RudaWeb: Zasięg siły ognia

RudaWeb: Zasięg siły ognia

O najstarszych obrzędach pogrzebowych w Europie środkowej wiemy dostatecznie dużo, by dostrzec 9 tysięcy lat ciągłości. Odkrycia archeologów przekazują obraz, który ma niewiele wspólnego z potocznym wyobrażeniem prymitywnego człowieka epoki kamienia. Jednocześnie dla ziem polskich wskazują wyraźnie na rodzenie się cywilizacji, która prowadzi do współczesnej Europy, ale także Indii.

źródło: http://rudaweb.pl/index.php/2018/10/30/zasieg-sily-ognia/

Co czwarty odnaleziony dotychczas w Polsce pochówek z mezolitu jest ciałopalny. To największy odsetek z tego okresu na świecie. Pierwsze całkowicie ciałopalne cmentarzysko znaleziono pod Krakowem. Symbolicznie kończy ono na naszych ziemiach mezolit z dominującą gospodarką łowiecko-zbieraczą, a rozpoczyna neolit kojarzący się z rozwojem rolnictwa.

Ciałopalne cmentarzysko kultury ceramiki wstęgowej rytej (w Polsce od 5 600 lat p.n.e.) w Modlniczce pod Krakowem opisali w 2011 r., w periodyku praskiego Uniwersytetu Karola, Agnieszka Czekaj-Zastawny, Marcin Przybyła i Elżbieta Trela-Kieferling. Archeolodzy przypomnieli, że w 2008 r. na obszarze ok. 1 hektara natrafiono na 38 grobów ciałopalnych. Zaznaczyli: „Odkrycie cmentarzyska kultury ceramiki wstęgowej rytej ma także szczególne znaczenie nie tylko dla terenów polskich, ale i w skali ogólnoeuropejskiej. Jego wyjątkowość polega na stuprocentowym udziale grobów ciałopalnych. […] Wszystkie ciałopalne groby na cmentarzysku w Modlniczce to groby jamowe. […] Miały one zarys owalny, o wymiarach pomiędzy 100-185 a 60-120cm, kolisty o średnicy 40-90cm lub zbliżony do prostokąta, o wymiarach 60-130 x 45-110cm. Profil wszystkich jam miał kształt nieckowaty…”, do których zsypywano resztki stosu ciałopalnego, zawierającego też nie spalone do końca kości. Inne do tej pory odkryte tak stare cmentarzyska miały charakter birytualny, tzn. zawierały mogiły inhumacyjne i kremacyjne. Jedynie w morawskich Kralicach odsetek grobów ciałopalnych okazał się zbliżony do Modlniczki – prawie 90 proc., ale nigdzie wcześniej ani w Europie, ani na świecie nie odkryto równie starego czy starszego, cmentarza złożonego wyłącznie z grobów zawierających skremowane zwłoki. Ogółem w kulturze ceramiki wstęgowej rytej groby ciałopalne dochodzą do 20 proc. wszystkich pochówków. Co prawda za najstarszy na świecie dowód kremacji zwłok uważa się pojedynczy grób tzw. Mungo Lady z Australii, wydatowany na ok. 20 tys. lat. Jednak ciało młodej Aborygenki zostało całe ułożone na boku z zachowanymi śladami pokrycia ochrą, a więc pochówek z Antypodów nie odróżnia się od typowego dla paleolitu pochówku inhumacyjnego. Zdaniem australijskich archeologów, o kremacji mają świadczyć przypalenia kości, a zwłaszcza czaszki. Nie ma jednak pewności czy to skutek późniejszego działania ognia, np. jakiegoś pożaru buszu, który dotknął szkielet płytko ukryty pod ziemią. Nie widać w tym pochówku świadomego zamiaru spalenia ciała, a później pogrzebania prochów, jak w Modlniczce.

więcej u źródła: http://rudaweb.pl/index.php/2018/10/30/zasieg-sily-ognia/

Podziel się!