Łużyce: Justyna Michniuk: Kito Lorenc – wspomnienie

 Justyna Michniuk: Kito Lorenc – wspomnienie

Nazywany jednym z najbardziej znaczących, współczesnych, serbołużyckich poetów i dramaturgów, Kito Lorenc urodził się w 1938 r. w niewielkiej wsi Schleife (górnołuż. Slepo) jako wnuk Jakuba Lorenca-Zalěskiego. Życie zakończył 24. września 2017 r. w Budziszynie.

 

 

photo: Christian Borchert

 

Nie sposób pisać o Kito Lorencu nie wspomniawszy krótko biografii jego potomka. Zalěski był bowiem nie tylko aktywnym pisarzem i społecznikiem, ale i wydawcą (razem z Janem Skalą) dwujęzycznego dziennika pt. Serbski Dźenik (niem. Sorbische Tageszeitung) oraz współzałożycielem Serbołużyckiej partii ludowej (górnołuż. Serbska ludowa strona, niem. Wendische Volkspartei), działającej od 1924 r., aż do jej zakazania przez nazistów w 1933 r. Jako świadomy Serbołużyczanin, posługujący się w mowie i piśmie językiem swoich słowiańskich przodków oraz zaangażowany politycznie człowiek, został aresztowany przez nowy, nazistowski aparat władzy, który krótko potem zabronił mu nie tylko dalszego publikowania, ale i udziału w zgromadzeniach publicznych.  Zalěski zmarł w 1939 r. pozostawiając po sobie niezwykle ważną spuściznę literacką w postaci bajek, opowiadań i powieści, które potem wywarły ogromny wpływ na kontynuującego tradycje pisarskie wnuka.

Jakub Lorenc-Zalěski (foto: https://www.domowina-verlag.de/autor/lorenc-zaleski-jakub)

Co ciekawe Kito Lorenc nauczył się dobrze języka serbołużyckiego dopiero w wieku 14 lat i jak powiedział w jednym z wywiadów, nigdy nie zacząłby pisać, bez wpływu jaki wywarły na niego dzieła jego dziadka. Poznając dotąd nieznany język, mógł zagłębić się w świat literacki na kartach utworów swojego przodka i odkryć swoją tożsamość jako Serbołużyczanin. Zapewne  pozostając pod wpływem dzieł Zalěskiego wybrał jako kierunki studiów slawistykę i pedagogikę w Lipsku. Już w roku 1961 został opublikowany jego pierwszy zbiór poezji w języku serbołużyckim. Nieco później ukazała się pierwsza dwujęzyczna serbołużycko-niemiecka książka i przyjmuje się, że od tego czasu dwujęzyczność stała się znakiem charakterystycznym dla Kito Lorenca. Lorenc był osobą niezwykle wszechstronną, dzięki czemu stał się znany zarówno jako pisarz i dramaturg, jak i zręczny tłumacz dzieł serbskich pisarzy oraz wydawca.

W swojej twórczośći wielokrotnie powracał do wątku utraty ojczyzny i znikania łużyckich wiosek, wywołanego wydobyciem węgla brunatnego. Wspomniana problematyka była popularna wśród wielu pisarzy w czasach NRD, jednak tylko Lorenc nigdy nie zaprzestał swojej krytyki wobec tego kontrowersyjnego tematu. Na podstawie cyklu jego wierszy pt.  Struga. Obrazy z naszego krajobrazu
 ( górnołuż. Struga. Wobrazy naseje krajiny, niem. Struga. Bilder einer Landschaft
) Konrad Herrmann nakręcił w 1972 r. utrzymany w charakterze surrealistycznym film. Sceny jakie mogli podziwiać widzowie to między innymi zrujnowane domy, stojące w dawno opuszczonej wiosce, którą powoli pożera koparka, zestawione z modlitwą w języku serbołużyckim w małym wiejskich kościele, próbą serbołużyckiego chóru oraz śmiejącymi się pracownikami elektrowni napędzanej węglem brunatnym. Niestety kwestia niszczenia łużyckich wiosek, choć film ma przeszło 40 lat, wciąż jest aktualna, ponieważ na drodze do wydobycia węgla brunatnego wielkie koncerny oraz politycy, często nie zwracają uwagi na aspekt ludzki. Tym ważniejsze było zaangazowanie Kito Lorenca i ciągłe przypominanie o negatywnych skutkach ekspoatacji tego surowca dla Serbołużyczan.

Za swoje dokonania dla literatury Kito Lorenc otrzymał wiele nagród m.in. nagrodę literacką Domowiny, (niem. Literaturpreis der Domowina), nagrodę Ćišinskiego, (górnołuż. Myto Ćišinskeho, niem. Ćišinski-Preis) wręczaną osobowością angażującym się dla serbołużyckiego języka i kultury, czy też nagrodę Heinricha-Manna (niem. Heinrich-Mann-Preis) wręczaną wcześniej przez Akademię Sztuk NRD. W 2012 Kito Lorenc otrzymał również, za całokształt swojej pracy, prestiżową nagrodę Petrarki (niem. Petrarca-Preis), czyli międzynarodową nagrodę literacką dla współczesnych poetów i tłumaczy oraz w 2016 roku nagrodę Christiana Wagnera (niem. Christian-Wagner-Preis) za twórczość poetycką. Był członkiem niemieckiego PEN-Clubu, Saksoskiej Akademii Sztuk (niem. Sächsischen Akademie der Künste) oraz doktorem honorowym uniwersytetu technicznego w Dreźnie (niem. Technische Universität Dresden). Słuszny był nagłówek w jednym z doniesień prasowych, informującym o śmierci pisarza – wielki głos zamilkł na wieki.

Tekst stanowi wyłączną własność autorki i nie może być publikowany lub/i rozpowszechniany bez jej pisemnej zgody.

Podziel się!