Marian Nosal: Słowianie, czy Sławianie, oto jest pytanie!

Marian Nosal: Słowianie, czy Sławianie, oto jest pytanie!

Temat ten podejmuję, ponieważ wiele osób, głównie widzowie moich filmów na Youtube, zadaje mi pytania w  stylu „Panie Marianie wszystko jest piękne, ale że tak znakomity znawca naszej historii jak pan mówi Słowianie a  nie SŁAWIANIE nie pojmuję. Proszę mi to wyjaśnić . ” A  więc, mimo, że może nie jestem aż tak znakomity, to jednak w  miarę moich możliwości wyjaśniam…

Sławna Słowiańska i Sławiona Sławiańskim Słowem Sławian Ślągwiasta, czyli Wilgotna, Święta Góra Ślęża
tym razem w objęciach promieni Zachodzącego Słońca
czyli Światła Świata naszego Układu Słonecznego
17 Września 2018 wieczorem
ujęta oczywiście, jak zwykle ostatnio u mnie, z drogi Wrocław-Kłodzko
Fot. Marian Nosal

 

źródło:http://slowianieiukrytahistoriapolski.pl/historia_slowian/pochodzenie_slowa_slowianie/slowianie_czy_slawianie/index,pl.html

Dla mnie wersja naszego miana własnego nie jest aż tak istotna, ponieważ uznaję obydwie jego odmiany za równoważne.

Nie jednakowo ważne, ale RÓWNOWAŻNE.

Czasami, jak najbardziej mówię też i  piszę „Sławianie”.

Używam jednego z  tych słów w  zależności od kontekstu: czy bardziej chcę podkreślić naszą Sławę, czy też nasze Słowo, czyli nasz wkład do kultury języka.

„Sława”, to nasza Słowiańska kultura, nie tylko materialna, ale głównie duchowa, która przez co najmniej kilka tysięcy lat nadawała ton kulturze euroazjatyckiej.

Zaś „Słowo”, to narzędzie, które tę kulturę przenosiło.

Uważam, że Sławi się zazwyczaj Słowem, i  stąd wynika, że jesteśmy zarówno Słowianami, jak i  Sławianami.

A ważność naszego języka, czyli Słowa, była tak wielka, że aż Sławna!

Czyli obydwie te nazwy są prawie SYNONIMAMI.

Obydwie oznaczają trochę inne aspekty, czyli strony, naszej Słowiańskiej kultury, naszego sposobu istnienia.

Byliśmy znani zarówno z  biegłego operowania Słowem, jak i  z naszej Sławy oraz z  do niej dążenia.

Nasz język słowiański był i  jest podstawą do powstania wszystkich języków indoeuropejskich.

Tak twierdzą językoznawcy współcześni, którzy odrzucają już sztucznie narzucony nauce, przez propagandę niemiecką, prymat języków „germańskich” i  romańskich.

Bogactwo języka Słowian/Sławian było tak wielkie, w  porównaniu z  językami narodów sąsiednich, że narody te nazywały nas zarówno Sławianami, jak i  Słowianami.

Byliśmy i  będziemy nadal Sławni Słowem.

Żartobliwie mówiąc typowe imiona nasze powinny brzmieć „Sławosłow” lub „Słowosław”.

Szukanie sporu w  tym miejscu wydaje mi się niepotrzebne.

Mamy naprawdę wiele ważniejszych problemów do omówienia.

Ale jeżeli ktoś ma jakieś poważne i  nowe argumenty za jedną z  wersji naszego rodowego miana, to zapraszam do dyskusji.

W tej chwili uważam, że ważniejsze jest, abyśmy odzyskali dawną Sławę i  nie zagubili naszego Słowa, czyli wspaniałego naszego języka.

Myślmy nad tym, żeby nie dać sie depopulować, deideizować, degenerować, deekonomizować i  dekulturować.

więcej u źródła: http://slowianieiukrytahistoriapolski.pl/historia_slowian/pochodzenie_slowa_slowianie/slowianie_czy_slawianie/index,pl.html

Podziel się!