Posłuchajmy o Sercu Świata i jego ułożeniu względem Rosji i Niemiec – ustami doskonałego znawcy polityki, geopolityki i historii politycznej. To ciekawy punkt widzenia, wnikliwy, głęboki – jednak jest to skrajnie materialistyczny punkt widzenia, który nie uwzględnia zupełnie czynnika „świadomości” zakładając, iż Władcy Świata mają władzę absolutną nad Masami Ludzkimi i ich Świadomością Osobistą i Zbiorową (narodową, grupową, ponadnarodową). Chociażby cała sekwencja walących się Porządków Lizbońskich wskazuje, że istnieje trzecie dno pod tą zgrabną, lecz nie do końca prawdziwą teorią i narracją. Brak Chin i marginalna pozycja Iranu oraz Indii w tej konstrukcji logicznej sprawia, że jest ta teoria, mimo pozorów solidności, płynna i chwiejna. Końcówkę wystąpienia opisującą wariant z powrotem Polski do Lwowa, a Niemiec do Wrocławia pomijam milczeniem, spuśćmy nad tym zasłonę. Patrzmy na całość wykładu, jak na teorię historyczną mocno zakorzenioną w faktach, jednakże z lukami które stwarzają wyraźne pole dla polityki współczesnej polskiej i WOLNOŚCI Polski w ramach Międzymorza. Działajmy z całą mocą robiąc SWOJE.
https://www.youtube.com/watch?v=yZ2uWasFojE
Bardzo ważna wypowiedź na temat nie tyle roli religii, co właściwie WIARY jako siły napędowej dającej efektywność państwom w kształtowaniu własnej polityki oraz osiąganiu wpływu na politykę światową. Ten właśnie czynnik wpływa potężnie na Polaków i na różnorodne procesy polityczne w Polsce, a co za tym idzie w Sercu Świata. To gigantyczny czynnik. Właśnie uwzględnienia tego czynnika bardzo brakowało w poprzednim wykładzie pana Michalkiewicza. Gdyby ten czynnik uwzględnił i uzupełnił całą treść wywodu historycznego o element indywidualnej i zbiorowej (narodowej) świadomości podmiotów biorących udział w zdarzeniach, jego konstrukcja logiczna byłaby twarda i miałaby mocny fundament. Wyszła by wtedy poza płaski materializm, uwzględniający tylko rachunek bomb jądrowych i masy żelaza zgromadzonej po obu stronach barykady. Rozumiem, że nie chciał nadmiernie komplikować poprzedniego wykładu. Polecam pierwsze 10 minut poniżej, chyba, że ktoś chce naprawdę wejść w tematykę aktualnej bieżącej polityki bardzo głęboko.