PIS zamiast świętego Mikołaja przyśle Polakom do domów na Boże Narodzenie POLICJĘ!
Piszą, że to niby w Belgii zamiast Świętego Mikołaja do domów zapuka Policja, ale w domyśle jest to informacja skierowana do Polaków, że tutaj w Polsce będzie tak samo. To prawda, będzie tak samo, bo ci wszystkowiedzący mądrale z PIS wprowadzają w Polsce takie same przepisy, jakie obowiązują w Belgii.
Na Wielkanoc zabronili rodzinom spotkań i w te święta, w Boże Narodzenie, zabraniają dzieciom odwiedzać starych rodziców. Kto może katolickiemu Narodowi Polskiemu (w 90%, jak twierdzą) zabronić obchodzić uroczystości religijne godnie, w spokoju, w dobrej, pogodnej atmosferze?
Kto jest zdolny zabronić Polakom odpoczywać w święta i ferie zimowe?! Tylko ktoś kto obrzędy religijne chrześcijańskie, a także szczodrogodowe rodzimowiercze, ma w „głębokim poważaniu” – jak to mówią. Tak mogą postępować tylko ludzie, którzy udają katolików i w ogóle udają wyznawców jakiejkolwiek religii świata, czyli ateiści. No chyba, że są oni wyznawcami…. tej jedynej, wybranej religii…
Poczytajmy: „Święta Bożego Narodzenia nie mają żadnego związku z żydowskimi praktykami i rytuałami (za wyjątkiem związku wynikającego z żydowskiej tożsamości Jezusa), tradycja żydowska nakazuje nam jednak, abyśmy nie traktowali tego dnia tak, jak każdy inny zwykły dzień. Zgodnie z pewną zapoczątkowaną w średniowieczu praktyką Boże Narodzenie uznawane było za czas „beztroski”, podczas którego powstrzymywano się w szczególności od studiowania Tory oraz od wszelkich praktyk religijnych, starano się natomiast jak najwięcej odpoczywać.” (Żydzi i Boże Narodzenie – Boris Dolin – https://sztetl.org.pl/pl/tradycja-i-kultura-zydowska/zwyczaje/zydzi-i-boze-narodzenie).
Czyż takich zarządzeń nie wydaje ktoś, kto w te święte dni „powstrzymuje się od wszelkich praktyk religijnych…” i po prostu „beztrosko odpoczywa”???
A więc kto to jest w tym rządzie PIS – jedni czy drudzy?
Czy nie staje się w tym kontekście bardziej jasne dlaczego w lockdownie 1.0 zamknęli Polakom kościoły?… I parki i lasy?…
Kto może w Polaków nieustannie wstrzykiwać każdego dnia tak potężne zastrzyki strachu, zastrzyki jadu wzajemnej nienawiści, zastrzyki kłamstwa, które zatruwają polskie społeczeństwo i rozkładają je od wewnątrz??? Kto to może być???
Badania socjologiczne nie bez powodu wskazują Polaków jako najbardziej przerażony plandemią koronawirusa naród świata! A co wyszłoby z badań na temat najbardziej podzielonego wewnętrznie narodu świata?! Wiem, bez badania statystycznego za 15 milionów zł.
Kto może mieć w tym interes? Popudrowani katolicyzmem ateiści, którzy spod surduta machają diabelskimi ogonami?
Polacy są bez wątpienia narodem najbardziej obecnie na świecie oszukiwanym, okłamywanym i zastraszanym przez media Systemu Pan-Niewolnik. Jest tak bo znani są z wielkiego, niezłomnego, nieustraszonego ducha.
Żeby zastraszyć Polaków potrzebne były dwie neo-faszystowskie partie takie jak PIS i PO, które wymieniałyby się władzą oraz mocna tuba propagandowa dana im do rąk, taka jak TVP. Najpierw TVP kłamała dla PZPR i SLD (którymi zarządzali farbowani ateiści), potem kłamała dla farbowanych „europejczyków” z PO, a teraz kłamie dla „katolików” z PIS. Czy nie wygląda na to, że oni tam w TVP kłamstwo mają we krwi? Czy nie z pokolenia na pokolenie, które tam siedzi od czasów PRL?
Ale na wszelki wypadek, żeby nikt nie śmiał złamać medialnie Banksterskiej Narracji wprowadzono do polskich mediów (jako dominujący) kapitał zagraniczny. Czy farbowany ateista nie „sprzedał” „obywatelowi świata” z Węgier, banksterowi Sorosowi GW? Czy inne „sprywatyzowane” w ramach Układu Okrągłego Stołu media, nie zostały „sprzedane” banksterce z USA, Francji, Niemiec i skąd się da?
Dlatego w Polsce – bez różnicy, z lewa, czy z prawa (TVP czy TVN, TV Republika czy POlsat, Newsweek czy Gazeta Polska, GW czy GP Codziennie, Super Expres czy wSieci, Onet czy Niezalezna, Interia czy wPolityce) – media Systemu Pan-Niewolnik prowadzą tę samą fałszywą, kłamliwą, w gruncie rzeczy antypolską narrację.
PIS grzmi już o epidemii i o krwi na rękach opozycji z powodu demonstracji, które wcale nie są prawnie zabronione. Że nie są potwierdza to wprost w POlsacie pan Cimoszewicz w odniesieniu rzecz jasna, tylko do pacyfikacji Strajku Kobiet. Z hasła „epidemia!” nawet WHO by się dzisiaj uśmiało. Media okrągłostołowej „opozycji” grzmią za to o konieczności natychmiastowego lockdownu 3.0! Bo przecież lockdown 2.0 to za mało żeby zrujnować doszczętnie polską klasę średnią i całą gospodarkę!
Wszyscy oni razem sprzedają właśnie teraz Polskę i Polaków Światowej Banksterce?!
Zamierzają też popełnić zbrodnię na masową skalę?!
CHCĄ ZASZCZEPIĆ LUDZI STARYCH, CHORYCH (bo przecież w Polsce starzy ludzie często mają wiele różnych chorób na raz), PSEUDO-SZCZEPIONKĄ, KTÓRA BYŁA TESTOWANA WYŁĄCZNIE NA LUDZIACH ZDROWYCH I MŁODYCH! NAWET PALACZE BYLI WYKLUCZENI Z GRUPY TESTUJĄCEJ, NIE MÓWIĄC O CUKRZYKACH, NADCIŚNIENIOWCACH CZY CHORYCH ONKOLOGICZNIE.
CI ZBRODNIARZE POWIADAJĄ, ŻE ZASZCZEPIĄ 31 MILIONÓW POLAKÓW SZCZEPIONKĄ, KTÓRA NIE JEST PRZEBADANA NA LUDZIACH CHORYCH NA COKOLWIEK?! CZY TO NIE JEST EKSPERYMENT MEDYCZNY?! POLACY MAJĄ BYĆ KRÓLIKAMI DOŚWIADCZALNYMI MINISTRA „ZDROWIA”, KTÓRY NAWET NIE MA WYKSZTAŁCENIA MEDYCZNEGO BO JEST EKONOMISTĄ (i to kiepskim jak pokazuje jego działalność w NFZ), BANKIERA MORAWIECKIEGO – JEGO ZWIERZCHNIKA (który właściwie jest przekwalifikowanym historykiem) ORAZ PRZEZ NACZELNIKA JAROSŁAWA, Z WYKSZTAŁCENIA PRAWNIKA?!
Czy ten skład decydencki nie przypomina wam czegoś z okresu III Rzeszy?
1. Niezalezna.pl: Boże Narodzenie pod specjalnym nadzorem. Zamiast św. Mikołaja „do drzwi może zadzwonić policja”
Minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden ostrzegła w niedzielę we flamandzkiej gazecie „De Zondag”, że władze będą domagać się od obywateli przestrzeganie obostrzeń w okresie świat Bożego Narodzenia.
„W razie potrzeby, na przykład w przypadku hałasu, do drzwi zadzwoni policja. Jednak dostanie się do domu nie jest priorytetem. Prawo na to nie pozwala”
– powiedziała Verlinden cytowana przez „Le Soir”.
Władze Belgii wprowadziły na początku ograniczenia co do liczby osób, z którymi Belgowie mogą spotkać się w swoich domach.
Gospodarstwa domowe mogą obecnie zaprosić tylko jedną osobę w danym momencie. Każdemu domownikowi zezwala się na zapraszanie jednej, tej samej osoby do mieszkania lub domu. Osoby mieszkające samotnie mogą mieć dwie takie osoby, które mogą zapraszać, ale nie jednocześnie. Na zewnątrz można spotkać się z maksymalnie trzema innymi osobami, na przykład na spacerze.
W tygodniu od 15 do 21 listopada średnio 316 pacjentów dziennie było przyjmowanych do belgijskich szpitali z powodu Covid-19. To spadek o 34 proc. w porównaniu z 7-dniową średnią kroczącą z tygodnia od 8 do 14 listopada, kiedy to było średnio 479 przyjęć do szpitala dziennie.
W sobotę 21 listopada 255 pacjentów z Covid-19 zostało przyjętych do szpitali w Belgii, 529 pacjentów zostało wypisanych. Obecnie w belgijskich szpitalach znajduje się 5017 pacjentów z Covid-19. Spośród nich 1201 znajduje się na oddziałach intensywnej terapii. 799 jest podłączonych do respiratorów.
I już mamy zapowiedź, ale na szczęście Polacy mają głęboko gdzieś takie antyrodzinne, antykatolickie i antypolskie zarządzenia. Komuna zarządzała swoje, a Polacy wtedy robili swoje. Teraz wróciliśmy do tego samego niechlubnego ideału, bo plandemiczny świrus nierządu polskiego osiągnął szczyty bezmyślnego antyspołecznego barbarzyństwa, zaprzaństwa wartościom chrześcijańskim i rodzinnym, których nawet do działań PZPR w PRLu nie da się porównać!
Czyli do mojej samotnej starej matki mógłbym przybyć ja i moja żona, jedna z moich córek i jej małe dziecko, ale jej mąż już nie. Albo druga córka z jednym z dwojga dzieci, a drugie musiałby wigilię spędzić w domu z tatą???? Jestem przekonany, że Polacy tym przebrzydłym oszustom plandemicznym tego nie wybaczą! No i bardzo dobrze – najwyższy już czas! Spadajcie kłamcy!
Jak będą wyglądały święta? W projekcie zapis: w gronie domowników lub w gronie do 5 osób
2. wR24.pl: Testy PCR są bezużyteczne! Czy globaliści przejmują świat? Premiera „Fałszywej Pandemii2”!
https://www.youtube.com/watch?v=UCQTlh5DGBg
3. Viral And Insane:
4. Rebel news: Steinbach Hospital shows empty waiting rooms
Despite recent CBC reports portraying a critical situation with COVID-19 in Steinbach, Manitoba, some residents of the small community are challenging the narrative.
A November 13 CBC article wrote that Bethesda Regional Health Centre in Steinbach was completely overwhelmed, with nurses at the Centre claiming they had to triage patients in their cars in the parking lot due to a lack of space in the emergency department.
Shortly after the article was released, residents of the community decided to visit the Centre and record the conditions for themselves, their footage alleging a dramatically different picture of the situation.
UPDATE: I found the full video from the Steinbach hospital where two women went to record the emergency room and parking lot where nurses were allegedly triaging COVID patients in their cars. It does show an empty waiting room and an empty parking lot.
A jak to wygląda w Polsce?
Panta Rhei 24.pl: Lekarz ze Szpitala Narodowego ujawnia: “Wystąpiłem w jakimś propagandowym kabarecie i jestem wściekły, bo mnie oszukano”
Ze słów lekarza dowiadujemy się, iż szpital jest praktycznie pusty. Zatrudnieni za wysokie stawki lekarze po prostu… nie mają co robić. Jest czas na odpoczynek nie tylko w hotelu, ale i tymczasowej placówce. “Można się przespać w części wypoczynkowej, zjeść obiad albo kolację w zależności od pory. Całkiem dobre jedzenie, które dostarcza firma zewnętrzna. Powiem, że na stadionie karmią nawet lepiej niż w hotelu. Kawa, herbata, czasem nawet piwo bezalkoholowe” – opowiada.
“Wystąpiłem w jakimś propagandowym kabarecie i jestem wściekły, bo mnie oszukano” – mówi lekarz. “Przyjechałem tu pomagać, ratować ludzi, walczyć z pandemią. Tymczasem mieszkam w 5 gwiazdkowym hotelu, siedzę w pustym szpitalu… Czytam komentarze w Internecie. Wyszydzają nas” – dodaje. Na pytanie, jak się z tym czuje, odpowiada: “Jak frajer”.
Źródło: Facebook, Onet, NaTemat
Wolne Media: Mieszkam w 5-cio gwiazdkowym hotelu, siedzę w pustym szpitalu
Jeden z rezydentów, który podjął pracę w tzw. „Szpitalu Narodowym” obnaża prawdę o tym miejscu i sensie jego powstania. W „Szpitalu Narodowym” jest najnowocześniejszy i najdroższy sprzęt, a personel został zakwaterowany na dwóch piętrach luksusowego pięciogwiazdkowego hotelu Regent Warsaw Hotel (dawny Hyatt)!
Apartament hotelowy lekarza, który postanowił wyjawić prawdę jest większy niż jego prywatne mieszkanie. Lekarzowi za godzinę pracy na „Narodowym” przysługuje 200 zł na godzinę; rezydentowi zaś 150 zł. Rezydent zapisał się na 84 godziny, zarobi więc 12 tysięcy złotych. Jak mówi w szpitalu przebywa aktualnie 25 osób: Zajęta jest większa część sektora A i niewiele łóżek w sektorze B. W sektorze C od piątku jest jeden pacjent. Pozostałe sektory są puste – relacjonuje.
Podczas ostatniego dyżuru rezydenta, który opisał sytuację na „Narodowym” 25 pacjentów obsługiwały 24 osoby z personelu medycznego. A oprócz tego są jeszcze salowe, żołnierze WOT, ochroniarze. Obsługi jest zatem więcej niż pacjentów!
Zdarzało się, że lekarze obsługiwali sektory szpitalne, który były całkowicie puste. Środowisko lekarskie śmieje się, że na Stadion Narodowy trafiają „zdrowi-chorzy”. „Faktycznie kryteria są takie, że pacjent musi mieć covid potwierdzony testem PCR albo antygenowym. Nie może mieć ostrych i przewlekłych stanów klinicznych i chorób współistniejących, nie przyjmuje się z niestabilnością krążeniowo-oddechowa wymagającą intensywnego nadzoru”. Zdarzało się, że ów rezydent podczas dyżuru nie przyjął żadnego pacjenta.
Tymczasem dobowa opłata ryczałtowa za gotowość punktu przyjęć w szpitalu tymczasowym to 18 299 zł. Za dostępność jednego łóżka NFZ płaci „Narodowemu” 822 złote na dobę, za dostępność stanowiska wentylacji mechanicznej 3,7 tysiąca złotych. Dużo więcej niż normalnym szpitalom. Marnuje się więc gigantyczne pieniądze. A będzie jeszcze drożej, ponieważ powstają kolejne sektory na ponad 500 łóżek.
Personelowi surowo zakazano robienia zdjęć.
Rezydent zapytany o co w tym wszystkim chodzi, powiedział: „Nie mam pojęcia co chodzi. Szpital narodowy jest doskonale wyposażony. Stoi tam tomograf za kilka milionów złotych, drogie aparaty RTG, maszyna do USG, są nowoczesne respiratory, instalacja tlenowa”. Rezydent dodaje, że czuje się jak „frajer”: „Przyjechałem tu pomagać, ratować ludzi, walczyć z pandemią. Tymczasem mieszkam w 5-cio gwiazdkowym hotelu, siedzę w pustym szpitalu… Czytam komentarze w Internecie. Wyszydzają nas. Tworzenie szpitala narodowego od początku śmierdziało. Jakby przeanalizować na chłodno można było się domyślić, że chodzi o coś innego niż walka z pandemią. Wystąpiłem w jakimś propagandowym kabarecie i jestem wściekły, bo mnie oszukano”.
Rząd od dawna jest znany z szastania pieniędzmi Polaków. Ostatnio zaproponował olbrzymie rekompensaty bogatym celebrytom, skazując jednocześnie przedsiębiorców na jałmużnę, która pokrywa zaledwie niewielką część podstawowych wydatków związanych z utrzymaniem biznesów.
Jak długo jeszcze społeczeństwo będzie akceptowało tę farsę?
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
https://wolnemedia.net/mieszka-w-5-cio-gwiazdkowym-hotelu-siedze-w-pustym-szpitalu/