Archeolodzy w szoku! Niezwykłe odkrycie na Białołęce.

Archeolodzy w szoku! Niezwykłe odkrycie na Białołęce.

Od Poli Dec

Niezwykłe odkrycie na Białołęce, którego dokonali archeolodzy, stanęło na drodze budowie basenu. Tego nikt się nie spodziewał…

Niezwykłe odkrycie na Białołęce…

Archeologiczne badania ratownicze po prostu musiały poprzedzić kontynuację inwestycji budowy basenu przy ulicy Ostródzkiej. Miasto stołeczne Warszawa zleciło badania, ponieważ na miejscu odkryto fragmenty ceramiki pradziejowej. Archeolodzy ujawnili również teren o wielkości niemal pół hektara…

Przedstawiciel Fundacji Ab Terra o wydarzeniu:

Spodziewaliśmy się odkryć ślady niewielkiego sezonowego obozowiska, okazało się jednak, że trafiliśmy na pozostałości dużej osady kultury łużyckiej sprzed 3000 lat (tzw. późna epoka brązu). Osada ta była związana z niewielkim ciekiem wodnym współcześnie uregulowanym, lecz w pradziejach strumień płynął kilkadziesiąt metrów bliżej teraźniejszego terenu badań. Ślady po starorzeczu oraz wysokim poziomie wód gruntowych, udało się uchwycić w postaci wyraźnych śladów geologicznych. Na przebadanym terenie znajdowała się prawdopodobnie część produkcyjna osady, zaś część mieszkalna leży zapewne w niewielkiej odległości, lecz niestety już poza terenem inwestycji.

Badania i ciekawe znaleziska

Archeolodzy pozyskali łącznie około 1500 artefaktów. Zabytki to w większości przedmioty ceramiczne, ale wśród nich znalazły się również rzeczy drewniane, skórzane, które w pewnej części bądź całości uległy rozpadowi.

Z niemałym trudem i starannością wydobywamy więc maleńkie fragmenty, czyścimy i sklejamy z nich ceramiczne naczynia codziennego użytku. Bardzo ciekawym znaleziskiem jest np. tzw. naczynie sitowate. Jest podobne do współczesnego durszlaka, tylko że służyło zapewne do wyrobu twarogu i serów dwa i pół tysiąca lat temu. Różnica polega na materiale, z jakiego je wytworzono, a mianowicie wypalono je z gliny.

Także oprócz palenisk zebrano kilkaset obiektów archeologicznych, pozostałości po dołkach posłupowych i jamach zasobowych.

Aktualnie naukowcy opracowują wydobyte znaleziska.

źródło: https://ibialoleka.pl/artykul/archeolodzy-w-szoku/1074699

 

Pradawne znaleziska z Białołęki będą dostępne… na basenie

Mini muzeum archeologiczne na dzielnicowym basenie. Mazowiecki konserwator zabytków wydał wstępną zgodę, na to, żeby obiekty odkryte latem na placu budowy pływalni przy ul. Ostródzkiej zostały umieszczone na jej terenie.

Około 1,5 tysiąca artefaktów, będących pozostałością po kulturze łużyckiej sprzed 3 tys. lat.

Wyszliśmy z taką propozycją, żeby nie oddawać ich do muzeum, a żeby zostały z nami – mówi Marzena Gawkowska z urzędu dzielnicy. – Mieszkańcy Białołęki, którzy przyjadą popływać na basenie uświadomili sobie, że ktoś przed nimi był, że 3 tys. lat temu, później ktoś jej bronił, a teraz oni z niej korzystają – na chwilę, bo i po nas też ktoś przyjdzie – tłumaczy.

Co do samej inwestycji – obecnie kończą się prace archeologiczne, a ratusz czeka na raport konserwatorski, który pozwoli otworzyć drogę do przetargu na projekt.

Jednym z zadań dla projektanta będzie wyeksponowanie znalezisk na terenie pływalni. Według wstępnych szacunków inwestycja może kosztować około 40 mln zł.

audio u źródła: https://www.rdc.pl/informacje/bialoleka-starozytne-znaleziska-pozostana-na-basenie-jako-eksponaty-posluchaj/

Historia badań archeologicznych

Najwcześniejsze wzmianki na temat znalezisk archeologicznych z tego terenu pochodzą z 1900 r. i dotyczą znalezisk z miejscowości Brzeziny. Najwcześniej odkrytym zabytkiem zachowanym w zbiorach PMA jest celtycki dzban brązowy z Brzezin przekazany przed 1904 rokiem, jako dar od Gubernatora D.N. Martinowa dla Gabinetu Archeologicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Dzban został niestety bardzo zniszczony podczas II wojny światowej.

Najstarsze znaleziska z terenu gminy pochodzą z początku naszego wieku i w wielu wypadkach były to odkrycia przypadkowe. Część znalezisk pochodzi z badań powierzchniowych, część z badań wykopaliskowych.
Najstarsze z przełomu XX wieku trafiły do MEM. W latach 1909-11 zabytki krzemienne zbierał Leon Kozłowski w Białołęce, Buchniku, Choszczówce, Marcelinie, Nowych Świdrach i Tarchominie. Erazm Majewski zbadał stanowisko trzcinieckie w Płudach, a K. Kowalewski przekazał do MEM materiały krzemienne z Tarchomina i Nowych Świdrów.

Z 1913 roku pochodzą zabytki z epoki brązu ze stanowiska w Brzezinach odkrytego w czasie badań powierzchniowych przez pracowników Instytutu Nauk Antropologicznych.

Część znalezionych przez badaczy i kolekcjonerów zabytków z terenu gminy trafiało do MPR, np.: z Piekiełka podarowane przez Szymona Taneubauma i Tadeusza Wolskiego, siekierka krzemienna z Grodziska z kolekcji Przyborowskiego, czy zabytki krzemienne z Dąbrówki Szlacheckiej ofiarowane przez Romana Jakimowicza. Zabytki zgromadzone przez to muzeum włączono w 1928 roku w zbiory Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie.

W latach 20-tych Roman Jakimowicz przeprowadził z ramienia PMA badania stanowisk Białołęka, Żerań i Płudy. W 1924 roku J. Antoniewiczowa badała cmentarzysko w Nowodworach. Stefan Krukowski odkrył stanowiska paleolityczne, neolityczne, z epoki brązu i epoki wpływów rzymskich (Annopol, Brzeziny Nowe, Srebrna Góra, Marcelim Płudy, Szamocin). W 1919 roku odkryto na Żeraniu miecz celtycki.

W roku 1913 i w latach 1917-1922 badania powierzchniowe prowadził Edwin Stajewski odkrywając stanowiska z epoki kamienia w Buchniku, Henrykowie, Srebrnej Górze, Płudach i na Żeraniu. Zebrane przez niego zabytki odkupiło organizujące się od 1920 roku Państwowe Centralne Muzeum Archeologiczne.

W latach 1930-1938 intensywne badania powierzchniowe i ratownicze prowadził Stefan Roel na stanowiskach: Annopol, Białołęka Dworska, Brzeziny, Nowodwory, Płudy, Stare Świdry, Tomaszew, Wiśniewo, Żerań. Zabytki ze swoich badań przekazał do PMA.

Z lat 30-tych pochodzą także zabytki znalezione przez Jana Płoskiego i L. Tobera ze stanowisk: Augustów, Grodzisk, Lewandów, Marcelin i Tomaszew. W 1938 roku prowadzone były pod kierunkiem Jana Marciniaka badania wykopaliskowe na cmentarzysku w Marcelinie.

W 1943 roku prowadzone były badania na stanowisku Annopol przez J. Grabińskiego. W czasie wojny zbiory prywatnego Muzeum Erazma Majewskiego i Państwowe Muzeum Archeologiczne zostały przez Niemców połączone i wywiezione do Niemiec. Po zakończeniu wojny odzyskano zabytki, ale zbiorów już nie rozdzielano i całość trafiła do Państwowego Muzeum Archeologicznego.

Po wojnie w 1946 roku na stanowisku Henryków i Dąbrówka kopał Włodzimierz Antoniewicz. W 1951 roku przeprowadzono badania wykopaliskowe na stanowisku Żerań pod kierownictwem M. Gozdowskiego. W 1953 roku badania powierzchniowe na stanowisku Marcelin prowadził K. Dąbrowski, w latach 1953-1956 cmentarzysko w Henrykowie badał Tadeusz Żurowski.

Prowadzone były także badania wykopaliskowe na cmentarzysku w Henrykowie: w 1956 roku przez Jerzego Okulicza, a w 1958, 1960 i 1961 roku przez Barbarę Zawadzką oraz na stanowisku w Augustowie w 1970 roku przez Zofię Sulgostowską.

W latach 70-tych i 80-tych przypadkowi znalazcy przekazywali znalezione przez siebie pojedyncze zabytki do działającego przy PMA Pogotowia Archeologicznego prowadzonego przez dra Jerzego Głosika (Białołęka, Choszczówka, Henryków, Piekiełko, Tarchomin, Żerań i Żerań Wschodni).

mgr Halina Czubaszek
mgr Ewa Kiersztejn

Państwowe Muzeum Archeologiczne
00-950 Warszawa, ul. Długa 52

Władze Gminy Warszawa – Białołęka serdecznie dziękują Dyrekcji, Sekretarzowi naukowemu oraz pracownikom Działu Dokumentacji Naukowej Państwowego Muzeum Archeologicznego za życzliwą pomoc w odkrywaniu prehistorii ziem znajdujących się obecnie w granicach administracyjnych Gminy, przyczyniając się w ten sposób do integracji mieszkańców naszej gminy.
Podziel się!