INTERVJU: Goran Šarić – Na Balkanu je stvorena najstarija civilizacija u Evropi! (2017)

Goran Šarić – Na Balkanu je stvorena najstarija civilizacija u Evropi!

Ostatnia aktualizacja 30 .11. 2018 – tłumaczenie sporej części wywiadu, z fragmentem mówiącym o poglądach i badaniach w roku 2018 grupy naukowców chorwackich z profesorem Mario Alinei na czele.

Gościem „Wywiadu” był Goran Šarić, katolicki historyk i teolog. Zasłynął po tym, jak przedstawił w mediach serię twierdzeń, że Serbowie są potomkami ludu uznawanego za Ilirów, ludem autochtonicznym rodem z Bałkanów, i że można prześledzić związek między mieszkańcami Lepenski Vir i Vinča z dzisiejszymi mieszkańcami Serbii i Bałkanów. On, jak twierdzi wielu historyków w Serbii, wyjaśnił, że Austria i Niemcy manipulowały historią, aby pokazać Słowian jako imigrantów na Bałkanach i znaleźć uzasadnienie dla kolonizacji tego obszaru przez Niemców. Goran Šarić odpowiada na kluczowe pytania oparte na latach badań archiwów z Watykanu, poprzez Wiedeń i Dubrownik. Nasza przeszłość, teraźniejszość i przyszłość zostały zrekonstruowane przy użyciu kilkuset różnych źródeł i wykorzystano w analizie ponad 20 dyscyplin naukowych. Zalecamy przyjrzeć się całej rozmowie i dowiedzieć się więcej o wielu interesujących tematach.

(Tłumaczenie tekstu opisu i częściowo filmu z listy dialogowej – Czesław Białczyński)

https://www.youtube.com/watch?v=g5OK1rLrOlc

 

Goran Šarić: Badania z dwudziestu dyscyplin naukowych niezależnie od siebie wyraźnie wykazały, że w VII wieku nie było migracji na Balkanach. nawet ktoś kto nie wie o najnowszych odkryciach naukowych, przy ofdrobinie zdrowej logiki potwierdzi, że tej migrascvji Słowian niemogło być. Istnieją dwie możliwości:

a) Że przybyli w małych grupach

lub

b) że była wielka masa.

Gdyby przybyli w małych grupach liczących kilka tysięcy osób, by zdobyć miasto, powiedzmy Sisak, to wtedy powstałyby wszystkie okoliczne miasteczka wokół Sisaku, krewni i rodacy rdzennych mieszkańców Sisaku wydaliby i zabili tych rzekomych słowiańskich zdobywców.

Jeśli przybyli w dużych grupach, kilkaset tysięcy ludzi, gdzie znajdują się archeologiczne ślady imigracji, gdzie są zapisy wielkich bitew, a przede wszystkim motywy? Co mogło spowodować, że kilkaset tysięcy Słowian opuściło żyzną krainę Ukrainy i znalazło się na krawędzi dalmatyńskiego kraju? Być może jest to głód lub atak jakiegoś innego narodu, ale jeśli taka podróż trwająca kilka miesięcy i tysiące kilometrów zostanie zaplanowana, ​​potrzebne będą ogromne zapasy żywności, bydło, konie i zwłoki zostaną pozostawione po drodze. Ludzie zaś, którzy mieliby tak dużo jedzenia i zwierzęta hodowlane nie są głodni i mają wystarczające zasoby, aby utworzyć armię lub zatrudnić jakąś armię. Gdyby siła militarna spowodowała, że ​​Słowianie ruszyli ze swojej ojczyzny, oznaczałoby to, że Słowianie byli militarnie gorsi, jednak nagle ci gorsi militarnie Słowianie podbili połowę świata, od wschodnich Niemiec po Syberię, od Finlandii po Adriatyk i Grecję?! I ilu Słowian mieszkało za Karpatami, kiedy rzekomo w tak krótkim czasie zamieszkali takie bezprecedensowe przestrzenie?!

Pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku jeden z czołowych jugosłowiańskich archeologów dr. Djuro Basler na podstawie lat badań archeologicznych  odrzucił ideę dużej populacji słowiańskiej. Największy archeolog z tego obszaru, zmarły profesor dr. Djordje Jankovic utracił profesurę na wydziale, ponieważ zapoznał opinię publiczną z wynikami swojej życiowej pracy. Stwierdził w niej, że Słowianie żyją na Bałkanach już w  czasach Rzymu. Słowianie byli w tym regionie jeszcze przed siódmym stuleciem, twierdzi czołowy światowy ekspert od średniowiecznej historii Słowian dr. Florin Curta, profesor na University of Florida. Dzisiejsza archeologia przyznaje, że ludzie znani jako Limigantes, którzy żyli w Wojwodinie od I wieku są słowiańskiego pochodzenia. W ubiegłym roku w miejscowości Murska Sobota w Słowenii znalazła ceramikę słowiańską, identyczną do ceramiki na Ukrainie i w Czechach, dwieście lat starszą od domniemanego Słowiańskiego Imperium (z VII wieku n.e.), co dowodzi, że Słowianie w Słowenii żyli daleko przed 7. wiekiem.

Oprócz dowodów archeologicznych, nie ma historiograficznych dowodów na to spotkanie. Nie ma jednego zapisu u niektórych współczesnych tamtym czasom plemion, które by to opisywały. Jeśli takie zmiany masowe i zasadnicze rzeczywiście by się wydarzyły, to autorzy musieliby o nich pisać. Ale nie ma ani jednego słowa. Wręcz przeciwnie, główne źródło rekonstrukcji historii wczesnego średniowiecza, Annales regni Francorum, wspomina Serbów w Dalmacji w VIII wieku, nie mając pojęcia, że ​​przybyli tam pięćdziesiąt lat wcześniej. W dziele „Cuda św. Dymitra” jest napisane o przenikaniu Słowian do Tesaloników w VI wieku, ale nie o słowiańskich osadnikach, lecz od „naszych słowiańskich sąsiadów”. Jeśli w VI wieku Słowianie przybyli jako sąsiedzi Tesaloniczan, oznacza to, że mieszkali w Macedonii i na Bałkanach tak jak to ma miejsce dzisiaj. Jordanes, historyk i biskup z Dolnej Mezji (dzisiejsza północna Bułgaria) w 551 roku, pisze, że Słowianie żyją aż do Osijeku, ponownie, nie dając nam żadnych wskazówek, że właśnie się przeprowadzili. Dlatego czołowi historycy średniowiecznej historii, tacy jak Neven Budak czy serbski, zmarły Tibor Zivković, odrzucili ideę masowej słowiańskiej migracji.

Dr Olga Oštrić, największa chorwacka etnolożka, doszła do wniosku, że nie ma śladu jakiejś wielkiej imigracji w dziedzictwie fizycznym i duchowym w tym regionie. Jeśli Słowianie przenieśliby się na Bałkany w VII wieku, pozostałoby to w tradycji ustnej. Ale nie ma żadnego podporządkowania ani Słowianom, ani otaczającym ludom Słowian, ale do dnia dzisiejszego u naszych ludzi są tradycyjne opowieści o rzymskich cesarzach, Trajanie, galerach, cesarzu tchórzu, o młodych mężczyznach, którzy udają się do legionów rzymskich. Szczególnie interesujące jest poddanie się Rzymu Atylli. Nawet dzisiaj, na Istrii, Atylla jest najbardziej znaną postacią. którą babki straszą swoich wnuków. Atylla zniszczył Istrię w 441 roku, dwieście lat przed domniemanym przybyciem Słowian. Skąd mieszkańcy Istrii pamiętają najazd Atylli, jeśli ich tam nie było? Na wyspie Svec i gdzie indziej w Dalmacji znane są opowieści o Teucie, iliryjskiej królowej. Skąd ci ludzie świata wiedzą o Teucie, skoro przybyli prawie tysiąc lat po jej śmierci? Nawet jeśli wiedzą, to dlaczego królowa, która została pokonana przez Rzym, miałaby być dla nich ważna? Na wyspie Mljet wciąż istnieje tradycja apostoła Pawła, a on sam w 15 rozdziale Listu do Rzymian mówi, że głosił nowinę w Illyricum.

Hipotezę imigracji Słowian podważyła znajomość antropologii, którą osobiście potwierdził największy antropolog z tego obszaru, akademik Srboljub Živanović, 14. człowiek, który otrzymał doktorat w SFRY i wybitny brytyjski profesor, dyrektor Europejski Instytut Studiów Słowiańskich z Londynu. Przeprowadził analizy kryminalistyczne czaszek od epoki kamienia, aż do czasów Ilirów i Rzymu, i  bezwarunkowo ustalił, że są to nasi przodkowie. Od epoki kamienia na czaszkach z tych obszarów zauważamy proces brachicrangementu, czyli krótkogłowienia, czaszka stale się zmniejsza. Proces ten z pewnością zostałby zakłócony, gdyby w VII wieku przybyło tutaj kilkaset tysięcy osadników.

 

Jaka jest więc historia wspólnoty Słowian na Bałkanach i od kiedy to się dzieje?

Goran Šarić: Historia wspólnoty Słowian ma tu co najmniej 10 000 lat, od pierwszej europejskiej, a być może cywilizacji światowej, która rozwinęła się nad Dunajem. Dwa ludy lub grupy plemion, spotkały się pokojowo w Panonii, nadchodzący ze wschodu i wojownicze plemiona tubylczych Dynarów, spotkały się właśnie tam. Odkąd stworzyli jedną grupę etniczną, możemy mówić o języku prasłowiańskim i Prasłowianach w znaczeniu ortodoksyjnym. Największy na świecie paleolingwistyk, prof. dr. Mario Alinei pisze, że innowacje technologiczne w regionie Dunaju umożliwiły szybki wzrost demograficzny ludności oraz rozwój języka i kultury. Alinei argumentował, że południowi Słowianie byli pomysłodawcami nowej rewolucji rolniczej, rzemiosła, sztuki, religii, języka i pierwszych miejskich kultur Europy, tu na Bałkanach. Teza Alinei jest zdecydowanie potwierdzona badaniami genetycznymi opublikowanymi w prestiżowym czasopiśmie Nature w drugim numerze miesięcznika w 2018 roku. Zakończone badania z udziałem dziesięciu chorwackich naukowców i przeprowadzone na 225 genach wyizolowanych z prehistorycznego szpiku kostnego z licznych miejsc na Bałkanach doprowadziło do stwierdzenia, że pierwsza cywilizacja, która rozwinęła rolnictwo, hodowlę, ceramikę, budowę domów i życie w Europie, przybyła na Bałkany 8 000 lat temu.

Znaleziono wiele miejsc cywilizacji Naddunajskiej, najstarszy jest Lepenski Vir w wąwozie Đerdap, a następnie Starčevo, Vinča i Blagotin w Serbii, kultura Vučedol i Danilo-Hvar w Chorwacji, Butmir w Bośni i Hercegowinie, Cakran-Dunavec w północnej Albanii itd. To była genialna cywilizacja, która pozostawiła ślady od Alp do Morza Czarnego, od Ukrainy po Adriatyk, a jej epicentrum znajdowało się  nad Dunajem, kilka kilometrów od dzisiejszego Belgradu. Jej osiągnięcia są nam prawie całkowicie nieznane na Bałkanach. W szkołach uczymy się o Sumerze, Akadzie, Babilonie, Egipcie, Asyrii, Grecji i Rzymie, ale nie o cywilizacji Naddunajskiej, która je poprzedziła. Dr Harold Harman, czołowy sumerolog i ekspert starożytnych cywilizacji na świecie w swojej książce „Cyrkulacja cywilizacji Dunaju”, mówi, że pierwsza cywilizacja nie rozwinęła się w Sumerze, ale tutaj, na Bałkanach. I rzeczywiście, pierwszej osi koła, nie znajdziemy w Iraku, ale obok Lublany, pierwszy domu na świecie z centralnym ogrzewaniem w Ilok, w Bapska, pierwszy pieca chlebowy i pierwszy plan miasta na świecie w Blagotin, Pierwszy kalendarz w pobliżu Smederevska Palanka, pierwsze ślady wytopu rudy w Serbii i Bułgarii i Rumunii. Słynny amerykański lingwista dr. Shan Winn otrzymał doktorat na podstawie tej swojej pracy. Kiedy sto lat temu wykopano Vinca, archeolodzy uważali, że jest to kolonia Grecji lub Rzymu, ale kiedy dotarły do nich konsekwencje datowania, zdali sobie sprawę, że Grecja i Rzym zostały zbudowane na ruinach cywilizacji Dunaju i Vinca.

Dlaczego mamy tyle takich samych lub podobnych słów w sanskrycie i językach słowiańskich?

Goran Šarić: Koniec cywilizacji Dunaju, która przez tysiące lat żyła bez wojny, przyniósł krwawy konflikt. Od 5 do 3 tysiąclecia p.n.e. plemiona ze wschodu (?  – chodzi najwyraźniej o Celtów i Romanów – CB), przodkowie dzisiejszych ludzi Zachodu, atakowali ziemie nad Dunajem i Bałkany kilkoma falami. Wydaje się, że ostatnie uderzenie, które zmniejszyło męską populację starej Europy o 12 razy, było około 2500 lat przed Chrystusem. Innymi słowy, przodkowie dzisiejszych ludzi Zachodu popełnili ludobójstwo w Europie i spustoszenie, tak jak zrobili to w Stanach Zjednoczonych, 4000 lat później, kiedy Indianie zostali przez nich eksterminowani. I jak to zwykle bywa, nie wybito całego ludu, ale duża część wojowników i pomniejszych plemion uchodziął w góry tak jak później nasi pogańscy przodkowie którzy osiedli wokół szczytów łańcucha Dynarskieho, na wyspach brytyjskich, a część z nich migrowała do pólnocnej Europy na tereny Rusi. Mieszkali na Rusi przez około tysiąc lat. Następnie mam iejsce erupcja Santorini, położonego na Morzu Egejskim, około 120 kilometrów od Krety. Była to największa erupcja wulkanu przynajmniej w pisanej historii ludzkości, która spowodowała wielkie zmiany klimatu, chmura pyłu zasłoniła Słońce, rozciągając się aż do Chin. Zaczęła się ponownie wędrówka z Rusi na południe w tym do Indii.

Przybyli do Indii około 1600 lat przed Chrystusem, i to jest znane w historii jako przełom Aryjczyków. Aryjczycy są rzeczywiście upiększeni. Chociaż było ich niewielu, uzbrojonych w brązowe miecze szybko udało im się opanować miejscową ludność Indii, narzucili własny system Dravidom, system autorytarny i system kastowy. Obecnie około 100 milionów Hindusów, członków najwyższej kasty, ma głównie niebieskie oczy i jasną skórę oraz należy do grupy genetycznej R1a, która jest charakterystyczna wyłącznie dla Słowian i krajów słowiańskich. Językiem tych zdobywców był proto-słowianski, w Indiach zwany sanskrytem. Pisma święte zapisane w hinduizmie, to wedy. Słowo samej nauki jest ściśle związane z językami słowiańskimi; w sakramencie oznacza to wiedzę lub uczenie się, a w sensie rozumienia oznacza rozumienie lub poznanie w dialekcie czakawskim zwyczajowego sposobu uczenia się, a mówienie jest mówieniem. Po Indiach zdobyli Iran (Airan = ziemia Aryjczyków) i Turcję, a następnie ponownie powrócili na Bałkany.

Według językoznawców, zasób jednego języka zmienia się około 7 procent co 500 lat. Według badań genetycznych nasi przodkowie opuścili Bałkany 4500 lat temu, a 3600 lat temu weszli do Indii. W ciągu 3600 lat podobieństwo między sanskrytem a chorwacko-serbskim powinno wynosić około 61 procent, ale kiedy dodamy kolejne tysiąc lat, od kiedy przybyli do Indii tysiąc lat po opuszczeniu Bałkanów, jest to podobieństwo około 46 procent. I to właśnie potwierdzają lingwistyczne analizy porównawcze sanskrytu i chorwacko-serbskiego, dziś podobieństwo obu języków wynosi nieco ponad 40 procent. Jest to dobry przykład tego, jakie daje wyniki podejście interdyscyplinarne. Posiadamy dwa niezależne certyfikaty, językoznawstwo potwierdza genetykę, a jednocześnie lingwistyka genetykę.

Kim byli Ilirowie i czy mieli jakiś związek ze Słowianami?

Goran Saric: Teraz rekonstruowaliśmy ścieżkę jednego z naszych przodków, który wyruszył z Bałkanów 4500 lat temu, aby powrócić 3300 lat temu na Bałkany. Ci, którzy pozostali na Bałkanach, stopniowo wychodzili na niziny z gór Dynarskich, a w drugim tysiącleciu p.n.e. wznieśli swoje osady i obronne twierdze, na wyżynach. Dziś możemy znaleźć pozostałości ich wspaniałych megalitycznych miast, Nedinum, Sidronę, Ansium, Asherię i Varvarię w Dalmacji, Daorson, Zvonigrad, Studenac, Martinović Gomila i Mokrog w Hercegowinie, Meduna w Czarnogórze … Wiele budynków wciąż leży niewykorzystanych i zapomnianych, jak tajemnicza kamienna droga ze Splitu do Brac, która jest teraz całkowicie pod powierzchnią morza. Dzięki prywatnej darowiznie, w 2014 roku podwodne miasto zostało odkryte i zbadane w Kanale Pasman koło Zadaru. Chociaż archeolodzy datowali miasto na 500 lat, przed Chrystusem, analiza węgla, drewniane artefakty c-14 pokazały, że miasto było o tysiąc lat starsze. Powstało poprzez rozbudowę plaży. Jaką cywilizację zbudowano na brzegu? Drewniane bariery, które rozpościerały się na plaży, zostały zachowane i odkryły wiek. A najstarsze warstwy megalitów, duże kamienne bloki są zawsze mocniejsze, większe i bardziej złożone niż późniejsza konstrukcja rzymska. Dlatego nie mogą to być budowle prymitywnych pasterzy i nomadów, ale pomysłowych architektów. Potwierdziły to badania archeologa dr. Dinka Radicia i in. Igor Brozicia w grobowcu w pobliżu iliryjskiej fortecy Kopil na Korculi, które pokazały, że Ilirowie byli lepszymi architektami od Greków. Jednak w 280 p.n.e. Celtowie weszli na Bałkany i przeniknęli aż do wnętrza Grecji. Osłabiło to iliryjską cywilizację, która po wojnie z Celtami będzie walczyć przez następne 250 lat przeciwko Rzymowi, który ostatecznie pokonał ich, ale mimo to dał im prawa obywatelskie.

Ci ludzie nigdy nie nazywali się iliryjczykami, Ilirowie są tylko jednym małym plemieniem z terenów dzisiejszych czarnogórskich i albańskich wybrzeży, które z czasem stały się popularną nazwą dla regionu bałkańskiego – Iliria i dla mieszkańców Bałkanów – Ilirowie. Jak sami siebie nazywali, nie wiemy, ale wiemy wiele na temat ich stylu życia, obyczajów, kultury. A ta wiedza dowodzi jednoznacznie, że są to nasi bezpośredni przodkowie. Według największego angielskiego eksperta na temat Ilirów, dr. John Wilkes Illirowie mieli te same drogi, domy i paleniska, co także ludność słowiańska po VII wieku, w ten sam sposób, w jaki układali paleniska ognia otaczając je kamieniami. Bihać znalazł średniowieczną formę do pieczenia chleba identyczną z tą używaną w starożytności przez Iliryjczyków. Mieli oni specyficzną metodę wytopu metalowych przedmiotów i produkcji ceramiki, identyczną jak u południowych Słowian po VII wieku. U Ilirów i Słowianami Południowymi znajdujemy nawet ten sam system liczbowy i symbolikę – swastyki, krzyże, drzewo życia, ornamenty z motywów geometrycznych, ten sam sposób robienia tych dekoracji. Również odzież i obuwie są takie same u Ilirów i Słowian południowych – opaski skórzane, swetry, krótkie rękawy, wełniane spodnie z paskiem, szalik na głowę, futro z tkaniny lub tkaniny, ling kapelusz, który pozostał w Lica, Czarnogóra. Tatuaż Illyjski pozostał w XX wieku w Bośni i części Serbii. Licznie są identyczne zwyczaje Iliryjczyków i Słowian południowych – od oddawania czci bogom, przez taki sam sposób pochówku i budowy grobów, tańce, przez jedzenie, sposób śpiewania itp. Zwyczaj redystrybucji dóbr w kraju co pewną liczbę lat, który społeczeństwo iliryjskie uprawiało jeszcze przed przybyciem Rzymian, pozostał na wyspie Pag do dziś. Na Bałkanach znajdujemy liczne iliryjskie toponimy, które oczywiście pochodzą z języka słowiańskiego, np. Bila Zora, Crevena, Promina lub Promjena, Trsatika lub Trstika, Knin, Istra, Dunaj, Sava, Drava, Morava … Najbardziej pospolita iliryjska nazwa w starożytnej Hercegowinie to Ande, a dzisiaj Ante, iliryjskie imiona Desa lub Dasa, Bata, Tato, nieodparcie przypominają te same nazwy u południowych Słowian… Wiele plemion zapisanych w starożytnych źródłach, takich jak Svačić, Terzić lub Sddoča żyją na Bałkanach, niektórzy nawet w tych samych miejscach, w których zapisali je starożytni autorzy. Tak więc Deretići nadal mieszkają w Hercegowinie, Čeranići w Czarnogórze w Dubrowniku, Labovići w Albanii, a wszystkie z nich w tych samych miejscach są wymieniane przez pisarzy greckich i rzymskich.

Jest też mój ulubiony dowód na poparcie, że Ilirowie są „magicznymi” przodkami południowych Słowian. Istnieją dwie magiczne tradycje na Bałkanach, obie od czasów starożytnych. Wiadomo, że magia ma charakter głęboko sekretny, swoisty. Bałkańskie czarownice, szamani i druidzi nigdy nie wtajemniczyliby w magię żadnych z przybyszów, którzy rzekomo rabowali ich ojczyznę w VII wieku i zabijali ich dzieci, wnuki, braci … Z tego wynika jedno: Ilirowie są południowymi Słowianami skoro mają wspólne magiczne tradycje z sąsiadującymi z nimi Słowianami.

 

Podziel się!