Gdańsk jest starszy, niż sądzono

Gdańsk jest starszy, niż sądzono

Od Poli Dec

Trójmiasto: Gdańsk jest starszy, niż sądzono. Sensacyjne odkrycie w Ratuszu

Sensacyjne odkrycie w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. W piwnicach budynku odkryto drewnianą konstrukcję obronną datowaną na lata 30. X wieku. To rzuca nowe światło na początki powstania miasta, cofając kalendarz o kilka dekad. Znalezisko zostanie przebadane i… zasypane.

Na drewnianą konstrukcję o charakterze obronnym natrafiono podczas prac prowadzonych w piwnicach ratusza. Pomieszczenia będą przystosowane do funkcji magazynowych. Artefakt znajdował się ponad pół metra w dół od piwnicznej posadzki. Oprócz konstrukcji natrafiono także na fragmenty glinianych naczyń.

Ruiny dawnego bastionu jak gorący kartofel

Wcześniejsze badania

Dokładne datowanie znaleziska było możliwe dzięki nowym technikom badań. Pół wieku temu prowadzone w ratuszu prace nie dały jednoznacznej odpowiedzi dotyczącej czasu powstania odkrytych konstrukcji.

W latach 70. prof. Andrzej Zbierski podczas wykopów archeologicznych w ratuszu natrafił na pozostałości konstrukcji drewnianych z XIII wieku i jedną, co do której miał wątpliwości, interpretując ją jako pozostałości drewnianego wału, który wydatował na lata 30. X wieku.

– Problem wtedy był taki, że wówczas nie było badań dendrochronologicznych i nie każdy w tę koncepcję uwierzył. Po 52 latach Muzeum Gdańska rozpoczęło prace w piwnicach Ratusza Głównego Miasta, a wymogiem było przeprowadzenie prac archeologicznych. W jednym z trzech wykopów natrafiliśmy na sensację – mówi Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska.

Odkryta konstrukcja datowana jest na lata 30. X wieku.

Gdańsk jest starszy o sześć dekad

Nowe odkrycie wskazuje na to, że początki Gdańska są co najmniej 60 lat starsze niż przybycie do miasta św. Wojciecha w 997 roku. W tym czasie w Gdańsku istniała osada, w miejscu której teraz stoi ratusz.

– Wszystko wskazuje na to, że w tym miejscu istniała osada obronna. Mamy tu najstarsze zachowane pozostałości archeologiczne świadczące o początkach naszego miasta – przyznaje dyrektor Muzeum Gdańska, Waldemar Ossowski.

Jak zaznacza, w określeniu czasu pochodzenia znaleziska pomogła nowoczesna technika badań datowania bezwzględnego: badania dendrochronologiczne i radiowęglowe.

– I na tej podstawie seria datowań i radiowęglowych, i dendrochronologicznych jednoznacznie wskazuje nam, że jesteśmy w pierwszych dekadach X wieku. Tych dowodów nie możemy obalić i jest to temat, którego już nie możemy wykreślić z podręczników. Najstarsza osada musiała więc istnieć w tych rejonach – podkreśla Ossowski.

Oprócz drewnianej konstrukcji natrafiano także na fragmenty glinianych naczyń. Oprócz drewnianej konstrukcji natrafiano także na fragmenty glinianych naczyń.

Odkrycie drewnianej konstrukcji w podziemiach piwnic Ratusza Głównego Miasta to prawdziwa sensacja, cofająca początki powstania Gdańska o co najmniej 60 lat. Odkrycie drewnianej konstrukcji w podziemiach piwnic Ratusza Głównego Miasta to prawdziwa sensacja, cofająca początki powstania Gdańska o co najmniej 60 lat.

Do tej pory mówiło się o osadzie z lat 50-60. XI wieku, która miała istnieć w miejscu, w którym później Krzyżacy wznieśli swój zamek, a więc w rejonie ulic WartkiejMapka i KarpiejMapka. Odkrycie wydłuża chronologię Gdańska i lokalizuje początki Gdańska w konkretnym miejscu. To dowodzi, że Gdańsk funkcjonował jako osada już w pierwszej dekadzie X wieku.

Odkrywka zostanie zasypana a badania kontynuowane

Piwnice, a więc i wykop, w którym znajduje się odkryta konstrukcja, są w miejscu bardzo zawilgoconym, do odkrywki dostaje się woda. Miejsce za kilka dni zostanie zasypane, ale konstrukcja będzie przedmiotem szeregu badań. Pobrane zostały już próbki.

– Zaprosiliśmy wielu specjalistów z różnych dziedzin, by w sposób pełny opracować badania. One trwają, z przerwami, od sierpnia. Na miejscu wykopów było więcej, ale w tych innych pozostałości nie są tak dobrze zachowane jak w tym wykopie – dodaje dyrektor Muzeum Gdańska.

Nowe odkrycie i badania znajdą z czasem odbicie w wystawach czy publikacjach Muzeum Gdańska. Wiedza o najstarszym Gdańsku ma być także promowana na konferencjach naukowych.

Aleksandra Nietopiel

a.nietopiel@trojmiasto.pl

Czytaj więcej na: https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-jest-starszy-niz-sadzono-Sensacyjne-odkrycie-w-Ratuszu-n173814.html

 

Onet: Przełomowe odkrycie w Gdańsku sprzed tysiąca lat. „Przesuwamy chronologię miasta”

Archeologiczne odkrycie w Gdańsku. W piwnicach dawnej siedziby magistratu miejskiego odkryto pozostałości osadnictwa Słowian z X w. oraz ceramikę. Dyrektor gdańskiego muzeum prof. Waldemar Ossowski ocenił, że miasto powstało 60 lat wcześniej, niż do tej pory twierdzono.

— Uzupełniamy naszą wiedzę o historii Gdańska, Polski i Europy — mówił prof. Ossowski w trakcie wtorkowej konferencji zorganizowanej, by zaprezentować najnowsze odkrycie archeologiczne w Gdańsku.

— Odkryliśmy pozostałości osadnictwa słowiańskiego pod Ratuszem Głównego Miasta, które bezsprzecznie wskazują na powstanie Gdańska w 930 r. Tym samym przesuwamy chronologię miasta o 60 lat wstecz — zaznaczył dyrektor gdańskiego muzeum.

Dodał, że odkrycie było możliwe dzięki współpracy Muzeum Gdańska oraz Instytutu Archeologii Uniwersytetu Gdańskiego. — Właściwie cały czas mieliśmy je dosłownie pod naszymi stopami — wyjaśnił.

Archeologiczne odkrycia w Gdańsku. Ponad tysiąc lat historii

Podkreślił również, że jeszcze w latach 70. XX w. śp. prof. Andrzej Zbierski odkrył pod Ratuszem pozostałości świadczące o przedpiastowskim osadnictwie, jednakże ustalenia były wówczas kwestionowane przez środowisko naukowe.

Rzecznik muzeum dr Andrzej Gierszewski poinformował, że podczas trwających od września do grudnia prac archeologicznych odsłonięto trzy wykopy.

Mówił, że w pierwszym, pod Wielką Salą Wety i Galerią Palową, w latach 70. XX w. prowadził badania archeolog, prof. Andrzej Zbierski. — Odkrył w nim pozostałości zabudowań z XIII w. oraz drewnianą konstrukcję, którą interpretował jako wał z X w. Do dziś nikt – archeolodzy i historycy – nie traktowali tej informacji poważnie, głównie z powodu niemożliwości precyzyjnego datowania znaleziska – tłumaczył Gierszewski.

Natomiast na przełomie lipca i sierpnia br. archeolodzy powrócili do wykopu otworzonego 52 lata temu i pobrali próbki. Potwierdziły one wstępne ustalenia prof. Zbierskiego.

— Datowanie radiowęglowe dało wynik pomiędzy latami 911 a 951, zaś dendrochronologiczne wskazało na 930 r. — podkreślił rzecznik gdańskiego muzeum.

W grudniu w dwóch nowych wykopach odkryto również ceramikę słowiańską charakterystyczną dla pierwszej połowy X w. oraz kolejny fragment wału. Pobrane próbki drewna i ceramiki zostaną poddane dalszym badaniom.

Odkrycia zostaną zasypane

Muzealnicy poinformowali, że znaleziska zostaną zabezpieczone, a następnie zasypane. Dyrektor muzeum podkreślił, że pozostałości wału przetrwały do naszych czasów tylko dlatego, że zaistniały ku temu sprzyjające okoliczności.

— Po pierwsze nikt ich nie zniszczył w XIV w., być może dlatego, że stabilizowały konstrukcje stawiane na podmokłym terenie. Po drugie wał znajduje się w torfie, który świetnie konserwuje materiał organiczny — wyjaśnił prof. Ossowski. I jako trzeci powód podał, że znalezisko znaleziono na terenie podmokłym, a woda — jak ocenił profesor — również zachowuje drewno w nienaruszonym stanie.

Wskazał przy tym, że udostępnienie znaleziska wiązałoby się z dużym ryzykiem. — W piwnicach panuje duża wilgoć, dodatkowo w miesiącach letnich do wykopu wchodzi woda gruntowa, która podnosi się do takiego stopnia, że uniemożliwi czytelne wyeksponowanie drewnianych pozostałości — ocenił.

Dodał, że tak cenne znalezisko na razie najlepiej będzie zasypać, po to by w stanie, w jakim przetrwało ponad 1000 lat, przetrwało do czasu, gdy będzie pomysł, jak je na stałe i bez ryzyka pokazać odwiedzającym.

Ślady osadnictwa zostaną dodatkowo zabezpieczone geowłókniną.

https://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/przelomowe-odkrycie-w-gdansku-przesuwamy-chronologie-miasta/cywwcbp

Podziel się!

    © Czesław Białczyński