22 08 2015 Rafał Kopko Orlicki – JOW-y zadziałają!

  01jow

Prezentacja ustrojowych przekształceń społeczno-politycznych pod wpływem JOW-ów

            Rafał Kopko – Orlicki

 

Rys. 1

Obecnie mamy sytuację ustrojową, w której występują wyłącznie okręgi wielomandatowe. Weźmy dla hipotetycznego przykładu nieokreślony położeniem, trzy mandatowy Okręg Wyborczy i nadajmy mu oznaczenie Nr 5

1 

 

 

 

 

 

 

Rys. 2

W Okręgu wyborczym Nr 5, startuje 10 Komitetów Wyborczych oznaczonych literowo od A – K, których kandydaci zgłosili zamieszkiwanie we wskazanych na rysunku miejscach. Największe/najsilniejsze potencjalnie Komitety/Kandydatów, oznaczyliśmy literami; A, B, C. Brakuje na mapie kandydatów bez poparcia politycznego/partyjnego, bez struktur organizacyjnych/partyjnych, bez dotacji budżetowych i poparcia medialnego, gdyż obecna ordynacja wyborcza, nakazując np. zebranie 100 000 podpisów poparcia dla Komitetu Wyborczego w celu zarejestrowania jego kandydata/kandydatów, uniemożliwia kandydowanie takim obywatelom.

Wszyscy kandydaci na listach komitetów wyborczych (partyjnych jak i bezpartyjnych), są zatwierdzani lub wręcz wyznaczani przez wodzów partyjnych/organizacyjnych bądź ich klany/grupy poparcia – tzw. „spółdzielnie” (bez obrazy dla prawdziwych spółdzielni).

 

2 

 

 

 

 

 

Rys. 3

Odbywają się wybory do Sejmu RP i poszczególni kandydaci z Komitetów Wyborczych, zdobywają wielkość poparcia jak na załączonym rysunku.

 

 

 

 

 

3 

 

 

 

 

 

 

Rys. 4

W efekcie procesu wyborczego, mandaty do Sejmu zdobywają tylko trzy wskazani kandydaci z trzech Komitetów Wyborczych; A, B, C. Glosy, jakie padły na pozostałych kandydatów, w sumie 28%, jest stracone. Ich wyborcy, ponad ¼ uprawnionych do glosowania obywateli, nie zdobywa swoich przedstawicieli w obecnym systemie wyborczym!

Nie jest, więc prawdziwy zarzut pod kątem JOW-ów, że powodują nie posiadanie przedstawicieli przez znaczna część wyborców. To obecny system wielomandatowy, powoduje takie zjawisko!

Dalej wyjaśnimy, czy podobne zjawisko generują JOW-y.

 

 

 

4 

 

 

 

 

 

Rys. 5

 

Odbywa się referendum 6 września, 2015 na które udaje się ponad 50% uprawnionych wyborców i swoim losem ich zdecydowana większość udziela poparciu dla projektu wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (tzw. JOW-y). Tym samym, Naród polski wyraża zgodę na zmianę Konstytucji RP w tym zakresie i prawa wyborczego. Zgromadzenie Narodowe (Sejm, Senat, Prezydent) dokonuje zmiany Konstytucji i JOW-y zostają wprowadzone.

W wyniku powołania JOW-ów, dotychczasowy Okręg Wyborczy Nr 5 zostaje podzielony na trzy mniejsze, jednomandatowe okręgi, oznaczone numerami; 5, 6, 7.

Od tej chwili, każdy okręg wyborczy w Rzeczypospolitej Polskiej, w wyborach do Sejmu, jest jednomandatowy i jest w całym kraju tyle okręgów wyborczych tego typu, ilu mamy posłów w Sejmie RP, czyli 460.

Pierwszy raz w powojennej historii Polski, okazuje się przydatna tak duża liczba mandatów poselskich, umożliwiając podzielenie kraju na wiele jednomandatowych okręgów wyborczych, przez co kandydaci do mandatów poselskich mogą być lepiej znani przez swoich wyborców i bardziej przez nich kontrolowani – o ile dalszy proces zmian przepisów prawa, demokratyzacji ustroju państwa, pójdzie w tym kierunku. Co powinny ułatwić obligatoryjne (obowiązek ich przeprowadzania przez Rząd na wniosek uprawnionej liczby obywateli) referenda?

5 

 

Rys.6

Odbywają się wybory parlamentarne za 4 lata, czyli w 2019r., lub znacznie wcześniej, o ile Naród zażyczy sobie tego w wyniku ważnie przeprowadzonego referendum!

Dla przykładu, w wyborach tych kandydują na razie wszystkie komitety/kandydaci, jakie kandydowały dotychczas i ich miejsca zamieszkania nie uległy zmianie. Mogą wiec kandydować wyłącznie w okręgach, w których zamieszkują, jak na załączonym rysunku.

Wszyscy kandydaci na listach komitetow wyborczych (partyjnych jak i bezpartyjnych), również w przypadku JOW-ów, są zatwierdzani lub wrecz wyznaczani przez wodzow partyjnych/organizacyjnych bądż ich klany/grupy poparcia – tzw. „spółdzielnie”. Wyborcy, głosując na któregokolwiek kandydata, nie będą więc dalej glosowali na ludzi jakich popieraja politycznie – tylko na tych, których podstawi im wódz. Tu nie ma się co oszukiwac. Zmiana w tym zakresaie, może nastapic dopiero pozniej, po zmianie prawa wyborczego. Lecz do tego, potrzeba jest wybrania w wyborach minimum jednego silnego komitetu wyborczego i udzielenia mu co najmniej 50% poparcia w wyborach, aby samodzielnie mogl zarzadzic referendum w tej sprawie.

 

 

6 

 

 

 

Rys. 7

Nastroje wyborcze nie uległy zmianie, więc mandaty zdobywają w wyborach odpowiednio Komitety:

„A” w okręgu Nr 5

„A2” w okręgu Nr 6

„B” w okręgu Nr 7

Kandydat zamieszkały w okręgu Nr 5 z Komitetu „C”, chociaż w poprzednich wyborach zyskał trzecie miejsce w większym okręgu wyborczym, przez co zdobył mandat, tym razem nie przechodzi. Czy to jednak oznacza, że wyborcy trąca dodatkowo jego 7% poparcia plus, 28% jakie tracili w poprzednich wyborach? Absolutnie nie! Dzięki temu systemowi, mógł zostać wybrany kandydat „D” z okręgu Nr 6, z 5% poparciem. Trąca wiec najwyżej dodatkowe 2% głosów. Lecz system tak nie działa. Takie sytuacje da się, bowiem przewidzieć, więc wariant Nr I jest Malo realny. Komitety wyborcze zaczynają jemu przeciwdziałać, co przedstawiam dalej.

 

7 

 

Rys. 8

Komitet „C”, widząc, że jest zbyt slaby w okręgu Nr 5 w stosunku do komitetu „A”, zmienia zamieszkanie swojego najsilniejszego kandydata i przenosi go do okręgu Nr. 6 gdzie się rejestruje przed wyborami. Tu ma znacznie większe szanse zdobycia mandatu.

Przy zachowaniu dotychczasowego poparcia dla poszczególnych kandydatów/komitetów, mandaty zdobywają odpowiednio Komitety:

„A” w okręgu Nr 5

„C” w okręgu Nr 6

„B” w okręgu Nr 7

Lecz takie działanie przewidziały inne komitety wyborcze i wariant ten nie powiedzie się tak łatwo, o czym dalej.

 

 

 

8 

 

 

 

Rys. 9

Komitet wyborczy „C” zmienia okręg, w którym startuje, z Nr 5 na Nr 6. Słabsze komitety lewicowo – systemowe, zagrożone całkowitym wyeliminowaniem; E, F, J, dołączają do Komitetu „C”, również przenosząc tam swoich kandydatów.

(Takiemu przenoszeniu zapobiegłaby ustawa wymagająca zamieszkiwania w okręgu, do którego się kandyduje, co najmniej 8 lat).  

Słabsze komitety prawicowo – antysystemowe, widząc, co się święci, również przenoszą swoich kandydatów do okręgu Nr 6 gdzie mogą łatwiej odnieść sukces wyborczy. Dodatkowo, łącza się w jednym komitecie pod wspólnym szyldem/nazwą, tym, który jest najsilniejszy w okręgu i bliski im programowo, również antysystemowym, czyli „D”.

Zachowując dotychczasowe poparcie, komitety zyskują w okręgach odpowiednio glosy:

 

Okręg Nr 5

Komitet C zdobywa 13% głosów,

Komitet D zdobywa 22% głosów i mandat w tym okręgu

Komitet B, nie widząc szans, nie startował w tym okręgu lub zdobył najmniej głosów.

 

Okręg 6

Komitet A zdobywa 40% głosów i mandat

Pozostałe ruchy polityczne nie startują w tym okręgu

 

Okręg 7

Komitet B zdobywa 25% głosów i mandat

Pozostałe ruchy polityczne nie startują w tym okręgu

 

W rzeczywistości, przerzucanie kandydatów nie pociąga za sobą wszystkich głosów poparcia, jakie kandydat zyskałby w większym okręgu, tylko ich część, tylko z obszaru, w którym kandyduje. Dlatego, poszczególne % poparcia będą mniejsze, lecz zwykle u wszystkich przerzucanych kandydatów.

Ponadto, osoby przerzucanych kandydatów nie wzmacniają całej listy danego komitetu wyborczego, tylko oddzialywują na wyborców w ten sposób (negatywnie lub pozytywnie), że może to mieć znaczenie dla najsilniejszego/najpopularniejszego kandydata na liście komitetu, z którego startują. Dlatego, tak ważne jest nieprzyjmowanie kandydatów z dużym elektoratem negatywnym, nawet, jeśli maja oni jakiś żelazny elektorat.

Konsolidacja komitetów wyborczych prowokowana przez system JOW, powoduje, że mniej jest wyborców bez swoich przedstawicieli organizacyjno-politycznych (tzw. głosów straconych).  

Na tym się jeszcze nie kończy społeczny proces konsolidacji politycznej (tzw. polaryzacji) w systemie JOW-ów.

 

 

 

 

 

9 

 

 

 

 

 

 

 

Rys. 10

Komitety wyborcze „A” i „D”, z ruchu politycznego „Kukiz’15”, zdobywając mandaty w większej liczbie jednomandatowych okręgów wyborczych, wymuszają na Sejmie (większością głosów) przeprowadzenie referendum w sprawie zmiany prawa wyborczego i kolejnej zmiany Konstytucji RP, w celu pogłębienia demokratyzacji ustroju politycznego kraju, wzorując się na Republice Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.

Zostaje przeprowadzone ogólnokrajowe referendum, które uchwala następujące prawa:

  1. Zniesienie dotacji dla partii politycznych z budżetu państwa, co partiom pozbawionym tych dotacji, zmniejszało szanse wyborcze (nakłady na promocje wyborczą), było wiec oczywistą nierównością prawno – polityczną, jaka jest niedopuszczalna w prawdziwej demokracji.
  2. Wprowadzenie bezwzględnego zakazu uprawiania płatnej promocji wyborczej (ulotek, spotów TV, bilbordów, plakatów, ogłoszeń prasowych i radiowych, itp.), w celu wyeliminowania sponsorowania ruchów politycznych przez lobby biznesowe, oligarchów i agenturę.
  3. Wprowadzenie ściśle egzekwowanego, jednakowego czasu promocji wyborczej dla wszystkich komitetów wyborczych oraz znaczne wydłużenie kapani do 4 lat (tyle, co okres kadencji Sejmu – czyli przez cały okres z wyborów do wyborów, z uwagi na przyrost liczby komitetów), za pomocą; równego dostępu do TV, radia, sal szkól publicznych w okręgu.
  4. Zniesienie wymogu uzyskania 100 000 podpisów poparcia za kandydatami na liście komitetu wyborczego, a zastąpienie go za przykładem wielkiej Brytanii, maksymalna liczba 10 podpisów i kaucja w wysokości przeciętnego wynagrodzenia – tracona w przypadku nie zdobycia mandatu (kaucja wyklucza pieniaczy i nadmiar ludzi, pragnących się tylko pokazać, nieoceniających realnie swoich możliwości).
  5. Wprowadzenie zmian w prawie referendalnym, polegającym na zniesieniu wymogu udziału min. 50% uprawnionych obywateli dla ważności referendum. Zastąpienie go wzorem Szwajcarii, ważnością odbytego referendum bez względu na liczbę biorących w nim udział obywateli (w tym referendum konstytucyjnego! Obywatele uznający, ze nie znają się na temacie poddanemu referendum lub niemający w nim zdania, zwyczajnie nie idą na nie, lecz ich nieobecność nie powoduje unieważnienia tematu referendalnego. Swoja nieobecnością, oddaja glos biorącym udział w referendum. Zwykle, to mniejszość zna się dobrze na jakimś temacie!). O ważności referendum, decydować będzie odtąd zwykła większość obywateli biorących w nim udział.
  6. Obywatel, który w wyborach prezydenckich przeszedł do drugiej tury uzyskując procentowo największe poparcie po ich zwycięzcy, zostaje z ustawy mianowany Vice-Prezydentem i w razie konieczności zastępuje Prezydenta RP. (Od tej pory, zwykle kilkadziesiąt procent obywateli nie traci swych głosów poparcia, co zarzuca się JOW-om a jakoś nie dostrzega tej sytuacji! Obaj kontrkandydaci, są zmuszeni zapomnieć o politycznych różnicach i współpracować dla dobra kraju).
  7. Posłowie, zasiadają w Sejmie według nazw i herbów/Godel swoich ziem, nie zaś według przynależności politycznej – organizacyjnej. Polska, zostaje podzielona na 7-em głównych regionów, uznających wspólna Konstytucje RP, lecz posiadających własne (jak kantony w Szwajcarii), konstytucje regionalne. (Kończy to ich partyjniactwo na Sali sejmowej). Są to regiony: Pomorski, Małopolski, Śląski, Północnopolski (Prusko-Mazurski), Mazowiecki, Małopolski, Wschodniopolski (Polesko – Podlaski). Zlikwidowane zostają powiaty. Sprawdzające się rozwiązania w danym regionie (np. podatki lokalne, system służby zdrowia, kolej regionalna), zostają z mocy ustawy poddane wprowadzeniu poprzez referendum do ew. wprowadzenia w innym regionie. (Konkurencja jest motorem postępu!). Każdy region zyskuje własny Sejm Regionalny. Referendum ogólnokrajowe może zostać uchwalone również na wniosek większości Sejmów Regionalnych. Uzyskanie autonomii regionalnej naruszającej Konstytucję RP, wymaga zgody Narodu w drodze referendum ogólnokrajowego.
  8. Odwołanie posła, może nastąpić na wniosek mieszkańca okręgu wyborczego zgłoszony do sądu, jeśli poseł ewidentnie naruszył publicznie wyrażone obietnice wyborcze – głosując wbrew nim, nawet, jeśli czynił to w interesie narodowym (Kandydaci na posłów nie mogą kłamać publicznie, obiecując nieprawdę lub nie żnąc się w te mecie, w którym zabierają glos. Takie odwołanie byłoby kara za ich nie przygotowanie do pełnienia mandatu lub manipulacje wyborcze).
  9. Odwołanie posła może nastąpić również na wniosek 50 000 obywateli złożony jeden raz w roku wyborczym, a w kolejnym przez wielokrotność tej liczby, w drodze referendum w okręgu wyborczym, bez podania przyczyny. (W ten sposób, nastąpi oddolna, pełna kontrola pracy posłów. Odwołania ich z mandatu, będą znacznie łatwiejsze i tańsze niż w okręgach wielomandatowych).
  10. Zniesione zostają progi wyborcze, (które z góry pozbawiają cześć obywateli swoich kandydatów, zwiększając glosy tracone).
  11. Zniesione zostają parytety dla mniejszości narodowych w postaci braku lub niższych progów wyborczych.
  12. Zlikwidowane zostają parytety dla kobiet na listach komitetów wyborczych.
  13. Wprowadzony zostaje obowiązek losowego układu kandydatów na liście każdego komitetu wyborczego. Losowania dokona okręgowy oddział Państwowej Komisji Wyborczej. (Zmniejszy to decydowanie przez wodzów partyjnych o ustawianiu kandydatów na listach a obywateli zmusi do zastanowienia i ich obserwacji).
  14. Komitety nie będą posiadały do czasu zakończenia wyborów żadnej numeracji, tylko przyjęte przez nie nazwy.
  15. Każda karta wyborcza, za pomocą, której obywatele będą głosować, będzie mogła być podpisana przez osobę głosująca i przechowywana przez kilka lat.
  16. Dla ważności głosu, nie będzie decydować postawienie krzyżyka tylko własnoręczne, czytelne wpisanie imienia i nazwiska wybranego kandydata przy jego wydrukowanym nazwisku. (Pisma nie da się sfałszować i zawsze można dowieść, kto z Komisji tego dokonał). Członkowie Komisji wyborczych, będą zobowiązani do sporządzenia odpowiedniego oświadczenia, mogącego posłużyć później do badania ich kaligrafii.
  17. Wyborcy maja prawo dopisać odręcznie na liście do glosowania, kandydata, który nie został zgłoszony w wyborach. Jeśli kandydat ten uzyska największa liczne głosów i zgodzi się pełnić mandat, zostanie wybrany. W innym wypadku, mandat zyska kandydat, który po nim zyskał największa liczbę głosów.
  18. Nie wpisanie nazwiska żadnego z kandydatów, nie unieważni karty wyborczej a glos taki będzie liczony, jako ważny – jednak, jako glos sprzeciwu wobec wszystkim kandydatom.
  19. Każda karta do glosowania będzie drukiem ścisłego zarachowania i posiadała swój kolejny numer.
  20. Lokale wyborcze, w tym praca Komisji wyborczych, będą poddane publicznemu nadzorowi za pomocą monitoringu z dostępem przez Internet.
  21. Mandaty do Sejmu zostają podzielone na dwie grupy kandydatów i każdy komitet wyborczy musi stworzyć taki podział:
  • Utrzymujących się z budżetu państwa (nauczyciele, lekarze państwowi, urzędnicy administracji publicznej, bezrobotni na zasiłkach państwowych, korzystający z jakichkolwiek dotacji publicznych – w tym UE),
  • Nieutrzymujący się z dotacji czy Śródków publicznych 9w tym bezrobotni niekorzystający z zasiłków.

(w ten sposób, zostanie zakończone rozdawnictwo synekur za polityczne poparcie, szczególnie bezustanny przyrost administracji państwowej i samorządowej – żelaznego elektoratu partii mnożących takie posady, ludzi bez podstawowej wiedzy o gospodarce prywatnej i ekonomii. Wzrośnie znacząco, liczba posłów mających wiedze o ekonomii i gospodarce prywatnej. Jest to jedyny podział dopuszczalny polska racja stanu, interesem ogólnonarodowym, a nie kwestiami płci).

  1. Senat zostaje przekształcony w Izbę, do której mogą kandydować wyłącznie osoby posidajace minimum 15 letnie doświadczenie w prowadzeniu prywatnej działalności gospodarczej. (Będzie to izba blokująca rozwalanie przez Sejm gospodarki, średniej i drobnej przedsiębiorczości).
  2. Uzależnienie pełnego wynagrodzenia posłów od ich pracy w okresie kadencji (4-letniej), w ten sposób, że 50% wynagrodzę poselskich byłoby zabezpieczone na koncie sejmowym i wypłacane posłom po ukończeniu kadencji, tylko w sytuacji i na podstawie gnanych NIK i GUS;
  • Obniżenia lub utrzymania poziomu bezrobocia nie wyżej niż do 5% (jest to o 1% więcej, niż tzw. bezrobocie naturalne – frykcyjne),
  • Utrzymania lub zwiększenia PKB (bez wartości wynagrodzenia w sferze budżetowej) na poziomie min.5%,
  • Utrzymanie lub wzrostu siły nabywczej przeciętnej płacy (nie średniej!) do wysokości odpowiadającej nabyciu, co najmniej 2,5m2 powierzchni mieszkaniowej w budownictwie poza centrami wielkomiejskimi z miast/stolic każdego z 7-miu regionów kraju. (Obywatel powinien mieć możliwość bez dotacji państwowej, nabyć w ciągu 14 lat w stolicach regionów a poza nimi w Polowie tego okresu, mieszkanie/dom o powierzchni 50-60m2 na własność. Tylko to zapewni zatrzymanie młodego pokolenia Polaków w kraju plus praca dobrze wynagradzana).
  • Niespełnienie któregokolwiek z powyższych warunków, powodować będzie obowiązek przeprowadzania przy okazji kolejnych wyborów parlamentarnych, referendum za wypłaceniem wszystkim parlamentarzystom premii zabezpieczonej z 50% ich zarobków / lub jej nie wypłacenie. (Dopiero powiązanie wynagrodzenia pracy poselskiej z efektami ekonomicznymi dla kraju z tej pracy, przerwie partyjniacko – socjalistyczne popisy posłów. Posłowie zaczną myśleć o gospodarce i nie każdy będzie pchał się na wykonywanie tej zaszczytnej funkcji służebnej wobec Narodu. Bo będzie można nieco stracić, nie tylko odpowiadać politycznie, lecz i swymi potencjalnymi dochodami!)  

 

Na tych zasadach, odbywają się najpóźniej w 2023r kolejne wybory do Sejmu w systemie JOW. Dzięki uchwalonym przez Referendum Narodowe i Zgromadzenie Narodowe, zmianom Konstytucji i ordynacji wyborczej, w wyborach tych, zgłasza się wielu niezależnych kandydatów, nieskupionych w żadnych organizacjach politycznych, (oznaczonych na rysunku trójkątami), którzy dzięki takiemu samemu dostępowi do mediów jak politycy, wygrywają wybory w niektórych okręgach wyborczych a w innych wchodzą do koalicji z organizacjami politycznymi, czyli na listy ich komitetów wyborczych. Partiokracja rodzącą oligarchię polityczną, zanika do poziomu dopuszczalnego. Obywatele – kandydaci, staja się równi obywatelom – partyjnym.

Następuje dalsza polaryzacja ruchów i poglądów politycznych, czyli konsolidacja tych ruchów. System staje się dwubiegunowy, wyraźny ideowo. Na ; ruchy systemowe przeciwne pełnym wolnościom politycznym (prawdziwej demokracji) i wolnościom gospodarczym (niskim podatkom i malej biurokracji), ruchy antysystemowe wolnościowe (prawdziwie demokratyczne i wolnorynkowe). Naród, ma jasny wybór. Dodatkowo, może w ramach danego komitetu wyborczego popierać swojego kandydata, najbliższego jego poglądom. W ten sposób, glosy wyborców nie są w systemach JOW tracone – jak to jest w Polsce dzisiaj, w systemie wielomandatowym, a w pełni spożytkowane. Jednak zawsze się może zdarzyć, że jakiś ruch polityczny nie jest w stanie z nikim się porozumieć (tak w obecnym systemie jak i w JOW-ach), a zdobywając wiele głosów nie zyskuje żadnego mandatu. Nic w tym złego! W prawdziwej demokracji, zawsze decyduje angażująca się w wybory/glosowania większość nie zaś sztuczne preferencje. W skali całego kraju, w przypadku JOW-ów, to kandydaci mający najwięcej głosów zyskają mandaty. Czyli 100% miejsc. Nie jest możliwe dodanie 50% (zwiększenie miejsc w Sejmie), aby zapewnić mandaty tym, którzy do Sejmu nie wejdą, bo znajda się kolejni chętni, na których padną czyjeś glosy stracone. I tak moglibyśmy w kolo Macieju. Zawsze będzie grupa wyborców, którzy zagłosują na kandydatów przegranych. W analizach tych, tylko bardzo przykładowo wykazałem, ze tak jest i w obecnym systemie wyborczym, lecz dopiero JOW-y zmuszają ruchy polityczne do rozsądnego jednoczenia się, czym zmniejszają liczbę traconych głosów wyborczych! To się dzieje od dawna w Wielkie Brytanii i Kanadzie. Przy odpowiedniej zmianie prawa wyborczego (jak zaprezentowana wyżej), JOW-y umożliwia ponadto, skuteczne oddawanie głosów, na całkowicie nowych, niezależnych kandydatów. Tego w żaden sposób nie zapewnia obecny system!

Dopiero przy powyższych regulacjach ustawowych, nie wszyscy kandydaci na listach komitetów wyborczych (partyjnych jak i bezpartyjnych), są zatwierdzani lub wyznaczani przez wodzów partyjnych/organizacyjnych bądź ich klany/grupy poparcia – tzw. „spółdzielnie”. Wyborcy, zyskują kandydatów całkowicie niezależnych, swobodnie startujących z ramienia jednoosobowych komitetów. Tego rodzaju kandydaci, powodują, że szereg partyjnych komitetów wyborczych, również włączą na swoje listy kandydatów nie wyznaczanych przez ich wodzów.

 

10 

 

 

Rafał Kopko – ORLICKI

Warszawa 05.08.2015

 

20150906_165433000 (2)

Podziel się!