Dziady. Teatr Święta Zmarłych czyli o Jaryle i Jarunie
Przytaczamy za Taraką artykuł Jacka Dobrowolskiego o Dionizosie, Jaryle i Jarowicie, ponieważ uważamy że powinien się on znaleźć na wszystkich forach rodzimowierczych i to nie tylko w Polsce – ten artykuł domaga się szybkiego przetłumaczenia na angielski i inne języki. Będziemy to proponować autorowi w związku z otwarciem naszych anglojęzycznych stron. Zbiór cennych spostrzeżeń i pewna dokumentacja istnienia kwestionowanych obrzędów i śladów, których nie mam po prostu czasu przedstawiać i dokumentować dla potrzeb różnych niedowiarków i Wikipedystów kwestionujących niektórych bogów. Można dodać, że Jarowit i Jaryło pod różnymi nazwami to wszechsłowiańskie postacie i obrzędy i można by je tutaj rozwinąć i uzupełnić o postacie zawsze występujące chłopaka i dziewczyny – króla i królowej wiosny a w Rosji także o dwustronne kukły które mają dwa oblicza – męskie i żeńskie – stąd jest pewne dla mnie iż to są Kirowie Pór Roku.
Inna ważna uwaga – wszystko pięknie, ale to nie Dionizos, gdyż słowiańskim odpowiednikiem Dionizosa a nie Bachusa jest Kupała-Dziwień (to imię drugie także zostało przechowane w zapisach i tradycji ludowej oczywiście). Imię greckiego boga pochodzi od imienia boga słowiano-indo-scytyjskiego a nie na odwrót, tak samo jak imię Dzeusa, któremu przypisano w Grecji funkcje piorunowe miast Świetlnych – Dziennych, stwarzających warunki do Dziełania – pracy, Stwórcy Dnia – u nas Dażboga – Pana Jasnego Nieba.
Dziwień jest mężem Dyjany i jej bratem jednocześnie a więc tworzą oni jeden Tyn – dom. Dziwień i Dziewanna – dzika królowa lasów zielonych.
Imiona z pierwiastkiem dziew- (diev, div, davs, dew) oznaczają świętość , nietykalność, niepokalaność, boskość – to dziewicze, dzikie (nieokiełznane moce), dawcy. To potwierdza pośrednio status dziew – kobiet, żen i wagę pierwiastka żeńskiego. Dla Słowian Dawcą jest i był zawsze tylko bóg – BOGacący świat i ludzi.
CB
Zamieszczony tutaj fragment tekstu został usunięty na życzenie Autora. Jest dostępny w całości tam gdzie był, pod linkiem na Tarace.