Rafał Kopko Orlicki – Apokalipsa i Olimpiada

Apokalipsa i Olimpiada

Czas Apokalipsy właśnie nadszedł!

Otwarcie Igrzysk Olimpijskich – Paryż 2024, oglądałem z zaciekawieniem. Oczekiwałem na to wydarzenie, licząc na jego artystyczną oprawę i liczne przesłania tym bardziej że moja mama mieszka w Paryżu i ma do tego miasta wiele sentymentu.

W tym, na symbolikę ukrytej przed naszym wzrokiem pseudo etycznej elity rządzącej znaczącą częścią Świata, rodem z globalnej finansjery, która od lat kreuje politykę wielu zachodnich państw, w tym Polski. Jaka prowadzi na sznurku Kongres USA, dyktując mu między innymi pomoc militarną lub finansową dla Ukrainy, jej czas i zakres, w zależności od planów syjonistycznego lobby izraelskiego w którego rękach spoczywa.

 

 

 

 

 

Nie wierzcie Państwo, że jest jakaś realna walka pomiędzy Kamalą Harris a Donaldem Trumpem. Czy pomiędzy Republikanami a Demokratami. To wszystko teatr pod publikę, dla udawania demokracji w kraju, jaki dawno jej nie ma. Bo rządy partyjne, listy partyjne, nieodwoływanie kandydatów, to nie demokracja tylko ustrój partiokracji. W USA jest nieco lepiej niż w Polsce, bo tam przynajmniej nie ma systemu D’Hondta, odejmującego głosy kandydatom niezależnym na rzecz tych partyjnych. Rządzą tam, od co najmniej dojścia Hitlera do władzy w Niemczech, związki bankowe pod egidą Rotchszyldów z którymi dogadał się Jaruzelski, mające na całym Świecie swój zachodni symbol – przeważający w symbolice większości banków; byka. Jak nasz PKO SA.

To w końcu kredyty bankowe z USA, umocniły władzę A. Hitlera, owocując wspólnym z niemieckimi Żydami budowaniem ich państwa w Palestynie, przerzucanie ich tamże i nawet biciem na ten cel niemieckiej monety. Ten dopływ gotówki dla przeżywających skutki kryzysu finansowego, wyczerpanych gospodarczo Niemiec, potrzebujących kapitału na budowanie potęgi militarnej, został nagle przez finansjerę żydowską odcięty gdy zorientowała się ona że zaatakuje CCCP, co rozwścieczyło Adolfa i zapoczątkowało totalny holokaust Żydów w 1941r.

Wtedy, pod naciskiem Niemiec, ruszyła im z pomocą finansjera szwajcarska, udzielając ogromnej pożyczki kredytowej w zamian za spokój na granicy, którą zapobiegliwi Szwajcarzy zdążyli jednak umocnić tak bardzo, że jej przekroczenie kosztowałoby Niemców wielkie wykrwawienie.

Jak bardzo to wszystko przypominało niedawny handelek Świata zachodniego z Rosją, z nadzwyczaj aktywną współpracą ze strony Niemiec, z NKW-dzistą i postkomuchem, dyktatorem W.Putinem, nie muszę chyba tłumaczyć. W tym przypadku, finansjera upatrująca zyski na operacjach zakupu; gazu, ropy, diamentów, złota,  i innych dóbr od Rosji, podobnie doskonale wiedziała, że szykuje bat na wolność narodów i sieje wojnę przynajmniej w okolicach Rosji, dając środki na jej zbrojenia. Podobnie, od lat postępuje też z totalitarnymi komunistyczno – rynkowymi Chinami, przenosząc na ich terytorium firmy z zachodu a wraz z nimi, zachodnie technologie. Tak postępują te molochy korporacyjno – bankowe. Nie martwią się o życie milionów dzieci, kobiet i starców, młodych chłopców w mundurach, jakich kiedyś pochłonie ich baal zysku za wszelką cenę, poprzez oddanie swych kapitałów totalitarnym państwom.

Nie wiem, czy jest to nawiązanie do siły tego zwierzęcia, czy do dawnego Molocha/Melecha kananejskiego, ale też i żydowskiego. Bo Żydzi byli przyzwyczajeni do składania ofiar z dzieci, w tym Bogu jedynemu. O czym pisze Stary Testament. „Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: Abrahamie! A gdy on odpowiedział: Oto jestem – powiedział: Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę.”

Gdyby Bóg nie wstrzymał ręki fanatycznie wiernego mu dzieciobójcy, ten z pewnością ubił by swojego syna.  Chociaż żydowska gazeta dla Polaków, podaje iż wcale nie powstrzymał jego ręki;

https://wyborcza.pl/7,75400,23359807,czy-abraham-jednak-zabil-izaaka.html

Ale nie tylko Żydzi pierwotnie czcili bóstwo w postaci byka i poświęcali swoje lub cudze dzieci na udobruchanie wyższych mocy.

Wikipedia: Kult Molocha (lub ofiara molk) miał polegać m.in. na paleniu żywcem noworodków i małych dzieci w świętym ogniu, co określano eufemistycznie przejściem przez ogień.

Według Eissfeldta, który doszedł do prostego wniosku: hebrajskie pisma wcale nie mówiły o bogu Molochu, ale o poświęceniu molk lub mulk, a wstrętem nie było samo czczenie boga Molocha, który domagał się poświęcania dzieci, ale samo poświęcenie dziecka jako molk. Hebrajczycy byli przeciwni składaniu ofiar ze swoich dzieci nawet dla samego Jahwe. Ci, którzy zrobili takie poświęcenie, byli skazani na egzekucję przez ukamienowanie. Każdy, kto wiedział o takim poświęceniu i nie zareagował, aby je powstrzymać, był odrzucany ze społeczeństwa razem ze swoją całą rodziną.

Według Tory; Księga Jeremiasza 7,31:

I zbudowali wyżynę Tofet w dolinie Ben-Hinnom, aby palić w ogniu swoich synów i córki, czego nie nakazałem i co nie przyszło Mi nawet na myśl.

Rabin żyjący w XII wieku, Raszi, skomentował powyższy fragment:

Tofet to Moloch, który był zrobiony z mosiądzu. Podgrzewano go w dolnych częściach, a między gorące i rozstawione ręce wkładano dziecko, które było palone. Kapłan zaczynał grać na bębnie, aby zagłuszyć gwałtowny płacz i żeby nie ruszyło to serca ojca.

Liczyłem na kolejne znaki, od pewnych siebie Iluminatów, rozkoszujących się ich objawianiem. Nie szczędzili ich nam przecież przy okazji Olimpiady w Londynie z 2012r, gdzie przekazali prosty obraz przyszłej pandemii w postaci licznych pielęgniarek i łóżek z obłożnie chorymi czy walkę z klimatem w obronie pierwotnej natury i dawnych zwyczajów z nią związanych. A całość w oprawie stadionu pod oświetleniem w kształcie piramid.

Teraz, symbolika poszła moim zdaniem jeszcze bardziej do przodu i wyraźniej, bez potrzeby snucia domysłów. Bo oto mieliśmy w Paryżu postać ewidentnie czwartego jeźdźca Apokalipsy, czyli  z księgi Nowego Testamentu z Objawienia Św. Jana.

Wikipedia; Czterej jeźdźcy Apokalipsy – postacie z Apokalipsy św. Jana, które mają wyruszyć na koniach przed sądem ostatecznym.

Według jednej tradycji imiona czterech jeźdźców to (kolejno): Wojna, Zaraza, Głód i Śmierć. Według innej interpretacji pierwszy jeździec to Jezus Chrystus, a pozostali symbolizują nieszczęścia w dniach końca: wojnę , głód i przedwczesną śmierć . Apokalipsa wymienia z imienia tylko czwartego jeźdźca – Śmierć i jego towarzyszkę Otchłań (Hades, piekło). Istnieją również przesłanki ku temu, aby pierwszym jeźdźcem był sam Antychryst, jako że jeźdźcy przynosili Ziemi niekorzystne skutki, a nie ma wyraźnych powodów ku temu, żeby pierwszy jeździec miał symbolizować Chrystusa (podczas Wielkiego Ucisku Ziemia będzie pod rządami Antychrysta, Chrystus pojawia się jako jeździec znacznie później).

Wikipedia:  Apokalipsa (z gr. ἀποκάλυψις apokalypsis „odsłonięcie, zdjęcie zasłony, objawienie” od apokalýptein „odsłaniać, ujawniać”; apó „od” i kalýptein „zasłonić”) – w terminologii judaistycznej i chrześcijańskiej literatury religijnej to opis szczególnego rodzaju proroctwa, dotyczącego tego, co ma się wydarzyć w dniach ostatecznych, przekazywanego przez Boga wybranemu prorokowi. Badania historyczne wskazują, że zwyczaj pisania apokalips powstał wśród zhellenizowanych Żydów, a następnie rozpowszechnił się również wśród chrześcijan.

W Starym Testamencie księgą apokaliptyczną jest Księga Daniela[1]. Apokaliptyczny charakter mają też fragmenty innych ksiąg, jak Iz 24 – 27.

Najbardziej znaną apokalipsą jest Apokalipsa św. Jana, stanowiąca ostatnią część Nowego Testamentu. Księga ta pierwotnie była nazywana „Objawieniem Jana”, zaś jej bardziej popularna nazwa została wywiedziona z pierwszych słów tej księgi „Ἀποκάλυψις Ἰησοῦ Χριστοῦ”, gdzie słowo „apokalipsa” było użyte w kontekście objawienia. Od tego utworu pochodzi określenie gatunku literackiego, była to pierwsza księga nazwana apokalipsą/objawieniem, chociaż gatunek ten istniał wcześniej. Apokalipsą nazywano też inne podobne księgi, których autorami byli zarówno wyznawcy judaizmu, jak i chrześcijanie.

Od II w. n.e. powstawało wiele różnych apokalips, zarówno chrześcijańskich, jak i żydowskich. Oprócz ogólnie znanego nowotestamentowego Objawienia Jana, Muratori i Klemens Aleksandryjski wspominają w swoich dziełach o Apokalipsie Piotra, która jednak nie zachowała się w całości do naszych czasów (treścią utworu jest objawienie, jakiego miał udzielić apostołom Jezus na Górze Oliwnej, w okresie między swoim zmartwychwstaniem a wniebowstąpieniem. Ze względu na swoją treść utwór datowany jest na okres powstania Bar-Kochby, bowiem elementy nauczania odnoszą się do tego okresu, mówiąc o prześladowaniach chrześcijan i przestrzegając przed „fałszywym Mesjaszem” i odbudową Świątyni[1]. ). Inne apokalipsy, których fragmenty dotrwały do czasów dzisiejszych, to Apokalipsa Adama i Ewy (autorstwa prawdopodobnie Epifanusa), Apokalipsa Tomasza oraz Apokalipsa Eliasza, której autorstwo przypisuje się Łukaszowi, jednemu z Ewangelistów.

Literatura apokaliptyczna miała, i ma nadal, duży wpływ na tradycję religijną judaizmu, chrześcijaństwa oraz niektórych odłamów islamu.

Gnostyczna Apokalipsa Piotra – apokryficzna apokalipsa gnostycka odnaleziona w Nag Hammadi. Odnaleziony rękopis apokalipsy pochodzi z IV wieku i został spisany w języku koptyjskim. Treścią apokalipsy jest objawienie dotyczące Kościoła, które miał otrzymać od Jezusa św. Piotr. Otrzymana przez niego wizja krytykuje m.in. hierarchię kościelną i możliwość pokuty jako nieczyste, czyli niezgodne z wierzeniami gnostycyzmu

Jak więc widzimy, Apokalipsa nie jest opisem końca Świata, czy choćby życia na Ziemi, ale przedstawieniem okresu wielkiego przesilenia. Obrazem końca wszystkich dotychczasowych epok i wejścia po nich w zupełnie inna epokę, bezpośredniej władzy Chrystusa, paruzji. Oczywiście, zgodnie z obrazami Apokalipsy, będzie to poprzedzone niezwykle ciężkimi doznaniami dla ludzkości. Moim zdaniem, wszyscy czterej jeźdźcy, to symbolika złożona, obejmująca wiele epok, wiele lądów i katastrof sprowadzonych przez ludzi, w tym wojen, głodu, epidemii, zbrodniczych ideologii o zasięgu globalnym (biały koń; rody zachodu; rasizm, niewolnictwo / rudy/czerwony koń: rody wschodu; komunizm, nazizm / czarny koń; rody południa; islamizm, talmudyzm, finansowy korporacjonizm globalny ), masowej śmierci poddanych ich wpływom rzesz ludzkich. Bo każdy koń, to w istocie śmierć i zagłada ludzi.

Jednak czwarty w kolejności z przedstawianych koni i jeźdźców, ten „trupio – blady”, to podsumowanie wszystkich tych epok, ich wojen, lądów które owe ideologie stworzyły i wygenerowały w oparciu o nie globalne zasięgi.

Nawiązanie w opisie jego postaci do trupa, oznacza zmartwychwstałą istotę, jaka może być tylko Antychrystem lub jego prorokiem, wykonawcą jego planów.

Czwarty koń, to więc odrodzone, wielkie Zło jakie niesie śmierć najliczniejszą, najtragiczniejszą epokę zagłady, przez co jest wprost w Biblii tak nazwany.  Skoro odrodzone ze zmartwychwstałego trupa, to musi skrywać w swoim ciele wszystkie odrzucone już przez ludzkość (przynajmniej odrzucone formalnie, etycznie), antyludzkie ideologie i zachowania społeczne, polityczne. Możemy się więc spodziewać w tej symbolice, połączenia wszelkiego zła i ideologii reprezentowanych dotąd przez trzech wcześniejszych jeźdźców. Każdy człowiek, który będzie się sprzeciwiał Antychrystowi, będzie niszczony za pomocą odbudowanych narzędzi ideologicznych, z nowymi fałszywymi przesłankami, wyciągniętymi jakby z poprzednich epok.

Ten jeździec, został puszczony nurtem Sekwany, wzdłuż murów Paryża.

Na końcu swojego złowieszczego galopu, poprowadził za sobą liczne narody, pod ich sztandarami, aby wręczyć białą flagę olimpijską symbolizującą tutaj poddanie i fałszywy pokój. Poddanie temu symbolowi, jaki widniał przed nim pod olimpijskimi kołami, czyli głowie byka. Globalnej finansjerze, banksterom scentralizowanym w związku światowym, takim jak np. MFW , któremu „nasz” premier Morawicki składał wiernopoddańcze przyrzeczenie w swoim raporcie, obietnicę zaszczepienia nieprzebadaną szczepionka na Covid, wszystkich Polaków do końca 2024r. W zamian za uzyskiwane kredyty, w tym na ten cel.

To pokojowe przesłanie na końcu podroży jeźdźca, jest również ścisłym nawiązaniem do Apokalipsy, gdzie Biblia mówi o końcu epoki, gdy będzie się mówić właśnie o pokoju tuz przed końcem epoki. A więc to złudzenie, że idziemy obecnie w stronę pokoju, tolerancji i współpracy narodów. Nic z tych rzeczy!

Zaprezentowana świetnie piosenka Lennona, przy akompaniamencie płonącego fortepianu, to kolejny symbol przez co musi przejść ludzkość. A dlaczego przypomniano tak liczne obrazy w każdym oknie francuskiego zamku, ściętej Marii Antoniny? Teraz, w krajach bliskiego wschodu i Afryki, ścina się głównie wiernych swym przekonaniom Chrześcijan. Czy w ogóle wypada w takim dniu jak otwarcie Olimpiady, chwalić niezwykle krwawą rewolucję, mordująca wielu niewinnych, jak chociażby ludność Wandei? Trzeba mieć niezłe fiksum w swojej głowie i etyce, aby tak czynić! Nie ma kompromisów, żadnych kompromisów dla ludzi naprawdę etycznych, ze zbrodniami, z krwawym traktowaniem jakichkolwiek ludzi. Ja doskonale wiem, jak wielkie prawa miała ludność Francji do wydobycia się, w tym z użyciem siły, z jarzma feudalnej szlachty francuskiej, czyniącej z nich nędzarzy wiecznie głodnych. Bo mam bliską rodzinę we Francji i wiem, jak arystokracja traktowała lud francuski. Jednakże, forma rewolucji francuskiej, to w co się obróciła, zaskutkowały później jeszcze gorszą formą pochłaniającą nieraz własnych twórców, a na wschodzie Europy komunizmem, wyprodukowanym przez ideologa rodem z Niemiec i drugiego – syna rabina; Marksa i Engelsa. W końcu na ich dokonaniach, mamieniu ludzi tym czerwonym szczęściem, oparł się i Adolf Hitler tworząc Narodowosocjalistyczną Niemiecką Partię Robotników. Hitler tak samo zwalczał konkurencję lewicową, jak Stalin w swoim państwie Trockiego i partie innych bolszewików a nawet krnąbrnych marynarzy z Aurory. I obaj, udawali  ideowe dążenia dla dobra robotników, pragnąc zwyczajnie władzy dyktatorskiej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowosocjalistyczna_Niemiecka_Partia_Robotnik%C3%B3w

https://eurosport.tvn24.pl/igrzyska-olimpijskie/igrzyska-olimpijskie-paryz-2024/2024/paryz-2024.-tajemniczy-galopujacy-stalowy-kon-podczas-ceremonii-otwarcia-igrzysk-olimpijskich_vid2190662/video.shtml

https://pch24.pl/parada-bluznierstw-podczas-paryskiej-ceremonii-komentarze-bog-nie-pozwoli-z-siebie-szydzic/

https://www.radiomaryja.pl/informacje/red-g-gorny-obawiam-sie-ze-uroczystosc-inauguracyjna-igrzysk-olimpijskich-jest-dopiero-wstepem-do-dalszych-wydarzen/

https://www.tvp.pl/79320213/paryz-2024-hymn-igrzysk-olimpijskich-tekst-historia-i-znaczenie

RECORD DATE NOT STATED XXXIII Olympic Games, Olympische Spiele, Olympia, OS Paris 2024 Opening Ceremony Detail of Bull during the Opening Ceremony of the Olympic Games Paris 2024 at Rio Sena on July 26, 2024 in Paris, France. PARIS FRANCE FRANCE

Jak zdołałem zauważyć, obok głowy byka był drugi, lecz cały, acz mniejszy byk. To nad wyraz wyraźne wskazanie, komu oddawane ma być posłuszeństwo, kto ma organizować rozrywki dla ludzkości. Takie, jak rzekomo nie służąca politycznym czy kulturowym interesom olimpiada. Podczas gdy wiemy, że od lat olimpiady są wykorzystywane dla politycznej propagandy sukcesu dyktatur i łagodzenia izolowania dyktatorów czy dyktatorskich reżimów/partii.

W środku tej ceremonii, pokazany został wybieg dla modeli i modelek, głównie Mulatów i czarnych, przede wszystkim transseksualnych, gejów i lesbijek. Inscenizowały to ich stroje, sposób poruszania się i np.kobiece twarze z brodą, ubiór.

Podobno, taka medialna ekspresja ma być sposobem lewicowego środowiska na wywoływanie w nas tolerancji wobec ludzi o takich skłonnościach. Bo ludzi można przyzwyczaić powtarzanymi obrazami do wszystkiego. I tak, gdyby pokazywano w TV bez przerwy tą bardzo grubą panią tańczącą na łyżwach i martwiącą się o swój okres – aby zareklamować tampony, to w końcu uznamy ten rubensowski model za wzorzec damskiej urody. Podobno…

Tyle, że nie tędy droga. Bo nie należy narzucać ludziom żadnych obrazów, jakie budzą ich niesmak z powodu naturalnych związków ludzkiej estetyki i odczuć umysłu z naturą. Obrazów, jakie nie są z nią zgodne. Chociaż bowiem  naturę cechują wyjątki, odstępstwa od reguły i homoseksualizm jest w niej spotykany często, to wcale nie są przez nią eksponowane, promowane.

A taką promocją, jest narzucanie ludziom takich obrazów, jakby było to zupełnie naturalne. Nie jest! Należy odróżniać odstępstwo od biologicznej normy statystycznie przeważającej w społeczeństwie, od wyjątków.

Dla nabycia tolerancji, wcale nie jest potrzebne oswojenie z odstępstwem od normy. Tolerancję czerpie się z etycznego wychowania, z rodziny, z kultury nacjonalnej, nie z medialnej propagandy. Tego rodzaju oswojenie, może wręcz służyć do powielania odstępstwa, do przyjmowania jego wzornictwa obrazowego, jako mody, czegoś wartościowego – gdy tym zupełnie nie jest. Jest złem dla społeczeństwa w zakresie jego biologii, naturalnego wychowania rodziny. Jednak zło tego rodzaju, nie może podlegać jakiemukolwiek ściganiu, gdyż jest niezawinioną, naturalną skłonnością, acz wynikającą z odchylenia biologicznego. Promocja, prowadzi nas jednak do przekonania, że nic złego dla społeczeństwa się z tego tytułu nie stanie. Otóż stanie. W starożytnej Helladzie, szczególnie u Spartan, kwitł homoseksualizm i młodzi chłopcy byli zachęcani do posiadania swego seksualnego, męskiego nauczyciela. Wojskowi, mieli partnerów w armii. Kobiety, w tej Grecji zostały sprowadzone do półludzi, stworzeń przeznaczonych do roli inkubatorów, urodzenia dzieci i pomocy w roli niewolnic w prowadzeniu domów. Sam Arystoteles je za takie uważał. To był efekt takiej właśnie kultury, na jakiej chyba ponownie mamy zacząć się wzorować, idąc za słowami z hymnu olimpijskiego o kłanianiu się antycznym czasom jak jakiemuś bóstwu, czy z przekazu z Paryża.

A przecież, w Rzeczypospolitej, kwitł sobie w czterech ścianach komnat, homoseksualizm – który w naszym kraju nigdy nie był prześladowany i karany, w odróżnieniu od przepełnionej kompleksami i hipokryzją zachodniej Europy! Ale też u nas, były niemal w każdej wsi a już obowiązkowo w każdym mieście, sauny koedukacyjne – dość długo w Krakowie, czy słowiańskie Noce Kupały. Po nich, w czasach katolickich, homoseksualistów nie ścigano również, lecz nie paradowali oni wyzywająco po ulicach, publicznie się nie obściskiwali. Takie paradowanie w strojach kobiecych, całuski i inne zaloty, są oczywiście w dzisiejszych czasach dopuszczalne. Lecz wcale nie musi do przyjęcia takiej dopuszczalności doprowadzać promocja gejów w TV, a zwyczajna kultura osobista ich otoczenia, środowiska. Oni doskonale wiedzą, kiedy i w jakim zakresie my hetero traktujemy ich zachowania jako taktowne, dopuszczalne w zakresie ich odmienności, a kiedy nie. Mam znajomych gejów i widzę, że niektórzy są bardzo kulturalni, a niektórzy to chodząca pornografia w zachowaniu, gestach, słowach. Kiedy będziemy promowali sztucznie środowisko odstające od normy biologicznej, to śmiem twierdzić, że jego część wulgarna, przekraczać zacznie granice dobrego smaku bardzo nachalnie. Tak jest zawsze, gdy daje się wolność w drodze nie naturalnej asymilacji kulturowej, bez kierowania się dobrym smakiem i odczuciami instynktu biologicznego przeważającej części społeczeństwa, tylko wymysłami filozofów (jak w dawnej Grecji) czy też polityków lub jakiegoś lobby seksualnego za pomocą propagandy medialnej.

Na paryskim wybiegu, wśród tych odmieńców, mogliśmy też zauważyć promowanie kultury Arabów i chyba Islamu, wyraźne w ubiorze jednego z modeli. Cóż, to w końcu już prawie arabska Francja…

W wielu prawicowych mediach, scenę jaka kończy paradowanie gejów i transwestytów po wybiegu w trakcie tej olimpijskiej uroczystości, traktuje się bardzo obrazoburczo. Bo faktycznie, nawiązuje ona do obrazu Leonarda Vinczi ; Ostatnia Wieczerza. W roli Chrystusa, wystąpiła w niej bardzo gruba matrona, w specyficznym nakryciu nawiązującym do aureoli, otoczona dwunastoma partnerami i partnerkami pozującymi na apostołów.

Osobiście nic do tej sceny nie mam. Nie potrafię uznać nawiązania do tego słynnego obrazu, przez kogokolwiek, za obrażanie kogoś, w tym Chrześcijan. To nie jest obraz święty, jakaś ikona. Każdy ma prawo uważać, że człowiek jest człowiekiem i nie wiemy, czy Chrystus nie dopuścił do stołu jakiegoś geja… W końcu uratował od kamieniowania cudzołożnicę. Pismo Święte, co prawda wspomina o zagładzie Sodomy za uprawianie tam homoseksualizmu, lecz nie wierzę, aby prawdziwy Bóg spalił ogniem za grzechy ojców i matek również małe dzieci. Pismo, mówi też w Starym Testamencie, że ludzie o takich skłonnościach nie powinni ich wynosić na zewnątrz, wskazując tym samym, że Bóg wie, iż są ludzie którzy je posiadają od urodzenia i nic nie mogą na to poradzić. A z drugiej strony, w Nowym Testamencie, jest przestroga dla gejów, że nie wejdą oni do Królestwa Bożego. Widać więc w Biblii, nieco brak logiki, takie pomieszanie wiedzy naukowej jaką przecież ma Stwórca, z życzeniowością kapłanów – którzy tworzyli niezwykle zdyscyplinowany, posłuszny i nastawiony na szybki rozród, powiększanie, naród żydowski a nie marnowanie plemników na części ciała partnera, gdzie życia nie poczną.

Polecam, aby raczej w ten trzeźwy sposób patrzeć na Biblię, nie jak na pewnik. Bo pismo to, poczynając od ksiąg Tory, przechodziło wiele przeróbek, po Nowy Testament – pod potrzeby czasu i władców, kapłanów, kościoły. Liczy się w nim tak naprawdę to, co jest ewidentnie etyczne, przesiąknięte duchem miłości bliźniego, pierwszym po umiłowaniu Boga przykazaniem do takiej miłości.

Dlatego, piosenka Lennona o ludzkości bez religii, jako re-lege; powtarzane prawo, czyli doktryna, jest dobra. Ale już nie jest dobra, gdy chodzi o wiarę, czyli mocne przekonanie, pogląd o istnieniu Boga – Istoty Stwórczej. Czy też zakazująca wiatry w Niebo, jako symboliki Raju pod opieką Stwórcy. Jako miejsca reinkarnacji u dawnych Słowian. To wszystko, totalnie Lenon w swoim utworze przekreśla, narzucając nam jakiś abstrakcyjny, nowy Świat. Celny był więc komentarz Babiarza, że to promocja komunizmu.

Lennon wzywa w niej do Świata bez narodów. A przecież, tak jak geje i transwestyci są kolorami tej Ziemi, może nielubianymi zbytnio przez niektórych, lecz są nimi tym bardziej narody, bo niezwykle licznymi i często bardzo odmiennymi kulturowo. Dlaczego się promuje kolorystykę gejowską, uczy nas jej akceptacji, delegalizując narody?

Bo lewicowcy, szczególnie komuniści, pragnący dawno jednego, centralnego rządu nad Światem, nie chcą narodów. Te mają mocne fundamenty rodowe, krwi, kulturowe, obyczajowe, językowe, historyczne, budujące ich odrębności i utrudniające niezwykle unifikację lewicową lub każdą inną. Narody pozbawione takich korzeni, staną się jak domy bez fundamentów, zbudowane na pisaku. I zniesie je kolejna, wielka zawierucha globalna wywołana również pod tym szyldem.

Fałszywie, atakowaniu nacji czyli narodów i państw narodowych szczególnie w rękach władzy bezpośredniej ich narodów rdzennych (nie jakichś namiestników przybyłych czy partyjnych), jest realizowane przez zarzucanie narodom wywoływania wojen. Tylko, że to nie narody je wywołują, a ich manipulatorzy, często dyktatorzy, monarchowie, kasty. Dzisiaj, taką rolę pełnią media i politycy, finansjera. Ludzie zwyczajni, którzy są mięsem armatnim, przeważnie nie chcą (poza wyjątkowymi baranami i  rzezimieszkami czy nastawionymi na łupy złoczyńcami czy pod wpływem zbrodniczych ideologów jak na Wołyniu UPA z poduszczenia Bandery i Suchewycza), iść w kamasze i zabijać swoich sąsiadów, chyba, że już muszą dla obrony swej ojcowizny.

Całościowo, widzimy więc, że lewicowa idea szczęśliwości wiecznej i pokoju, po trupie narodów i nawet tego nie organizacyjnego, nie kościółkowego ale wyznawanego w swej etyce Chrześcijaństwa osób jak ja nie praktykujących większości ceremonii katolickich – bo moim zdaniem mamiących ludzi tak samo jak mami ich TV od drugiej strony, za promocją rozbicia wszelkich tradycji wychowawczych i edukacyjnych, odstępstwa od przeważających cech biologicznych i podważając wszelkie inne fundamenty rodziny jak i narodów – czyli związków rodzinnych, przez zabijanie ich suwerenności narzucanym dyktatem nie poddanych narodowym referendom kolejnych praw unijnych ( polityczne logo UE w postaci wianuszka gwiazd pojawiło się jako obramowanie dla symboliki tej rzekomo nie politycznej – olimpijskiej), to nic innego jak rzekomo dobrotliwa, a tak naprawdę zakłamana lewicowość na służbie finansjery bankierskiej.

To właśnie ta lewackość, jest jak zmartwychwstały trup w szafie, wyskakujący z niej na trupiobladym rumaku, z zasłoniętą twarzą, abyśmy nie od razu się poznali z kim mamy do czynienia. Lewactwo, to jedynie administracja tego projektu. Rothschild pociąga za jej pomocą, za sznurki, w drodze do władzy politycznej finansjery nad co najmniej ¼ globu. Apokalipsa wyraźnie o tym przydziale panowania nad ¼ Ziemi mówi. To symbolika podziału Świata na bloki polityczne, oddanie im władzy nad częściami Ziemi, jak NWO; 1, 2, 3 itd.

Środowisko gejowskie, to bardzo wdzięczne lewicy grono, głosujące zwykle na jej ludzi. A że ma swoich mistrzów w gronie głównych finansistów, w tym tych skazywanych za pedofilię, to wiemy doskonale…

W przekazie z Paryża, też wystąpiła jedna z modelek, ucharakteryzowana na małą dziewczynkę, co mi pachnie tolerancją dla tego kierunku wypaczeń ludzkiej seksualności i ukłonem w stronę organizujących na odludnych wyspach, orgie pedofilskie dla możnych tego Świata.

W tym samym czasie co Olimpiada w Paryżu, mamy i inne widowisko ściśle z nią powiązane globalnie – kampanię wyborczą w USA. Oto przyjechał do Stanów, Benjamin Netanjahu, premier Izraela polsko-żydowskiego pochodzenia z genami R1a i niebieskimi oczami, aby wystąpić przed amerykańskim Kongresem.

I co tam powiedział? W zasadzie wytyczył zadania dla USA, w postaci obowiązku rozprawienia się z Iranem. W końcówce kampanii, bezpardonowo poparł Trumpa, najbardziej wrogo nastawionego przeciwko Iranowi. USA taką ingerencję w swoje wybory, bez skrupułów zaakceptowało, bo lobby syjonistyczne trzęsie jego głównymi mediami, w tym naszym TVN-em. A w końcu media to pierwsza władza, opiniotwórcza.

Europa, która jako podzielony i krnąbrny kontynent, nie jest jeszcze zdolna do zgodnego wspierania polityki Izraela i akceptowania jego pacyfikacji Gazy, będzie z pewnością łatwiejsza do poprowadzenia w wielką wojnę, w ramach dyrektyw lewicowych,  przeważających w UE partii i pozbawionych korzeni, siłowo wymieszanych z imigrantami, podzielonych i skonfliktowanych, poddanych wielu sprowadzanym na nie sztucznym problemom, narodów i ich państw.

To wojenne przesłanie Netanjahu wypowiedziane w Kongresie USA, gdy w tle brzmi jeszcze melodia olimpijska i słowa o pokoju, JEST TAKIE SAMO JAK TO NA OTWARCIU IGRZYSK W PARYŻU! Gdzie trupioblady jeździec – Śmierć, prowadzi narody pod pokojowym sztandarem olimpijskim, do wymordowania się wzajemnie, bez żadnego rzeczywistego dialogu, bez równych praw (Izrael ma broń nuklearną gdy odmawia jej Iranowi), bez poszanowania odmienności kulturowej. Bez poszanowania granic Palestyny wyznaczonych przez ONZ. Bez poszanowania własności Palestyńczyków, ich kultury, sadów, studni, domów. Niszczonych lub rokrocznie zajmowanych dalej i dalej przez Izrael. Popatrzcie państwo na mapę, jak Izrael poszerzał swoje terytorium. Terroryzm Hamasu, czyli Palestyńczyków, jest faktem, nieetycznym aktem rozpaczy. Lecz Izrael jest wcześniejszym, pierwszym i obecnym terrorystą.

Idzie wojna drodzy Państwo! Trzecia wojna światowa, o jakiej trąbię od 1990 roku, rozpętana głównie przez konflikt USA z Iranem. Nie dlatego, że Iran jest silnym militarnie krajem, tylko dlatego, że zbudował przymierze z Rosją i Chinami, a Izrael z USA i Europą. Polska, jest w szponach tej polityki, bez własnego zdania. Bo nie rządzą naszym krajem ludzie, odwoływalni z Sejmu, tylko partie z liderami powiązanymi z finansjerą i obcymi nacjami, ich interesami, posłowie nie kontrolowani przez nasz naród na bieżąco, oceniani tylko pozornie, w wybiórczych sprawach, przez manipulujące nami media.  Media, które codziennie niemal milczą o polityce Izraela a o Iranie donoszą tylko źle.

 

Rafał Kopko – Orlicki

PS na temat Lennona, Babiarza i i Imagine
John Lennon, wypowiedział się po wydaniu jego utworu Imagine, że jest to jego manifest komunistyczny. Lennon, wyraźnie  nie był wyedukowany czym jest prawdziwy komunizm bo ten humanitarny człowiek, z sercem do ludzi, wydaje się, że etyczny, nie żywił by wówczas do tej ideologii jakichś dziecinnych nadziei i mrzonek. Zrozumiał by, że komunizm jest jedną z najgorszych politycznych ideologii, swoistą religią. Podobnie, nie kierował by się w stronę miękkiego socjalizmu, który jest ideologią wcale nie lepszą. Widzimy jednak z cytatów Lennona, że wcale nie była  jego marzeniem całkowita likwidacja wiary, przekonań ducha, a jedynie religii – które są doktrynalne. Czasami wyjaśnia, że nie było też jego marzeniem likwidowanie narodów, lecz granic między nimi. Innym razem, mówi jednak o likwidacji państw, co jest wyraźne w tym utworze. Wyraźna jest tez w nim likwidacja własności, co jest absolutnie komunistycznym wymysłem. Lennon ubrał swój utwór w prosty, skrócony przekaz, jaki musiał potem często tłumaczyć. Dzisiaj, słowa tego utworu, są wykorzystywane przez twórców nowego socjalizmu globalnego a być może nawet komunizmu, do promocji skrajnie anty-wolnościowych celów globalnych, z nowym zniewoleniem, nowymi zamordyzmami. Zupełnie niezgodnie z przesłaniem Lennona, który pragnął większej wolności dla ludzkości, a jakie komentator sportowy Przemysław Babiarz słusznie moim zdaniem, odczytał wprost, jako komunizm. I nie jest to jego winą, że nie doszukiwał się w nich czegoś lepszego, bo takie są słowa tego utworu.
Za wyrażenie swojego zadania, w państwie polskim, realizującym post komunistyczne wytyczne rodem z Okrągłego Stołu oraz globalne wytyczne MFW, został ukarany przez cenzorów naszych opinii, strażników tego systemu dalekiego od demokracji, hipokrytów – udających, że Igrzyska Olimpijskie są dalekie od polityki, ideologii.
Bo Prawda i cywilna odwaga, są groźne dla każdej dyktatury, każdej formy zniewalania ludzi.
Rafał Kopko – Orlicki
Tłumaczenie piosenki

John Lennon: Imagine

Wyobraź sobie, że nie istnieje Niebo,
To nie jest trudne, jeśli spróbujesz
Pod nami nie ma piekła
Nad nami tylko niebo
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Żyją dzisiejszym dniem
Wyobraź sobie, że nie ma państw
To naprawdę proste.
Nic ma po co zabijać ani umierać,
Nie ma też żadnej religii
Wyobraź sobie ze wszyscy ludzie
Żyją w pokoju
Możesz mnie nazwać marzycielem
Ale nie jestem jedyna
Mam nadzieje, że któregoś dnia dołączysz się do nas
A świat będzie żył w jedności
Wyobraź sobie, że nie ma własności,
Ciekawe, czy potrafisz.
Nie ma chciwości ani głodu
A wszyscy są sobie braćmi
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Dzielą ze sobą świat
Możesz mnie nazwać marzycielem
Ale nie jestem jedyna
Mam nadzieje że któregoś dnia dołączysz się do nas
A świat będzie żył w jedności
Cytaty z Wikipedii:
„26 lipca 2024 podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu utwór wykonała Juliette Armanet. Polski komentator sportowy Przemysław Babiarz w trakcie transmisji ceremonii w TVP skrytykował utwór „Imagine”, mówiąc: „Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety”; za te słowa kolejnego dnia został zawieszony w obowiązkach służbowych”
Lennon stwierdził: „»Imagine«, które mówi: »Wyobraź sobie, że nie ma już religii, nie ma kraju, nie ma polityki«, to w zasadzie Manifest Komunistyczny, chociaż nie jestem szczególnie komunistą i nie należę do żadnego ruchu”[18]. W wywiadzie dla New Musical Express (NME) dodał: „Nie ma prawdziwego państwa komunistycznego na świecie; musisz to zrozumieć. Socjalizm, o którym mówię… [to] nie sposób, w jaki zrobiłby to jakiś głupi Rosjanin, czy Chińczyk. To może im odpowiadać. Nam, my powinniśmy mieć miły… brytyjski socjalizm[18]. Ono opisała przekaz tekstu „Imagine” jako „dokładnie to, w co wierzył John: że wszyscy jesteśmy jednym krajem, jednym światem, jednym ludem[20]”. Magazyn Rolling Stone opisał teksty Lennona jako „22 linie pełne gracji, prosto wyrażonej wiary w moc świata, zjednoczonego w celu, aby się naprawić i zmienić”
„Imagine to ballada rockowa napisana i nagrana przez Johna Lennona, umieszczona na albumie o tym samym tytule. Singiel wydany został w 1971. Piosenka została napisana w marcu 1971 podczas wojny w Wietnamie. Lennon opisał piosenkę jako „kampanię reklamową pokoju”. 
Piosenka stała się hymnem protestacyjnym przeciwko wojnie i trwałym symbolem nadziei[2]. Album Imagine ukazał się po burzliwym okresie, w którym Lennon i Yoko Ono zorganizowali serię protestów bed-in skierowanych przeciwko wojnie w Wietnamie, które przykuły uwagę świata. Para odwiedziła również katedrę w Coventry, aby zasadzić żołędzie w demonstracji na rzecz pokoju w miejscu, które zostało zbombardowane podczas II wojny światowej
„W notatkach Ono do albumu napisano, że „»Imagine« zostało stworzone z ogromną miłością i troską o dzieci na całym świecie”[2]. Po premierze utworu Lennon powiedział, że świat jest zbyt skupiony na drobiazgach i „rzeczą, o której powinniśmy mówić, jest przemoc, która ma miejsce w tym społeczeństwie”
Utopijna piosenka napisana przez Lennona jest antyreligijna, antynacjonalistyczna, niekonwencjonalna i antykapitalistyczna[3][4], obrazująca komunizm[5], przypominająca go[6], względnie nasuwająca skojarzenia z tą ideologią[7], bądź przypominająca Manifest Komunistyczny

Zapytany o znaczenie piosenki podczas wywiadu w grudniu 1980 z Davidem Sheffem dla magazynu „Playboy”, Lennon powiedział, że Dick Gregory podarował Ono i jemu chrześcijański modlitewnik, który zainspirował go do stworzenia konceptu „Imagine”.

„Koncept pozytywnej modlitwy… Jeśli możesz sobie wyobrazić świat w pokoju, bez podziałów religijnych – nie bez religii, ale bez tego, że mój-Bóg-jest-większy-niż-twój-Bóg – wtedy to może być prawdziwe… World Church zadzwonił do mnie kiedyś i zapytał: „Czy możemy użyć tekstu ‚Imagine’ i po prostu zmienić go na ‚Wyobraź sobie jedną religię’?” To pokazało [mi], że zupełnie tego nie zrozumieli. To zniweczyłoby cały cel piosenki, całą ideę.”

„Pod wpływem zarówno „Cloud Piece”, jak i modlitewnika podarowanego mu przez Gregory’ego, Lennon napisał coś, co autor John Blaney opisał jako „humanistyczny pean dla ludzi”[15]. Blaney napisał: „Lennon twierdzi, że globalna harmonia jest w zasięgu ręki, ale tylko jeśli odrzucimy mechanizmy kontroli społecznej, które ograniczają ludzki potencjał”[18]. David Fricke z Rolling Stone skomentował: „[Lennon] nawołuje do jedności i równości opartej na całkowitej eliminacji współczesnego porządku społecznego: granic geopolitycznych, zorganizowanej religii, [i] klas ekonomicznych”
„Wracając pamięcią do swojej przełomowej piosenki w wywiadzie, którego udzielił 5 grudnia 1980, John Lennon powiedział: „Nie jesteśmy pierwszymi, którzy mówią »Wyobraź sobie, że nie ma krajów« lub »Daj szansę pokojowi«, ale niesiemy tę pochodnię, jak pochodnię olimpijską, przekazując ją z ręki do ręki, sobie nawzajem, każdemu krajowi, każdemu pokoleniu… i to jest nasze zadanie. Nie żyć według czyjegoś pomysłu na to, jak powinniśmy żyć – bogaci, biedni, szczęśliwi, nieszczęśliwi, uśmiechnięci, nieuśmiechnięci, noszący odpowiednie dżinsy, nienoszący odpowiednich dżinsów”
Podziel się!