Mercola: Jak zmiana definicji pandemii zmieniła nasz świat
1. Wieda.pl: Mercola: Jak zmiana definicji pandemii zmieniła nasz świat;
Autor: Dr. Joseph Mercola
Historia w skrócie:
- Gdyby Światowa Organizacja Zdrowia nie zmieniła definicji „pandemii”, COVID-19 nie byłby już problemem. Oryginalna definicja pandemii WHO określała jednoczesne epidemie na całym świecie „z ogromną liczbą zgonów i chorób”
- Definicja ta została zmieniona w miesiącu poprzedzającym pandemię świńskiej grypy w 2009 roku. WHO usunęła kryteria dotkliwości i wysokiej śmiertelności, pozostawiając definicję pandemii jako „ogólnoświatowej epidemii choroby”
- W ten sposób COVID-19 jest nadal promowany jako pandemia, mimo że nie spowodował nadmiernej śmiertelności w ciągu dziewięciu miesięcy
- W 1976 roku strach przed zbliżającą się pandemią świńskiej grypy doprowadził do wprowadzenia szybkiej szczepionki, która zraniła tysiące i zabiła co najmniej 300. Ostatecznie pandemia nigdy się nie zmaterializowała. Program szczepień przeciwko świńskiej grypie z 1976 r. Jest cytowany jako źródło ruchu antyszczepionkowego
- Inne pandemie hipnotyzujące, które według przewidywań staną się zabójcami na całym świecie – ale tak się nie stało – obejmują epidemię ptasiej grypy w 2005 r. I pandemię świńskiej grypy H1N1 w 2009 r., Szczepionkę, która spowodowała narkolepsję u tysięcy europejskich dzieci
Prognozy z połowy marca 2020 r. mówiły, że COVID-19 mógłby zabić 2,2 miliona Amerykanów, gdyby pozwolono mu działać. Do końca marca dr Anthony Fauci, dyrektor National Institute of Allergy and Infectious Diseases, obniżył prognozowaną liczbę zgonów, mówiąc, że prawdopodobnie chodzi o śmierć od 100 000 do 240 000 Amerykanów.
8 kwietnia 2020 r. nowy model, określany jako Murray Model, jeszcze bardziej obniżył stopień zagrożenia, przewidując, że COVID-19 zabije 60000 w USA do sierpnia 2020 r. – liczba, która wciąż jest o 20 000 niższa niż liczba ofiar śmiertelnych przypisywanych przez Centers for Disease Control and Prevention grypie sezonowej zimą 2017/2018.
Teraz, dziewięć miesięcy po rozpoczęciu pandemii, statystyki śmiertelności jasno pokazują prawdę: pandemia COVID-19 jest pandemią tylko z nazwy. W rzeczywistości nie ma nadmiernej śmiertelności i gdyby Światowa Organizacja Zdrowia nie zmieniła definicji „pandemii”, COVID-19 nie byłby już problemem.
Wiem, że niektórzy będą wzdragać się przed koncepcją braku nadmiernej śmiertelności, ale prawda jest prawdą, a kiedy badasz istniejące liczby, właśnie to znajdujesz. Jeśli zintegrujesz komentarze Amerykańskiego Ośrodka ds. Chorób i Zapobiegania, że 94% zmarłych miało choroby współistniejące, które z łatwością mogą być prawdziwą przyczyną zgłaszanych „zgonów z powodu COVID-19”, wtedy staje się oczywiste, że liczby były mocno zawyżone.
Znacząco zmieniona definicja pandemii
Oryginalna definicja pandemii WHO brzmiała:
„… Kiedy pojawia się nowy wirus grypy, na który ludzkość nie jest odporna, co skutkuje kilkoma równoczesnymi epidemiami na całym świecie, z ogromną liczbą zgonów i chorób”.
Kluczową częścią tej definicji jest „ogromna liczba zgonów i chorób”. Definicja ta została zmieniona w miesiącu poprzedzającym pandemię świńskiej grypy w 2009 roku. Zmiana była prosta, ale istotna: usunęli jedynie kryteria dotkliwości i wysokiej śmiertelności, pozostawiając definicję pandemii jako „ogólnoświatową epidemię choroby”.
Całość w jęz. angielskim wraz łączami do źródeł na stronie autora:
https://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2020/12/10/1976-swine-flu-pandemic.aspx
źródło: Wieda.pl
2. Grzegorz Braun: UWAGA, mamy w Polsce ZAMACH STANU! – WOJSKO już gotowe do PRZYMUSOWYCH szczepień?
https://www.youtube.com/watch?v=_vic-AVcwWU
3. GW: Trzeciej Fali nie będzie!