Rafał Kopko Orlicki: Sprawdzian (Demokracja Bezpośrednia)

Rafał Kopko Orlicki: Sprawdzian (Demokracja Bezpośrednia)

Treść tego artykułu dedykujemy najważniejszym osobom i podmiotów biorącym udział w formowaniu Wspólnej Listy Kandydatów do Sejmu z ramienia ruchów Demokracji Bezpośredniej w Polsce w Wyborach 2023.

˄

SPRAWDZIAN

 

Co znaczy słowo; „sprawdzian/sprawdzać”? Podobnie jak słowa; „dziać/dzieje”, wywodzi się od terminu „dzień/deń/dsiań/dśiń; daje – światło/jasność – on”, bo to głównie w świetle dnia ludzie żyli i działali. Stąd i „dziedzina”, czyli szmat ziemi, jaką się dało za dnia przemierzyć choćby konno. Z tych presłowiańskich, starożytnych  źródeł językowych, mamy też termin współczesny; „sprawdzian”. Jest on połączeniem jakiegoś odłamu bliskoznacznego słowa; „praw/prawia”, skąd „prawda” i „prawo”; od p/przy – Ra (moc pierwotna, siła stwórcza, skąd i „ra-mię”; ma-siłę) – wi/wia; widoczna – ta” oraz wspomniane „dziać”. Tak zbudowano ten złożony wyraz, w całości o znaczeniu; „z-prawd/prawdy-dzia(ć)-an”, czyli czytając wstecz w obecnie obowiązującym układzie gramatycznym; „AN/ON – DZIEJE/CZYNI – WIDZIALNĄ – PRAWDĘ”.

Sprawdzian, to więc publiczne odkrycie swoich; poglądów, czynów, zamiarów,  w badanym kierunku rozpoznania czy są one zgodne z Prawdą.  To sprawdzian  z ich prawdziwości!

Dlatego, postanowiłem tak zatytułować moje niniejsze, przedwyborcze wystąpienie. Nie jako apel, wniosek, propozycja. Tylko jako SPRAWDZIAN.

Co takiego chcę bowiem sprawdzić, w publicznym świetle?

Chciałbym się dowiedzieć, od partii i innych ruchów kandydujących w najbliższych wyborach parlamentarnych następujących rzeczy:

Czy ugrupowania startujące w najbliższych wyborach parlamentarnych, przyjęły lub są gotowe niezwłocznie przyjąć, poniższe, niezbędne założenia dla obdarzenia ich zaufaniem i poparcia przez obywateli uważających się za ludzi wolnych, mądrych i rodowitych Polaków? W końcu na takich tylko w tych wyborach liczymy. Inni, to ludzie niedouczeni, mentalni niewolnicy tego partyjnego systemu, utrwalanego w ich głowach przez sprzyjające mu media tzw.publiczne lub TVN, nieposiadający w sobie za grosz etnosu polskiego czy choćby słowiańskiego, obywatele jakich tylko formalnie nazywać możemy Polakami.  Oni z całą pewnością zagłosują na; PO, lub SLD, lub PSL i Hołownię.

Moje pytania, kieruję więc do takich ugrupowań jak;

A.

  • Konfederacja, (partia polityczna zrzeszająca kilka organizacji, w tym partii) pod pełną nazwą „Konfederacja – Nowa Nadzieja” (Mentzena, J.Korwina – Mikke, G. Brauna, Bosaka),

B.

  • Ruch Wolnych Ludzi (stowarzyszenie) i reprezentujący go internetowy E-Parlament (J.Zagórskiego),

C.

  • Klub poselski (tworzący obecnie partię Kukiz’15), z P.Kukizem na czele,

D.

  • Partia „Polska Jest Jedna”, prezydenta Siemianowic Śląskich, Rafała Piecha,

E.

  • Partia polityczna „Antypartia”,

F.

  • Komitet wyborczy w organizacji portalu internetowego „Siewcy Prawdy”, promowany przez inż. J.Ziębę,

 

  • i wszelkie inne organizacje, podobnie jak powyższe ruchy, przedstawiające swój główny cel działania, jako zwiększenie zakresu wolności i samostanowienia Polaków w Polsce – swej Ojczyźnie.

 

Oto moje pytania do nich, które podzieliłem na trzy grupy:

  1. Metody dyscypliny etycznej,

zwiększające poważnie dotrzymanie obietnic wyborczych (programów),

  1. zabezpieczenia komitetów wyborczych przed politycznymi kłamcami, ludźmi szukającymi w polityce pieniędzy i kariery, skorumpowanych, synekur, łatwej pracy, niezamierzającymi dotrzymywać słowa, przeskakującymi z klubu poselskiego do klubów bliższych władzy rządzącej, słowem przed kolejnymi oszustami zwodzącymi wyborców.

1).  Czy przyjęły lub są gotowi przyjąć oficjalnie ogłoszoną zasadę, że w najbliższych wyborach nie będzie dopuszczony do kandydowania z ich list, ktokolwiek, kto jest lub był jeszcze po 2019r;

– Wyznaczyłem tutaj datę graniczną trzech lat wstecz, na koniec roku 2018-go, uznając, że nie ma znaczenia wystąpienie z tych partii lub podziękowanie za ich poparcie, tuż przed najbliższymi wyborami i wskoczenie na listy wyborcze jako ich agentura. Tym sposobem, wyeliminujemy ukrytych popleczników tych partii. Partii, związanych porozumieniem w Magdalence i podczas Okrągłego Stołu z absolutnymi wrogami prawdziwej demokracji – komunistami w osobie gen.C.Kiszczaka i W. Jaruzelskiego, którzy obiecali sobie nie rozliczanie się wzajemnie i są zamieszani w kilkadziesiąt lat (od 89r) utrwalania ustroju pozorującego demokrację, odbierającego Polakom prawo do oddolnego samostanowienia politycznego podobnie jak wcześniej uniemożliwiali im to komuniści w PRLu, w opóźnianie rozwoju Polski, blokując oddolne stanowienie prawa przez suwerena i właściciela państwa polskiego – rdzenny naród polski. Słowem, dalej uporczywie blokują wprowadzenie  ustroju demokracji bezpośredniej, promując zdyskredytowany system partyjny, władzę korporacji globalnych zamiast narodów, medialną cenzurę.

 1.a) członkiem partii do tej pory rządzących w Polsce, jak; UD/UW/PO, SDRP/SLD, PC/PiS, PSL, czy o podobnych celach partia Hołowni,

 Kogo tu widzę, kto spełnia ten warunek?

Są to: „Polska Jest Jedna”, „Siewcy Prawdy”. Nie spełniają inne, w tym Konfederacja, która posiada posłów jak p.Tyszkę, ściśle współpracujących z PiS-em, wybranych nawet na wicemarszałka Sejmu ich głosami.

  1. b) lub zajmował wyższe szczeble w administracji publicznej,

 Kto spełnia ten warunek?

Taki warunek programowo przyjmują tylko „Siewcy Prawdy”.

  1. c) lub zasiadał na stanowiskach w spółkach skarbu państwa, nie tylko dzięki poparciu tych partii?

Kto spełnia ten warunek?

Moim zdaniem, przyjęli go tylko „Siewcy Prawdy”. Nawet bardzo przeciwny oficjalnie nepotyzmowi ruch „Polska Jest Jedna”, ma w osobie ich lidera członka kilku Rad Nadzorczych Spółek Skarbu Państwa lub samorządowych. Ruch E-Parlamentu, do tej pory nie przyjął żadnych zasad, jest niezwykle powolny w ich określeniu i zbudowaniu jakiegokolwiek komitetu wyborczego.

2). Czy ugrupowania te, na swoich liderów wybrały ludzi podzielających powyższe zasady i cele? Bo jeśli nie, to w jaki sposób mamy uwierzyć, że do nich będą zmierzać?!

Kto spełnia ten warunek? Tu znowu mamy tylko komitet „Siewcy Prawdy”, jakby inne do tej pory nawet nie wpadły na pomysł, koniecznego uchwalenia takich warunków.

3) Czy ich kandydaci podpiszą warunek (przed wprowadzeniem na listy), dotrzymania spisanych w nich obietnic wyborczych pod rygorem;

  1. a) zadośćuczynienia za odszkodowaniem np.1000zł na wyborcę w ich okręgu,
  2. b) uprawnieniu wyborców do publicznego nazywania ich oszustami po ich złamaniu czyli na banicje społeczną,
  3. c) ukaraniu ustawowym po wprowadzeniu odpowiedniej ustawy w drodze referendum i utracie majątku nabytego w okresie zajmowania stanowisk poselskich
  4. d) innych rygorów ustalonych przez ugrupowanie lub koalicję ruchów wyborczych?

 Kto spełnia ten warunek? O jego pierwszej części, wspomina tylko „Antypartia”. Inne organizacje, do tej pory w sprawie tak koniecznej, oczywistej, zwyczajnie do tej pory milczą. Pora, aby opracowały tego rodzaju rygory!

4).  Czy ugrupowania te stworzą internetową listę życiorysów i doświadczenia społecznego oraz zawodowego kandydatów w wyborach, (w tym pochodzenia nacjonalnego ich rodziców, prawdziwych nazwisk, postaw rodziców i dziadków w historii Polski)? / W przypadku koalicji wyborczej powinna być to ich jedna, wspólna witryna. 

Kto spełnia ten warunek? Ruch E-Parlamentu wymaga publikacji kandydatów do Senatu, ale dowolnych, bez tak precyzyjnych wymogów i na ich stronach. Partia „Antypartia”, publikuje ich bardzo króciutkie teksy, autoprezentację. Tylko „Siewcy Prawdy” zbliżają się do takiego warunku. A bez niego, nie poznamy kandydatów pozbawionych często agenturalnego poparcia przez media, nierzadko najbardziej doświadczonych, etycznych i właściwych do ich roli poselskiej czy senackiej.

 

  1. Strategię organizacyjną

– gwarantującą odniesienie sukcesu wyborczego w najbliższej kampanii i wejście do Sejmu oraz Senatu, w liczbie mandatów mających wpływ na zwiększenie poparcia w kolejnych wyborach aż po zwycięstwo wyborcze i ustanowienie celów programowych w drodze ustawowej.

1).  Czy ugrupowania te, które przyjęły lub przyjmą niniejsze zasady wyboru kandydatów i cele programowe, są w stanie zawrzeć ze sobą porozumienie przedwyborcze i zawiązać jeden komitet wyborczy oraz przeprowadzić wspólne prawybory na ich wspólne listy wyborcze?

– W innym wypadku, nie widzę i nie rokuję szans na jakiekolwiek poważniejszy sukces takich ugrupowań.

Kto spełnia ten warunek? Do zawiązania wspólnego komitetu wyborczego jest gotowych kilka organizacji, jak,np. „Antypartia”. Lecz inne już nie, bo albo uważają się za wystarczająco silne i nie chcą dzielić miejscami na swoich listach wyborczych na które już urządziły prawybory, jak „Konfederacja”, albo nie są zdolne przyjąć niniejszych zasad wyborczych i wielu istotnych, wspólnych celów programowych. Ruch w budowie „Siewcy Prawdy” nie jest zdolny do porozumienia z kimkolwiek, bo wszystkich krytykuje za brak jednoznacznej postawy etycznej kandydatów w wyborach, czy brak ich poparcia dla Demokracji Bezpośredniej. Lub też krytykuje ich słabość organizacyjną w tej kampanii i jakieś skrywane poparcie dla Konfederacji, jak ze strony członków E-Parlamentu. Nie można „Siewcom Prawdy” odmówić tu racji.

2). Czy przyjęły lub są gotowe przyjąć zasadę, że w najbliższych wyborach osobami dopuszczonymi do kandydowania z ich list, będą wyłącznie;

  1. a) osoby godzące się na wspólne prawybory wszystkich zbliżonych programowo ugrupowań,
  2. b) mające wieloletni staż w promowaniu lub opowiadaniu się za demokracją bezpośrednią,
  3. c) mający staż w promowaniu rozwoju polskiej przedsiębiorczości i gospodarki poprzez jej uwolnienie z nadmiaru fiskalizmu i biurokracji, przepisów, (NIC TAK NIE ZAPEWNIA UCZCIWOŚCI KANDYDATÓW JAK WIELE LAT POŚWIĘCONYCH NA NIEZMIENNE PROMOWANIE PEWNYCH WARTOŚCI! Nie wystarczy mówić o nich od niedawna, przed wyborami!).
  4. d) bez obowiązku wpłat za przyjęcie ich kandydatury jak i innego kupczenia miejscami,
  5. e) startujące wyłącznie w okręgu w którym wiele lat zamieszkują lub pracują zawodowo,
  6. f) pochodzące z narodu polskiego z ojca i matki oraz co najmniej jednego dziadka narodowości polskiej – dowodzonego ich polskim obywatelstwem choćby wcześniej ich przodkowie byli narodowości niepolskiej, przy czym nie zmieniły nazwiska rodziców,
  7. g) mające wyłącznie obywatelstwo polskie,
  8. h) urodzone w Polsce i głównie w niej zamieszkujące od urodzenia,
  9. i) posiadające co najmniej 40 lat,
  10. j) nie mające wpływu na ustalanie list kandydatów np. na stanowiskach koordynatorów (ci muszą być od takiego wpływu odizolowani, czego brak zniszczyło wewnętrzne poparcie dla ruchu Kukiz’15).

Kto spełnia ten szeroko sprecyzowany warunek? Najbardziej”Siewcy Prawdy” trąbią o jego elementach. Inni, spełniają tylko cząstkowo.

III. Cel programowy

– gwarantujący głęboko pozytywny, organizacyjno – ustrojowy zamiar zmiany zarządzania państwem, uczynienia narodu polskiego rzeczywistym suwerenem, przyspieszenia rozwoju gospodarczego Polski, jej bezpieczeństwa i zamożności przeciętnych obywateli.

1). Czy przyjęły lub przyjmą, podstawowe założenie programowe gwarantujące ustanowienie narodu polskiego suwerenem i zniesienie politycznego zniewolenia Polaków, poprzez  ustanowienie ustroju demokracji bezpośredniej i wpisali je do swojego programu (bo bez nich nie jest to żadna, prawdziwa demokracja!);

  1. a) z parlamentem służącym jedynie do zarządzania sprawami bieżącymi lecz pod stałym nadzorem, kontrolą narodu polskiego i prawem do referendalnego odwoływania posłów w ich okręgach wyborczych,
  2. b) prawem veta ustawowego obywateli czyli do zablokowania każdej ustawy po zebraniu wymaganej ustawowo liczby podpisów sprzeciwu wobec złych projektów ustaw,
  3. c) prawem wnoszenia oddolnie ustaw obywatelskich i zakazem jakichkolwiek zmian konstytucji i podejmowania traktatów międzynarodowych konstytucję polską ograniczających – jak tylko po referendum!
  4. d) bez progową ważnością referendów (decyduje zwykła większość biorących udział w głosowaniu, uprawnionych obywateli, czyli wszystkich pełnoletnich Polaków a niebiorący w nich udziału oddają swój głos jako wstrzymujący się),
  5. e) jednomandatowymi okręgami wyborczymi do Sejmu i Senatu (w takich jest najłatwiej posłów kontrolować i najtaniej odwoływać poprzez referendum lokalne gdy się sprzeniewierzą swoim obowiązkom),
  6. f) czwórpodziałem władzy; Naród polski najwyżej, jako władza stanowiąca prawa zasadnicze i każdą ustawę jaką zamierza stanowić, czyli władza realnie rządząca krajem! Niżej, trzy władze równoległe o innych kompetencjach; władza przedstawicielska (Sejm i Senat) jako kontrolno – inicjatywna, podległa Suwerenowi władza opiniotwórcza – medialna, władza zarządzająca (rząd państwa, administracja publiczna, niezależne sądownictwo gdzie skład sądów najwyższych spośród zawodowo mianowanych sędziów wybiera się losowo i referendalnie do Trybunału Konstytucyjnego),
  7. g) prawo obywateli do ustanowienia pełnomocników w osobach posłów z ich okręgu wyborczego, do głosowania w referendach powszechnych, w ich imieniu, dla tych, którzy na referenda nie chcą chodzić a święcie wierzą swoim posłom,
  8. h) zakaz jakiejkolwiek cenzury; słowa, druku, obrazu, poza dotyczącą tajemnic wojskowych i bezpieczeństwa państwa, w zgodzie z ustawą.

 

– Dopiero suma tych warunków, wprowadza ustrój demokracji bezpośredniej, prawdziwej demokracji, czyli rządów ludu (narodu), sprawowanych przez lud i dla ludu (jak mawiał A.Lincoln).

Kto spełnia ten najważniejszy programowo warunek? Gwarantujący, że nastanie w Polsce najzwyklejsza sprawiedliwość. Bo przecież demokracja bezpośrednia, poza swoją ogromną sprawnością w rządzeniu państwem, jest czystą sprawiedliwością, umożliwiając obywatelom stanowienie prawa, bez pośredników, gdy nie jest to wymagane np. stanami nadzwyczajnymi jak wojna czy inne. Na pewno nie spełnia go w żadnym zakresie „Konfederacja”! Inne ugrupowania o nich wiele mówią, większość z nich podzielają. Partia „Polska Jest Jedna”, podziela je tylko częściowo. Najszerzej, tworzony komitet przez „Siewców Prawdy”.

2). Czy  przyjęły lub są gotowe przyjąć pogląd i cel, że do konstytucji RP należy wyraźnie wpisać, iż suwerenem jest w Polsce WYŁĄCZNIE naród polski. (Obecnie nie ma takiego zapisu poza preambułą, która nie jest przepisem prawnym! Tym samym, dzisiaj za naród polski uznaje się wszystkich obywateli Polski, w tym wrogów Polski, jacy niedawno uzyskali polskie obywatelstwo. Np. „Żymian”. Ukraińcy którzy masowo uzyskają za kilka lat zamieszkiwania w Polsce takie obywatelstwo, też w tym znaczeniu uzyskają dwunarodowość i nabędą prawa wyborcze, przez co bez zmiany ich etyki historycznej i rezygnacji z gloryfikacji banderyzmu, przyniosą Polsce wielkie zagrożenia. Znowu poddając się naciskom neobanderowskich piewców ze środowisk decyzyjnych Ukrainy).

 Kto spełnia ten warunek ważny dla bezpieczeństwa i suwerenności Polski oraz wyborów nie poddanych wpływom innych nacji, warunek programowy?  Tylko „Konfederacja” i „Siewcy Prawdy”, częściowo „Polska Jest Jedna”.

 3). Czy przyjęły lub są gotowe przyjąć stanowisko, że obecna, niedemokratyczna i totalitarna Rosja dopuściła się agresji i zbrodni wojennej swoją napaścią na Ukrainę co stanowi oczywiste zagrożenie dla Polski, podobnie jak stanowią je; globalne korporacje uprzywilejowane gospodarczo przez rząd i WHO czy Agenda 2000, organizacje pozbawione ustawowej kontroli ze strony Polaków w naszym kraju?

 Kto spełnia ten warunek? „Konfederacja” ewidentnie lekceważy działania Rosji wobec Ukrainy. Inne ruchy zajmują tutaj bardziej jednoznaczną etycznie i strategicznie korzystniejszą dla Polski postawę.

4). Czy przyjęły lub przyjmą wyznacznik programowo-etyczny i historyczny, kształtujący polską strategię bezpieczeństwa narodowego i państwowego, że są narody winne w czasach nowożytnych zbrodni ludobójstwa i masowej zagłady dokonanej na narodzie polskim, planujące nasze zniszczenie. Są to cztery nacje;

  1. a) naród rosyjski i jego służalcy z innych nacji, z tytułu służenia rozwoju na jego obszarze komunizmu i jego formy – stalinizmu, współpracy z nazistowskimi Niemcami (Hitlerem) w celu agresji na Polskę w 39r i biologiczno – cywilizacyjnemu, notorycznemu wyniszczaniu narodu polskiego,
  2. b) naród niemiecki winny wielowiekowej eksterminacji Polaków i Słowian oraz zaborowi kolejnych ziem polskich a w końcu napaści na Polskę w 39 i holokaustu rodowitych Polaków (w tym jako pierwszych więźniów Auschwitz),
  3. c) znaczna część narodu ukraińskiego winna pod przywództwem UPA zbrodni na Wołyniu i dalszych kresach polskich,
  4. d) w znaczącej mierze naród żydowski jako nacjonalny element wrogi rodowitym Polakom, który po latach goszczenia go na ziemi polskiej, po I wojnie w odtworzonym Sejmie domagać się zaczął autonomii i podziału Polski na obszar żydowski i polski, co zostało zablokowane przez posłów w tym pochodzenia żydowskiego ale zasymilowanych z Polakami rdzennymi, jako najsilniejszy narodowo element szerzenia w Polsce komunizmu w szeregach partyjnych i siłowych za pomocą wsparcia ze struktur sowieckich jak NKWD, denuncjujący masowo Polaków w ręce oprawców sowieckich i nazistowskich zaś w latach po II wojnie planowo biorący udział w mordowaniu polskiej opozycji patriotycznej i niszcząc wolności obywatelskie, poprzez zajmowanie naczelnych stanowisk w UB i władzach komunistycznych kraju z nadania Rosji sowieckiej.

 Kto spełnia te warunki?  Na pewno: „Siewcy Prawdy”, „Konfederacja”, „Polska Jest Jedna”. Inne znacznie mniej.

5). Czy ugrupowania te, są gotowe rozwijać demokrację bezpośrednią w ramach Konfederacji Narodów (swobodnego związku państwowego, polityczno – gospodarczego), suwerennych narodów, na obszarze Międzymorza? Nawiązując współpracę z ruchami wolnościowymi na obszarze Międzymorza.

– W obliczu ogromnych sił jakie stoją na przeszkodzie Polsce, w tym zagrożenia militarnego, gospodarczo – korporacyjno – globalnego, politycznego jak ze strony lobby izraelsko – syjonistycznego, tylko wielki obszar jednoczący głównie narody pokrewne – słowiańskie, jest w stanie skutecznie obronić się politycznie i ekonomicznie od ich agresji jawnej lub ukrytej!

Kto spełnia te warunki? Nie widzę tutaj „Konfederacji”. Za to na pewno „Siewców Prawdy”, „E-Parlament”.

 

Podsumowując, najwięcej wspólnego z wytoczonymi przeze mnie warunkami, odnajduje w dopiero tworzonym komitecie wyborczym „Siewców Prawdy”. Ich nazwa mi nie pasuje, zbyt promuje nazwę portalu pod nią występującego a mało Demokrację Bezpośrednią. Wolałbym swoją, jednoznaczną w celu głównym (Demokracja Bezpośrednia) jak i do niego prowadzącym (jedność organizacyjna, jako „JdW-DB. Jedność dla Wolności – Demokracja Bezpośrednia jest De Best!”. Ale mniejsza z nazwą.

 Jeśli jakiekolwiek z wymienionych organizacji wejdzie do parlamentu RP, to nic w nim poważniejszego nie zdziała, poświęcając swój czas, kolejne lata na dalsze budowanie poparcia społecznego. Podczas, gdy ich zjednoczenie, mające sens gdy oprze się na wymienionych warunkach aby zachować jego cele i jakość, może przynieść je znacznie szybciej, bo już teraz. W mojej ocenie, sympatia do ruchów wolnościowych, szczególnie na rzecz demokracji bezpośredniej, obejmuje już połowę uprawnionych do udziału w wyborach Polaków! Około 1/5  zwykle biorących udział w wyborach co stanowi ok.20% ogółu i ok. 30% reszty czyli 3/5 zwykle nie chodzących na wybory! W sumie to ok.50% uprawnionych obywateli. Jest więc szansa na zdobycie zdecydowanej większości w Sejmie, przy odpowiedniej strategii zjednoczeniowej. Ta strategia zawarta jest powyżej w przedstawionych punktach. Wiele ruchów sprzyjających DB, likwiduje jednak zaufanie do nich na samym starcie, poprzez programowe rozmycie celów, lub brak odpowiednich wymogów dla swoich kandydatów. Można więc przypuszczać, że są to ruchy pozorne, celowo rozbijające zjednoczenie na rzecz DB.

Większa część obywateli nie chodzących na wybory parlamentarne, czyni tak z powodu braku siły zdolnej zbudować ich zaufanie, uaktywnić wyborczo i zjednoczyć na czas wyborów co jest możliwe wyłącznie pod szyldem DB. Pomimo być może celowego zdyskredytowania tej idei ustrojowej przez Ruch Kukiz’15 i przylepianie się go do PiS.

Do tej pory, wszystkie siły wolnościowe takie zjednoczenie rozbijają właśnie brakiem wskazanych wspólnych zasad na jakich wyborcom tym  zależy. Tylko ich zjednoczenie i takie zasady, są w stanie zbudować ich zaufanie i stworzyć skuteczny wyborczo efekt skali!

Poniżej publikuję moją kolejną, powtórzoną już skargę do p. J. Zagorskiego w sprawie uniemożliwienia mi przez już okres kilku miesięcy, normalne działanie w E-parlamencie.

 

 

Janusz Zagórski

 

Niestety Panie Januszu, ale od wielu miesięcy nie mam odpowiedzi od sejmiku warszawskiego w sprawie zarejestrowania mnie w tym sejmiku,. Ponownie teraz do nich pisałem i nic! Czy to są martwe adresy, czy też prowadzona jest przez ich koordynatorów polityka doboru tylko swoich? Blokowania innych członków, uniemożliwianie im rejestracji? A przecież, tylko poprzez sejmiki można działać w e-parlamencie. Co jest dziwne, nie służy żadnej zdrowej weryfikacji a tylko utrudnia zapisywanie się i aktywność.

Ponadto, pomimo zalogowania się na państwa stronie wolni ludzie , dalej nie mam uprawnień do przeglądania głosowań. A sam proces rejestracji przebiega w języku angielskim co jest niedopuszczalne w takiej organizacji, na obszarze Polski!

Nie ma bezpośredniego adresu netowego e-parlamentu, tylko przez wolni ludzie!

Nie ma podstawowej, prostej rzeczy na stronie, na samym jej początku, jak okienko „zarejestruj się   – przystąp do nas”. Ogólnie, to co obserwuję, tylko nas zniechęca, utrudnia działanie na samym początku. Może mniej biurokracji a więcej tej przejrzystości i prostsze zasady, logiczniejsza strona,  ale jednak jakaś weryfikacja i sejmiki tylko pomocniczo?

  

Rafał Kopko – Orlicki

Warszawa 28 VI 2023

 

 

Podziel się!