Tajemnicze przedstawienie twarzy sprzed 7000 lat odkryto w gminie Kołbaskowo. To „Czarownik-ptak”?
Od Poli Dec
Znalezisko pochodzi z gminy Kołbaskowo. Od półtora miesiąca trwają tu badania dwóch zagród, złożonych z jam gospodarczych usytuowanych po zachodniej i wschodniej stronie chat. Wykonali je pionierzy rolnictwa na naszych terenach, którzy tworzyli Kulturę Ceramiki Wstęgowej Rytej, datowaną na lata 5400-4950 przed naszą erą. Posiadali pierwszą ceramikę naczyniową, narzędzia szlifowane, zwierzęta hodowlane, karczowali lasy pod wioski, pastwiska i pola. Pierwsi rolnicy pozostawili po sobie figurki, ale te znane są bardzo schematyczne. Najnowszy odkrycie jest inne, bo ma mnóstwo detali.
– W jednej z jam położonych po wschodniej stronie zagrody znaleziono fragment bogato ornamentowanego naczynia z przedstawieniem „twarzy”: widać uszy, nos, brwi i dobrze zarysowane oczodoły, a także same oczy, które zobrazowano poprzez nacięcia tworzące kształt litery T. Tak liczne detale są rzadko notowane na rzadko spotykanych naczyniach z przedstawieniem twarzy – tłumaczy dr Marcin Dziewanowski, archeolog i znalazca figurki.
Badacz nie ukrywa, że jest problem z interpretacją, kogo lub co przedstawia figurka: czy osoba wykonująca naczynie miała na myśli ptaka (jakiego?), łasicę czy jest to hybryda wielu zwierząt i człowieka.
– Do czego służyło naczynie i czy w ogóle funkcję naczynia umieszczać w sferze wierzeń, wyobrażeń czy zabawek? W każdej ludzkiej kulturze istnieją trendy i granice w jakich mogą zostać osadzone cechy, kształty wytworów. W kulturze pionierów rolnictwa i hodowli dominuje schematyzm, a nie realizm, a ponadto tematyka nie przekracza magicznej bariery: człowiek- zwierzę hodowlane. Zwierzęta dzikie (ptactwo, ryby, niedźwiedzie, etc.) znajdują się poza obszarem zainteresowania społeczności wczesneolitycznych, natomiast naturalnie są typowe dla obszaru zainteresowań i świata wyobrażonego ludów łowiecko-zbierackich – tłumaczy dr Dziewanowski.