Słowianie – Wiara Przyrodzona: Noc Kupały – Sobótka – Noc Świętojańska – Świętorujańska

Słowianie – Wiara Przyrodzona: Noc Kupały – Sobótka – Noc Świętojańska – Świętorujańska

Na wstępie chcę złożyć MIRONOWI – Autorowi blogu: Słowianie – Wiara Przyrodzona (https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/)

podziękowania za wspaniały trud stworzenia tego blogu, jego nieustanne rozwijanie i długoletnią kontynuację oraz za doskonałą pracę edukacyjną na rzecz rozwoju i właściwego, głębokiego rozumienia Wiary Przyrodzonej Słowian, Słowiańskiej Wiedy i Wijozowji (Filozofii) Przyrody  jaką on tam prowadzi.  SŁAWA!!!

Mamy obecnie (2019/7528) wielu wspaniałych Strażników Wiary Przyrodzonej Słowian, przedstawicieli, czyli krzewicieli Wiary i Wiedy Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata w Polsce. MIRON jest jednym z najważniejszych Strażników Wiary Przyrodzonej Słowian naszego współczesnego czasu.

Czesław Białczyński

Noc Kupały – Sobótka – Noc Świętojańska – Świętorujańska

Letnie Przesilenie, kosmiczne święto czczone przez Słowian od starożytności do dnia dzisiejszego. Krasz, Kupalia, Kupała, Kopernocka, Sobótka-Samobudka, Stado, Świętoruja, Wianki, Noc Świętojańska, Czara-Czarkan – Niebiańskie Dzikie Łowy Lata.

Wydawałoby się, że o Sobótce i Nocy Świętojańskiej, zwanych też Kupaliami nie da się powiedzieć już nic nowego. Wszystko podobno zostało napisane i powiedziane. Jak się przekonacie nic bardziej mylnego. Pisano bowiem dużo, lecz z sensem nie napisano dotychczas prawie nic. Na temat tego święta pisze się mnóstwo, lecz zawsze nieodmiennie płytko, jakby z punktu widzenia „obcych”, którzy zostali zrzuceni w desancie z uczelni wyższych „cywilizowanego świata” pomiędzy „słowiańskich buszmenów”. U nas w Polsce za opisami tymi stoi przeważnie ideologia któregoś z trzech modnych współcześnie światopoglądów, dominujących w cywilizacji Zachodu: „naukowego”, ateistycznego, lub chrześcijańskiego.

Obrzędy Kresu, zwanego też Krestem, Kraszeniem, Kryszeniem, Wiankami, Kupaliami, Kupalnocką, Kupernocką i Sobótką – jak i wszystkie pozostałe obrzędy publiczne wielkich świąt wiary przyrodzonej słowiańskiej, zawierają w sobie pełne symboliczne odniesienia do całościowego obrazu jaki daje człowiekowi praktyczna obserwacja świata.

 

Płyną one wprost z tejże obserwacji i są odwzorowaniem zjawisk naturalnych  uosobionych w postaciach i przedmiotach świętego spektaklu, który jest odbiciem symbolicznym obserwowanych interakcji między mocami i żywiołami rządzącymi przyrodą naszej planety. Obrzędy te i symbole są żywymi odpowiednikami pojęć z Mitologii Słowian przeniesionymi ze sfery jej treści/zapisu  w sferę uświęconych czynności, uświęconych przedmiotów i obrazów wyrażanych przez modły medytacyjne, pieśń i taniec transu oraz muzykę-hudbę zbiorowej ekstazy.  Mit wierzeniowy Wiary Przyrody nie jest nigdy fałszem ani baśnią, jest poetyckim, holistycznym zapisem obserwacji przyrodniczej.

Święto Kupały – Dzień Światła Świata – Dzień Wielkiego Zwycięstwa Światła Świata nad Siłami Ciemności, Dzień Przesilenia. Jest to Dzień, w którym, Święta Biała Krowa – Świetlista Swątlnica-Świetlica-Wieczysta Przeczysta Skrzysta Dziewica – Bogini Której Nie Ma (Osiemdziesiąta Dziewiąta Siła), nazywana przez Kapiszty Wschodu Krową Zemuną, a przez nas również Strzęślą-Starzęślą i wieloma innymi imionami (Imiela-Jemioła, Matka Sława – Bogini Ptakokształtna – Orlica, Bogini Krowa – Matka Karmicielka, Wielka Bogini – Bogini Matka [Matka-Krowa], Bogini Nieuchwytna-Nieistniejąca – Swątlnica, Wąwolnica, Bedrik-Wedrik, Biedronka [Matka Owadzia, Bogini Żucza], Pieronka, Bogini Piru – Uderzenia Światłości,  Czara), zwycięża Ciemność  Świata, Nicę. Jest to jednocześnie Kres Sołu – czyli Koniec Okresu Królującego Słońca. Święto Stada, czyli zbiorowości i nowego stadła. Kres (Krasz), Kupalia, Kupała, to święto bogów miłości i żądzy. Sobótka, to święto Drzewa Świata. Wianki, to święto inicjacyjne zawierania nowych małżeństw. Noc Świętorujańska, święto płodności i urodzaju, sporzenia i mnożności. Niebiańskie Dzikie Łowy Lata – Czarkany (Czarkony, Cz-arkany), święto walki światła dnia z nocą, jasności z ciemnością.

Jest to Wielkie Szczególne Święto – Święto Wielkiego Powodzenia i Niewyobrażalnego Sporu, Święto Trzech Koszów, Święto Roda i Przyrody, Święto Ognia i Wody, Święto Matki Ziemi i Matki Borów, Święto Wieńca – Święto Światła Świata, Święto Swątlnicy-Jimieli-Swątbody-Samobyty-Strzęśli.

Jest to nie tylko święto ognia i wody, ale także wiatru i powietrza, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości. Żeby w pełni zgłębić tajemnicę tego święta musimy sobie uświadomić pełny sens zawarty w jego licznych mianach, nazwaniach i określeniach, ale także musimy mieć świadomość doniosłości owej daty w jakiej się ono odbywa i jego związków z tajami, symbolami magicznymi, znakami i czertami (cyframi czarownymi). Wszystkie wymienione dotychczas powyżej nazwania tego święta są uprawnione, ponieważ każde z nich odzwierciedla pewien etap obchodów i rodzaj obrzędu.

Dawniej przygotowania i różne małe obrzędy związane z tym świętem rozpoczynały się 20 dnia szóstego miesiąca roku, czyli w Polsce 20 czerwca (ten miesiąc ma w krajach słowiańskich różne nazwy). Trwały zaś do dnia 26 czerwca, a kulminację miały w Noc Świętorujańską 22 czerwca, Noc Pąpu Rudzi  23 czerwca, i następnego Dnia Wianowania  – 24 czerwca.  Zwróćmy uwagę na 6 miesiąc i kulminację święta w dniu 24=6. Czerta 6 wiąże się z Wodą i Narodzinami z Wód, jest symbolem Życia, i reprezentuje bogów narodzin – RODÓW, którym królują Rod – Pan Ludzkiego Plemienia (Pan Na-Rodu) i Przyroda – Pani Przy Rodzie Stojąca – Pani Siedliska, czyli Przyrody. Czerta 2 jest (20 = 2, to początek obchodów) symbolem Wielkiego Działu – Działu Działów (bogowie działu to Czarnogłów i Białoboga) , który tnie cały wszechświat wzdłuż pierwiastka męskiego i żeńskiego, wzdłuż osi Jaskrawości i Łagodonosci, wzdłuż osi Ostrości i Obłości, wzdłuż osi Jasności i Ciemności – pierwiastka in i yang . Czerta 8 (26=8) wyznaczająca zakończenie święta jest nie tylko symbolem Bogów Ognia, ale też symbolem Bogów Wiatru i Powietrza, którzy są Nosicielami Ducha i Duszy, nosicielami boskiego istu, istoty ożywionego bytu, boskiego płynu-pyłu, nośnika świadomości, samobudu, nussonu (ródzi, niesionu).

Marek Hapon – Kwiat Pąprudzi

Światopogląd „naukowy” sprowadza opis tego święta do przedstawienia obrazu z punktu wąsko pojętych dyscyplin takich jak ludoznawstwo, antropologia kultury, religioznawstwo, czy etnografia. Wzięliśmy słowo „nauka” w cudzysłów, bo po prawdziwym opisie naukowym spodziewalibyśmy się pełni i syntezy, a otrzymujemy zawsze niezmiennie fragmentaryczne analizy uzupełnione piramidalnymi konstrukcjami odwołującymi się do archetypów i fenomenów socjo-psychologicznych. Tak jakby świętowanie i potrzeba świętości nie były żadnymi normalnymi formami aktywności ludzi, lecz  jakimś dziwowiskiem, obserwowanym przez „człowieka cywilizowanego” w „egzotycznym, niezrozumiałym kraju i plemieniu”. Światopogląd chrześcijański każe obserwatorom tego zjawiska opisywać je z wyżyn swojej jedynie słusznej religii, oceniać i spłycać, podrzucać co chwilę jakieś szczegóły, które mają dowieść braku logiki tych obrzędów, ich zabobonności, pustoty rytuału i podkreślić  ich związki z zakazaną magią oraz czarami, które są oczywiście według tejże religii albo czarną magią zabronioną, albo nieskutecznym zabobonem. Przede wszystkim opis ten opowiada zawsze niezmiennie o owych obrzędach jako o ciekawostce z przeszłości, którą udało się u przodków współczesnych światłych wyznawców chrześcijaństwa na szczęście z powodzeniem wyplenić. Jest to według tych opisów czynność naganna, archaiczna, zbędna, co najwyżej ciekawostka bez żadnej głębszej myśli i podkładu filozofii.

Światopogląd ateistyczny z kolei kładąc nacisk na ten sam element archaiczności i zabobonu oraz magii sprowadza opis zjawiska do przedstawienia go jako okazji do dobrej, niezobowiązującej zabawy odtwarzającej przeszłość, do rodzaju przebieranego przyjęcia związanego z określonym terminem w przyrodzie.

Wszystkie te sposoby podejścia do tematu  ograniczają się do wskazania w co dawniej wierzono, nie docierając nawet w przybliżeniu do istoty owych starożytnych wierzeń. Współczesność zaś obrzędów Kresu ukazują, jako etnograficzne szczątki kultury, która dawno umarła.

My, wyznawcy Przyrodzonej Wiary Słowian wiemy jednak, że jest to tradycja żywa i głęboka w swojej wymowie sięgająca najbardziej rudymentarnych związków człowieka z Ziemią, z Przyrodą, z Wszechświatem, sięgająca swoim rytem i wymową symboliczną korzeni ludzkiego bytu i ziemskiego życia w ogóle.

 

więcej u źródła: https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/2018/06/15/noc-kupaly-sobotka-noc-swietojanska-swietorujanska/

 

 

Podziel się!