Ostatnia aktualizacja:
2014.02.01 – Azarow uciekł do Austrii! Niemiecki portal Onet.pl porównuje dobroczyńców ludzkości Jaruzela i Janukowycza! – Wolna Ukraina dla Rad!!!
Dziwi mnie beztroska postawa niemieckich właścicieli portali Internetowych Onet.pl i Interia.pl w stosunku do bredni jakie tam się wypisuje i postawy ideowej, często o jednoznacznie antydemokratycznym zabarwieniu jaką się tam w ich imieniu prezentuje. Gdyby na przykład Onet.pl był moją własnością nigdy w życiu nie dopuściłbym, by publikowano tam teksty tak ewidentnie kłamliwe i tak niewiarygodnie głupie jak to ma miejsce. Mam wrażenie, że osoby zarządzające tym portalem w imieniu niemieckiego właściciela podrzynają gałąź na której ów właściciel siedzi. Pisanie Polakom, że Jaruzelski w jakikolwiek sposób przyczynił się do “łagodnego oddania władzy przez Komuchów” jest dla każdego Polaka nie tylko śmieszne, niepoważne i kłamliwe, ale wręcz obrażające, bo sugeruje, że Polacy stracili pamięć lub też są kompletnymi idiotami nie rozumiejącymi co się wokół nich działo i dzieje. Słowem jest to przemowa do zupełnie otumanionych, ogłupiałych Lemingów za których bierze się tam Całe Polskie Społeczeństwo!
Gloryfikacja Okrągłego Stołu, gloryfikacja Jaruzelskiego, gloryfikacja Wałęsy o którym wiadomo kim był, nachalne twierdzenie że cytuję: “Ukraina nie ma szans bo Rosja jest mocarstwem o ugruntowanej pozycji”.
Inny cytat: że “Jaruzelski nie był złodziejem”…., a także w podtekście, że nie był zbrodniarzem, bo i Polska była inna – wspanialsza” – to już stwierdzenia urągające elementarnej prawdzie historycznej. Wystarczy porównać Janukowycza z Jaruzelskim co do zbrodniczych osiągnięć żeby zobaczyć kto jest prawdziwym katem swojego narodu. Oto parę pytań które nawet najgłupszym i najbardziej ograniczonym Lemingom muszą otworzyć oczy na skalę zbrodni przeciw Narodowi jakiej dopuścił się jeden i drugi:
Czy Janukowycz przewodzi Huncie Wojskowej i wprowadził Stan Wojenny?
A czy Jaruzelski został skazany prawomocnym wyrokiem sądu III RP za udział w zbrodniczym związku zbrojnym zmierzającym do obalenia legalnego porządku PRL, czyli za udział w Huncie Wojskowej?!!! Ależ tak, został, i był tego związku zbrojnego głównym reżyserem i FUHREREM. Czy zatem nie powinien odpowiadać za wszystko co się działo przez 8 lat owego zbrodniczego okresu Stanu Wojennego i potem za jego prezydentury?
Ile lat Janukowycz sprawuje dyktaturę nad Ukrainą? – ZERO, a ile Jaruzelski? – 8 lat!!!
Ile osób skazał Janukowycz na wygnanie z Ukrainy za granicę? – z tego co wiem to nikogo. A Jaruzelski: 100.000 – 500.000? A może więcej.
Ile osób wpakował do więzień Janukowycz? – 100 – 500 – 1000?! Ile Jaruzelski: 10.000 – 20.000!!!
Ile osób zabiły rządy Janukowycza? – Jak do tej pory 6. – Ile Jaruzelskiego?! – Lekko licząc 100 zabitych.
Czyżby Jaruzelski nie przygotowywał przez 8 lat masowej kradzieży majątku narodowego przez UBeków, WSI-oficerów i nomenklaturę PZPR, czyżby nie pootwierał tysięcy spółek polonijnych założonych przez UBeków, agentów i PZPRowców w trakcie całych 8 lat Stanu Wojennego? Czyżby w końcu nie przygotowano planu i nie dokonano grabieżczej prywatyzacji za czasów jego PREZYDENTURY? Prezydent – Rezydent KGB w Polsce!
Dajcież mu jeszcze póki żyje Pokojową Nagrodę Nobla – niemieccy właściciele Onet.pl!!!
I jeszcze jedno. Ukraina wciela w życie ten plan o jakim wam kiedyś napisałem. Gdziekolwiek nie ukryje się zbrodniarz Azarow tam dopadnie go Naród Ukraiński i z kimkolwiek zbrodniarz Azarow będzie chciał się przyjaźnić i robić interesy to tenże osobnik będzie na równi z owym zbrodniarzem pikietowany do końca swoich dni i okryty hańbą oraz ostracyzmem. To jest ta metoda która czeka też wszystkich polskich złodziei i morderców. Gdziekolwiek kiedykolwiek uciekną. Mogą się ukryć tylko w takim samym zbrodniczym państwie jakie sami ustanowili – w Moskwie albo najlepiej Korei Północnej. Odpowiednie akapity są wytłuszczone na pomarańczowo i czerwono.
Kupując (TERAZ – TUTAJ!)
Budujesz Wolne Media Wolnych Ludzi
“Polski Łącznik” wreszcie opublikowany po 24 latach, już w Sklepiku – tylko 30,00 PLN
Ukraina: MSW chce rakietowych miotaczy ognia
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-msw-chce-rakietowych-miotaczy-ognia/8tf3g
Ukraińskie media opublikowały projekt rozporządzenia rządu, zezwalającego milicji na użycie rosyjskich rakietowych miotaczy ognia “w celu zapewnienia porządku publicznego”.
Pod projektem widnieją podpisy byłego premiera Mykoły Azarowa i p.o. szefa MSW Witalija Zacharczenki.
Na Ukrainie trwa obecnie bardzo głęboki kryzys, wywołany masowymi wystąpieniami przeciwników władz, w wyniku czego śmierć poniosło co najmniej sześć osób. We wtorek premier Azarow podał się do dymisji, po czym prezydent Wiktor Janukowycz podpisał dekret o zdymisjonowaniu całej Rady Ministrów. Ukraińcy żyją pogłoskami o przygotowaniach do wprowadzenia stanu wyjątkowego.
Projekt rozporządzenia pojawił się na stronie internetowej zazwyczaj dobrze poinformowanego, opiniotwórczego tygodnika “Dzerkało Tyżnia”. Gazeta internetowa “Ukrainska Prawda” opublikowała następnie dokumenty związane z tą sprawą.
Wynika z nich, że Zacharczenko zwrócił się do rządu o zezwolenie na wykorzystywanie przez milicję m.in. rakietowych miotaczy ognia “Trzmiel” i “Trzmiel-M”. W wyjaśnieniu Zacharczenko napisał, że środki te pozwolą “na zapewnienie odpowiedniej realizacji zadań dotyczących ochrony porządku publicznego, bezpieczeństwa obywateli i walki z przestępczością”.
“Trzmiele” to broń produkcji radzieckiej, która po raz pierwszy została wykorzystana w latach 80. w Afganistanie. Według dostępnych w internecie źródeł znajdują się one na wyposażeniu sił zbrojnych i sił MSW. Miotacze te zostały użyte w 2005 r. podczas akcji odbijania zakładników w szkole w Biesłanie.
22 stycznia rząd Azarowa rozszerzył listę środków, które mogą być wykorzystywane przez milicję do “powstrzymania masowych zamieszek i grupowego naruszenia porządku publicznego”, m.in. o granaty dymne i gazowe.
Zezwolono wówczas milicji na używanie ręcznych granatów dymnych, granatów gazowych i świetlnych oraz granatów świetlno-hukowych, których dotychczas nie było na listach dozwolonych środków. Korzystanie z niektórych z nich było dotychczas dopuszczalne wyłącznie podczas operacji specjalnych.
Aby obejrzeć ten materiał wideo potwierdź, że masz ukończone 18 lat.
Rada Ministrów zmieniła wtedy także zasady użycia przeciwko demonstrantom armatek wodnych. Wcześniej nie można było ich używać przy temperaturze poniżej zera stopni Celsjusza. Ograniczenie to zniesiono.
Azarow schronił się w Austrii
Były premier Ukrainy Mykoła Azarow, który na początku mijającego tygodnia podał się do dymisji, wyjechał do Austrii, gdzie mieszkają członkowie jego najbliższej rodziny – poinformowały ukraińskie media powołując się na gazety austriackie.
Na swym oficjalnym profilu na Facebooku były szef rządu napisał, że potrzebuje kilku dni odpoczynku. Prasa na Ukrainie zastanawia się, dlaczego znany ze swych sympatii prorosyjskich Azarow nie odpoczywa w Rosji, lecz w Unii Europejskiej, przed którą w ostatnich miesiącach tak aktywnie ostrzegał obywateli swego kraju, strasząc m.in. panującym tam homoseksualizmem.
Wiadomość o wyjeździe Azarowa do Austrii przekazał popularny dziennik “Kronen Zeitung”. Według niego b. premier Ukrainy opuścił kraj na pokładzie prywatnego samolotu kilka godzin po zwolnieniu ze stanowiska i zamierza pozostać w Austrii przez dłuższy czas.
Dziennikarz gazety internetowej “Ukrainska Prawda” Serhij Łeszczenko, który śledzi aktywność biznesową ukraińskich urzędników poza granicami kraju, opublikował w sieciach społecznościowych adres domu syna Azarowa w Wiedniu, w którym najprawdopodobniej zamieszkał b. premier.
– Można byłoby sprawdzić, czy to nie tam ukrywa się przywódca Partii Regionów (Azarow wciąż jest liderem tego rządzącego na Ukrainie ugrupowania). Jeśli tam, to adres ten można przekazać stowarzyszeniu obrony praw mniejszości seksualnych, które z pewnością ucieszy się z możliwości poznania tego znanego kłamcy w dziedzinie związków homoseksualnych – napisał Łeszczenko.
Trwające do dziś protesty na Ukrainie wybuchły w listopadzie, gdy rząd Azarowa wstrzymał przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Azarow wiele razy wyjaśniał, że zbliżenie z UE stwarzałoby zagrożenie dla gospodarki Ukrainy.
Twierdził także, że Ukraina nie mogła podpisać umowy z UE, gdyż Bruksela domagała się od Kijowa m.in. zalegalizowania związków homoseksualnych.
– Ci tak zwani liderzy (opozycji) opowiadają tam bajki, że podpiszemy umowę i od razu będziemy jeździć do Europy bez wiz. Nic podobnego. Powinniśmy wykonać szereg wymogów. A wiecie, co to za wymogi? Powinniśmy zalegalizować związki homoseksualne i przyjąć ustawę o równouprawnieniu mniejszości seksualnych. Czy gotowe jest do tego nasze społeczeństwo? Nasze Cerkwie są temu kategorycznie przeciwne – mówił Azarow na jednym z grudniowych wieców zwolenników jego partii w Kijowie.
więcej: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-msw-chce-rakietowych-miotaczy-ognia/8tf3g
Posłuchajcie sobie głodnych kawałków o Jaruzelskim na filmiku na Onet.pl
Janukowycz to ukraiński Jaruzelski?
“W momencie, kiedy w Polsce pojawiła się okazja na zmiany, Jaruzelski nie przeszkadzał, a ja bym nawet powiedział, że pomógł”. Tak rolę generała Jaruzelskiego, po 25 latach od Okrągłego Stołu, ocenia były działacz “Solidarności” Andrzej Celiński. (JS)
2014.01.30
piszą tutaj, że w czwartek po północy ale na Ukrainie tak jak i w Polsce, była wczoraj środa, więc w środę po północy, ze środy na czwartek a nie w czwartek – półanalfabeci pracują w tych niemieckich portalach Internetowych, po prostu Lemingi a nie żadni dziennikarze. Jednakże to, że w Interii pracują Lemingi nie zmienia faktu, że niemieckie portale internetowe uprawiają jakąś dziwaczną politykę, która polega na wzbudzeniu w Polakach nienawiści do Ukrainy i Ukraińców. Nie ulega wątpliwości, że to co wypisuje wczorajszy i dzisiejszy Onet.pl jest skrajnym marginesem nie wartym uwagi, ale tam znajduje się na samym szczycie – TO WIADOMOŚĆ DNIA ONETu z UKRAINY, dziwnym trafem via Moskwa i Prawda – tyle, że Prawda Komsomolska! Brawo niemieccy geszefciarze Pop-propagandy na usługach Właścicieli Polski!
Czy Polacy powinni zacząć BOJKOTOWAĆ niepolskie i antypolskie pop-propagandowe media?!
-
Dzisiaj, 30 stycznia (06:16)
Tiahnybok: Żądań Majdanu nie spełniono
Władze Ukrainy nie spełniły żądań Majdanu, więc “nasza walka trwa nadal!” – ogłosił w czwartek po północy jeden z liderów opozycji Ołeh Tiahnybok po uchwaleniu w parlamencie ustawy o amnestii, opracowanej przez rządzącą Partię Regionów.
– Nie wierzcie w to, że opozycja parlamentarna zdradzi Majdan. Dziś to potwierdziliśmy. Jesteśmy razem z wami i prowadzimy wspólną walkę. Opozycja będzie działać tylko wychodząc z żądań Majdanu, czyli wszystkich protestujących dziś Ukraińców – oświadczył.
Tiahnybok wystąpił w nocy przed kilkoma setkami ludzi, którzy zgromadzili się w centrum protestów antyrządowych, na Majdanie Niepodległości w Kijowie, po przegłosowaniu w Radzie Najwyższej ustawy o amnestii. Opozycja oznajmiła, że nie uzna wyników głosowania, a ustawa została przyjęta niezgodnie z procedurami.
Ustawę przyjęto jednak bez żadnego omówienia. “Za” głosowali posłowie większości rządowej. Opozycja w głosowaniu nie uczestniczyła. Tuż po nim, nie pozwalając nikomu na wypowiedź, przewodniczący parlamentu zamknął obrady.
Deputowani opozycyjni chcieli, by amnestia objęła wszystkich zatrzymanych i aresztowanych uczestników protestów, jednak większość parlamentarna przeforsowała swój projekt. Uzależnia on amnestię od oswobodzenia przez przeciwników władz wszystkich zajętych przez nich budynków rządowych.
W Kijowie na razie panuje spokój. W najbardziej gorącym punkcie konfliktu, na początku prowadzącej do dzielnicy rządowej ulicy Hruszewskiego, gdzie na barykadach stoją naprzeciwko kordonów milicji demonstranci, wciąż trwa rozejm.
Onet.pl przeciw Majdanowi, na pasku Moskwy i Berlina!!!
Andrij Tarasenko, rzecznik “Prawego Sektora”: zbrodnia Bandery na Wołyniu to brednia
– Sprawiedliwość nakazywałaby, aby ziemie, na których Ukraińcy żyli od tysięcy lat, wróciły do Ukrainy – mówi w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” Andrij Tarasenko, rzecznik radykalnej organizacji “Prawy Sektor”. Jak zaznacza, ma na myśli Przemyśl i kilkanaście innych powiatów. Banderowcy chcą to osiągnąć metodami dyplomatycznymi.
W związku ze wzrastającą popularnością radykalnych organizacji wśród zgromadzonych na Majdanie Ukraińców, korespondent “Rzeczpospolitej” przeprowadził wywiad z jednym z liderów “Prawego Sektora”. Organizacja ta jest koalicją różnych radykalnych i nacjonalistycznych ugrupowań, które odgrywają wiodącą rolę w starciach z Berkutem na Majdanie.
– Chcemy jedynie tego, co nasze – mówi Tarasenko “Rzeczpospolitej”. – Sprawiedliwość nakazywałaby, aby ziemie, na których Ukraińcy żyli od tysięcy lat, wróciły do Ukrainy – dodaje. Działacz podkreśla, że chodzi mu o “zjednoczenie wszystkich ziem etnicznych swojego narodu”, z których Ukraińcy zostali “wyrzuceni”. Tarasenko ma na myśli skutki akcji “Wisła” po II Wojnie Światowej, wskutek której z południowo-wschodnich terenów dzisiejszej Polski przesiedlono ponad 140 tysięcy Ukraińców.
Rzecznik “Prawego Sektora” podkreśla ponadto, że odpowiedzialność Bandery za ludobójstwo na Wołyniu “to brednie”. – Bandera zalecał stosowanie radykalnych metod, ale przecież z okupantem należy walczyć wszystkimi metodami – ocenił.
Jako “sprzeczne z ideą państwa narodowego”, Tarasenko uznaje ewentualne członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej. Co ważne, rzecznik organizacji “Prawy Sektor” podkreśla, że banderowcy użyją każdych środków, aby odsunąć Janukowycza od władzy. – Jesteśmy gotowi sięgnąć po wszystkie metody, także te radykalne. Tak jak robił Bandera – ostrzegał.
Rosyjskie media: trzecia siła na Ukrainie
“W ukraińskiej polityce pojawiła się trzecia siła. I żąda kontynuowania rewolucji”, tak w środę, 29 stycznia, rosyjski dziennik “Komsomolska Prawda” pisał o najbardziej radykalnej organizacji w Kijowie, zaangażowanej w walki z milicją wokół Majdanu.
“Wiktor Janukowycz teraz nie wie, z kim ma się dogadywać, ponieważ władza nad Majdanem i połową ukraińskiej administracji jest raczej w rękach Dmytro Jarosza (nieformalnego lidera “Prawego Sektora” – red.) niż słynnego boksera Witalija Kliczki” – można było przeczytać w relacji gazety.
Do “Prawego Sektora” należą m.in. SNA (Patrioci Ukrainy), Tryzub, Biały Młot, UNA-UNSO, C14 (uznawani za neonazistowskie skrzydło partii Swoboda), a także grupy kiboli, głównie Dynama Kijów. Są niekiedy określani jako “armia Majdanu”.
Obecnie najbardziej widocznym liderem tego zrzeszenia jest Dmytro Jarosz. W 1994 roku był jednym z założycieli nacjonalistycznej organizacji Tryzub im. Stiepana Bandery. Teraz uważa się go za nieformalnego lidera Prawego Sektora. Jest to organizacja, która nie kryje dystansu wobec opozycji parlamentarnej. “Jaceniuka lekceważą, a Kliczkę – gdy ten próbował powstrzymać przemoc na Hruszewskiego 19 stycznia – zaatakowali gaśnicą” – pisał w swojej relacji portal tvn24.pl.
Sikorski: wszelkim ekstremizmom mówimy “nie”
Jak pisze w relacji z Ukrainy korespondent “Rzeczpospolitej”, Jędrzej Bielecki, “Stefa Bandera jest dziś największym bohaterem protestujących”, co więcej, “protestów przeciwko kreowaniu Bandery na bohatera Majdanu nie słychać”.
Na Ukrainie od listopada trwają protesty. Sytuacja zaostrzyła się w ubiegłym tygodniu, kiedy podczas starć demonstrantów z milicją w Kijowie śmierć poniosło sześć osób. Dopiero wtedy władze Ukrainy zdecydowały się na ustępstwa – do dymisji podał się premier Mykoła Azarow, a parlament cofnął kontrowersyjne ustawy umożliwiające władzom pacyfikowanie protestujących.
Mówi się też, że na Majdanie do głosu zaczynają dochodzić coraz bardziej radykalne grupy. Ten temat w rozmowie z PAP poruszył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
A oto artykuł Onet.pl z wczoraj czyli z 29.01 2014 – Fuhrer Majdanu!!!
“Komsomolska Prawda”: “führer” Majdanu odkrył swoją twarz
“»Führer « bojowników Majdanu pokazał twarz” – tak tytułuje swoją relację z Ukrainy rosyjski dziennik “Komsomolska Prawda”, pisząc o liderze aktywnych na Majdanie nacjonalistów z organizacji Prawy Sektor – Dmytro Jaroszu. “W ukraińskiej polityce pojawiła się trzecia siła. I żąda kontynuowania rewolucji” – pisze gazeta. Dziennik cytuje też oświadczenie Jarosza.
“Komsomolska Prawda”: na Ukrainie pojawili się politycy nowego rodzaju
“Ostatnie wydarzenia na Ukrainie dowiodły, że nie ma alternatywy dla ścieżki rewolucyjnej. Na tym tle nieczytelność stanowiska liderów opozycyjnych, parlamentarnych partii i ich obawy przed przeprowadzeniem rewolucji zobowiązują mnie do wzięcia na siebie odpowiedzialności za proces rewolucyjny i dalszy przebieg wydarzeń. Szczególnie za to, co miało miejsce na Ukrainie, za to, co się dzieje obecnie i – co najważniejsze – za przyszłość naszego państwa” – cytuje oświadczenie Jarosza “Komsomolska Prawda”.
“Słowa tego 43-letniego płomiennego rewolucjonisty można by zignorować, gdyby nie jedna okoliczność – to właśnie bojownicy »Prawego Sektora« i organizacji »Tryzub« imienia Stiepana Bandery (na której czele również stoi Jarosz – red.) nie tylko urządzili wielodniowy atak na Berkut, ale także zajęli obwodowe budynki administracji w niemal połowie kraju. To właśnie te dokładnie zaplanowane akcje bojowników zmusiły Janukowycza do zaproponowania opozycji kawałka z tortu władzy” – czytamy dalej.
Gazeta pisze też, że Jarosz, zamiast się targować, postanowił “iść do końca”. ”Kijowski Majdan z jednej strony odrzuca premierostwo inteligenta Arsenija Jaceniuka i wygwizduje mętne stanowisko opozycji, z drugiej – raczej nie jest gotowy iść za ultranacjonalistami na wojnę domową. I Wiktor Janukowycz teraz nie wie, z kim ma się dogadywać, ponieważ władza nad Majdanem i połową ukraińskiej administracji jest raczej w rękach Jarosza niż słynnego boksera Witalija Kliczki” – czytamy.
“Na Ukrainie pojawili się politycy nowego rodzaju, którzy mogą pogrzebać zarówno władzę, jak i opozycję” – konkluduje rosyjski dziennik.
Tymczasem ukraiński portal unian.net cytuje wypowiedź Jarosza z poniedziałku, kiedy mówił, że jego organizacja żąda zniesienia ustaw z 16 stycznia (uczyniła to wczoraj Rada Najwyższa – red.), amnestii dla wszystkich uczestników protestów i umorzenia wszystkich spraw kryminalnych założonych wobec “majdanowców”. Wszystko po to, by – jak powiedział – uniknąć rozlewu krwi po obu stronach. Jarosz wyraził gotowość do rezygnacji z aktywności ulicznej w zamian za ustępstwa ze strony władz. W przeciwnym razie zagroził nowymi zamieszkami.
Kto stoi za “armią Majdanu”?
Prawy Sektor to koalicja różnych radykalnych, nacjonalistycznych ugrupowań, które odgrywają wiodącą rolę w starciach z Berkutem na Majdanie. Należą do niej m.in. SNA (Patrioci Ukrainy), Tryzub, Biały Młot, UNA-UNSO, C14 (uznawani za neonazistowskie skrzydło partii Swoboda), a także grupy kiboli, głównie Dynama Kijów. Są niekiedy określani jako “armia Majdanu”.
Dmytro Jarosz jest obecnie najbardziej widocznym liderem tego zrzeszenia. W 1994 roku był jednym z założycieli nacjonalistycznej organizacji Tryzub im. Stiepana Bandery. Teraz uważa się go za nieformalnego lidera Prawego Sektora. Jest to organizacja, która nie kryje dystansu wobec opozycji parlamentarnej. “Jaceniuka lekceważą, a Kliczkę – gdy ten próbował powstrzymać przemoc na Hruszewskiego 19 stycznia – zaatakowali gaśnicą” – pisze tvn24.pl.
więcej: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/komsomolska-prawda-fuehrer-majdanu-odkryl-swoja-twarz/jjlqg
Wolna Ukraina dla Rad!!! Precz z ukraińską próbą Magdalenki i Okrągłego Stołu! Życzenia dla Wolnej Ukrainy od Ruchu Wolnych Ludzi Wolnej Polski.
2014.01.28
Ruch Wolnych Ludzi Wolnej Polski przez cały czas od samego początku konsekwentnie wspiera Ruch Wolnej Ukrainy i Majdan. Nie żadnych Kliczków i Jaceniuków, lecz Wolną Ukrainę dla Wolnych Ludzi. Także teraz gdy czyni się tam różne manipulacje typu propozycja Okrągłego Stołu, typu “Nasz prezydent wasz premier”, typu – “Azarow podaje się do dymisji – wybieramy ukraińskiego Donalda Tuska” (czytaj namiestnika Moskwy i Berlina!), jesteśmy z Wolną Ukrainą i tamtejszym Ruchem Wolnych Ludzi z kijowskiego Majdanu.
WOLNA UKRAINO NIE POZWÓL SIĘ OMAMIĆ BANKSTEROM I NIE ODDAWAJ WŁADZY! ŻADNYCH KOMPROMISÓW! ROZLICZCIE ICH ZE WSZYSTKIEGO – DO OSTATNIEJ UKRADZIONEJ HRYWNY, DO OSTATNIEGO NA ICH ROZKAZ ZABITEGO I ZRANIONEGO CZŁOWIEKA!
Od kilku dni słychać z pop-propagandowych mediów w Polsce modły o to żeby na Ukrainie powstał zgniły kompromis wzorowany na polskim Okrągłym Stole. Póki co pierwsza próba sprzedania Ukraińców sefardyjskim banksterom nie powiodła się. Kliczko i Jaceniuk odrzucili propozycję “Nasz Prezydent Wasz Premier”, której konsekwencje ponosimy w Polsce do dzisiaj. Póki co nie ma więc jeszcze ukraińskiej Magdalenki. Istnieje zatem szansa że Rady Narodowe proklamowane przez Kijowski Majdan zjednoczą się w Ruch Wolnej Ukrainy i zapobiegną Scenariuszowi Sorosa, przez który przeszła Polska, a także zrewidują majątkową grabież Narodu dokonaną przez funkcjonariuszy tamtejszego KGB i Postkomuchów.
Niemieckie portale internetowe Onet i Interia i inne “polskie” pop-propagandowe media wylewają krokodyle łzy nad tym, że Janukowycz nie jest w stanie zachować nawet resztek władzy ani nie zdecydował się popełnić zbrodni przeciw Narodowi polegającej na wprowadzeniu Stanu Wojennego. Czy to kogoś z was naprawdę dziwi?
Zwróćcie uwagę na słowa Putina cytowane w nagłówku pod spodem
Aktualne z niemieckiego portalu internetowego Onet.pl
Mykoła Azarow podał się do dymisji
Premier Ukrainy Mykoła Azarow podał się dymisji – poinformowała służba prasowa rządu. Od godziny 9 polskiego czasu trwa specjalnie posiedzenie parlamentu. Jego głównym celem jest poszukiwanie dróg wyjścia z kryzysu. Opozycja zwołuje swoich zwolenników na Majdan Niepodległości w Kijowie, który jest centrum protestów, władze zaś zwożą ludzi przed gmach Rady Najwyższej.
Opozycja domaga się, by na posiedzeniu parlamentu anulować tzw. dyktatorskie ustawy z 16 stycznia, które ograniczają swobody obywatelskie, przyjąć ustawę o uwolnieniu więźniów politycznych, czyli uczestników trwających masowych wystąpień przeciw władzom, usunąć rząd Azarowa oraz przywrócić konstytucję z 2004 r. Protestujący obawiają się, że w związku z sytuacją w kraju prezydent może ogłosić stan wyjątkowy, a parlament poprzeć tę decyzję w głosowaniu.
2014.01.27
Wolna Ukraina dla Rad Narodu – coraz większy obszar pod zarządem Rad! Rosyjscy snajperzy?!
2014. 01. 25.
2014.01.25
http://wiadomosci.onet.pl/staniszkis-polska-nie-robi-nic-w-sprawach-ukrainskich/vgl4h
Staniszkis: Polska nie robi nic w sprawach ukraińskich
– Mimo że Polska jest szefem Partnerstwa Wschodniego, nie robi nic w sprawach ukraińskich. Radosław Sikorski powinien być w Kijowie, ale milczy. Donald Tusk tak samo – mówiła w Polsat News Jadwiga Staniszkis. – Sytuacja jest dramatyczna, będziemy się tego wstydzili – dodała.
Znana socjolog oceniała w Polsat News m.in. debatę nad wnioskiem o odwołanie Bartosza Arłukowicza. Nie szczędziła słów krytyki ministrowi zdrowia, ale zaznaczyła, że sama nie próbuję się zapisywać do lekarzy – specjalistów. – Należę do “ciemnogrodu”, który leczy się sam – powiedziała.
Odniosła się również do sytuacji na Ukrainie, gdzie od kilku dni trwają walki między demonstrantami i milicją. Staniszkis wypunktowała błędy Polaków, jakie zostały popełnione w tej sprawie.
Zdaniem Staniszkis, Aleksander Kwaśniewski (który mediował w sprawach ukraińskich – red.) nie przygotował unijnych biurokratów na taki scenariusz. Jako “fatalną” oceniła też bierność polskich władz. – Pamiętajmy, że to jest trochę taka karykatura strategii Józefa Piłsudskiego, który zatrzymał atak na Rosjan i nie pomógł Ukraińcom. To do dzisiaj jest pamiętane jako zdrada – stwierdziła.
– Można się spodziewać, że kiedy skończy się Olimpiada w Soczi, na Ukrainie mogą wystąpić szalenie dramatyczne sytuacje. Rozbieranie na mrozie i upokarzanie to dopiero początek – stwierdziła. – Będziemy mieć wyrzuty sumienia, bo sytuacja jest poważna – dodała.
– Myślę, że błędem było nieprzygotowanie “mapy drogowej”, w której również Ukraińcom pokazano by, jak to wszystko powinno wyglądać. Powinno się to poważniej przygotować – powiedziała. Jako problem wymieniła również jakość ekspertów, którzy zajmują się teraz sprawami naszego wschodniego sąsiada. – Coraz częściej stają się nimi politycy, który byli tam 2-3 dni, a nie ludzie którzy się na tym znają – oceniła.
– To jest dramatyczna sytuacja, będziemy się wstydzili że nie zrobiliśmy więcej – podsumowała Staniszkis.
więcej:http://wiadomosci.onet.pl/staniszkis-polska-nie-robi-nic-w-sprawach-ukrainskich/vgl4h
(GK)
(…)
Po godz. 6 czasu polskiego na ulicy Hruszewskiego, prowadzącej do budynków rządowych, znajdowało się kilkuset demonstrantów. Po całej nocy milicji udało się w większości ugasić zaporę z płonących opon, dzielącą protestujących od milicyjnych oddziałów.
Krótko potem kordon oddziałów specjalnych milicji przesunął się w kierunku dogasającej barykady na odległość ok. 30 m. Demonstranci rzucają w funkcjonariuszy koktajle Mołotowa i kamienie.
Przez noc na ulicy Hruszewskiego trwały walki między milicją a demonstrantami zaopatrzonymi w kaski, maski przeciwgazowe, kije, pręty i łomy. Podejmowane przez milicjantów próby ugaszenia za pomocą armatek wodnych bariery z płonących opon, do której manifestanci dorzucali kolejne, trwały całą noc. Demonstranci strzelali w kierunku milicjantów racami, rzucali koktajle Mołotowa i wystrzeliwali kostki brukowe z dwumetrowej procy.
Walki wybuchły wczoraj wieczorem po tym, jak poprzedniego dnia wygasł rozejm uzgodniony między opozycją a MSW, aby umożliwić rozmowy opozycji z prezydentem Wiktorem Janukowyczem.
Milicja zabija w ramach prawa? Skandaliczne słowa Janukowycza
Podczas trwającego obecnie na Ukrainie konfliktu milicja działa w ramach obowiązującego prawa – oświadczył dziś prezydent Wiktor Janukowycz. Zdaniem szefa państwa protestujących należy rozdzielić na tych, którzy są nastawieni pokojowo, i radykałów.
W ocenie prezydenta to radykałowie zmuszają milicjantów do podejmowania odpowiednich kroków. – To właśnie ich działania zmuszają dziś władze do reagowania w odpowiedni sposób, by powstrzymać te procesy. Milicja działa w ramach swych kompetencji i obowiązującego ją prawa – powiedział.
Janukowycz oznajmił, że w budynkach państwowych zajętych przez protestujących znajdują się obywatele obcych państw.
2014. 01. 22. – godzina 20.20
Krew Ukraińców płynie ulicami Kijowa – żołnierze występują z armii, powstają Rady Narodowe na terenie całego kraju!
http://niezalezna.pl/50947-w-kijowie-trwa-walka-nasza-relacja-na-zywo-z-ukrainy
Od rana na kijowskim Majdanie wrze. Berkut użył siły, padły strzały. Teraz milicja rozbiera barykady wzniesione przez demonstrantów. Ukraińscy dziennikarze mówią już o pięciu zabitych. Oddziały specjalne milicji Berkut po raz kolejny ruszyły w środę w południe na uczestników protestów antyrządowych w Kijowie, którzy w miejscu zniszczonej wcześniej barykady zbudowali nową zaporę z wypełnionych lodem i śniegiem worków.
20.00
Ciało zakatowanego na śmierć aktywisty protestów antyrządowych na Majdanie Niepodległości w Kijowie odnaleziono w pobliżu wsi w okolicach stolicy Ukrainy. Jest to 51-letni Jurij Werbycki, porwany wcześniej przez nieznanych sprawców z jednego ze szpitali.
Werbyckiego zidentyfikowali członkowie jego rodziny.
Znany działacz społeczny Ihor Łucenko, który został porwany z tego samego szpitala wraz z Werbyckim, lecz odzyskał wolność, poinformował wcześniej, że Werbyckiego wywieziono poza Kijów wraz z nim.
19.15
Deputowani opozycji do ukraińskiego parlamentu powołali Radę Narodową Ukrainy. W oświadczeniu rady opublikowanym na stronie opozycyjnej partii Batkiwszczyna oświadczyli, że „tylko władza narodu może powstrzymać rozlew krwi”.
„Nie żądamy już niczego, ponieważ w ciągu dwóch miesięcy protestów władze nie usłyszały ani jednego z naszych żądań. Tylko nowa władza narodu może powstrzymać rozlew krwi i ustrzec Ukrainę od nieuchronnego rozpadu” – czytamy w oświadczeniu.
Opozycyjni deputowani ustalili, że przedstawiciele opozycji w radach obwodów (województw) mają tworzyć terenowe Rady Narodowe. Celem tych działań jest przygotowanie do ogólnokrajowego głosowania, którego celem ma być doprowadzenie do wotum nieufności dla prezydenta Wiktora Janukowycza i odsunięcie go od władzy w sposób konstytucyjny.
Opozycyjna gazeta internetowa „Ukrainska Prawda” pisze, że Radę Narodową powołano „w miejsce Rady Najwyższej”, czyli parlamentu. Powołanie Rady ma być teraz potwierdzone przez obywateli Ukrainy w drodze zbierania podpisów.
19.00
– Rozlew krwi musi się skończyć w ciągu 24 godzin, w przeciwnym razie, jutro ruszymy naprzód. Niech wtedy strzelają… – oświadczył jeden z liderów ukraińskiej opozycji Arsenij Jaceniuk.
18.40
– Zostanę na Euromajdanie razem z Wami! Musimy wykorzystać wszelkie możliwe środki, aby nikt już nie ucierpiał. Oni chcą zniszczyć Euromajdan jeszcze dzisiaj. Nie możemy im na to pozwolić – mówił do zebranych w centrum Kijowa lider opozycyjnej partii Udar. Kliczko zwrócił się też bezpośrednio do prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza: “Wiem, że oglądasz nasze przemówienia i możesz rozwiazać tę sytuację bez rozlewu krwi. Posłuchaj ludzi, w przeciwnym razie, to oni pomogą Ci usłyszeć”
18.30
Jak informuje serwis buzzfeed.com, przedstawiciele Światowego Forum Ekonomicznego w Dawos wycofali zaproszenie na udział w szczycie ukraińskiego premiera Mykoły Azarowa. Premierowi ukrainy zakazano udziału forum. Jest to reakcja na docierające z Ukrainy informacje o śmierci protestujących.
18.15
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wezwała w środę funkcjonariuszy milicji, by “nie brali na swoje sumienie” krwi rodaków i “przechodzili na stronę kraju”. Apel opublikowano na stronie internetowej partii Tymoszenko – opozycyjnej Batkiwszczyny.
“Ani praca, ani pensja, ani pagony nie są warte śmierci waszej duszy” – oznajmiła była premier, która przebywa w kolonii karnej w Charkowie.
18.05
Lekarze Euromajdanu informują o pięciu ofiarach śmiertelnych w Kijowie, które zmarły w wyniku obrażeń odniesionych w trakcie trwających od godzin porannych walk między milicyjnymi oddziałami specjalnymi Berkut a przeciwnikami rządu. Informację podała gazeta internetowa „Ukrainska Prawda”.
– Zabitych jest na razie pięć osób. Od godziny 0 w środę rannych zostało 300 osób – oświadczył cytowany przez gazetę Ołeh Musij ze służby medycznej Sztabu Sprzeciwu Narodowego na Majdanie Niepodległości.
Z relacji lekarza wynika, że ciała czterech zmarłych osób nosiły ślady ran postrzałowych klatki piersiowej, szyi i głowy. Wcześniej Prokuratura Generalna Ukrainy oficjalnie potwierdziła jedynie dwa przypadki śmierci od broni palnej….
cd: http://niezalezna.pl/50947-w-kijowie-trwa-walka-nasza-relacja-na-zywo-z-ukrainy
2014. 01. 21.
Spełniły się jak zwykle nasze przepowiednie. Tym razem z 3 stycznia 2014 roku.
Po raz drugi w ciągu kilku ostatnich dni Ukraina stanęła w ogniu. Onet.pl – co charakterystyczne – nie cytuje słów liderów Ukraińskiej Opozycji tylko prezydenta Janukowycza – satrapy – Ukraińskiego Jaruzela! Do tego podlewa to sosem cynicznych wypowiedzi przyglądających się z założonymi rękami oficjeli USA i UE, którzy zachowują się jak w 1939 roku kiedy Hitler ze Stalinem napadali na Polskę czyniąc IV Rozbiór Polski. Dzisiaj oddają Ukrainę Rosji. BRAWO UE! DZIĘKI CI UKRAINO ZA ZERWANIE MASEK UE I USA!
onet: Ukraina: drugi dzień starć z milicją w Kijowie
Dzisiejszy dzień był drugim dniem starć w Kijowie w pobliżu dzielnicy rządowej. Unijni szefowie dyplomacji wezwali strony do dialogu, a prezydent Wiktor Janukowycz zaapelował do rodaków, by nie ulegali prowokacjom ludzi, których celem jest chaos w kraju.
Strona rządowa podała, że w zamieszkach rannych zostało od wczoraj około 100 milicjantów i około 100 protestujących. Jednej osobie amputowano dłoń, a trzy kolejne straciły po oku.
Ukraińscy dziennikarze opublikowali nagrania, z których wynika, że funkcjonariusze oddziałów specjalnych milicji Berkut strzelali do nich gumowymi pociskami podczas relacjonowania antyrządowych protestów w Kijowie. Udokumentowano dwa przypadki skierowania przez milicję broni w dziennikarzy.
Prezydent Wiktor Janukowycz zaapelował do rodaków, by nie ulegali prowokacjom ludzi, których celem jest doprowadzenie do podziałów w narodzie i wywołanie chaosu w kraju.
– Ze zrozumieniem odnosiłem się do waszego udziału w masowych akcjach i wyrażałem gotowość wysłuchania waszego stanowiska, oraz szukania sposobów rozwiązania istniejących przeciwieństw. Ale dziś, gdy pokojowe protesty przeradzają się w masowe burdy z niszczeniem mienia, podpaleniami i stosowaniem przemocy, jestem przekonany, że zjawiska te zagrażają nie tylko mieszkańcom Kijowa, ale i całej Ukrainy – oświadczył Janukowycz w posłaniu opublikowanym przez administrację prezydencką.
Niezadowolenie Ukraińców wzrosło po uchwaleniu w czwartek w parlamencie i podpisaniu w piątek przez prezydenta ustaw, które znacznie zaostrzyły odpowiedzialność obywateli za udział w niesankcjonowanych zgromadzeniach i ograniczyły działalność organizacji pozarządowych.
Głębokie zaniepokojenie nowymi ustawami i ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie wyrazili ministrowie spraw zagranicznych państw UE. Wezwali w Brukseli do dialogu, zachowania umiaru oraz poszanowania wolności słowa i zgromadzeń.
– Rada UE wyraża głębokie zaniepokojenie ustawami, przyjętymi 16 stycznia przez Radę Najwyższą według wątpliwych procedur. Te ustawy mogą znacząco ograniczyć podstawowe prawa ukraińskich obywateli dotyczące zgromadzeń, mediów i prasy, a także poważnie utrudnić działalność organizacji społeczeństwa obywatelskiego – podkreślono we wnioskach z posiedzenia Rady UE. Wezwano władze Ukrainy do cofnięcia tych zmian i zapewnienia, by prawo krajowe było zgodne z międzynarodowymi i europejskimi zobowiązaniami tego państwa.
Ministrowie potwierdzili, że UE nadal chce podpisania umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, gdy kraj ten będzie na to gotowy….
Niezalezna.pl – Kijów: Milicja strzela do dziennikarzy! Już 12 rannych
Ukraińscy dziennikarze opublikowali nagrania wideo, z których wynika, że funkcjonariusze oddziałów specjalnych milicji Berkut strzelają do nich gumowymi pociskami podczas relacjonowania trwających od prawie doby zamieszek antyrządowych w Kijowie.
Ucierpiało w nich już 12 przedstawicieli mediów, w tym fotoreporter “Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Adamowicz.
Udokumentowano dwa przypadki skierowania przez milicję broni w dziennikarzy. Operator kamery Radio Swoboda, które transmituje wydarzenia w stolicy na żywo na swej stronie internetowej, nagrał milicjanta, który mierzy do niego ze strzelby i oddaje strzał. Po nim obraz raptownie się urywa.
Dziwnie słabe, powiedziałbym lakoniczne te relacje Niezalezna.pl, jak na drugi dzień ciężkich i krwawych walk w Kijowie z użyciem ostrej amunicji, zwłaszcza, że środowisko Gazety Polskiej organizowało tam 19 stycznia rockowy Koncert Poparcia, który się nie odbył (przerwany po 15 minutach!).
Ranni z Majdanu w ciężkim stanie. Trzy osoby straciły po oku, jednej amputowano dłoń
Cztery osoby w ciężkim stanie trafiły do szpitali w rezultacie starć w Kijowie między młodymi ludźmi, szturmującymi od niedzieli blokadę na drodze dojazdowej do dzielnicy rządowej, a broniącymi jej siłami MSW Ukrainy. Jednej osobie amputowano dłoń, a trzy kolejne straciły po jednym oku – poinformował na konferencji prasowej szef kijowskiego wydziału zdrowia Witalij Mochariew.
Urzędnik nie odpowiedział na pytanie, czy obrażenia oczu, które odnieśli hospitalizowani, są wynikiem użycia przez milicję gumowych pocisków. Wyjaśnił także, że dłoń jednej z osób należało amputować ze względu na zmiażdżone kości.
– Możemy tylko konstatować, że doszło do kontuzji oka, a tego, jaki przedmiot do niej doprowadził, można się dowiedzieć u lekarza prowadzącego – tłumaczył Mochariew.
Jak podają media ogółem w zamieszkach w Kijowie ucierpiało około 100 milicjantów i około 100 protestujących. Opozycja sugeruje, że oficjalne dane o rannych są przeważnie niepełne i mocno zaniżone. Milicja, w którą rzucano kostką brukową, pałkami i koktajlami Mołotowa, odpowiadała strzałami z broni na gumowe kule i granatami hukowymi oraz polewała atakujących wodą przy temperaturze wynoszącej minus 10 stopni C.
Jak podawaliśmy wczoraj do kijowskich szpitali przywożono też ludzi z ranami postrzałowymi z broni ostrej.
(fot. Paweł Bobołowicz/ujawniamy24.pl)
(fot. Paweł Bobołowicz/ujawniamy24.pl)
3.01. 2014 – Ukraina w ogniu!
Polska pop-propaganda od kilku dni skupiła się na Konieczności Zaostrzenia Kar dla Kierowców, w związku z tragicznym “wypadkiem” samochodowym na Pomorzu. Bezradność polskiego prawa wobec zwyrodnialców, których trudno nazwać ludźmi, a jeszcze trudniej przyrównać ich do zwierząt, jest charakterystyczna. Tak działa prawo i sądownictwo, tak działa prokuratura i policja w Państwie Bezprawia, które jest usankcjonowane niemal już 70 letnią tradycją (PRL + III RP). Sadzę, że II RP nie miała by problemów z szybkim, sprawnym i zdecydowanym ukaraniem sześciokrotnego mordercy. Człowiek, który mając 2 promile alkoholu we krwi i całą noc palenia marihuany za sobą siada za kierownicę, czyni to z oczywistym zamiarem popełnienia morderstwa, albo musi być niepoczytalny. Zasługuje on w sposób oczywisty dla ludzkiego poczucia sprawiedliwości na sześciokrotny wyrok śmierci, albo na na 600 lat dożywocia. Inna kara będzie budzić niesmak i poczucie krzywdy w rodzinach osób zamordowanych.
Przy tej okazji rozpętało się medialne piekło nawoływania do zaostrzenia prawa wobec wszystkich Polaków, wobec wszystkich kierowców. Oczywiście jest to typowo faszystowskie podejście do problemu zamiast zastosowania oczywistego rozwiązania jednostkowego.
Drodzy czerwoni i czarni faszyści polscy, nie trzeba zaostrzać prawa przeciw 40 milionom obywateli z powodu morderstwa dokonanego przez jednego Nieczłowieka. Wystarczy jeden prosty przepis o karaniu nietrzeźwych/znarkotyzowanych sprawców wypadków samochodowych, jak ludzi działających z zamiarem popełnienia morderstwa.
Słyszałem w TV Trwam, że nie można traktować pijanego kierowcy, który zabił człowieka, jak osoby, która zabija kogoś w bójce, czyli jest skazywana z paragrafu o pobiciu ze skutkiem śmiertelnym (do 12 lat więzienia). Nie, moi drodzy – jedni i drudzy sprawcy działając w ten sposób, z zamysłem zabijają swoje ofiary.
Temat tego krótkiego felietonu jest jednak inny, jest nim zasada działania Pop-Propagandowych Mediów w Polsce, które kraczą jednym pokracznym głosem Yeti Yelity. Yeti Yelita Polska wie już, że Ukraina w UE jest tematem skończonym, zatem jest także tematem skończonym na salonach banksterskich w Warszawie, Berlinie, Brukseli i Nowym Yorku. Nic dziwnego więc, że ten “wstydliwy” i “niewygodny” temat zgasł śmiercią naturalną także w banksterskich pop-propagandowych mediach. Tak jakby Ukraina nagle zapadła się na dno oceanu Paktu Atlantyckiego. Bo i się zapadła. Przecież Obama, szef banksterów z USA sprzedał Rosji Ukrainę tak jak sprzedał też Polskę i wszystkie inne kraje Środkowej Europy.
W tekście “Ukraina odziera z masek” wskazywałem na ten czołowy aspekt wydarzeń na Ukrainie i jej rolę Obnażającą wszelkie “udawane” sympatie względem pragnienia Wolności Ludu Ukraińskiego oraz wszelkie “pozorowane” ruchy wsparcia tamtejszych przemian w kierunku Prawdziwej Demokracji Ludowej (Bezpośredniej).
Polscy krzykacze wszelkiej maści nabrali teraz wody w usta, skupili się na świętowaniu Jezuska i Nowego Roku, a temat Ukrainy i Majdanu zniknął z mediów wszelkiego autoramentu (Internet, prasa codzienna, TV) jakby wszystko tam przebrzmiało i się skończyło. Fałszywi Przyjaciele Ludu ukraińskiego i równie fałszywi jego wrogowie, a też i fałszywi Wyzwoliciele Polski spod jarzma czerwonego i czarnego faszyzmu umilkli.
Na placu boju zwanym Majdan pozostają tylko samotni Ukraińcy porzuceni przez Polaków, przez Unię Europejską, przez zdradliwych Sefardyjczyków z USA i przez cała resztę świata.
My, Wolni Ludzie z Ruchu na Rzecz Wolnej Polski, nie porzucamy was Bracia Ukraińcy i cały czas jesteśmy z wami!
Zdajemy sobie sprawę jak wam ciężko i jak beznadziejna wydaje się walka z potężną machiną policyjno-militarystycznego państwa. Jesteśmy z wami przez cały czas, każdej godziny, jesteśmy całym Sercem, jesteśmy Mentalnie, Duchowo, jesteśmy przy was wszystkimi naszymi Myślami i całą Wolą Świadomości Zbiorowej Wolnych Ludzi Wolnej Polski!
I tak pozostanie aż do waszego zwycięstwa, które nadejdzie prędzej czy później. Życzymy Wam Drodzy Bracia i Siostry – Ukraińcy, manifestujący swoje Pragnienie Wolności na Majdanie w Kijowie, w stolicy państwa Ukraińskiego, by wasze marzenie, by to pragnienie urzeczywistniło się jak najszybciej i w całej pełni. Byście nie popełnili takich błędów jak popełniła Solidarność w Polsce. Byście rozliczyli do końca z żelazną konsekwencją wszystkie nieprawidłowości i kradzież jakiej na Ukrainie dokonano!
Przyznam, że dużym zaskoczeniem in plus jest dla mnie wykazane dzisiaj – 3 stycznia 2014 roku – zainteresowanie Ukrainą przez Gazetę Codzienną, czyli przez przedstawicieli w Polsce Patriotów Watykańskich spod znaku UE (PiS). Oddajemy im sprawiedliwie honor za dalsze wpieranie pragnienia wolności na Ukrainie, chociaż zapewne nie zgodzilibyśmy się do końca z motywacją tegoż wsparcia.
Jednocześnie jest zaskoczeniem in minus głupie włączenie się tego środowiska w faszystowskie w istocie nawoływanie do zaostrzenia prawa wobec ogółu obywateli Polski zamiast wobec konkretnych przestępców i bandytów pozbawionych cech człowieczeństwa.
Od rana na kijowskim Majdanie wrze. Berkut użył siły, padły strzały. Teraz milicja rozbiera barykady wzniesione przez demonstrantów. Ukraińscy dziennikarze mówią już o pięciu zabitych. Oddziały specjalne milicji Berkut po raz kolejny ruszyły w środę w południe na uczestników protestów antyrządowych w Kijowie, którzy w miejscu zniszczonej wcześniej barykady zbudowali nową zaporę z wypełnionych lodem i śniegiem worków.
20.00
Ciało zakatowanego na śmierć aktywisty protestów antyrządowych na Majdanie Niepodległości w Kijowie odnaleziono w pobliżu wsi w okolicach stolicy Ukrainy. Jest to 51-letni Jurij Werbycki, porwany wcześniej przez nieznanych sprawców z jednego ze szpitali.
Werbyckiego zidentyfikowali członkowie jego rodziny.
Znany działacz społeczny Ihor Łucenko, który został porwany z tego samego szpitala wraz z Werbyckim, lecz odzyskał wolność, poinformował wcześniej, że Werbyckiego wywieziono poza Kijów wraz z nim.
19.15
Deputowani opozycji do ukraińskiego parlamentu powołali Radę Narodową Ukrainy. W oświadczeniu rady opublikowanym na stronie opozycyjnej partii Batkiwszczyna oświadczyli, że „tylko władza narodu może powstrzymać rozlew krwi”.
„Nie żądamy już niczego, ponieważ w ciągu dwóch miesięcy protestów władze nie usłyszały ani jednego z naszych żądań. Tylko nowa władza narodu może powstrzymać rozlew krwi i ustrzec Ukrainę od nieuchronnego rozpadu” – czytamy w oświadczeniu.
Opozycyjni deputowani ustalili, że przedstawiciele opozycji w radach obwodów (województw) mają tworzyć terenowe Rady Narodowe. Celem tych działań jest przygotowanie do ogólnokrajowego głosowania, którego celem ma być doprowadzenie do wotum nieufności dla prezydenta Wiktora Janukowycza i odsunięcie go od władzy w sposób konstytucyjny.
Opozycyjna gazeta internetowa „Ukrainska Prawda” pisze, że Radę Narodową powołano „w miejsce Rady Najwyższej”, czyli parlamentu. Powołanie Rady ma być teraz potwierdzone przez obywateli Ukrainy w drodze zbierania podpisów.
19.00
– Rozlew krwi musi się skończyć w ciągu 24 godzin, w przeciwnym razie, jutro ruszymy naprzód. Niech wtedy strzelają… – oświadczył jeden z liderów ukraińskiej opozycji Arsenij Jaceniuk.
18.40
– Zostanę na Euromajdanie razem z Wami! Musimy wykorzystać wszelkie możliwe środki, aby nikt już nie ucierpiał. Oni chcą zniszczyć Euromajdan jeszcze dzisiaj. Nie możemy im na to pozwolić – mówił do zebranych w centrum Kijowa lider opozycyjnej partii Udar. Kliczko zwrócił się też bezpośrednio do prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza: “Wiem, że oglądasz nasze przemówienia i możesz rozwiazać tę sytuację bez rozlewu krwi. Posłuchaj ludzi, w przeciwnym razie, to oni pomogą Ci usłyszeć”
18.30
Jak informuje serwis buzzfeed.com, przedstawiciele Światowego Forum Ekonomicznego w Dawos wycofali zaproszenie na udział w szczycie ukraińskiego premiera Mykoły Azarowa. Premierowi ukrainy zakazano udziału forum. Jest to reakcja na docierające z Ukrainy informacje o śmierci protestujących.
18.15
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wezwała w środę funkcjonariuszy milicji, by “nie brali na swoje sumienie” krwi rodaków i “przechodzili na stronę kraju”. Apel opublikowano na stronie internetowej partii Tymoszenko – opozycyjnej Batkiwszczyny.
“Ani praca, ani pensja, ani pagony nie są warte śmierci waszej duszy” – oznajmiła była premier, która przebywa w kolonii karnej w Charkowie.
18.05
Lekarze Euromajdanu informują o pięciu ofiarach śmiertelnych w Kijowie, które zmarły w wyniku obrażeń odniesionych w trakcie trwających od godzin porannych walk między milicyjnymi oddziałami specjalnymi Berkut a przeciwnikami rządu. Informację podała gazeta internetowa „Ukrainska Prawda”.
– Zabitych jest na razie pięć osób. Od godziny 0 w środę rannych zostało 300 osób – oświadczył cytowany przez gazetę Ołeh Musij ze służby medycznej Sztabu Sprzeciwu Narodowego na Majdanie Niepodległości.
Z relacji lekarza wynika, że ciała czterech zmarłych osób nosiły ślady ran postrzałowych klatki piersiowej, szyi i głowy. Wcześniej Prokuratura Generalna Ukrainy oficjalnie potwierdziła jedynie dwa przypadki śmierci od broni palnej.