Nezalezna.pl: „Korzenie sitw akademickich sięgają stalinizmu. Do dziś wrogów eliminują bezwzględnie”

„Korzenie sitw akademickich sięgają stalinizmu. Do dziś wrogów eliminują bezwzględnie”

Tak mocno o akademickich sitwach nie mówił jeszcze nikt! – Na uniwersytetach nie było mowy o rozliczeniu z komunizmem. Odwrotnie, u progu transformacji uniwersytety oczyszczono z nonkonformistów. Nowe kadry rekrutowane są od bardzo wielu lat na bazie „ustawianych” konkursów. I ta rekrutacja dokonuje się nie z powodów merytorycznych, a genetycznych i towarzyskich – mówi dr Józef Wieczorek, autor bloga akademickiego nonkonformisty. ZOBACZ ROZMOWĘ, KTÓRA OTWIERA OCZY! (FILM).

 

Ta rozmowa powinna wstrząsnąć wszystkimi, którzy decydują o stanie polskiej nauki. Dr Józef Wieczorek, geolog wyrzucony w 1986 r. Uniwersytetu Jagiellońskiego z powodu „negatywnego oddziaływania na młodzież akademicką”, wie o patologiach na polskich uczelniach więcej niż ktokolwiek inny w Polsce. Jest on autorem bloga akademickiego nonkonformisty, a także blogów poświęconych mobbingowi na uczelniach oraz lustracji – „Lustro nauki”.

Sprawa zawieszenia prof. Aleksandra Nalaskowskiego przez władze Uniwersytetu Toruńskiego za felieton o LGBT, to wierzchołek góry lodowej. Wcześniej rektor Uniwersytetu Poznańskiego Andrzej Lesicki oficjalnie potępił abp Marka Jędraszewskiego, b. wykładowcę tej uczelni. Co najbardziej szokujące, poparcie dla stanowiska Lesickiego ogłosiła Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Jej prezydium decyzję podjęło JEDNOGŁOŚNIE.

Kto naprawdę rządzi na polskich uniwersytetach?

Dlaczego mówi się o czystce na uczelniach w stanie wojennym, a milczy się o ważniejszej czystce z roku 1986, która stworzyła podwaliny pod obecny akademicki establishment?

Jak dyktatura tego establishmentu szkodzi krytyce naukowej, przez co polskie uczelnie zajmują katastrofalne miejsca w światowych rankingach?

Dlaczego uniwersytety budują setki olbrzymich budynków, a w żaden sposób nie przekłada się na poziom polskiej nauki?

Jak ustawia się konkursy na uczelniane stanowiska?

Jak niszczeni są ci, którzy ujawniają plagiaty ważnych osób?

Jak mobbingowani są doktoranci?

Jak to możliwe, że w 2019 r. historycy boją się pisać nawet o czasach stalinowskich, jeśli dotyczy to osób zatrudnionych na ich uniwersytecie?

 

Cała rozmowa w programie Piotra Lisiewicza „Wywiad z chuliganem” poniżej:

więcej u źródła: https://niezalezna.pl/288423-mocne-korzenie-sitw-akademickich-siegaja-stalinizmu-do-dzis-wrogow-eliminuja-bezwzglednie

 

https://youtu.be/ZWncFiFp6VE

Podziel się!

    © Czesław Białczyński