cieszą się, że to nie Mazowsze i Opolskie będzie testowane masowo serologicznie przez Medycznych Faszystów z ekipy rządzącej, lecz Małopolska, Śląsk i Podkarpacie! I o to dokładnie chodziło PISowi, żeby z redaktora RMF i Pawła Kukiza zrobić dwóch idiotów, a przy ich pomocy idiotów z całego społeczeństwa!

Materiał nr 4 pokazuje nam z  kolei drugi biegun tej tragedii, na którym obraca się ona w farsę.Taki stan tragi-farsy miał miejsce dokładnie w Stanie Wojennym  1981- 1989 – zamordyzm, rozbuchana propaganda, manipulacje mediów, kłamstwa, które spowodowały, że na każdym bloku malowano hasło „Telewizja Kłamie!”, a jednocześnie handel mięsem z nielegalnego uboju na masową skalę podczas, gdy sklepy mięsne sprzedawały ocet. Przy tym całym kiczu jednak umierali ludzie, zupełnie na serio, strzelano do demonstrantów tak jak strzela się teraz.

Poczucie absurdu, jakie wtedy towarzyszyło Polakom zapowiadało wielki krach Systemu. Tę sama absurdalność, wręcz surrealizm sytuacji zaczynamy odczuwać powszechnie dzisiaj. Na przykład, kiedy mówi się Polakom żeby samotnie spędzili w domach, w izolacji od bliskich Święta Bożego Narodzenia i żeby zrezygnowali z wypoczynku na feriach zimowych z własnymi dziećmi.

Wszystko to razem obrazuje stan umysłów rządzących Polakami homosovieticusów, pseudo-elity. Unaocznia nam z jakiego rodzaju perfidnym faszyzmem techno-medycznym, z jakiego rodzaju przebiegłą dyktaturą i zmową ludzi mediów oraz polityków tego SYSTEMU, mamy w tej chwili do czynienia. Jeżeli ktokolwiek myśli, że ONI wycofają się z tego „dobrowolnie” to myli się!  

Tylko odsunięcie ich od władzy – najlepiej natychmiastowe – może powstrzymać tę tragifarsę pandemiczną. Tylko przerwanie tego fałszywego spektaklu z podmianką grypy i covidu może zahamować falę prawdziwych dramatów ludzkich przetaczającą się przez nasz kraj w tym fatalnym 2020 roku!  

 

1. Korwin TV: G. Braun: Zdrajców czeka NAJWYŻSZA KARA!

https://www.youtube.com/watch?v=Dwl40uSSyDY

 

2. Polska chata – Matka Kurka nadaje: Szpitale stoją puste, ludzie umierają

https://www.youtube.com/watch?v=OiClnyDFeB0&feature=youtu.be

3. wPolityce.pl: Jarosław Sachajko – PSL zrobił sobie z KP wehikuł do tego, aby zmienić brand i jeszcze raz dostać się do parlamentu

Czekam, aż PSL przedstawi nam jakąkolwiek podstawę naszego wyrzucenia. Żeby było jasne – nie chcemy być tam na siłę, tylko przeraża nas to, że przez rok PSL nie zrozumiał naszej idei innego funkcjonowania ugrupowań politycznych. Nie partyjniactwa, tylko normalnego, podmiotowego traktowania posłów. Okazało się, że PSL zrobił sobie z Koalicji Polskiej wehikuł do tego, aby zmienić brand i jeszcze raz dostać się do parlamentu” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Sachajko, poseł Kukiz‘15.

wPolityce.pl: Dlaczego pana zdaniem Rada Naczelna PSL zdecydowała się odrzucić Kukiz’15 z Koalicji Polskiej? Czy pana zdaniem naprawdę chodzi o poparcie przez Państwa uchwały PiS dot. negocjacji z UE?

Jarosław Sachajko: Tak naprawdę to nie wiem, dlaczego. Tutaj tylko jakieś spiskowe teorie wydają się racjonalne. Mieliśmy bardzo precyzyjną umowę przez półtora roku, która mówiła o tym, że razem głosujemy w przypadku trzech pakietów: obywatelskiego, gospodarczego i antykorupcyjnego. Nie mieści się w nich kwestia tego, w jaki sposób Polska funkcjonuje w UE.

A jakie są te teorie spiskowe, o których pan wspomniał?

Obawiam się, że to jest jedyne wytłumaczenie, czyli to, że po roku miała nastąpić zmiana na stanowisku wicemarszałka Sejmu, a PSL miał 20 proc. z dotacji miał przeznaczyć na działania obywatelskie. Od pół roku nie możemy się doprosić o zrealizowanie tych rozliczeń finansowych i nie są prowadzone działania obywatelskie. Może przytulenie do stanowisk i miłość do pieniędzy spowodowały tę decyzję. Chyba, że sprawa ma jeszcze trzecie dno i chodzi o próbę połączenia PSL-u z ruchem Szymona Hołowni.

Krytykowaliśmy partyjniactwo w Polsce i co się okazuje? PSL przez rok mówił o nowych standardach, a co się okazało teraz? Jakieś obce, zewnętrzne wobec koalicji ciało, Rada Naczelna PSL, decyduje o tym, kto w koalicji ma być, a kto nie. Przecież w tej koalicji są także inni posłowie, którzy w PSL-u nie są.

Jednym z nich jest Jacek Tomczak, który mówił, że nie głosowałby za wyrzuceniem Kukiz’15 z koalicji.

Tak, on mówi, że byłby przeciwko tej decyzji. A kto zapytał o zdanie posła Lubczyka, innych jeszcze posłów? Domagaliśmy się głosowania w trakcie klubu, ale nie było takiej woli. Czekam, aż PSL przedstawi nam jakąkolwiek podstawę naszego wyrzucenia. Żeby było jasne – nie chcemy być tam na siłę, tylko przeraża nas to, że przez rok PSL nie zrozumiał naszej idei innego funkcjonowania ugrupowań politycznych. Nie partyjniactwa, tylko normalnego, podmiotowego traktowania posłów. Okazało się, że PSL zrobił sobie z Koalicji Polskiej wehikuł do tego, aby zmienić brand i jeszcze raz dostać się do parlamentu.

Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że PSL jest za silną obecnością Polski w UE i w tej sprawie różnice ze środowiskiem Kukiz’15 są zbyt znaczące, aby dalej trwać w koalicji.

To najbardziej miałki i absurdalny argument, jaki koledzy z PSL-u sobie mogli wymyślić. Nie ma żadnego polityka Kukiz’15, który by popierał wyjście Polski z UE. Wprost przeciwnie – uważamy, że w tej chwili takie wyjście byłoby wielkim błędem, bo otworzyliśmy naszą gospodarkę, wyrzuciliśmy 2 mln Polaków poza nasze granice i naszym głównym rynkiem są w tej chwili kraje UE.

Jak przebiegało wczorajsze posiedzenie klubu KP? Mieli Państwo możliwość zabrania głosu ws. wyrzucenia Kukiz’15 z koalicji tej sprawie?

Prezes Kosiniak-Kamysz oznajmił, co zdecydowała Rada Naczelna PSL-u. Paweł Kukiz odniósł się do tego, przypominając, na co się umawialiśmy i jakie były zasady współpracy, pokazując absurd całej sytuacji. Zwrócił się też do Marka Sawickiego – prywatnie jest fantastyczną osobą, ale jego wypowiedzi, że Paweł Kukiz poparł uchwałę PiS dlatego, że źle jest w showbiznesie i on oczekuje jakichś pieniędzy na swoją działalność, jest po prostu nieakceptowalna. Paweł Kukiz nie wysyłał wniosku z prośbą o jakiekolwiek wsparcie, po drugie Paweł Kukiz podkreślał, że w tej kadencji Sejmu już 70 tys. zł swoich prywatnych pieniędzy wydał na działalność charytatywną.

Co będzie z Kukiz’15 dalej? Stworzą Państwo koło poselskie, ale czy spodziewa się Pan w przyszłości jakichś ewentualnych transferów posłów Kukiz’15 do którejś z partii?

Nie przewidujemy transferów do jakichś partii. Będziemy robić to, co przez ostatnie 5 lat – wspomagać wszystkie działania, które realizują postulaty Kukiz’15 z 2015 roku. W tej chwili jesteśmy na finalizacji umowy, aby oprogramowanie do demokracji bezpośredniej wdrożyć w życie, tak, by politycy mieli stały kontakt ze swoimi wyborcami.

Rozumiem, że koło stworzy piątka posłów Kukiz’15 – Agnieszka Ścigaj nie znajdzie się w tym gronie?

Agnieszka Ścigaj jest z Kukiz’15 od samego początku, jest bardzo aktywną i merytoryczną posłanką, będzie wspaniale jak dołączy do koła K’15, ale to jest jej suwerenna decyzja. Obecnie czekamy na konkrety, czyli na uchwale klubu KP o wyrzuceniu jakichś konkretnych posłów – bo na razie została złożona zapowiedź o wyrzuceniu „środowiska Kukiz’15”. A kto to jest? Chodzi również o konkretnych posłów którzy nie chcą współpracować z Kukiz’15. Nie zgadzamy się na partyjniackie funkcjonowania polskiej sceny politycznej, a szczególnie projektu w który od 1,5 roku jesteśmy, a właściwie byliśmy zaangażowani.

Rozmawiał Adam Stankiewicz

https://wpolityce.pl/polityka/528420-sachajko-psl-mowil-o-nowych-standardach-a-co-sie-okazalo

Paweł Kukiz gościem Porannej rozmowy w RMF FM

https://www.youtube.com/watch?v=v3cCyWDGUWI

„Nie do końca rozumiem histerię, w którą wpadło część działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zawarliśmy porozumienie na realizację postulatów wyborczych np. niski ZUS, referenda, czy emerytura wolna od podatku. Tam nie było ani słowa o unijnych kwestiach” – przyznał w Porannej rozmowie w RMF FM Paweł Kukiz. Polityk w ten sposób odniósł się do zarzutów w sprawie rozłamu koalicji partii Kukiz’15 i PSL. Wśród tematów poruszonych podczas rozmowy znalazły się także m.in.: polexit, reforma sądownictwa, jak również zmiana ustawy o referendum ogólnokrajowym i postawa Edyty Górniak.

Mój komentarz do wypowiedzi Pawła Kukiza na temat poglądów Edyty Górniak na plandemię, czyli fałszywą pandemię. Wykreowano ją przy pomocy fałszywych testów PCR i narzędzi klasyfikacji statystycznej, doprowadzając do zniknięcia z Polski grypy, w samym środku grypowego sezonu – zachorowania spadły o 98%, a w jej miejsce pojawił się covid-19. Bardzo poważnie podważa moje zaufanie do zdolności obserwacyjnych i analitycznych Pawła Kukiza to, że tego nie zauważa.

Czy brak oglądu holistycznego rzeczywistości, rozbujałe ego pana Pawła, co na estradzie jest niezbędne, ale w polityce tylko w tych formacjach, które nie mogą się obejść bez Führera, nie spowodowały przypadkiem również i tego, że jako osoba krótkowzroczna, a może i zaślepiona urokiem Kosiniaka Kamysza doprowadził on do powstania koalicji KUKIZ+PSL zamiast koalicji KUKIZ+ KONFEDERACJA? 

Zupełnie inaczej wypowiada się o słowach Edyty Górniak doskonały analityk Piotr Wielgucki (Matka Kurka) w materiale nr 2.

To co się obecnie dzieje niestety nie rokuje dobrze dla dalszych losów partii KUKIZ’15. Ruch Wolnych Ludzi powinien natychmiast przystąpić do zbudowania inicjatywy politycznej w celu wprowadzenia do Sejmu reprezentacji Ruchu Wolnych Ludzi i Wolnej Polski.

 

4. WM: Udawane, kiepskie porno

Bardzo nie lubię udawania. Erzaców. Wyrobów czekoladopodobnych. Namiastek, które mają mi przypominać, że na zestaw premium będą musiał jeszcze poczekać. Opakowań zastępczych, które symulują, że są równie dobre, jak te oryginalne.

Nie lubię sztucznych kwiatów. Spazmów jęku w filmach porno. Filmów porno też nie za bardzo i za często. Nie lubię ściemniania, chyba jak każdy; koloryzowania nie lubię, lakiernictwa. Zwłaszcza, kiedy widzę, że wszystko jest na pokaz, a nie naprawdę. Obchodzenia przepisów nie lubię. Jeszcze bardziej niż tych przepisów obchodzenia, nie znoszę uchwalania nowych przepisów, na które Polak zaraz znajdzie sposób. Żeby je obejść, rzecz jasna. Świadczy to nie tyle o Polaka pomysłowości i bystrości jego umysłu, co raczej o nędznej jakości ustanawianego prawa. To z kolei świadczy o marnym wysyceniu państwa przez demokratyczny ład, a bardziej przez tekturową podstawę prawną i administracyjną bylejakość.

Byłem dziś na siłowni. Sieciowej. Takiej, którą można spotkać w większych miastach w tym kraju. Jak się okazuje, właściciel znalazł sposób, żeby obejść przepisy. I dobrze. Miał chłop pójść z torbami, to zatrudnił papugę, co mu podsunęła pomysł, jak prawo sfalandyzować. Pootwierał więc punkty poza galeriami handlowymi. Działa toto jako przygotowawczy ośrodek treningowy dla kobiet i mężczyzn, czy jakoś tak. Ćwiczy się jak dawniej, tzn. jak dawniej w pandemii. Niektóre urządzenia są powyłączane z użytku. Sprzętu jest mniej, a na podłodze widnieją wymalowane strefy, w których należy trzymać dystans. Jest jednak nowość. Wprowadzono, co dwie godziny, piętnastominutowe przerwy dezynfekcyjne w czasie których ćwiczący muszą opuścić teren siłowni. Informuje o tym specjalny komunikat nadawany przez szczekaczkę. Idą więc wszyscy do swoich szatni-chłopy do męskiej, kobity do żeńskiej. I siedzą, skoszarowani na kupie, wymieniając się covidem. Podobnie ludzie czekający w poczekalni, którzy mieli pecha i przyszli poćwiczyć w czasie trwania przerwy. W lato mogliby wyjść na dwór, ale teraz, lepiej stać w cieple. Kiedy przerwa się kończy, z kołchoźników płynie komunikat, że zawodnicy mogą wrócić do grup treningowych i kontynuować przygotowania. Absurd goni absurd. Każdy wie, że to jawna kpina. Nikt tu do niczego się nie przygotowuje ani nie trenuje wyczynowo, ale każdy wie też równie dobrze, jeśli nie lepiej, że tak trzeba. Żeby państwo tekturowe ze swoim paździerzowym rządem i aparatem represji się nie przypierdoliło. Żeby trzymało się jak najdalej od naszych spraw, które nikomu nie szkodzą. Sytuacja wyjęta żywcem z filmów Barei – ta pani weszła w tym kożuchu i w kożuchu wychodzi. Branża udaje, że niczego nie obchodzi, tylko działa w granicach prawa, a państwo udaje, że ma plan ratunkowy dla gospodarki, bo przecież po każdym nowym tysiącu przyrostu, musi zamknąć kolejny sektor padającej już na pysk gospodarki. A jakby przyszła kontrola z sanepidu, to wszyscy jesteśmy kryci. Żywa i dogłębna komuna mentalna.

Jakby tego było mało, Morawiecki i jego intelektualne zaplecze wymyślili, że w nowym roku, ferie zimowe będą dla wszystkich dzieci w jednakowym terminie. Dlaczego tak, tego akurat nie powiedzieli. Chyba wyłącznie po to, że zwielokrotnić ryzyko kolejnych dobowych rekordów zachorowań. Nie trudno sobie wyobrazić, że w jeden tydzień Zakopane i Karpacz zaleją turyści z całego kraju. Noclegowni i knajp na razie się nie odmraża. Jedzenie zawsze można zamówić. Picie kupić na stacji. A że do hoteli mogą przyjeżdżać tylko pracownicy w sprawach służbowych? Popatrzcie Państwo na coweekendowe korki na Zakopiance; czy naprawdę ten rząd ma nas wszystkich za idiotów i każe nam myśleć, że cały biznes jeździ pod Giewont z piątku na sobotę, żeby w zakopiańskich resortach negocjować kontrakty?

Dość mam już traktowania przez cyrk Morawieckiego siebie samego i moich rodaków, jak ubezwłasnowolnionych dzieci z ośrodki terapii zajęciowej. Wmawia się nam, że to co wyczynia rząd na Stadionie Narodowym to realna pomoc, choć gołym okiem widać, że to studnia bez dna, podobnie jak inne tego typu obiekty, robione na pokaz. Ślepy by dostrzegł, że ludzie chorują i umierają na potęgę, mimo wdrożonych obostrzeń, które nic nie dają i dać nie mogą, bo wirus wszedł już w rodziny, domy i mieszkania i do czasu wyszczepienia tłuszczy przebadaną szczepionką albo przechorowania przez ogół, nic się nie poprawi, a przynajmniej nie znacznie. Ludzie mają oczy. Ludzie to widzą. Wiedzą, że to wszystko to udawanie, pozorowanie, szczytowanie na zamówienie, orgazm na rozkaz. Jak w kiepskim porno. Szkoda, że do tego aktorzy tacy marni. Słabo wyposażeni. Grubi, brzydcy, zapuszczeni. Nawet udawać za dobrze nie potrafią.

Autorstwo: Jarek Ważny
Źródło: Trybuna.info

źródło: https://wolnemedia.net/udawane-kiepskie-porno/

Podziel się!