01 07 2015 – R. Orlicki – Cz. Białczyński: Polemika w sprawie RUCHU SPOŁECZNEGO KUKIZA (+dyskusja)

Orlicki – Białczyński: Polemika w sprawie RUCHU SPOŁECZNEGO KUKIZA

flaga_polskaLIST RAFAŁA KOPKO ORLICKIEGO W SPRAWIE RUCHU PAWŁA KUKIZA

 

Rzecz o Kukizie, jego programie oraz ruchu

Po kongresie zwolenników Pawła Kukiza w Lubinie 27 czerwca, jest już jasne, jak wygląda; organizacja, strategia i program P. Kukiza. Oto one, moim zdaniem.
P. Kukiz posiada organizację. Są to jego zwolennicy. Jej strukturę buduje skromnie, poprzez ustanowienie lokalnych przedstawicieli. Wszystko wskazuje na to, że wyznaczy ich sam, odgórnie. On też zapewne, wyznaczy skład Komitetu Wyborczego, który musi posiadać pewne funkcje zgodnie z ustawą. On również, określa już kryteria doboru na swoje listy. Takim kryterium wymyślonym i publicznie wyartykułowanym, przez P. Kukiza, jest nieprzekroczenie 45 lat.

Jednak niektórych odgórnie zwolnił z tego ograniczenia, jak np. J. Korwina Mikke, który jest już po 60-ce. Jak oznajmił, nie są istotne różnice programowe między nimi tylko „antysystemowość”. Jak więc widzimy, projekt organizacji już jest, widzianej, jako wyborczy związek różnych kandydatów partyjnych czy należących do przeciwnych sobie ideowo stowarzyszeń lub komitetów wyborczych w wyborach prezydenckich, jak; Korwin, Ogórek, Tanajno, Braun, Wilk. Ma być to swoista federacja wyborcza. To też partia, czyli grupa polityczna, nawet, jeśli partią się nie nazywa! Nad którą, kontrolę i pieczę sprawuje „wódz”, Pan Paweł Kukiz. Zero demokracji oddolnej. Wszystko działa w oparciu o wodzowskie zawołanie „anty wodza” z podium kongresu „ – Zaufajcie mi! Ja was nie oszukam!” . Tego rodzaju zawołania, ustne gwarancje, dawali już niektórym narodom przeróżni mądrale, świetni socjotechnicy. Były tak samo oszukańcze jak programy niektórych partii. Wymieńmy niektórych, zaznaczając z góry, że absolutnie nie przyrównuję ich do w/w. lecz używam, jako przestrogi na stosowanie takich tricków. Był to chociażby; A. Hitler czy W. Lenin. I oni wołali „ – Zaufajcie nam! Nie zdradzimy was nigdy!”. Lub podobnie. I również mieli za sobą wspaniałe karty życiorysów. Jak udział w I wojnie światowej i wykazanie się odwagą na polu walki – Hitler, czy należenie do rodziny aktywnie walczącej z krwawym caratem – Lenin. Czy więc powinny mnie uspokajać chwalebne dzieje rodu P. Kukiza? Czy dlatego mam mu zaufać?! W co zaufać? W jego cel zmiany systemu bez sprecyzowania, na jaki inny system?. W to, że, chociaż jego programu nie znamy poza JOW-ami, to będzie to dla Polski dobre? … Patriotyzm P. Kukiza, wykazywany od lat w jego utworach muzycznych, jest faktem. Jednak to mnie nie uspokaja. Mam doświadczenie, po J. Piłsudskim, który był świetnym organizatorem budowania polskiej armii i prowadzenia kampanii militarnych, czyli utalentowanym wojskowym, zaś fatalnym organizatorem państwa polskiego i systemu politycznego. Nigdy nie oddał w pełni władzy w ręce narodu, tylko go jej na lata skutecznie pozbawiał wierząc w politykę silnej jednostki. Umocnił ten fakt zamachem majowym, po którym pozorowano demokrację jak obecnie, ustawiając na politycznych synekurach wojskowych patriotów. Ci, ani myśleli o prawdziwej demokracji i się na niej nie znali. Tak powstała przedwojenna sanacja legionowa, która za gospodarkę wzięła się dopiero w ostatniej chwili i wyłącznie metodami centralistycznymi oraz polegała na papierowych układach. Ja w czcze gadanie, „że będzie dobrze, tylko nas poprzyjcie”, nie wierzę. Nie wierzę w głoszenie potrzeby likwidacji partyjnego wodzostwa, sejmowego partyjniactwa, sitw i układów, gdy samemu postępuje się jak wódz i coś ogłasza a za chwilę zmienia kryteria. Samemu wyznacza reprezentantów ruchu, zapowiada przedstawienie szeregu spraw na kongresie a gdy do niego dochodzi, twierdzi, że nie będzie rozmowy o ruchu, bo mamy prezent od Bronka Komorowskiego – referendum w sprawie JOW-ów. I temu musimy się poświęcić! Nie ma Panie Pawle, żadnego prezentu. To zostało na B.Komorowskim wymuszone. I wcale nie JOW-y są najważniejsze, tylko pełna, prawdziwa demokracja. A czy ci, rzekomo antysystemowi kandydaci, których widzi Pan na swoich listach, chcą tej demokracji? Czy może tylko, kolejnych, pozornych fragmencików, takich jak chce PO czy PiS? Które nic nie zmienią naprawdę….. Za to diety poselskie będą lecieć. Czego chce Pani Ogórek? Że Kukiz i tą piękną kobietę widzi na swojej liście. To osoba, która wyrasta od lat z szeregów ewidentnie post PZPR-owskiej lewicy. Nie zgadza się z niektórymi tezami SLD, lecz należy do nich duchowo – ideologicznie. To antydemokraci. A Korwin? To zaciekły antydemokrata, chociaż wolnościowiec gospodarczy. Skrajny. Nie pojmuje, że przed spiskami korporacyjnymi należy się bronić centralnymi metodami, bo sam rynek nie obroni obywateli dostatecznie skutecznie. To zwolennik niektórych układów korporacyjnych, jak producentów GMO, bo popiera taką technologię. A w niej przoduje „Monsanto”, które zrujnowało producentów kukurydzy w Indiach i doprowadziło do głodu w niektórych regionach, bo posiada większość patentów na nasiona GMO, rodzące bezpłciowe rośliny. Korwin, nawet lasy by sprywatyzował i jeziora. A Tanajno? To akurat zwolennik pełnej demokracji, najmniej znany, lecz ma jasne poglądy o wolności politycznej. A Braun? To odważny antytalmudysta, świetny historyk – reżyser, lecz antydemokrata. Podobnie zaciekle przeciwny wolności politycznej dla narodu, co Korwin. Wierzy w cudownego monarchę i ustanowienie Chrystusa na Króla Polski, jako metodę na zapewnienie nam świetlanej przyszłość. Czyli w dwóch polskich króli i wmieszanie Jezusa w życie polityczne narodu, na co dzień. Czy P. Kukiz powinien, więc z nich rezygnować? Absolutnie! Mógłby powołać niektórych do swojego komitetu doradczego, lecz nie brać na listy. A dlaczego, odpowiadam na końcu wierszem …. Nie jest wcale najważniejsza zmiana systemu, zmiana konstytucji, odsunięcie obecnych partyj od władzy. Pan P. Kukiz doskonale wie, ze będzie musiał w Sejmie współpracować z PiS-em a więc tej partii od niczego nie odsunie. A też jest systemowa. Sam stanie się, więc częścią systemu, chyba, że będzie go bezustannie kontestował, paraliżując prace Sejmu. Wtedy nastąpią kolejne wybory lub koalicja PiS z PO. Przeciw P. Kukizowi. Lata nieładu w Polsce, bezkrólewia. Na co tylko czeka Rosja i Niemcy. A wszystko przez to, że pod jednym szyldem, wyraźnie wodzowskim, budowany jest ruch federacyjny, rzekomo nieposiadający programu a tak naprawdę skupiający rozmaite ruchy przeciwne w większości wolnościom obywatelskim, przeciwne prawdziwej – uczciwej demokracji. To niemożliwe, więc, aby P. Kukiz podał im pogram demokratyczny i włączył na swoje listy. Bo by się nie zgodzili. Dlatego nie ma programu. P. Kukiz tworzy pospolite ruszenie frakcji politycznych poza sejmowych, obywateli niezrzeszonych, oraz partii pozasejmowych. W większości antydemokratycznych. Należy, więc sądzić, ze nie jest zwolennikiem prawdziwej demokracji tylko obalenia tego, co jest, aby wprowadzić system podobnie niedemokratyczny acz w jego mniemaniu lepszy, chociaż nie wiemy, jaki… Może silną Prezydenturę typu monarszego? Ale dla kogo? Dla A. Dudy? A co wyjdzie z obalenia systemu? Ze zmiany Konstytucji? System mamy zły, bo nie ma w nim prawdziwej demokracji! Nigdy nie było! Z takimi ludźmi, na jakich większość wskazał p. P. Kukiz, będzie jeszcze bardziej antydemokratyczny. Podobnie zostanie zmieniona konstytucja. Takie nas czekają zmiany z braku oficjalnego programu. Bowiem ten program jest proszę Państwa, w ludziach, których widzi on na swoich listach! W programach i ideach, jakie od lat reprezentują. Liczy się, jakość drodzy Państwo. Temu służy wyraźne określenie swoich celów politycznych! Właśnie programu. Protestuję przeciwko socjotechnicznemu zakłamywaniu rzeczywistości i nazywaniu programów największym oszustwem wyborczym! Fakt, że są partie, które nigdy nie zamierzały zrealizować swoich programów i obietnic wyborczych, nie znaczy, że wszystkie takie są! Unia Polityki Realnej, do której należałem kilkanaście lat, dlatego nie weszła do Sejmu (poza pierwszymi wyborami), że trzymała się niezmiennie swojego wolnościowego programu gospodarczego a przy tym lekceważyła konieczność poszerzenia wolności politycznych obywateli – demokracji. Jednak nigdy nie uprawiała kłamstw. Znałem w niej setki ludzi, którzy szanowali głoszony program. Tylko jednostki przeskoczyły do innych partii. Kiedy się tworzy organizację, nawet, gdy nie jest ona partią z nazwy, ale opartą na przeciwstawnych sobie ruchach – poglądach, to nie buduje się ruchu, któremu można zaufać, tylko silny układ wycelowany w korzyści materialne – poselskie synekury. To układ o pomieszanych celach, jaki rozpadnie się zaraz po wejściu do Sejmu, w liczne kluby poselskie. Będzie rozgrywany każdy z osobna. Tylko wspólnota większych, precyzyjnie określonych celów i kryteria doboru kandydatów na listy wyborcze, zbuduje wysoką jakość. Powiedzenie, że chcemy konstytucji bardziej demokratycznej, byłoby zmianą systemu w pożądanym kierunku. Lecz wtedy nie byłoby takich kandydatów na listach P. Kukiza, na jakich wskazał. To nie powinno być jednak tango ukłonów i miłości do bliźnich, tylko walka polityczna na zasady i jednoznaczne kierunki polityczne. A tutaj, wspólnoty celu nie mamy wobec tego, co wcześniej odczytywałem z dążeń P. Kukiza. Pomyliłem się chyba…. On nie pragnie prawdziwej demokracji, dlatego nie ma programu, bo musiałby być demokratyczny i przedstawiać propozycje demokratycznych zmian ustrojowych (same JOW-y jeszcze demokracji nie wprowadzają, nawet w jednomandatowych okręgach będą kandydaci zaakceptowani przez partyjnych wodzów i dla innych nie będzie tam miejsca), demokratycznych zmian konstytucyjnych. P. Kukiz to silny człowiek, wychowany w duchu wiary w siłę jednostki nad narodem. Tak odczytuję jego poglądy, zachowanie i życiorys. On nie da nam prawdziwej wolności politycznej – nazywanej trafnie czy nie, pełną demokracją, zwykle systemem o modelu szwajcarskim, czyli mieszanym; parlamentarno – referendalnym. Pan P. Kukiz buduje ruch wodzowski, bo jest antydemokratą. Czego dotąd nie mówi. Nie chce się z tym wychylać. A jeśli nie jest, to oczekuję, że poda cele – czyli program szeroko demokratyczny. Lecz przede wszystkim, liczy się to, jaka ta Polska przyszłości ma być. A nie to, żeby zmieniać coś dla samej zmiany. Bo można ja zmienić na znacznie gorszą Polskę. Jak Republikę Weimarska, całkiem nieźle funkcjonujący kraj w dobie potwornego kryzysu, zamieniono na Rzeszę Hitlerowską. Dlaczego? W dużej części, acz nie tak wielkiej jak niektórzy myślą (ok. 30%) obywateli poparło Adolfa, bo uwierzyło w jego antydemokratyczne tezy. W większej części Niemcy zostali wycyckani układami politycznymi zawieranymi przez niego ponad ich głowami, z innymi partami. W tym prawicowymi, chociaż sam był socjalistą. Taki mix – max, typu Tanajno – Korwin, co P. Kukiz proponuje, dał Niemcom złudzenie jedności i wielkiej siły. Tylko, że celem tych układów nie była wolność polityczna dla narodu a utajone dążenia jednostek – wodzów. Dlatego Ja, żądam od P. Kukiza jednak programu tu i teraz! I odrzucenia wszystkich, którzy są przeciwnikami budowania pełni wolności politycznych obywateli. Jako podstawowego kryterium do wejścia na listy jego ruchu, który budowaliśmy My wszyscy, którzy go popieraliśmy do tej pory. Nie tylko on sam. Jeśli tego nie chce, to ja odchodzę! Nigdy nie popieram w ciemno nikogo, żadnego kota w worku. Szczególnie, gdy widzę, ile czarnych kotów wkłada do tego worka. Wyjdzie z niego mały czarno-biały królik bez jaj albo jeden wielki czarny diabeł.

Rafał Kopko – ORLICKI

„Hymn do miłości ojczyzny”

Szli krzycząc: „Polska! Polska!” – wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc: „Boże! ojczyzna! ojczyzna”.
Wtem Bóg z mojżeszowego wychylił się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”

J. Słowacki

 

Postscriptum

Przyjechali licznie, bo miało być ogłoszone powołanie ruchu… Powiedziane o ruchu coś więcej… Każdy też w duchu liczył na program. Rozmawiali o programie miedzy sobą, o celach innych niż ten jeden – JOW-y. W jakim kierunku iść będą razem? Bo przecież wiadomo, że jest źle. Że sitwa rządzi Polską i partie wodzowskie. Trzeba je zmienić. Tylko, dla jakich celów? Przecież nie dla zmiany bez celu?! Po to się tam pojawili…
Na scenę wyszedł „wódz – nie wódz” i zawołał: „ – Nie będzie programu! Program to największe oszustwo!”

Nastała konsternacja, żadnego aplauzu, którą wódz szybko zauważył i kontynuował dalej, aby było nieco głośniej. A niektóre ludziska, rozdziawili usta, oczy wybałuszyli i myśl gorąca jak tsunami, falą uderzyła w ich umysły:, „ Że Ja tego dotąd sam nie odkryłem! Program to faktycznie oszustwo! Bo czyż ktokolwiek dotrzymał swojego programu, kogo wybieraliśmy dotąd do władzy?! „

Inni, wietrząc siłę pochlebstwa, głośno zaczęli dorabiać uzasadnienie do tak oznajmionego olśnienia. Bo przecież wodzowi nikt się nie postawi. Wódz jest od tego, aby mu kadzić. Wtedy jest szansa na miejsce na liście. A jeśli nie, to przynajmniej na zmianę w tej Polsce. Komuś w końcu trzeba zaufać. Nie mamy wyboru. Poza wodzem to tylko partyjniactwo i inni wodzowie, co się nie sprawdzili.

Zaczęli, więc wołać słuchacze wodza: – To takie jasne i genialne w swej prostocie! Po co tu pracować wspólnie nad jakimś programem? Kupą mości Panowie i Panie! Co tam program! Bez programu mamy większą kupę! Każdy kolor się w niej pomieści. Będzie jak tęcza. Po co nam wysiłek intelektualny? Ważne jest, co mówi wódz! No to wódz wymyślił, a my, jeśli nie jesteśmy obrzydliwymi demokratami, słuchajmy wodza! Tylko zmiana starej kupy na nową kupę się liczy! Zmiana systemu to zmiana nie jego celów i praw, tylko tych, co tą kupę robią!

Czy Naród poprze zmianę kupy na inna kupę, dla samej zmiany? … A jeśli Naród nie ma innej alternatywy, tylko nadzieję, która, jak mówią, jest matką głupich? A może jednak ma?

Zapraszam do siebie na http://www.dgwiarygodni.pl oraz wiarygodni@op.pl gdzie będziecie tworzyć oddolnie w pełni demokratyczne struktury i program dla prawdziwie wolnej od wodzów i ich odgórnych objawień, ustrojowo demokratycznej Polski. Wolnej gospodarki, ale mądrze ograniczanej w trosce o środowisko i zdrowie ludzkie, wolnej od przywilejów korporacyjnych i bankowych.

Może wódz łaskawie dopuści i Nas, z programem, jak niestrawioną rodzynkę – nasiono gorzkie w swej prawdzie, do jego kupy? A wtedy, chociaż My, będziemy mieli własny program i jasny cel – wolności demokratyczne i gospodarcze dla Polski. Kandydatów, którzy je popierają.

I kogo wtedy poprą Wyborcy? Cała kupę, czy tylko jej rodzynkę na wierzchu, lśniącą jak dyjament? Ziarno z którego zrodzi się pnącze niezłomne, potężne, plenne!!

R.K.O.

flaga_polska

W odpowiedzi Rafałowi Kopko Orlickiemu – Czesław Białczyński

Panie Rafale

widzę, że nie załapuje pan podstawowych zasad Ruchu Wolnych Ludzi a tym samym Ruchu Społecznego Kukiza.

RUCH jest RUCHEM – Konfederacją Plemion – Tak widzimy przyszłą Polskę. Ruch nie stanie się nigdy organizacją. Ten RUCH – Ruch KUKIZA – ma mieć swoją sejmową reprezentację – tak różnorodną jak jest on sam – nic innego. Ale to dopiero będzie, a póki co jest REFERENDUM i to już 6 września.

Kukiz ma rację, że to jest prezent od Bronka i prezent od Systemu Pan-Niewolnik, bo to jest prezent – Gwiazdka z Nieba dana przez Świadomość Nieskończoną, która z ekipy Komorowskiego uczyniła pośmiewisko, a przy pomocy tego „pośmiewiska” objawiła Polakom całą ohydę rządów PO i ludzi PO. Tak to są ludzie PO, Po-ludzie (nie mylić z podludźmi innej epoki i z nazistowskim napiętnowaniem Polaków). Po-Ludzie to Yetisyny czystej wody. Manipulatorzy i Pasożyty.

Pisałem tutaj do pana panie Rafale i do Wszystkich i zdawało mi się, że to musi docierać: „Nie czas dyskutować jakie damy kolory w łazience kiedy okradają nasz dom”!

Pisałem tutaj panu i wszystkim – „Nie rozprzęga się wozu który jeszcze nie ruszył w drogę”!

A pan panie Rafale nieustannie rozprzęga ten wóz choć on jeszcze nigdzie nie ruszył.

Rozumiem, że człowieka przyzwyczajonego do systemu partyjnego i do „starego” niepokoi „nowe”, które zachowuje się niekonwencjonalnie i odmawia poddania się rygorom jakie są wymagane według „starego” stylu.

Ci którzy jak najszybciej domagają się programu od Kukiza, i wmawiają czytelnikom, że jak nie ma tego programu to Kukiz jest do niczego i coś ukrywa i staje się wodzem, zamiast demokratą – to osoby głównie z Systemu Pan-Niewolnik, którym zależy na tym żeby RUCH stracił bardzo szybko poparcie masowe. To mogłoby nastąpić rzeczywiście gdyby ogłoszono tzw. „Program Ruchu Kukiza”.

Pozwoli pan, że zwrócę panu uwagę, że idealnie wpisuje się pan w propagandę realizowaną obecnie przez SYSTEM Pan-Niewolnik i ekipy Yetisyńskie przeciw Pawłowi Kukizowi i jego Ruchowi – powtarza pan ich tezy, które są czystą wrogą propagandą a nie żadną krytyką. Wręcz żąda pan od Kukiza tego czego żądają Onetowi, TVNowi, GieWyborczy i Interiowi propagandyści medialni Systemu – „PROGRAMU”.

Przypomnę panu jak sformułowałem Zasady Zrzeszenia Słowian w artykule z 16 lutego 2014 roku:

”Otóż każdy kto przystępuje do Zrzeszenia Słowian musi mieć świadomość oczywistą, pełną i niepodważalną: Że na Pierwszym Wiecu Ludowym jaki się odbędzie przegłosujemy nienaruszalne Zasady Uczestnictwa w Naszym Zrzeszeniu Słowian, czyli Regulamin Przyjęć do Zrzeszenia. Będzie on wzorcowym rozwiązaniem i drogowskazem dla formowania w Nowym Narodzie Polskim Nowego Prawa – PRAWA POLSKIEGO – które nie będzie dalszym rozwijaniem opresyjnego Prawa Rzymskiego, Prawa Pan – Niewolnik, lecz czymś zupełnie NOWYM, tak NOWYM jak NOWA jest Nowość (Novelty), jaką wnosi do Świata Wielka Zmiana.

Zasady te oczywiście muszą być jawne i maksymalnie nie-ograniczające, maksymalnie proste a jednak wyznaczające w sposób jasny i nieodwołalny pewien kierunek myślenia Zrzeszenia Słowian i kierunek jego działań na całą przyszłość. Proponuję teraz tutaj, i daję wam pod rozwagę, i stawiam pod dyskusję następujące punkty, które będą określać kto (jaka osoba i jaka organizacja) może stać się członkiem Zrzeszenia Słowian i jakie zobowiązania do przestrzegania przyjmuje na siebie stając się Członkiem Zrzeszenia Słowian.

Otóż członkami Zrzeszenia Słowian mogą być osoby i organizacje, które wyznają w swojej filozofii i realizują oraz zobowiązują się do realizowania w ramach Zrzeszenia Słowian:

1. Światopoglądu Naukowo-Holistycznego

2. Filozofii i Zasad Ruchu Wolnych Ludzi

3. Działania na rzecz ustanowienia Wolnej Polski Wolnych Ludzi

4. Filozofii i Zasad Ruchu Ekologicznego i Przyrodotwórczego

5. Statutu Zrzeszenia Słowian.

6. Także wyłącznie Ci, którzy zobowiązują się respektować zasadę, że działanie jednego z Plemion nie może szkodzić Innemu Plemieniu Jakiegokolwiek Narodu. Tam gdzie zaczyna ono szkodzić włącza się automatycznie mechanizm PRAWA, które wyklucza konflikt i szkodzenie, wyzysk, upodlenie, poniżenie, wykluczenie jednej grupy przez drugą.
Wydaje mi się że więcej regulacji jest zbędnych, a przedstawione tutaj to wystarczające wyznaczniki, które gwarantują działanie tego Zrzeszenia w kierunku Wolności Ludzi, Wolnej Polski, Zielonej Polski, Dobrobytu i Rozwoju Słowian oraz społeczności wszystkich innych ludzi na Świecie traktowanych przez nas, NAS, Członków Zrzeszenia – równo, tak jak traktujemy siebie sami.

Jeśli uznajemy te zasady, które wymieniłem powyżej musimy jasno i dobitnie stwierdzić, że nie mamy NIC PRZECIW GENDER – bo jest to tylko bezwarunkowe UZNANIE PEŁNEGO PRAWA CZŁOWIEKA DO DECYDOWANIA o SOBIE W PEŁNYM ZAKRESIE, lecz zakresie nie szkodzącym innym ludziom (na przykład przez publiczne manifestowanie). Nie mamy nic przeciw UZNANIU PRAW KOBIET DO PEŁNEGO DECYDOWANIA o SOBIE – także w sprawie narodzin dzieci poczętych czy niepoczętych oraz ich równego statusu pracowniczego. Nie mamy nic przeciw UZNANIU Zwierząt za Istoty Świadome. Natomiast mamy WSZYSTKO przeciw niszczeniu środowiska i Przyrody czy też sprywatyzowaniu Lasów Państwowych w Polsce.
Być może pominąłem jakiś istotny punkt w tym 6-cio punktowym wykazie powyżej, który określiłbym jako współczesną, adekwatną do Wielkiej Zmiany Konstytucję Życia na Ziemi. Być może macie jakieś wątpliwości co do któregoś wymienionego punktu. Jeśli tak, proszę o zgłaszanie uwag. ”

https://bialczynski.pl/slowianie-tradycje-kultura-dzieje/wielka-zmiana-nauka-i-spoleczenstwo/20-01-2014-powstalo-zrzeszenie-slowian-brak-odpowiedzi-na-list-otwarty-do-papieza-franciszka/zrzeszenie-slowian-ruch-wolnych-ludzi-wiara-przyrody-gender-uznanie-praw-zwierzat-rasizm/

Jak pan widzi jest tutaj sformułowanych 6 warunków uczestnictwa i więcej nie potrzeba – To jest cały PROGRAM. Dla RUCHU taki program jest wystarczający. Taki program złożony z kilku punktów z których:

pkt 1 to Zmiana Konstytucji na obywatelską – w tym zmiana ordynacji wyborczej na JOWy
pkt 2 to Opodatkowanie banków i kapitału zagranicznego na równi z kapitałem rodzimym
pkt 3 to stworzenie warunków do życia dla młodych i wygnanych zagranicę – stworzenie takich systemów gwarancji społecznych jakie są znane z Irlandii czy Wielkiej Brytanii, czy Holandii czy Francji – gdzie Paweł Kukiz wśród Polaków został wybrany na prezydenta Polski w I turze, bez dogrywki.
pkt 4 – gospodarcze rozwiązania bliskie instytutowi Adama Smitha
pkt 5 – Uczynienie z Polski podmiotu a nie przedmiotu kolonialnego wyzysku zagranicznego, czyli polityka zagraniczna i gospodarcza skierowana na interes narodowy, a więc wynikający z tego
pkt 6 – stworzenie miejsc pracy dla Polaków w Polsce a nie na zmywakach Królowej Elżbiety

W innym manifeście Ruchu Wolnych Ludzi dla Wolnej Polski skierowanym do „wodzów” polskiego Ruchu Narodowego – wtedy kiedy przystępował do nich Związek Niklot, ogłosiliśmy także 7 czy 8 punktów nie pamiętam i nie chce mi się teraz szukać – które były Programem Wyborczym Ruchu Wolnych Ludzi i których jak pan wie nie jest więcej niż punktów programowych u Kukiza.

Tyle programu wystarcza Ruchowi do istnienia i działania – więcej programu może tylko zaszkodzić. Ktoś kto zna te punkty wie czy może się przyłączyć i czy powinien się przyłączyć. Punkty Programu Wyborczego Wolnych Ludzi są jak pan zauważy – na Czarnym Pasku – w bardzo dużym stopniu zbieżne z programem Kukiza.

Proszę zrozumieć, że teraz ważne jest Referendum. Ja osobiście gorąco popieram pomysł PISu i Beaty Szydło żeby dodać jeszcze 3 pytania – to podniesie frekwencję tak że będzie to referendum ważne i wiążące – tym sposobem przekroczy się próg 50%. Tym samym PIS także daje świadectwo uczciwości swoich intencji wobec społeczeństwa – i nie będę tu pisał że PIS jest be fe bo to katoliccy hunwejbini – tak,są katolickimi hunwejbinami, ale w tym wypadku serio proponują Polakom ZMIANĘ i to WIELKĄ – Upodmiotowienie Obywateli i Prawdziwe Obywatelstwo. Dlatego kto nie chce głosować na Kukiza temu doradzam głosować na PIS, a PO wyrzucić do kosza, za burtę razem z tą czerwoną popłuczyna jaką oni reprezentują będąc partią antyspołeczną i antypolską a pro-złodziejską.

Na 3 miesiące przed wyborami do sejmu – na 2 miesiące przed referendum – pan pisząc to co pisze po prostu podkopuje Wielką Zmianę. Bo jaki jest inny wybór? Głosować na „pańskiego” Korwina? Na Ruch Narodowy? Na tych którzy nie mają żadnego poparcia?

Jeżeli Referendum będzie miało 6 pytań – tak jak to jest zaproponowane i Polacy opowiedzą się za tymi PUNKTAMI – niekoniecznie wszystkimi (ale dlaczego nie – nie widzę nic groźnego w 6 razy TAK!) to odniosą olbrzymie zwycięstwo PROGRAMOWE – i to jest Program Ruchu Kukiza, który sprezentował Kukizowi i Polakom Systemowy Prezydent z PO i Systemowa Premier z PIS, dwa sczepione w śmiertelnej walce buldogi.

W istocie jest to prezent z GÓRY – nie rządowej – ale ASTRALNEJ – wprost od Świadomości Nieskończonej – ma pan rację wywalczony – proszę zauważyć jak skutecznie wywalczony – Nie przez pana, ani nie przeze mnie tylko przez wszystkich którzy chcieli Wielkiej Zmiany, przez Wszystkich Wolnych Ludzi, przez Wszystkich Polaków którzy powiedzieli DOSYĆ! A najbardziej przez KUKIZA którego pan teraz postponuje.

Zwycięstwo Kukiza w I turze wyborów prezydenckich spowodowało takie spustoszenie polityczne w Polsce którego nikt nie oczekiwał – to jest Polski Iskon – tak jak tamten był Ukraiński, to jest Polski Majdan – rozumie pan? – Bez jednego wystrzału! Tego się nauczyliśmy. A teraz po prostu najlepiej żeby wszyscy zabrali się do roboty, albo jeśli już nie potrafią to zagłosowali jak trzeba 6 września i 17 października.

NIC WIĘCEJ NIE TRZEBA BO POLSKA STOI PRZED DWOMA REFERENDAMI – W TYCH TERMINACH. W OBU FREKWENCJA MUSI PRZEKROCZYĆ 50%. A W TYM DRUGIM PIS POWINIEN ZDOBYĆ 45% A KUKIZ 40% – I BĘDZIE POZAMIATANE – POSTKOMUNA WYWINIE ORŁA I O TO CHODZI. Kiedy oczyści się Polskę ze złodziejstwa, szabru zagranicznego i niesprawiedliwości społecznej, kiedy utworzy się miejsca pracy i warunki rozwoju dla młodych, wtedy będzie czas na dalszą walkę – o KOLORY ŚCIAN W ŁAZIENCE – ŻEBY NIE BYŁY CZARNE ANI CZERWONE BO TO BARDZO DRAŻNIĄCE BARWY, które także na Ukrainie czynią spustoszenie moralne.

PROSZĘ SIĘ NIE MARTWIĆ PANIE RAFALE ŻE KUKIZ ZAPROSIŁ KORWINA – TEN PAJAC KORWIN, OCZYWISTY AGENT ROSJI ODRZUCIŁ ZAPROSZENIE, TAK SAMO JAK BRAUN – SAM PAN ROZUMIE CO TO ZA LUDZIE I JAKIE MAJĄ CELE – KOMPLETNE NIEZROZUMIENIE WIELKIEJ ZMIANY Z ICH STRONY.

 

Swoją drogą – jeśli pan oglądał w TV Republika Konwencję WoJOWników Kukiza to nie zauważyłem żadnej konsternacji lecz poparcie i owacje, a zauważyłem też paru mądrych ludzi na scenie, specjalistów od JOWów brytyjskich i od gospodarki, którzy tłumaczyli dlaczego JOWy są dobre. Mnie tego tłumaczyć nie trzeba, ale pan uparcie podważa JOWy, jakby pan nie rozumiał ich istoty. Powtarza pan także i w tym wypadku tezy propagandy yetysyńskiej, tvnowskiej i gazetowyborczej, jak i gazetopolskiej (pisowskiej), że Jowy zabetonują coś złego – ZŁO JEST ZABETONOWANE w TEJ CHWILI. Powtarza pan także tezę, że nadal wodzowie będą wyznaczać lokalnych kacyków. I tak byłby to postęp bo teraz wyznaczają zupełnie obcych kacyków przeważnie zamieszkałych w 90% w Warszawce w której prosperują jak pączki w maśle kompletnie nie rozumiejąc że ludzie w Świdniku, Brzeszczach i Jaśle nie mają na chleb, bo im zamknięto ostatni zakład pracy jaki mieli i że zaraz wyjadą na zmywak na Karaiby.

Proszę także i o to nie martwić się, że coś się zabetonuje. Na przykład w Warszawie nadal będzie można głosować na Ogórek z Polskiej Lewicy albo Napieralskiego, albo Piechocińskiego z PSL, albo na Korwina z UPR/Korwin/Nie wiem co jeszcze – na szczęście w Krakowie już na nich nie, a tym bardziej w Jaśle. Ponieważ w Krakowie nie słyszałem o żadnym przebojowym przedstawicielu UPR to jest szansa że wygra kandydat na prezydenta z Ruchu Społecznego Tomczyk niedoszły konkurent Majchrowskiego, czyli Ruch Kukiza – o bezideowym jak pan twierdzi obliczu, ale zapewniam pana że ma oblicze ideowe ten człowiek i to co chcą zrobić Wolni Samorządowcy z nim związani w Krakowie (Ekolodzy i inni z Ruchów Miejskich).

Dużo było mowy na Konwencji w Lubinie – o tej próbie podzielenia Ruchu Kukiza przez ogłoszenie PROGRAMU i nazwy Ruchu, przez konie trojańskie wpuszczone do wewnątrz, w Ruchu przez System Pan-Niewolnik. Tak, tam oczywiście działają ludzie ze służb i robią wszystko żeby to wykoleić – tak samo jak propaganda Czerwona i Czarna! To jest walka na śmierć i życie Systemu Pan-Niewolnik z nadciągającą REWOLUCJĄ POKOJOWĄ.

CB

Orlicki – Białczyński: Polemika w sprawie RUCHU SPOŁECZNEGO KUKIZA

  1. Tubylczy

    Panie Czesławie, ma Pan świetną stronę, ale niech Pan sobie da spokój z polityką, bo na tym Pan się nie zna 🙂

    • Małolepszy

      Problem może nie leży w osobie Pana Kukiza, lecz w zmianach jego najbliższego otoczenia: afera taśmowa tom 22, zeznania Falenty w sprawie prezydenta Lubina stawiają w niejasnym miejscu Kukiza.

      • bialczynski

        Darujmy sobie Grę w Taśmy. Polecam Grę w Klasy. Trollowanie nie wchodzi tutaj w grę.

    • bialczynski

      Ileż to razy na moim blogu pisano już podobne rzeczy jak pan teraz pisze! Wszyscy ci ludzie którzy tak pisali zdemaskowali się ostatecznie jako rządowe, ruskie, albo wsiokowskie trolle.

      Mówiono mi to wiele razy, sęk w tym, że jest dokładnie odwrotnie. Zawsze trafiam w dziesiątkę. Pomyłka w tych sprawach nie zdarzyła mi się od 40 lat. Wszystkie artykuły, czy książki poświęcone z konieczności polityce (jak na przykład „Polski łącznik”)znajdują się na Czarnym Pasku mojego blogu. Proszę wskazać chociaż jeden artykuł z nietrafną prognozą co do rozwoju sytuacji politycznej lub z nietrafną diagnozą albo chybioną analizą. Gdybym się na tym nie znał drogi panie „Polski łącznik” nie byłby pierwszą książką III RP która znalazła się na indeksie już w 1991 roku. Proszę sobie wybić z głowy mrzonki, że uda się mnie uciszyć kiedykolwiek. Nie lubię tej dziedziny ze względu na jej „przyziemność”, ale też nie zamierzam pozwolić sukinsynom rządzić Polską i jej rozkradać.

      Ruch Wolnych Ludzi zmiecie WAS z powierzchni Ziemi. HOLISTYCZNE MYŚLENIE DROGI PANIE POLEGA MIĘDZY INNYMI NA TYM ŻE DOTYCZY WSZYSTKICH DZIEDZIN ŻYCIA. MAM WIĘC OBOWIĄZEK DZIELIĆ SIĘ Z LUDŹMI SWOJĄ WIEDZĄ I UMIEJĘTNOŚCIAMI TAKŻE W POLITYCE. SŁOWIAŃSZCZYZNA I POLSKA TO NIE WCZORAJ ALE TAKŻE DZISIAJ I JUTRO.

      Pewni ludzie w Polsce powinni już dawno zrozumieć że nie ma takiej możliwości żeby Polaków zakneblować lub zatrzymać Wielką Zmianę. Zatem doradzam tym ludziom, żeby spakowali walizki tak jak ci z TVNu, jeżeli chcą ocalić cokolwiek z tego swojego szabrunku Polski i Polaków jakiego dokonali. Najlepiej spieprzać do Rosji, bo wszędzie indziej sięgną ich prędzej czy później ręce Polaków.

  2. bialczynski

    Czy mamy zamiast na Kukiza głosować na Narodowców?

    Oto kulisy i prawdziwe postkomunistyczne, wywodzące się ze służb specjalnych PRL zaplecze tzw. Ruchu Narodowego – Fundatorzy działalności Giertychów i ich karier finansowych:

    Stonogi koń Tuska. Jak posmoleńska III RP postawiła na Giertycha
    Dodano: 02.07.2015 [07:32]
    Stonogi koń Tuska. Jak posmoleńska III RP postawiła na Giertycha – niezalezna.pl
    foto: Patryk Luboń/Gazeta Polska
    Roman Giertych był jednocześnie adwokatem Radosława Sikorskiego, który podał się do dymisji z powodu afery taśmowej, i Zbigniewa Stonogi, który ujawnił jej akta. Dawniej wyzywany od faszystów szef Młodzieży Wszechpolskiej ma dziś kancelarię na Nowym Świecie, ogromny majątek i często bywa u Moniki Olejnik. I nic tu dziwić nie powinno: istotą postkomunizmu jest zastąpienie polityki maskaradą, teatrzykiem dla naiwnych – pisze Piotr Lisiewicz w „Gazecie Polskiej”.

    „Chamy”, „Będziemy tych sk…synów autobusami wozili do prokuratur” – tak o działaczach partii Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego zwykł mówić Zbigniew Stonoga, którego adwokatem był jeszcze parę dni temu Roman Giertych.

    Sikorski to dla Giertycha nie tylko klient, lecz także – mówił o tym wiele razy – przyjaciel. „Mój przyjaciel Donald” – tak z kolei zatytułowany był wywiad Piotra Najsztuba z Giertychem w „Newsweeku” w lipcu ubiegłego roku. Wcześniej mecenas Giertych był także pełnomocnikiem syna Tuska, Michała, byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej”. Tej samej „Gazety Wyborczej”, w której śp. prof. Barbara Świda-Ziemba, lansowana przez gazetę na autorytet, mówiła niegdyś o nim: „Roman Giertych, faszysta i sadysta”.

    Po wyjściu na jaw informacji, że Giertych pracuje dla Stonogi, zrezygnował on z jego reprezentowania, które było sensacją dla sympatyków obu panów. Przy okazji pojawiły się w sieci zdjęcia wokandy wywieszonej przed rozprawą Stonogi. Razem z Giertychem bronił go mecenas Paweł Ignatjew, który ostatnio zmienił swoje zdjęcie na Facebooku na tęczowe, by wyrazić aprobatę dla związków par homoseksualnych. Giertych nazywał ich niegdyś „wstrętnymi pederastami”. „Wielce Szanowny Panie Mecenasie. Rozumiem i dziękuję” – napisał do przyjaciela Tuska i Sikorskiego Stonoga.

    Najbardziej zaskakujący artykuł Adama Michnika

    „Pojawi się nawet to straszne słowo, którego nie wolno wypowiadać: »Smoleńsk«. Wchodzicie na własną odpowiedzialność” – napisał niedawno na początku swojego słynnego tekstu Krzysztof Stanowski, redaktor naczelny sportowego serwisu Weszło.

    Właściwie mógłbym ten tekst zacząć podobnie, bo to Smoleńsk uważam za najważniejszy moment, w którym zmienił się stosunek tych, co kręcą III RP, do Giertycha. Oczywiście można by wskazać na moment wcześniejszy, czyli udział Giertycha w obaleniu rządów PiS w 2007 r., jednak to 2010 r. był przełomem w tym procesie.

    Oto kreatorzy życia politycznego III RP postanowili, że wobec budzących się nastrojów patriotycznych przydatne będzie przywrócenie do życia tradycji politycznej oficjalnie nawiązującej do tradycji endecji. Gdy zaś chodzi o realne wpływy, wywodzącej się z endokomuny czy prorosyjskiego nurtu „narodowców”, koncesjonowanych w PRL. To ona skanalizować ma bunt patriotów w kierunku pożądanym przez system.

    17 listopada 2012 r. Adam Michnik napisał w „Gazecie Wyborczej” najbardziej zaskakujący tekst w swoim życiu. Oto pochwalił formację, której powrotem straszył przez dziesięciolecia.

    Pewną życzliwością wykazał się nawet wobec uczestników Marszu Niepodległości:

    „Trzeba szukać z nimi dialogu i zgody. Przecież zorientują się w końcu, że wciągani są w działania na rzecz destrukcji państwa. Na tym bowiem polega sens polityki Jarosława Kaczyńskiego”.

    Mamy oto złego Jarosława Kaczyńskiego i uczciwych, ale nabranych radykalnych narodowców. Michnik poucza ich:

    „Nie taka była istota polityki endeckiej. Endecja była ruchem na rzecz bezpieczeństwa i trwałości państwa, choć to państwo i jego dobro postrzegała inaczej niż moi mistrzowie”.

    Michnik apeluje, by nie potępiać endecji w czambuł:

    „Nie wolno zapominać, że narodowa demokracja – Grabskiego, Głąbińskiego, Rybarskiego, Trąmpczyńskiego czy Zamoyskiego – była formacją odpowiedzialności za państwo. Dlatego spadkobiercami tej tradycji nie są ci, którzy dziś chcą polską demokrację zdestruować, lecz ci, którzy byli wśród demonstrantów skupionych wokół prezydenta Komorowskiego. Tym ludziom o tożsamości endeckiej ich długoletni przeciwnik i krytyk składa dziś pokłon”.

    Kto był w zeszłym roku i w poprzednich latach 11 listopada z Komorowskim pod pomnikiem Romana Dmowskiego? Maciej i Roman Giertychowie oraz Michał Kamiński i Aleksander Hall.

    Giertych – bogacz, co pozuje na księcia

    „Giertych to bogacz! Żyje w pałacu, pozuje na księcia” – to tytuł publikacji tabloidu „Fakt” z 2014 r.

    „Mieszka w Józefowie pod Warszawą w 800-metrowym pałacu wartym ok. 4 mln zł i jeździ eleganckim audi. Swą kancelarię ma w samym centrum stolicy, gdzie czynsz wynosi tysiąc euro za metr rocznie!”

    – czytam w niej.

    Na temat swego majątku Giertych uciął sobie pogawędkę z dziennikarzami „Gazety Wyborczej”:

    – To powie pan teraz, ile pan zarabia? – Jednak nie. Ale moje podatki wystarczą na „kilometrówki” dla wszystkich posłów. – Nie żal panu będzie zarobków, gdy będzie chciał pan wrócić do polityki? NaTemat podał, że tylko jedna z pana spółek zarobiła prawie 3,5 miliona w jeden rok. To prawda? – Bilansów nie fałszuję.

    Związki z Giertychem nie kompromitują dziś ani na salonach, ani w środowisku sędziowskim. W jego kancelarii pracuje Katarzyna Leder-Salgueiro, córka sędziego Jerzego Ledera z warszawskiego Sądu Apelacyjnego.

    W czasie niedawnej rozprawy przeciwko Czesławowi Kiszczakowi prokurator IPN złożył wniosek o wyłączenie prowadzącego sprawę Ledera. Prokurator Bogusław Czerwiński zaznaczył, że Leder był funkcyjnym członkiem PZPR, która była partią mającą w swoim statucie walkę z opozycją demokratyczną, czyli „wrogami komunizmu” i przejawami „ideologii reakcyjnej”. W 2013 r. zawiesił on proces Kiszczaka ze względu na jego stan zdrowia. Teraz skład sędziowski z jego udziałem skazał Kiszczaka na symboliczną karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu.

    Jeszcze kilkanaście lat temu taki awans Romana Giertycha wydawał się czymś zupełnie nieprawdopodobnym. Maciej Giertych i jego syn Roman przez pierwsze kilkanaście lat trwania III RP wegetowali na marginesie sceny politycznej. W latach 90., gdy Roman Giertych był szefem Młodzieży Wszechpolskiej, na jej manifestacje przychodzili skinheadzi, choć z czasem namawiani do tego, by zapuścili trochę dłuższe włosy i zrzucili kurtki flyersy, w warunkach bojowych przekładane na pomarańczową stronę. To był świat najdalszy od warszawskich salonów.

    Jednak nawet gdy spojrzeć na oświadczenie majątkowe byłego wicepremiera Giertycha z 2007 r., jego majątek nie był zbyt duży. Miał dom i kredyt do spłaty, a na koncie 5 tys. zł.

    Jak współpraca z Giertychem kompromitowała Kaczyńskiego

    Jak doszło do tego awansu Giertycha? Gdy w 2005 r. PiS wygrał wybory, a potem PO odmówiła stworzenia zapowiadanej wcześniej koalicji PO-PiS, Jarosław Kaczyński musiał powołać rząd wraz z Samoobroną i LPR, w którym wicepremierami zostali Andrzej Lepper oraz Roman Giertych. Związanie się przez inteligenta z Żoliborza z Giertychem salony ogłosiły ostateczną jego kompromitacją. Media wieszały psy na Giertychu, entuzjastycznie relacjonując manifestacje przeciwko ministrowi edukacji, w czasie których skandowano m.in.: „Giertych do wora, wór do jeziora”.

    Jednak prawdziwym celem tych ataków był Kaczyński, polityk cyniczny i nieodpowiedzialny, który zaszkodził Polsce także na arenie międzynarodowej, wiążąc się z „faszystami”. W tym samym czasie Giertych – wedle jego niedawnych wypowiedzi – już współpracował z ludźmi z PO. Bo jest on politykiem, który chyba najbardziej szczerze w III RP przyznał się do oszukiwania własnego elektoratu. W lipcu 2014 r. w „Newsweeku” ogłosił się Konradem Wallenrodem, który obalił rząd Kaczyńskiego.

    „My się przyjaźniliśmy z Donaldem Tuskiem, Rokitą, Schetyną itd., grywaliśmy z nimi po cichu w piłkę, w koszykówkę. Gdyby wówczas się o tym dowiedział nasz elektorat, to by nas rozszarpał. Ale taka była rzeczywistość. Jestem z Donaldem Tuskiem na »ty« od lat, a w rządzie PiS nie byłem z nikim na »ty«”

    – mówił o czasach IV RP.

    Z kolei po przegranych przez Bronisława Komorowskiego wyborach Giertych skrytykował PO za zbytni przechył w lewo. I ostrzegł: „W październiku zobaczycie, co to znaczy PiS bez osłony, którą dawali wam PiS-u koalicja”. Tym samym przyznał się, że w czasie, gdy głosił radykalne poglądy, naprawdę chronił interesy PO.

    Giertych – obrońca Żydów i Murzynów

    Odchodząc z rządu, Giertych miał jak najgorszą opinię wśród Polaków. „Pierwsze lata były bardzo trudne. Miałem 13 proc. zaufania społecznego i pod 70 proc. nieufności” – mówił w „GW”. Giertych powrócił wówczas do prowadzenia kancelarii adwokackiej. Kto zna trochę polskie sądy, mógłby powiedzieć, że był jedną z ostatnich osób, które powinny robić dobre wrażenie na sędziach.

    Fakt, że szybko okazało się, iż jest inaczej, mówi wszystko o III RP. Zapewne nikt żyjący w zachodnim, demokratycznym kraju nie zrozumiałby, co się stało. Oto wśród osób, które uwierzyły w skuteczność Giertycha, znaleźli się liderzy PO – oprócz wspomnianego Sikorskiego, m.in. Jan Krzysztof Bielecki czy Sławomir Nowak. Tak jak niegdyś reprezentował syna Tuska, tak ostatnio Giertych podjął się reprezentowania jego córki Kasi Tusk w sprawie wytoczonej „Faktowi”. Obok polityków adwokat reprezentował także biznesmena Ryszarda Krauzego.

    Doszło też do wydarzeń radykalnie zmieniających wizerunek Giertycha. W lutym 2012 r. został on pełnomocnikiem czarnoskórego posła PO Killiona Munyamy, nękanego przez rasistów. – Rasizm to bardzo groźne zjawisko – stwierdził. W lipcu 2013 r. Roman Giertych został pełnomocnikiem mało znanego Europejskiego Związku Żydów, z nadania którego miał lobbować na rzecz Żydów i innych mniejszości w sprawie wprowadzenia zakazu uboju rytualnego.

    Maciej Giertych: Związek Radziecki ochrania nas militarnie

    W 2012 r., gdy Michnik pisał wspomniane słowa rehabilitujące endecję, doszło do kuriozalnej sytuacji. Roman Giertych poszedł w oficjalnym marszu Komorowskiego. Tymczasem jego ojciec Maciej Giertych znalazł się w Komitecie Honorowym Marszu Niepodległości, jednak wziął udział także w obchodach oficjalnych.

    Tego, co się stało, nie da się zrozumieć bez znajomości historii klanu Giertychów. To ona jest kluczem do cudownej odmiany losów prawnika z Nowego Światu. Najważniejszą jego postacią był jego dziadek Jędrzej Giertych, wybitny polityk obozu narodowego i dyplomata, znany z antypowstańczych i prorosyjskich poglądów. Po wprowadzeniu stanu wojennego twierdził on: „Nie mogę się zgodzić z poglądem, że przewrót 13 grudnia był posunięciem politycznym sowieckim. Wszystko wskazuje na to, że było to posunięcie polskie”. O Jaruzelskim pisał: „Jedno jest pewne: że to jest zapewne polski patriota. (…) Więcej zaufania budzą we mnie rządy komunistów-generałów niż wszystkich Gierków, Gomułków i Bierutów, już nie mówiąc o Bermanach, a także o Michnikach i Kuroniach”. Namawiał też Kościół do współpracy z Jaruzelskim.

    17 lipca 1989 r. jego syn Maciej Giertych zwraca się do Wojciecha Jaruzelskiego:

    „Związek Radziecki nas militarnie ochrania, jest też wypróbowanym partnerem gospodarczym. Potrzebny nam u steru ktoś, kto zapewni trwałość sojuszu ze wschodnim sąsiadem. (…) Tylko Pan, Panie Przewodniczący, może nam to zagwarantować”.

    Wiele o politycznych poglądach klanu mówi notka Macieja Giertycha umieszczona w „Opoce” w kwietniu 2009 r.:

    „»Okrągły stół« był zwycięstwem nad prawicą, tą wewnątrz PZPR (Olszowski, Moczar, stow. »Grunwald«), a przede wszystkim nad tą opozycyjną, wywodzącą się z endecji i chadecji. Przy »okrągłym stole« było dwóch ludzi autentycznej prawicy: prof. Jerzy Ozdowski (ciekawe, że po stronie rządowej) i mec. Władysław Siła-Nowicki (po stronie solidarnościowej)”.

    Dodajmy, że Ozdowski był w latach 80. promotorem firm polonijnych, które dały początek wielkiemu biznesowi III RP.

    Cel: odciąć Kościół od propagandy antymoskiewskiej

    Słabo zauważonym momentem, w którym Roman Giertych najbardziej otwarcie odsłonił się jako kontynuator linii ojca i dziadka, było podpisanie przez abp. Józefa Michalika i patriarchę Cyryla wspólnego listu w sierpniu 2012 r. Padły w nim m.in. kuriozalne słowa o bratnich narodach rosyjskim i polskim.

    W wywiadzie dla „Wprost” Giertych tryumfował:

    „Szczekający piesek pisowski, który szarpał za nogawkę Polski Kościół i trzymał, żeby noga nie poszła za bardzo na wschód, został z kawałkiem szmaty w zębach”.

    Zdaniem Giertycha list ów miał mieć „gigantyczne konsekwencje”. „Ja, tak jak miliony katolików w Polsce, czekałem jak na wiosenny deszcz na słowa abpa Michalika w sprawie smoleńskiej. Odciął on Kościół katolicki od całej tej propagandy antymoskiewskiej i budowania quasi-religijnego mitu wokół Smoleńska” – dowodził. Natomiast „Jarosław Kaczyński z chwilą, gdy zakwestionował nową linię Kościoła wobec Cerkwi, stracił legitymację do tego, aby mieć głosy katolickie. Dzień przyjazdu Cyryla zmienił fundamentalnie rzeczywistość na prawicy”.

    Rzecz jasna, z entuzjazmu Giertycha nie zostało nic, Putin napadł na Ukrainę i wypowiedział wiele skrajnie wrogich słów o Polsce, a główny nurt prawicy stał się jeszcze bardziej antymoskiewski.

    Pozytywista w III RP

    Fakt, że ludzie trzęsący polityką w III RP twardo stawiają na Giertycha, pokazała afera taśmowa. Według nagrania na taśmach „Wprost”, w wersji ogłoszonej przez tygodnik, Giertych roztaczał przed dziennikarzem Piotrem Nisztorem perspektywy zarobku na książkach o czołowych biznesmenach: „Piotrek, moja ostateczna propozycja: cztery stówy [400 tys. zł] i dziesięć pro [chodzi o procenty od tego, co uda się wyciągnąć od Kulczyka]”. Jak tłumaczył, proceder będzie legalny: „Ty będziesz pisał. A ja będę, słuchaj, sprzedawał to”. Mecenas zapewnia, że wszystko odbędzie się bezpiecznie: „Bierzemy sobie następnego [miliardera]. Bezpieczeństwo całej operacji. Bierzemy to jak przez śluzę”. W tym kontekście pada nazwisko Zygmunta Solorza. Giertych pyta, czy „nie możemy napisać książki o [Michale] Sołowowie?”. Po chwili proponuje: „Zadasz mu [Sołowowowi] pytanie: czy w 1982 r. przewoził pan biżuterię w odbycie?”.

    Tak przedstawiał to „Wprost”, natomiast Giertych na łamach „Rz” odpowiadał:

    „To, co mówiłem w rozmowie z Nisztorem, było tylko »legendą« dostosowaną do mojej opinii o tym dziennikarzu. Uważam go za szantażystę i gangstera”.

    Wielu wydawało się, że Giertych po ujawnieniu tego nagrania jest skończony. Ale nic takiego się nie stało. Nadal jest mile widzianym ekspertem w największych telewizjach III RP.

    Szczególnie przed rocznicą Smoleńska. Po medialnej wrzutce przed ostatnią rocznicą Giertych tłumaczył u Moniki Olejnik, że winę za katastrofę smoleńską ponosi generał Andrzej Błasik.

    Czy i kiedy Roman Giertych wykorzysta swoją pozycję, by wrócić do czynnej polityki i zbudować prorosyjską prawicę? Zapewne wówczas, gdy pojawi się dla takiego ugrupowania korzystna koniunktura. We własnym mniemaniu Giertych może czuć się nawet pozytywistą kontynuującym tradycje rodu i poprzez swą kancelarię budującym finansowe podstawy pod przyszły polityczny sukces.
    http://niezalezna.pl/68553-stonogi-kon-tuska-jak-posmolenska-iii-rp-postawila-na-giertycha

    • bialczynski

      Idźmy dalej: oto jak polityczne tsunami stworzone przez Wielką Zmianę i wygraną Dudy oraz bardzo dobry wynik Kukiza obnaża Korwina:


      Najnowsze wiadomości

      ​Partia KORWiN do prezydenta: Dopisać do referendum trzy pytania
      Dzisiaj, 2 lipca (16:45)

      O dopisanie trzech kolejnych pytań – ws podatków, ubezpieczeń społecznych oraz finansowania partii – do wrześniowego referendum zaapelowali w czwartek do prezydenta Bronisława Komorowskiego przedstawiciele partii KORWiN. Jeśli prezydent odmówi, zamierzają wezwać do bojkotu referendum.

      Janusz Korwin-Mikke /Jakub Kamiński /PAP

      Janusz Korwin-Mikke
      /Jakub Kamiński /PAP

      We wniosku złożonym w czwartek w Kancelarii Prezydenta partia KORWiN proponuje dodanie do zarządzonego na 6 września referendum trzech pytań: „Czy jest Pani/Pan za likwidacją podatku dochodowego od osób fizycznych i podatku dochodowego od osób prawnych?”, „Czy jest Pani/Pan za likwidacją przymusu ubezpieczeń społecznych?” i „Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zakazu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz budżetów jednostek samorządu terytorialnego?”.

      „Jeżeli pan prezydent nie uwzględni tych punktów, to my wzywamy do bojkotu referendum” – oświadczył lider partii Janusz Korwin-Mikke na czwartkowej konferencji prasowej. Jednocześnie szanse, że prezydent przychyli się do propozycji jego ugrupowania ocenił „na 0,001 proc.”.
      Reklama
      Advertisement

      Prezes regionu małopolskiego partii KORWiN i szefowa kampanii referendalnej ugrupowania Agata Banasik powiedziała, że „aby referendum we wrześniu miało sens, należy zapytać Polaków o sprawy ważne, o sprawy, które będą miały realny wpływ na jakąś zmianę – tak, aby młodzi Polacy nie musieli wyjeżdżać zagranicę, aby nie bali się zakładać rodzin w Polsce, tak aby mieli po prostu swoje pieniądze we własnym portfelu”.

      Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-partia-korwin-do-prezydenta-dopisac-do-referendum-trzy-pytan,nId,1845914#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

      Pan Korwin już bez żenady otwarcie i bezczelnie realizuje teraz kolejną swoją rozbijacką misję na pasku Ubecji i agentury: cel: rozwalenie referendum, czyli nawoływanie publiczne (w imieniu kogo i czego?) do jego bojkotu.

      Trudno o bardziej otwarte antypolskie, antydemokratyczne działanie. To czysty dowód na agenturalność, bo przecież pracować dla post-ubecja/post-WSI to to samo co pracować dla kgb/gru. Jeśli ktoś miał wątpliwości jaki z niego antysystemowiec – to ma dowód wprost czarno na białym, jak w TVNie.

      Jeden cel ten „zbawca Polski” już osiągnął ośmiesza ideę dopisywania 3 pytań do referendum, podobnie jak czyni to inny gość z WSI – Komorowski. Na dwie pary fortepianów grają ci dwaj w jednej orkiestrze pod batutą Kremla.

      Czy rzeczywiście to co Kreml trzyma na nich w swojej pancernej szafie jest aż tak upodlające, że warto publicznie stracić honor i nazwisko?! Czy ci dwaj mają swoje Taśmy Prawdy niekoniecznie od Sowy i przyjaciół, ale od Wowki i tawariszczy??!

      Na szczęście Korwin, któremu nasze poparcie w Eurowyborach najwyraźniej zmąciło umysł i wprawiło go w pawie samouwielbienie ma takie poparcie społeczne jak sam ocenia swoje szanse u pana Bronka od Żyrandola – 0,0001%

      • bialczynski

        Artykuł wzbudza dyskusję, dyskusja jest gorąca i tak ma być. Jest wiele szczegółów w obecnej sytuacji, które musimy właściwie rozumieć i sobie je wszyscy przyswoić. Trzeba zrozumieć, że Ruchowi nie jest potrzebny teraz program w punktach – on istnieje i inie istnieje – jako zbiór tego na co oczekują Polacy i co już zostało powiedziane. To wystarczy żeby go popierać na ten moment i głosować 6 września. Histeria ścierwojadów w mediach i samej klasy Yetisynów świadczy wystarczająco o uczciwości i niesterowalności (przez tylną ławkę Kulczyków i innych z Listy 1000 najbogatszych Wprost) Ruchem Kukiza.

  3. bialczynski

    Nie czas dyskutować o kolorach w łazience kiedy złodzieje plądrują NASZ DOM.

    Sam fakt zaistnienia Kukiza i wygranej Dudy w wyborach prezydenckich spowodował istną lawinę korzystnych dla ludzi ustaw które Ścierwojady i sami Yetisynowie realizują teraz w pośpiechu bojąc się że zawisną na latarniach ulicznych w jesieni, a przynajmniej że zostaną przepędzeni od żłoba raz na zawsze.

  4. bialczynski

    Amerykańska korporacja medialna Scripps Networks Interactive (SNI) poinformowała w czwartek o zakupie 52,7 proc. akcji TVN od Grupy ITI oraz Grupy Canal+. „Gwóźdź do trumny PO?” – pyta na swoim profilu na Twitterze działacz opozycji w PRL, publicysta „Gazety Polskiej Codziennie”, Krzysztof Wyszkowski. Jak dodaje, SNI ma szerszy profil od dotychczasowego profilu TVN, „więc będzie wrażliwszy na opinie”.

    http://niezalezna.pl/68580-amerykanie-sfinalizowali-kupno-tvn-gwozdz-do-trumny-po

    Parę linijek poniżej pan Wyszkowski pakuje walizki Miecugowa, Miszczaka i Pieczyńskiego – stawia tych gości w jednym szeregu. Trochę się mu nie dziwię bo ze strony aktora – Pieczyńskiego było nieco głupie wygłaszać swoje antykościelne i antyreligijne, a jednak mocno związane z własną indywidualistyczną wiarą – naturalną, przyrodzoną – poglądy z anteny Telewizji WSI. Ale jest jasne dlaczego Wyszkowski stawia w jednym szeregu z postkomuchami antyklerykała – no bo sam jest prokościelny, TV Trwam to także miejsce jego obecności. Ma pan tutaj czarno na białym kim jest Wyszkowski. Przecież pan to wie.

    Ja wolę słuchać Pieczyńskiego niż Wyszkowskiego, bo Pieczyński to Wolny Człowiek. Mnie też namawiali ci z TVN do występów u nich (przy okazji konfliktu na Ślęży), wiem że aktorowi trudniej się było oprzeć możliwości głoszenia wolności religijnej z telewizji, rozumiem go. Ja bym tam nie wystąpił, ale pod nowymi rządami ludzi rozsądnych, pluralistycznych – Kto wie, może i w TVNie wystapię kiedyś.

  5. bialczynski

    „Już nie można mówić, że tylko media niemieckie czy ruskie i cała agentura oraz system, uprawiają krytykę Kukiza. Jakoś go zresztą w dostępie do ekranu nie blokowały. Robią to całkiem porządni ludzie, których całe życie świadczy o walce za wolną Polską. Poniżej, tylko przykład, że tak jak Ja, pokładali w nim nadzieję, a on się zatrzymał, poprzestając na swoim wodzostwie i braku jakiejkolwiek większej pracy dla jakości jego ruchu.

    http://wpolityce.pl/polityka/257636-wyszkowski-kukiz-wystawia-sie-na-posmiewisko-moze-sie-okazac-ze-jego-ruch-bardziej-zabrudzi-swiat-polityczny-a-nie-go-odnowi-nasz-wywiad

    Że Wyszkowski jest przyzwoitym facetem to fakt, ale on chce żeby wygrał PIS i to najlepiej żeby zwinął 51% głosów i robił co zechce. O to chodzi Wyszkowskiemu. Mam uwierzyć, że on pokładał jakieś nadzieje w Ruchu Oburzonych? Pierwsze słyszę. Do tego portal wpolityce.pl przywoływaliśmy tutaj jako portal który reprodukuje i rozpowszechnia kalumnie na temat Rodzimowierstwa i Ruchu Wolnych Ludzi.

    Jakże taki portal może powiedzieć cokolwiek dobrego o Wielkiej Zmianie i Wolnych Ludziach. Pan Wyszkowski twierdzi że 2 lata zostały zmarnowane bo nie ma struktur – No mój boże, nie ma i nie będzie struktur – na tym to polega. Pan Wyszkowski w jednym zdaniu mówi że Kukiz nie ma planu a zaraz potem w drugim powiada, że przecież skoro Kukiz wypowiada zdania to są one planem. Oczywiście nie dziwi mnie że pan Wyszkowski nie łapie idei Ruchu Antysystemowego, a przecież powinien, bo był członkiem Solidarności – Ruchu Antysystemowego. Czy tamten Ruch okazał się nieskuteczny w obaleniu komuny? Kukiz też będzie skuteczny w obaleniu III RP!

    Nie chcecie obalenia III RP?!

    Za późno. III RP zostanie obalona, a właściwie już została obalona przez Kukiza. Zobaczcie co zrobił ten kiep Komorowski – wykopał Systemowi grób własnymi ręcami – on człowiek WSI – ogłosił referendum w sprawie, która pogrzebie III RP.

    Panie Rafale to że Wyszkowski jest zasłużony i uczciwy naprawdę nie wystarczy żeby uznać to co mówi za szczere – przecież wiemy że jest zwolennikiem PISu i wręcz bohaterem PISu i mediów typu Gazeta Polska. Portal wpolityce to towarzystwo z klubu Ronina, to to samo co W Sieci – gdzie próbowano mnie skaptować, żebym pisał jakieś felietony i „uwiarygadniał” w ten sposób ich medium – to wszystko PISowskie, falangistyczne i katolackie towarzystwo. Żenada.

    Poza wszystkim Ruch Wolnych Ludzi opiera się na zróżnicowaniu wewnętrznym więc jest tam miejsce dla lewicy i pani Ogórek i dla Zielonych – jak najbardziej – spróbujcie zrozumieć, że hasło „naród” i „narodowy” rozumiane nowocześnie w zgodzie z Duchem Wielkiej Zmiany nie jest hasłem ksenofobów i faszystów przeciwnych wszelkim innym narodowościom świata, ale jest hasłem nowoczesnych demokratów którzy cenią wartości narodowe własnego narodu ale i nie występują przeciw żadnym innym narodom, nie zawłaszczają nikogo dla „swojego wyznania wiary”, a więc są narodowi łącznie z wolnością człowieka rozumianą w sposób jaki rozumie ją lewica i z ekologią która nie jest ekologią czerwoną, lewacką tylko naprawdę zieloną.

    Żarty się skończyły Wielka Zmiana dzieje się naprawdę na naszych oczach.

  6. bialczynski

    https://obserwatorpolityczny.pl/?p=33283

    Bardzo dziwny i powiedziałbym naiwny jest ten artykuł. Przebija z niego tylko i wyłącznie jedno – nadzieja że Kukizowi się nie powiedzie, czyli że Zmiana nie nastąpi, czyli że status quo zostanie uratowane.

    Nie jestem zaskoczony tonem ataku wszystkich dobrze opierzonych i upasionych kurczaków/lemingów hodowanych w Systemie III RP. Im zmiany są nie na rękę. Panom posiadaczom Polski także są nie na rękę. Na dodatek ci ludzie posiadają i pieniądze i media i nie spoczną w urabianiu opinii przeciw Zmianie. To jest oczywiste i każdy myślący człowiek wie że tak jest i rozumie dlaczego tak jest.

    Interesy Klasy Panów są zagrożone. Grube Misie – jak sami oni siebie nazywają pakują walichy i sprzedają interesy zagraniczniakom – vide TVN, WP.pl, Onet.pl i inni. To są mądrzy Misie którzy czują jakiego piwa w Polsce sami nawarzyli i wiedzą, że trzeba spieprzać z kasą, bo nadchodzi czas kiedy będzie się płacić i nie da się dalej kantować. Inni goście z WSI np. od Polsatu myślą, że się wykpią, zmienią front, albo że jeszcze przy pomocy swojej kasy „kupią” np. Kukiza i jego otoczenie. Tam właśnie mają w jego otoczeniu swoich Ludzików Zielonych, Marsjańskich i innych, którzy próbują teraz nadawać ton i kierować Kukizem; a to ogłaszają że znaleźli mu nazwę dla ruchu, a to że powinien już w tym tygodniu ogłosić jakiś program.

    Wielka Zmiana ma to do siebie ustawia wszystko ale to dosłownie WSZYSTKO na właściwych miejscach. Tak jak zdemaskowała Putina na Ukrainie i zdemaskowała hipokryzję Zachodu i zdemaskowała że ich „zachodnie słowo honoru” jest g..wno warte, tak demaskuje machlojki Niemiec w Grecji i samą Grecję z jej szwindlami klasy politycznej, demaskuje system monetarny, wirtualne pieniądze i w ogóle cały System Pan – Niewolnik. Po prostu obnaża.

    Tak samo jest z krytyką Kukiza i próbami zawracania Wisły kijem przez tych, którzy pragną za wszelką cenę ocalić SYSTEM PAN – NIEWOLNIK. Panowie, nie da rady.

    Oto jak prosto przetestować można prognozy i diagnozy z artykułu obserwatorpolityczny.pl na temat Kukiza:

    Skoro jak autor twierdzi cytuję: „Strategia pana Kukiza jest w swojej prostocie genialna, chce wejść do Sejmu, wykorzystując emocje oparte na wierze, że on jest „ZMIANĄ”. Wierzyć mają w to ludzie, mają mu zaufać, to on decyduje o czym tłum będzie rozmawiał, to on jest królem, krytyki nie ma w jego systemie, ponieważ on właśnie realizuje misję stworzenia swojej Polski, dla swoich dzieci. Ponieważ jest autentyczny, to ludzie dają wiarę w jego przekaz, co więcej wszystko na to wskazuje, że on sam w to wierzy. Co nie wyklucza, że siła zewnętrzna może się nim posługiwać instrumentalnie, tak że on sam może tego nie być świadomym do momentu, w którym przyjdzie mu płacić rachunek. Jednak to na tym etapie nie ma żadnego znaczenia, odbiera głosy Platformie Obywatelskiej i dlatego jest dobry, cokolwiek by robił, cokolwiek by mówił. Nie jest nawet problemem jego początkowa po prostu hańbiąca wiara w Ukrainę…”

    To po pierwsze pytam go: co hańbiącego jest w wierze w Ukrainę? – co to za głupiec jakiś pisze ten artykuł?
    Po drugie pytam go: cóż to za sugestia że posługuje się Kukizem siła zewnętrzna? Skąd ta wiedza?
    Po trzecie pytam go: Skoro ta strategia jest taka genialna to czemu jej nikt do tej pory nie zastosował równie prosto i genialnie.

    dalej: cytuję „Jeszcze lepszy od strategii opartej na emocjach i wierze jest plan polityczny, którego istotą jest niewiadoma! Nie ma programu, będą odpowiedzi na problemy i strategia, nie ma komitetów, bo można krytykować i rozgrywać ludzi, wszyscy są równi, każdemu daje nazwisko, żeby tylko działał.”

    Pytam pana po czwarte: Co jest niewiadome? – czy to że będą golone z podatku hipermarkety i banki? Czy to że będzie zmiana konstytucji i obligatoryjne referenda obywatelskie, czy to że będą JOWy, czy że będą wysokie podatki dla miliarderów polskich z WSI, że będzie konieczność reinwestowania w Polsce przez spółki zagraniczne które się tutaj bogacą, czy to że będzie repolonizacja mediów i banków, czy co jest jeszcze niewiadome?

    To wszystko się temu panu najwyraźniej nie podoba. Mnie i Wolnym ludziom bardzo się to podoba – właśnie o to chodziło!

    Na dodatek autor artykułu wykazuje kompletną nieznajomość zasad Ruchu Wolnych Ludzi – kompletną. Jest bezradny ze swoim XX wiecznym aparatem poznawczym wobec Nowości, wobec Wielkiej Zmiany – wobec organizacji bez organizacji, czyli tworu którego nie można rozgrywać tak, jak się rozgrywa „organizacje partyjne”.

    Proszę w przyszłości nie linkować tutaj artykułów tak marnej jakości mentalnej. To jest grubymi nićmi szyta propaganda Antykukizowska i to szyta przez krypto-wielbiciela Systemu, w którym dobrze prosperuje.

  7. bialczynski

    Najnowsze wiadomości

    Sondaż CBOS: 52 proc. Polaków za wprowadzeniem JOW-ów

    Sondaż CBOS: 52 proc. Polaków za wprowadzeniem JOW-ów
    35 minut temu

    35 proc. badanych za najlepszy sposób wybierania posłów uważa system większościowy w JOW-ach, 14 proc. – system proporcjonalny, obowiązującym obecnie, a 17 proc. – mieszany. Wprowadzenia JOW-ów w Polsce chce 52 proc., przeciw jest 20 proc. – wynika z sondażu CBOS.

    JOW-y to sztandarowy projekt Pawła Kukiza /Andrzej Langie /East News

    JOW-y to sztandarowy projekt Pawła Kukiza
    /Andrzej Langie /East News

    Według 25 proc. ankietowanych, nie ma znaczenia, jaki system wyborczy obowiązuje; 9 proc. nie umie wybrać, który jest najkorzystniejszy.

    W porównaniu z poprzednim badaniem dotyczącym systemu wyborczego, który CBOS przeprowadził w październiku 2007 roku, o 3 punkty procentowe zwiększyła się liczba osób popierających system większościowy – to znaczy taki, w którym w jednym okręgu wyborczym wybierany jest jeden poseł, który uzyskał największą
    Reklama

    liczbę głosów.

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-sondaz-cbos-52-proc-polakow-za-wprowadzeniem-jow-ow,nId,1844725#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

  8. bialczynski

    Nowe pytania do referendum? Kukiz popiera. Komorowski: Dopisać się można do wycieczki
    Dodano: 01.07.2015 [11:56]
    Nowe pytania do referendum? Kukiz popiera. Komorowski: Dopisać się można do wycieczki – niezalezna.pl
    Kandydatka PiS na premiera zapowiedziała, że – wspólnie z NSZZ „Solidarność” – zostanie złożony wniosek o dodanie pytań we wrześniowym referendum. Odchodzący prezydent Bronisław Komorowski odniósł się do propozycji Beaty Szydło. – Można się dopisać do wycieczki szkolnej albo do pamiętnika – powiedział prezydent. Chodzi o poszerzenie referendum o trzy pytania: podniesienie wieku emerytalnego, czy dzieci 6-letnie powinny pójść do szkoły i o prywatyzację lasów państwowych.

    – Trzeba traktować się poważnie. Można dopisać się do wycieczki szkolnej. Zgodnie z przepisami na dopisanie pytań musi wyrazić zgodę Senatu. Zachęcam tych, którzy chcą do skorzystania ze swoich uprawnień poselskich – powiedział po posiedzeniu RBN Komorowski.

    Co ciekawe w wywiadzie dla „Polityki” Komorowski sugeruje, że z referendum chodziło, o skłócenie PiS i Pawła Kukiza w sprawie JOW przed negocjacjami koalicyjnymi. Dzisiaj do propozycji PiS odniósł się Kukiz.

    Bardzo dobra inicjatywa z dodaniem 3 pytań do wrześniowego referendum. Ja z całego serca ją wspieram. Mam nadzieję, że prezydent Komorowski również ją poprze. Byłoby to bardzo ładne zakończenie prezydentury, bo – jak mawiał pan Miller- prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy – napisał na facebooku Paweł Kukiz.

    Beata Szydło złoży dziś wniosek o poszerzenie referendum o trzy pytania: podniesienie wieku emerytalnego, czy dzieci 6-letnie powinny pójść do szkoły i o prywatyzację lasów państwowych.

    To są pytania, które wcześniej były składane w inicjatywach referendalnych. Ok. 5 czy 6 mln ludzi się pod tym podpisało. Jeżeli prezydent Komorowski rzeczywiście miał intencje takie zgłaszając wniosek o referendum, które ma się odbyć 6 września, że chciał zapytać Polaków o ważne sprawy. Referendum kosztuje 100 mln zł, to zapytajmy Polaków co jest dla nich naprawdę ważne – mówiła dziś w TVP Beata Szydło.

    http://niezalezna.pl/68529-nowe-pytania-do-referendum-kukiz-popiera-komorowski-dopisac-sie-mozna-do-wycieczki

    komentarz czytelnika:
    Gosc | 01.07.2015 [12:24]

    Rewelacja, po prostu rewelacja. Tak dalej Bronek, tak dalej, tak trzymaj a…. za kilka miesiecy PO bedzie miec 10% poparcia i w koncu splyniecie do kanalizacji historii , tam gdzie wasze miejsce. Andrzej Duda po zaprzysiezeniu powinien skierowac do senatu uzupelnienie pytan a jesli senat bedzie mial muchy w nosie, wycofac cale referendum i po zamiatane !!! JOW-y jak i durne pytanie na poziomie bronka o przychylnosc Urzedow Skarbowych to kpina !!! Dosc marnowania czasu i pieniedzy na bzdury !!!!!!!!!!

    Pozostawiam bez komentarza:CB

  9. bialczynski

    Oto i dalszy ciąg Propagandy systemu Pan-Niewolnik – to o tym pisałem:

    Najnowsze wiadomości

    „Rzeczpospolita”: Paweł Kukiz traci swoją armię
    43 minuty temu

    Ruch utworzony wokół Pawła Kukiza plasuje się na podium w wyścigu o władzę. Sam lider wydaje się jednak nie być zainteresowany jesiennymi wyborami. Całą swoją uwagę poświęca walce o głosy w referendum, co stało się jednym z powodów sporu w jego środowisku – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

    Paweł Kukiz /Bartlomiej Kudowicz /Agencja FORUM

    Paweł Kukiz
    /Bartlomiej Kudowicz /Agencja FORUM

    Spory w otoczeniu Kukiza

    Do pierwszego poważnego starcia w środowisku Kukiza doszło pomiędzy liderem a prezydentem Lubina Robertem Raczyńskim. Raczyński to postać w otoczeniu Kukiza kluczowa. Nie tylko sponsor kampanii, ale także organizator, który pilnował zbierania podpisów i rejestracji komitetu wyborczego.
    Reklama

    Kukiz wściekł się na Raczyńskiego, gdy ten tydzień temu w telewizji TVN24 zapowiedział, że na weekendowej konwencji w Lubinie zostaną ogłoszone nazwa ugrupowania i jego program na wybory parlamentarne – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

    Lider odniósł się do tych słów na portalu Facebook, który służy mu do komunikowania się ze swoimi zwolennikami „Nie zamierzałem i nie zamierzam podawać nazwy Ruchu na konwencji WoJOWników w Lubinie. To wymysł pana Raczyńskiego i jeśli ma jakąś »niespodziankę«, to niech ją sprezentuje w swoim najbliższym otoczeniu, do którego ja osobiście nie należę” – napisał.

    Głos w tej sprawie zabrał Raczyński, który w rozmowie z gazetą mówi, że „nie wymyślił sobie tego wszystkiego”. „Wcześniej rozmawialiśmy z Pawłem o ogłoszeniu programu. Dyskusja obejmowała chociażby emerytury obywatelskie. Dyskutowaliśmy też o nazwie ruchu. Była zgoda co do tego, że muszą się w niej pojawić „Polska” i „Kukiz”. Ostatecznej decyzji nie było, ale chcieliśmy nawiązać do hasła Pawła z kampanii” – wyjaśnia Raczyński.

    Wybory parlamentarne czy referendum?

    Kolejnym powodem do sporów jest ustalenie wspólnego dla wszystkich priorytetu. Czy skupić się na wyborach parlamentarnych czy wrześniowym referendum w sprawie wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych?

    „Grupa lubińska” Raczyńskiego, skupiona wokół Kukiza, została zmarginalizowana przez byłego burmistrza Nysy Janusza Sanockiego i jego ludzi. „Lubińscy” od kilkunastu lat walczą z partiami i mają konkretny plan zmian ustrojowych w Polsce. Dla nich wybory do Sejmu i udział we władzy to sprawa najważniejsza – pisze gazeta.

    Sanocki i inni ludzie z obecnego otoczenia Kukiza to zwolennicy jednomandatowych okręgów wyborczych – więc dla nich priorytetem nie są wybory, tylko wrześniowe referendum w tej sprawie. Nowa strona ugrupowania (Ruchkukiza.pl) została stworzona przez nich i jest poświęcona referendum. Nie ma na niej ani słowa o wyborach – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

    Kłopotliwy jest tez sam program, a raczej jego brak. Kukiz zadeklarował, że programu nie ma i mieć nie zamierza „Chcę upodmiotowić obywatela i Polskę na arenie międzynarodowej. Chcę przerwać proces wysysania kapitału z Polski, chcę odpowiedzialności i kary dla zdrajców, którzy sprzedali (i wciąż sprzedają) naszą Ojczyznę korpo-banksterce. Kilkupunktowe programy partyjne to lep na frajerów” – mówi Kukiz.

    Frekwencja na konwencji Kukiza po raz pierwszy była marna. Rozmówca gazety z otoczenia Kukiza twierdzi, że ludzie z całej Polski dzwonią zdumieni. „Przestali rozumieć, co się dzieje”.

    Kukiz zachłysnął się sukcesem?

    Oprócz merytorycznego tła konfliktów istnieje także nieco delikatniejsza, emocjonalna otoczka, która wydaje się być równie istotna.

    Nieistniejący jeszcze ruch ma problem z samym liderem. Kukiz okazał się politycznym samorodkiem. Do tej pory jednak był głównie twarzą projektu politycznego, którego motor stanowili Raczyński i kilku innych samorządowców. Po wyborach Kukiz uwierzył w swą siłę polityczną. – Szybciej mówi, niż myśli. Zraża do siebie ludzi – opisuje jeden z rozmówców gazety.

    Współpracownicy zarzucają mu, że zachłysnął się sukcesem – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

    W obozie Kukiza robi się nerwowo. Sondaże pokazują, że początkowy powyborczy entuzjazm Polaków dla jego partii szybko stygnie. Nieistniejące ugrupowanie nie jest już drugie, tylko trzecie w rankingach z wynikiem kilkunastu procent – wyprzedziła je Platforma. On sam stracił pierwsze miejsce w sondażu zaufania CBOS – zauważa „Rzeczpospolita”.

    „Najgorzej będzie, jeśli dalej będziemy tracić poparcie. Słaby wynik w wyborach parlamentarnych może doprowadzić do tego, że Platforma w jakiejś koalicji z PSL i lewicą będzie w stanie utrzymać władzę” – twierdzi jeden z rozmówców gazety. Dokładnie takie same nadzieje ma PO, gdzie spadki Kukiza uważane są za szansę na stworzenie koalicji wszystkich przeciw PiS – czytamy.

    A Kukiz? Zaprosił do współpracy wszystkich kandydatów na prezydenta, których uznał za antysystemowych – od Grzegorza Brauna po Magdalenę Ogórek. W kwestiach politycznych nikogo już nie słucha – podsumowuje „Rzeczpospolita”.
    Rzeczpospolita/INTERIA.PL

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-rzeczpospolita-pawel-kukiz-traci-swoja-armie,nId,1844567#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

  10. bialczynski

    Dużo było mowy na Konwencji w Lubinie – o tej próbie podzielenia Ruchu Kukiza przez ogłoszenie PROGRAMU i nazwy przez konie trojańskie wewnątrz Ruchu. Tak, tam oczywiście działają ludzie ze służb i robią wszystko żeby to wykoleić – tak samo jak propaganda Czerwona i Czarna! To jest walka na śmierć i życie Systemu Pan-Niewolnik z nadciągającą REWOLUCJĄ POKOJOWĄ.

  11. bialczynski

    Swoją drogą – jeśli pan oglądał w TV republika Konwencję WoJOWników Kukiza to nie zauważyłem żadnej konsternacji lecz poparcie i owacje, a zauwazyłem też paru mądrych ludzi na scenie, specjalistów od JOWów brytyjskich i od gospodarki, którzy tłumaczyli dlaczego JOWy są dobre. Mnie tego tłumaczyć nie trzeba, ale pan uparcie podważa JOWy, jakby pan nie rozumiał ich istoty. Powtarza pan także i w tym wypadku tezy propagandy yetysyńskiej, tvnowskiej i gazetowyborczej, jak i gazetopolskiej (pisowskiej), że Jowy zabetonują coś złego – ZŁO JEST ZABETONOWANE w TEJ CHWILI. Powtarza pan także tezę, że nadal wodzowie będą wyznaczać lokalnych kacyków. I tak byłby to postęp bo teraz wyznaczają zupełnie obcych kacyków przeważnie zamieszkałych w 90% w Warszawce w której prosperują jak pączki w maśle kompletnie nie rozumiejąc że ludzie w Świdniku, Brzeszczach i Jaśle nie mają na chleb, bo im zamknięto ostatni zakład pracy jaki mieli i że zaraz wyjadą na zmywak na Karaiby.

    Proszę także i o to nie martwić się, że coś się zabetonuje. Na przykład w Warszawie nadal będzie można głosować na Ogórek z Polskiej Lewicy albo Napieralskiego, albo Piechocińskiego z PSL, albo na Korwina z UPR/Korwin/Nie wiem co jeszcze – na szczęście w Krakowie już na nich nie, a tym bardziej w Jaśle. Ponieważ w Krakowie nie słyszałem o żadnym przebojowym przedstawicielu UPR to jest szansa że wygra kandydat na prezydenta z Ruchu Społecznego Tomczyk niedoszły konkurent Majchrowskiego, czyli Ruch Kukiza – o bezideowym jak pan twierdzi obliczu, ale zapewniam pana że ma oblicze ideowe ten człowiek i to co chcą zrobić Wolni Samorządowcy z nim związani w Krakowie (Ekolodzy i inni z Ruchów Miejskich).

  12. bialczynski

    widzę, że nie załapuje pan podstawowych zasad Ruchu Wolnych Ludzi a tym samym Ruchu Społecznego Kukiza.

    RUCH jest RUCHEM – Konfederacją Plemion – Tak widzimy przyszłą Polskę. Ruch nie stanie się nigdy organizacją. Ten RUCH – Ruch KUKIZA – ma mieć swoją sejmową reprezentację – tak różnorodną jak jest on sam – nic innego. Ale to dopiero będzie, a póki co jest REFERENDUM i to już 6 września.

    Kukiz ma rację, że to jest prezent od Bronka i prezent od Systemu Pan-Niewolnik, bo to jest prezent – Gwiazdka z Nieba dana przez Świadomość Nieskończoną, która z ekipy Komorowskiego uczyniła pośmiewisko, a przy pomocy tego „pośmiewiska” objawiła Polakom całą ohydę rządów PO i ludzi PO. Tak to są ludzie PO, Po-ludzie (nie mylić z podludźmi innej epoki i z nazistowskim napiętnowaniem Polaków). Po-Ludzie to Yetisyny czystej wody. Manipulatorzy i Pasożyty.

    Pisałem tutaj do pana i do Wszystkich i zdawało mi się, że to musi docierać: „Nie czas dyskutować jakie damy kolory w łazience kiedy okradają nasz dom”!

    Pisałem tutaj panu i wszystkim – „Nie rozprzęga się wozu który jeszcze nie ruszył w drogę”!

    Pan rozprzęga ten wóz choć on jeszcze nigdzie nie ruszył?

    Rozumiem, że człowieka przyzwyczajonego do systemu partyjnego i do „starego” niepokoi „nowe”, które zachowuje się niekonwencjonalnie i odmawia poddania się rygorom jakie są wymagane według „starego” stylu.

    Ci którzy jak najszybciej domagają się programu od Kukiza, i wmawiają czytelnikom, że jak nie ma tego programu to Kukiz jest do niczego i coś ukrywa i staje się wodzem, zamiast demokratą – to osoby głównie z Systemu Pan-Niewolnik, którym zależy na tym żeby RUCH stracił bardzo szybko poparcie masowe. To mogłoby nastąpić rzeczywiście gdyby ogłoszono tzw. „Program Ruchu Kukiza”.

    Pozwoli pan, że zwrócę panu uwagę, że idealnie wpisuje się pan w propagandę realizowaną obecnie przez SYSTEM Pan-Niewolnik i ekipy Yetisyńskie przeciw Pawłowi Kukizowi i jego Ruchowi – powtarza pan ich tezy, które są czystą wrogą propagandą a nie żadną krytyką. Wręcz żąda pan od Kukiza tego czego żądają Onetowi, TVNowi, GieWyborczy i Interiowi propagandyści medialni Systemu – „PROGRAMU”.

    Przypomnę panu jak sformułowałem Zasady Zrzeszenia Słowian w artykule z 16 lutego 2014 roku:

    ”Otóż każdy kto przystępuje do Zrzeszenia Słowian musi mieć świadomość oczywistą, pełną i niepodważalną: Że na Pierwszym Wiecu Ludowym jaki się odbędzie przegłosujemy nienaruszalne Zasady Uczestnictwa w Naszym Zrzeszeniu Słowian, czyli Regulamin Przyjęć do Zrzeszenia. Będzie on wzorcowym rozwiązaniem i drogowskazem dla formowania w Nowym Narodzie Polskim Nowego Prawa – PRAWA POLSKIEGO – które nie będzie dalszym rozwijaniem opresyjnego Prawa Rzymskiego, Prawa Pan – Niewolnik, lecz czymś zupełnie NOWYM, tak NOWYM jak NOWA jest Nowość (Novelty), jaką wnosi do Świata Wielka Zmiana.

    Zasady te oczywiście muszą być jawne i maksymalnie nie-ograniczające, maksymalnie proste a jednak wyznaczające w sposób jasny i nieodwołalny pewien kierunek myślenia Zrzeszenia Słowian i kierunek jego działań na całą przyszłość. Proponuję teraz tutaj, i daję wam pod rozwagę, i stawiam pod dyskusję następujące punkty, które będą określać kto (jaka osoba i jaka organizacja) może stać się członkiem Zrzeszenia Słowian i jakie zobowiązania do przestrzegania przyjmuje na siebie stając się Członkiem Zrzeszenia Słowian.

    Otóż członkami Zrzeszenia Słowian mogą być osoby i organizacje, które wyznają w swojej filozofii i realizują oraz zobowiązują się do realizowania w ramach Zrzeszenia Słowian:

    1. Światopoglądu Naukowo-Holistycznego

    2. Filozofii i Zasad Ruchu Wolnych Ludzi

    3. Działania na rzecz ustanowienia Wolnej Polski Wolnych Ludzi

    4. Filozofii i Zasad Ruchu Ekologicznego i Przyrodotwórczego

    5. Statutu Zrzeszenia Słowian.

    6. Także wyłącznie Ci, którzy zobowiązują się respektować zasadę, że działanie jednego z Plemion nie może szkodzić Innemu Plemieniu Jakiegokolwiek Narodu. Tam gdzie zaczyna ono szkodzić włącza się automatycznie mechanizm PRAWA, które wyklucza konflikt i szkodzenie, wyzysk, upodlenie, poniżenie, wykluczenie jednej grupy przez drugą.
    Wydaje mi się że więcej regulacji jest zbędnych, a przedstawione tutaj to wystarczające wyznaczniki, które gwarantują działanie tego Zrzeszenia w kierunku Wolności Ludzi, Wolnej Polski, Zielonej Polski, Dobrobytu i Rozwoju Słowian oraz społeczności wszystkich innych ludzi na Świecie traktowanych przez nas, NAS, Członków Zrzeszenia – równo, tak jak traktujemy siebie sami.

    Jeśli uznajemy te zasady, które wymieniłem powyżej musimy jasno i dobitnie stwierdzić, że nie mamy NIC PRZECIW GENDER – bo jest to tylko bezwarunkowe UZNANIE PEŁNEGO PRAWA CZŁOWIEKA DO DECYDOWANIA o SOBIE W PEŁNYM ZAKRESIE, lecz zakresie nie szkodzącym innym ludziom (na przykład przez publiczne manifestowanie). Nie mamy nic przeciw UZNANIU PRAW KOBIET DO PEŁNEGO DECYDOWANIA o SOBIE – także w sprawie narodzin dzieci poczętych czy niepoczętych oraz ich równego statusu pracowniczego. Nie mamy nic przeciw UZNANIU Zwierząt za Istoty Świadome. Natomiast mamy WSZYSTKO przeciw niszczeniu środowiska i Przyrody czy też sprywatyzowaniu Lasów Państwowych w Polsce.
    Być może pominąłem jakiś istotny punkt w tym 6-cio punktowym wykazie powyżej, który określiłbym jako współczesną, adekwatną do Wielkiej Zmiany Konstytucję Życia na Ziemi. Być może macie jakieś wątpliwości co do któregoś wymienionego punktu. Jeśli tak, proszę o zgłaszanie uwag. ”

    https://bialczynski.pl/slowianie-tradycje-kultura-dzieje/wielka-zmiana-nauka-i-spoleczenstwo/20-01-2014-powstalo-zrzeszenie-slowian-brak-odpowiedzi-na-list-otwarty-do-papieza-franciszka/zrzeszenie-slowian-ruch-wolnych-ludzi-wiara-przyrody-gender-uznanie-praw-zwierzat-rasizm/

    Jak pan widzi jest tutaj sformułowanych 6 warunków uczestnictwa i więcej nie potrzeba – To jest cały PROGRAM. Dla RUCHU taki program jest wystarczający. Taki program złożony z kilku punktów z których:

    pkt 1 to Zmiana Konstytucji na obywatelską – w tym zmiana ordynacji wyborczej na JOWy
    pkt 2 to Opodatkowanie banków i kapitału zagranicznego na równi z kapitałem rodzimym
    pkt 3 to stworzenie warunków do życia dla młodych i wygnanych zagranicę – stworzenie takich systemów gwarancji społecznych jakie są znane z Irlandii czy Wielkiej Brytanii, czy Holandii czy Francji – gdzie Paweł Kukiz wśród Polaków został wybrany na prezydenta Polski w I turze, bez dogrywki.
    pkt 4 – gospodarcze rozwiązania bliskie instytutowi Adama Smitha
    pkt 5 – Uczynienie z Polski podmiotu a nie przedmiotu kolonialnego wyzysku zagranicznego, czyli polityka zagraniczna i gospodarcza skierowana na interes narodowy, a więc wynikający z tego
    pkt 6 – stworzenie miejsc pracy dla Polaków w Polsce a nie na zmywakach Królowej Elżbiety

    W innym manifeście Ruchu Wolnych Ludzi dla Wolnej Polski skierowanym do „wodzów” polskiego Ruchu Narodowego – wtedy kiedy przystępował do nich Związek Niklot, ogłosiliśmy także 7 czy 8 punktów nie pamiętam i nie chce mi się teraz szukać – które były Programem Wyborczym Ruchu Wolnych Ludzi i których jak pan wie nie jest więcej niż punktów programowych u Kukiza.

    Tyle programu wystarcza Ruchowi do istnienia i działania – więcej programu może tylko zaszkodzić. Ktoś kto zna te punkty wie czy może się przyłączyć i czy powinien się przyłączyć. Punkty Programu Wyborczego Wolnych Ludzi są jak pan zauważy – na Czarnym Pasku – w bardzo dużym stopniu zbieżne z programem Kukiza.

    Proszę zrozumieć, że teraz ważne jest Referendum. Ja osobiście gorąco popieram pomysł PISu i Beaty Szydło żeby dodać jeszcze 3 pytania – to podniesie frekwencję tak że będzie to referendum ważne i wiążące – tym sposobem przekroczy się próg 50%. Tym samym PIS także daje świadectwo uczciwości swoich intencji wobec społeczeństwa – i nie będę tu pisał że PIS jest be fe bo to katoliccy hunwejbini – tak,są katolickimi hunwejbinami, ale w tym wypadku serio proponują Polakom ZMIANĘ i to WIELKĄ – Upodmiotowienie Obywateli i Prawdziwe Obywatelstwo. Dlatego kto nie chce głosować na Kukiza temu doradzam głosować na PIS, a PO wyrzucić do kosza, za burtę razem z tą czerwoną popłuczyna jaką oni reprezentują będąc partią antyspołeczną i antypolską a pro-złodziejską.

    Na 3 miesiące przed wyborami do sejmu – na 2 miesiące przed referendum – jaki jest inny wybór? Głosować na Korwina? Na Ruch Narodowy? Na tych którzy nie mają żadnego poparcia?

    Jeżeli Referendum będzie miało 6 pytań – tak jak to jest zaproponowane i Polacy opowiedzą się za tymi PUNKTAMI – niekoniecznie wszystkimi (ale dlaczego nie – nie widzę nic groźnego w 6 razy TAK!) to odniosą olbrzymie zwycięstwo PROGRAMOWE – i to jest Program Ruchu Kukiza, który sprezentował Kukizowi i Polakom Systemowy Prezydent z PO i Systemowa Premier z PIS, dwa sczepione w śmiertelnej walce buldogi.

    W istocie jest to prezent z GÓRY – nie rządowej – ale ASTRALNEJ – wprost od Świadomości Nieskończonej – ma pan rację wywalczony – proszę zauważyć jak skutecznie wywalczony – Nie przez pana, ani nie przeze mnie tylko przez wszystkich którzy chcieli Wielkiej Zmiany, przez Wszystkich Wolnych Ludzi, przez Wszystkich Polaków którzy powiedzieli DOSYĆ! A najbardziej przez KUKIZA którego pan teraz postponuje.

    Zwycięstwo Kukiza w I turze wyborów prezydenckich spowodowało takie spustoszenie polityczne w Polsce którego nikt nie oczekiwał – to jest Polski Iskon – tak jak tamten był Ukraiński, to jest Polski Majdan – rozumie pan? – Bez jednego wystrzału! Tego się nauczyliśmy. A teraz po prostu najlepiej żeby wszyscy zabrali się do roboty, albo jeśli już nie potrafią to zagłosowali jak trzeba 6 września i 17 października.

    NIC WIĘCEJ NIE TRZEBA BO POLSKA STOI PRZED DWOMA REFERENDAMI – W TYCH TERMINACH. W OBU FREKWENCJA MUSI PRZEKROCZYĆ 50%. A W TYM DRUGIM PIS POWINIEN ZDOBYĆ 45% A KUKIZ 40% – I BĘDZIE POZAMIATANE – POSTKOMUNA WYWINIE ORŁA I O TO CHODZI. Kiedy oczyści się Polskę ze złodziejstwa, szabru zagranicznego i niesprawiedliwości społecznej, kiedy utworzy się miejsca pracy i warunki rozwoju dla młodych, wtedy będzie czas na dalszą walkę – o KOLORY ŚCIAN W ŁAZIENCE – ŻEBY NIE BYŁY CZARNE ANI CZERWONE BO TO BARDZO DRAŻNIĄCE BARWY, które także na Ukrainie czynią spustoszenie moralne.

    PROSZĘ SIĘ NIE MARTWIĆ PANIE RAFALE ŻE KUKIZ ZAPROSIŁ KORWINA – TEN PAJAC KORWIN, OCZYWISTY AGENT ROSJI ODRZUCIŁ ZAPROSZENIE, TAK SAMO JAK BRAUN – SAM PAN ROZUMIE CO TO ZA LUDZIE I JAKIE MAJĄ CELE – KOMPLETNE NIEZROZUMIENIE WIELKIEJ ZMIANY Z ICH STRONY.

  13. bialczynski

    Możemy wziąć byle jakiego „przedstawiciela narodu” z obecnego Sejmu jako przykład. Np. Borusewicz – kiedyś uczciwy człowiek który teraz zapluwa się przeciw Kukizowi i dodatkowym pytaniom w referendum, mówiąc że to są bzdurne pytania (wczoraj w TVP). Po pierwsze taka gadka jest dowodem wprost na kompletne oderwanie od rzeczywistości. Jemu już nawet nic nie mówi 1,5 miliona podpisów pod petycją i obnaża się przed narodem jako jego otwarty wróg!

    Jest tak bo ten człowiek z Gdańska, podobnie jak człowiek Kutz ze Śląska czy człowiek Schetyna z Wrocławia widzą Wrocław, Gdańsk i Katowice jak się przejadą Pendolino z panią Kopacz, albo z lotu ptaka kiedy lecą do Brukseli czy do Londynu, czy do Sztokholmu na szczyt UE!

    A swoją drogą skąd jest ta Kopacz i co zrobiła dla swojego regionu – dała ludziom pracę czy też pozamykała i sprywatyzowała im szpitale, i przyłożyła rękę do śmierci setek ludzi stojących z rakiem w kolejce do lekarza, poklepując swojego ulubieńca Arłukowicza po ramieniu? A skąd pochodzi ten bydlak Arłukowicz panie Rafale i co zrobił dla swojego regionu? TO JEST ZWYKŁE NABIJANIE SOBIE KABZY I KRĘCENIE LODÓW BEZ ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA CZYNY – ŁAPÓWKI, NEPOTYZM – DNO MORALNE.

    • bialczynski

      NO PROSZĘ JUŻ WIEM – TEN BYDLAK ARŁUKOWICZ JEST Z RESKA, DARŁOWA, SZCZECINA – TAM GO WYKARMIŁA I WYKSZTAŁCIŁA POLSKA – my naród – pan i ja, z naszych podatków zdzieranych przez tych gnojków z Sejmu, którzy podnoszą VAT jak im się podoba mając gdzieś swoje zobowiązania wyborcze i zabierają naszym dzieciom fundusze emerytalne z OFE. Tak jest!I pan atakuje Kukiza?

      „Ewa Bożena Kopacz z domu Lis (ur. 3 grudnia 1956 w Skaryszewie[1]) – polska polityk, lekarka pediatra i działaczka samorządowa. Posłanka na Sejm IV, V, VI i VII kadencji, w latach 2007–2011 minister zdrowia, od 2010 do 2014 wiceprzewodnicząca PO (od 2013 do 2014 I wiceprzewodnicząca). Od 2014 p.o. przewodniczącego PO. W latach 2011–2014 marszałek Sejmu VII kadencji. Od 22 września 2014 prezes Rady Ministrów.

      Ewa Kopacz jest córką Mieczysława i Krystyny[2]. Ojciec był zatrudniony jako mechanik, matka pracowała jako krawcowa. Ewa Kopacz wychowywała się w Radomiu, gdzie ukończyła II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej[3]. W 1981 ukończyła studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Lublinie. Uzyskała specjalizację drugiego stopnia w zakresie medycyny rodzinnej i pierwszego stopnia w zakresie pediatrii oraz medycyny sądowej. Pracowała w pogotowiu i przychodniach w Orońsku i Chlewiskach, a następnie w Szydłowcu[3], gdzie do 2001 kierowała miejscowym zakładem opieki zdrowotnej[4].”

      Wie pan jakie jest bezrobocie w Skaryszewie? Ilu ludzi stamtąd wyjechało na zmywak do Somalii i Libii przez 25 lat? Całe wsie stoją puste albo żyją w nich staruszkowie. Wie pan ilu staruszków przez czas 25 lat „problemów” ze służbą zdrowia zmarło bez pomocy lekarskiej w Skaryszewie, Orońsku, Chlewiskach, Radomiu?!

      A pani Kopacz co – cały czas w Warszawce, zadowolona, kandydująca to tu ta tam, zawsze przy żłobie, uśmiechnięta zadbana – Jaki z niej Lekarz – to jakaś niemoralna pasożytnicza istota – Ona jest Ósmy Pasażer Nostromo a nie żaden lekarz razem z tym Arłukowiczem i całą tą klasą polityczną. YETISYNY.

      Dlatego potrzebne są JOWy i inne reformy zapowiedziane przez Kukiza i PIS. Kukiz jest teraz jedyną siłą która może trzymać na wodzy PIS – tych katolickich hunwejbinów. Pan tego nie rozumie? Bo Yetiyelita doskonale to rozumie, że to jest Ruch który nie słucha ubeckich i postpezetpeerowskich Yelit i Właścicieli Niewolników i że razem – PIS i Kukiz – będą mieli 80% w Sejmie. Czyta pan panikę u Lisa – Zamach na Konstytucję! – wypowiedź ustami zdrajcy polski – Sikorskiego, na łamach Newsweeka?

      Ci gnoje powinni się schować w mysiej dziurze a nie występować na plaży nadwiślańskiej przed kamerami TVP, TVP która ma być publiczna i na którą my płacimy podatki. To szczyt wszystkiego i Polacy mają tego dosyć.

      Ta klasa Yetisyństwo – zostanie zmieciona z powierzchni Ziemi w październiku. I niech się cieszą że nie będą wieszani na latarniach przez ten szlachetny, kulturalny i potulny jak baranek (boży?) naród Polski, który opluwają codziennie nie tylko z ekranów TV i stacji radiowych i łamów swoich niemieckich gazet, ale każdym swoim działaniem wymierzonym przeciw Polakom i każdym zaniechaniem.

  14. bialczynski

    „Do JOW-ów, będą kierowani kandydaci na posłów zatwierdzeni przez wodzów partyjnych. Nie ma więc różnicy, czy wyborcy zagłosują na tego czy tamtego, bo zawsze będą na tych listach tylko kandydaci wodza. Żaden inny członek danej partii nie będzie miał prawa kandydować bez zgody wodza. Zupełnie tak, jak to ma być teraz na liście Kukiza.”

    Panie TERAZ JA POWTARZAM: BĘDZIE LEPIEJ NAWET JEŚLI WODZOWIE BĘDĄ NAZNACZAĆ KANDYDATÓW Z DANEGO TERENU BO TERAZ 90% KANDYDATÓW POCHODZI Z WARSZAWKI GDZIE ŻYJE I PRACUJE – NAJWIĘCEJ W SEJMIE I SENACIE ALBO MINISTERSTWACH I ADMINISTRACJI – I OPŁYWA W DOSTATEK JAK PĄCZEK W MAŚLE – WIĘC JAK KANDYDUJE Z JASŁA ALBO BRZESZCZ ALBO ŚWIDNIKA TO W OGÓLE MA GDZIEŚ PROBLEMY TYCH LUDZI, czy mają co do garnka włożyć czy karmią dzieci SUCHĄ KROMKĄ CHLEBA, BO WŁAŚNIE IM ZAMKNIĘTO OSTATNI W OKOLICY ZAKŁAD PRACY! ON REALIZUJE PLAN STRATEGA Z WARSZAWY – KUPUJE CARACALE WE FRANCJI A NIE REPREZENTUJE ŚWIDNIK. REPREZENTUJE SWOICH KOLEGÓW Z WARSZAWY, KTÓRA JEST WYALIENOWANYM ŚWIATEM – NIE WIE NIC O POLSCE I JEJ PRAWDZIWYCH PROBLEMACH.

    SŁYSZAŁ PAN TE SŁYNNE ZDANIA w kampanii: „Chcesz kupić mieszkanie? Trzeba sobie zmienić pracę na lepszą i wziąć kredyt”. „Wyjazd na zachód jest szansą a nie koniecznością”. Tysiące takich „złotych myśli” wymsknęły się politykom którzy od 25 lat żyją, mieszkają i zarabiają w Warszawie, która jest Zieloną Wyspą Tusków, Kopaczów, Niesiołowskich, Sienkiewiczów, Sikorskich i innych bydlaków, w morzu polskiej biedy.

    POWIEM PANU ŻE BĘDZIE JESZCZE lepiej, bo taki kandydat mając świadomość odwołania przez wyborców nie wykona polecenia szefa które będzie sprzeczne z tym co on wyborcom zadeklarował. A więc jeśli zadeklarował że będzie bronił humanitarnego traktowania zwierząt to nie zagłosuje za ubojem rytualnym bo tak chce jego szef idący na pasku Watykanu. Itd itp itd – proszę nie powtarzać sloganów które są nieprawdziwe. Trochę znajomości psychologii wystarczy żeby zrozumieć jaki jest mechanizm kontroli przedstawicieli przez JOWy. Jest bardzo prosty jak budowa cepa. Samemu sobie nie kręci się stryczka na szyję – no chyba, że się zatraciło instynkt samozachowawczy co obserwujemy masowo u przedstawicieli PO.

  15. Mezamir

    https://www.youtube.com/watch?v=fXl5UtKqelU

    davidicke.pl/forum/smiertelny-zastrzyk-prawdziwa-historia-szczepien-t12341.html#p193773

    The Obama Deception (Obama – Wielkie Oszustwo) to mocny film dokumentalny Alexa Jones’a, który burzy doszczętnie mit Baracka Obamy jako człowieka pracującego w interesie amerykańskiego społeczeństwa. Fenomen Obamy to oszustwo starannie zaplanowane przez dowódców Nowego Porządku Świata.

    Obama przedstawiany jest jako zbawca na czas kryzysu, jednak jego rzeczywistym celem jest próba nakłonienia społeczeństwa do akceptacji globalnego niewolnictwa. Osiągnęliśmy kluczowy moment w planach wdrażania Nowego, Orwellowskiego Porządku Świata i jedynie poprzez demaskowanie oszustw możemy ocalić wolność. To właśnie robi ten film: odkrywa fakty – kto tak naprawdę stoi za Obamą i wskazuje kłamstwa, których już zdążył się on dopuścić. Szeroko omawia także powiązania Baracka Obamy z ośmiornicą wielkiej światowej finansjery, która dzięki celowo wywołanemu przez siebie kryzysowi i marionetkowym politykom plądruje doszczętnie światową ekonomię.

    davidicke.pl/forum/the-obama-deception-obama-wielkie-oszustwo-napisy-pl-t12.html

    • bialczynski

      Piszemy tutaj o Tusku, Sikorskim, Kopacz i reszcie towarzystwa Po-Ludzi. Obama to wpis do innego artykułu.

  16. Jarek

    „A przecież historia, wspomnienia, cześć i szacunek dla naszych przodków to najważniejsza sprawa… Mając tego świadomość, zaczynamy inaczej pracować, inaczej siedzimy nad biurkiem, przyjmujemy petenta, kopiemy łopatą i się uśmiechamy.”
    Dobrze powiedziane, a na pewno będziecie zaskoczeni jak się dowiecie kto to powiedział, to jednak zagadka dla dociekliwych. Rozwiązanie za tydzień. Post w temacie , bo reszta wywiadu dot. tematu przewodniego.

    • bialczynski

      Co to za link Mezamirze – Liga Świata to jakaś katolicka Falanga z Torunia? Czyste hejterstwo hunwejbinów katolackich!

      Czytałeś ich credo?

      cytuję: „Liga świata będzie dążyć do likwidacji systemów politycznych, partyjnych opartych na zasadach kastowych. Liga Świata będzie stawiała za wzór genialna jednostkę ponad grupowy obłęd i dążenie grup manipulacyjnych do władzy. Celem polityki jest dobrobyt i szczęście narodu, dlatego reprezentanci narodów wolni będą od poglądów polityczno – ustrojowo – religijnych, wolni od działania na rzecz stowarzyszeń i osób trzecich.

      Dobro kraju i narodu będzie poparte wiarą w Boga (bez imienia, wizerunku i reprezentującego go Religi wedle zasady: Bóg jest jeden) i człowieka! Naczelnym prawem człowieka jest dążenie do prawdy, wiedzy i oświecenia wszystko to ma na celu rozwój ludzkości, poprawę jego bytu i stabilną, bezpieczna przyszłość dla przyszłych pokoleń.”

      Przecież to jest organizacja faszystowska i ty dajesz do niej linki u mnie?

      PIS Rydzykowy ma należeć do i Masonerii – co za porąbany tekst!

      cytuję: „Tylko wiedza prawdziwa i poparty wolnością rozwój jednostki a nie ciemny zabobon oparty na krwi i ofierze czy też polityka i jej siostra religia oraz finanse oparte na władzy wybranych elit jest gwarantem rozwoju i oświecenia ludzkości poprzez zwiększenie jego potencjału umysłowego i rozwoju duchowego w oparciu o zasady i silny kręgosłup moralny jednostki, której wolność idzie ku wnętrzu a nie ku wolności zewnętrznej, która jest powodem zgubnych nałogów i problemów społecznych i finansowych.”

      To jakiś nowy narodowy-socjalizm i jakiś mały Hitlerek za tym stoi?

      Ręce opadają co ci ludzie wypisują za bzdety.

      • bialczynski

        Lepiej poczytaj sobie gazetę PISu, więcej tam sensu i prawdy. To oczywiście też jest hejterstwo ale z jaką klasą. Palce lizać, co za delikatność obszczywania. Nie da się porównać z bredzeniem Ligi Świata :


      • Mezamir

        Link podałem nie dlatego że jestem po ich stronie
        a dlatego żeby sobie poczytać i dowiedzieć się co i jak piszą.

  17. bialczynski

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Islandzki-parlament-zniosl-zakaz-bluznierstwa,wid,17683363,wiadomosc.html?ticaid=115292

    akt. 03.07.2015, 20:13
    Islandzki parlament zniósł zakaz bluźnierstwa
    Islandzki parlament zniósł zakaz bluźnierstwa. Projekt ustawy w tej sprawie wniosła Partia Piratów, która prowadzi kampanię na rzecz wolności internetu. Zabroniona pozostaje mowa nienawiści.
    Siedziba islandzkiego parlamentu Siedziba islandzkiego parlamentu (AFP / Olivier Morin
    )
    Piraci podkreślili w swym projekcie ustawy, że w wolnym społeczeństwie niezwykle istotne jest prawo do wolności słowa, bez obaw przed karą.

    Niektórzy członkowie Partii Piratów powtarzali stojąc przed gmachem parlamentu: „Jestem Charlie”. Hasło to powstało tuż po styczniowym zamachu na francuski tygodnik satyryczny „Charlie Hebdo” w Paryżu jako wyraz solidarności z jego ofiarami.

    Uchwalenie tego prawa pokazuje, że społeczeństwo nie zrezygnuje ze swojej wolności pod wpływem krwawych ataków” – napisała Partia Piratów na swoim blogu.

    Zakaz bluźnierstwa obowiązywał od 1940 roku. Za jego złamanie groziła kara grzywny lub trzech miesięcy więzienia.

    Według mediów islandzkich Ewangelicko-Luterański Kościół Islandii wspierał zmianę, mówiąc że „prawo ograniczające wolność wyrażania myśli przeczy prawom człowieka”.

    Z kolei przedstawiciele Kościoła katolickiego, zielonoświątkowego oraz niektórzy duchowni Kościoła Islandii wypowiadali się przeciwko zniesieniu zakazu.

    Zdaniem Kościoła katolickiego, jeśli wolność wyrażania myśli sięga zbyt daleko, tzn. umożliwia swobodne obrażanie uczuć religijnych, to narusza wolność osób indywidualnych i grup.

    Ruch Piratów określa się mianem „międzynarodowej siły politycznej walczącej o zwiększenie przejrzystości i odpowiedzialności rządu.” Powstał w Szwecji w 2006 roku, szybko zyskując zwolenników w ponad 60 krajach. W niektórych z nich przekształcił się w partię. Największą popularność zyskał w Islandii.

    W wyborach z 2013 roku partia ta po raz pierwszy zapewniła sobie reprezentację w parlamencie Islandii, zdobywając trzy mandaty. Obecnie sondaże pokazują, że Piraci są najpopularniejszą partią w kraju.

  18. bialczynski

    04 07 2015

    Powyższy tekst tylko pozornie wydaje się być niezwiązany z Ruchem Społecznym Kukiza, w istocie jest to wskazówka co do dalszego rozwoju sytuacji w naszym kraju. W Polsce nie przechodzimy dzisiaj bowiem niczego innego niż to co przeszła Islandia. Ruch Wolnych Ludzi dla Wolnej Polski jest ruchem wolnościowym, który walczy dokładnie o te same cele, które leżą u podstaw Islandzkiej Rewolucji, a finałem jego działalności będzie zorganizowana podobnie jak Partia Piratów polska wersja tej partii. Zwracam uwagę, że dzięki poparciu głównie młodych ludzi, jakie uzyskała w Islandii Partia Piratów dzisiaj możliwe jest zniesienie opresyjnych praw narzuconych przez państwo wobec obywateli w przeszłości – jak choćby omawiany tutaj Zakaz Bluźnierstwa. Również w Polsce obowiązuje podobny zakaz bluźnierstwa (ochrona uczuć religijnych katolików, bo przecież nie Rodzimowierców, czy ruchu Hare Kriszna, albo buddystów, czy też ateistów!), o którego egzekucję dbają z zapamiętaniem rydzykowi i pisowscy skrajni fundamentaliści katoliccy i uległe wobec tych żądań kręgi władzy ufundowanej na Kłamstwie okrągłego Stołu i tolerancji dla zbrodni komunistycznych okresu PRL. Dla Ruchu Społecznego Kukiza kluczową sprawą jest ważność Referendum 6 Września. Tylko razem wszyscy świadomi obywatele, Wolni Ludzie, Polacy którzy pragną wolności od opresyjnego państwa, które pasożytuje od 25 lat na Polakach, mogą doprowadzić do podobnej przemiany Polski w kraj DLA OBYWATELI, z kraju który działa PRZECIW POLAKOM i niemiłosiernie ich łupi.

    Dopóki ustawowo nie zmusi się urzędów państwa (Urzędy Skarbowe, ZUS, Służba Zdrowia, Sądownictwo, Prokuratura, Policja i Służby Specjalne, Administracja centralna i lokalna) oraz instytucji zależnych od państwa polskiego (banki, obcy kapitał w Polsce, spółki Skarbu Państwa, Agencje rolne, morskie i leśne) do działania w interesie obywateli a nie przeciw nim, dopóty Polska nie będzie krajem Polaków, ale Krajem Właścicieli Niewolników.

    Jeszcze raz powtórzę, jeżeli Referendum 6 Września będzie ważne to będzie mogła powstać w niedługim czasie Polska Partia Piratów (Wojowników). Apeluję do wszystkich Wolnych Ludzi w Polsce i do wszystkich Młodych – NIE ZAPRZEPAŚĆCIE SZANSY 6 WRZEŚNIA. WALCZCIE O TO BY JAK NAJWIĘCEJ LUDZI WZIĘŁO UDZIAŁ W REFERENDUM. Wynik tego referendum ma drugorzędne znaczenie. Możecie głosować na TAK lub NIE, ale wszyscy Polacy powinni wziąć w nim udział.

    Powiem WAM co się stanie jeżeli Referendum 6 Września będzie nieważne – tego chcą Właściciele Niewolników z obu stron barykady i PO i PIS – Stracicie co najmniej kolejne 4 lata (jeżeli nie 8 lat!) w oczekiwaniu na Wielką Zmianę Polski na Kraj Obywateli. Być może ta kolejna zmiana będzie wymagała dużo większych ofiar niż ta obecna. Być może będzie to ofiara krwi!

    Tym razem MY WSZYSCY, POLACY, mamy niepowtarzalną szansę na dokonanie pokojowej WIELKIEJ Zmiany, a cały wysiłek jaki należy wykonać to pójść 6 Września do urn i 6 Września przypilnować uczciwości liczenia głosów.

    Poczytajcie jak żyje się na Islandii, gdzie Paweł Kukiz wygrał wybory prezydenckie wśród Polaków tam żyjących w I Turze – i to bezapelacyjnie! To co Islandczycy zapewnili sobie w roku 2013 – reprezentację obywateli poprzez Partię Piratów w Parlamencie możemy zapewnić POLAKOM (sobie i swoim dzieciom i wnukom!) w Polsce w roku 2015.
    Byłoby to ostateczne rozbicie postkomuny i wszelkiej opresji, w tym także katolickiej, skierowanej przeciw 70% społeczeństwa, które chce być Wolne i żyć w Wolnej Polsce.
    Wszystko jest w rękach POLAKÓW!

Podziel się!