Tajne dejiny (Blog Tajne Dzieje – Słowacja): Ivan Šomjan – Velestur (Archiwum2011)
nadesłał na FB Furio Muerte
Velestúr, turistické značenie. (Velestur – oznaczenia turystyczne)
Úvod
Nápisy na Velestúre ostávajú už takmer 150 rokov témou, ktorou sa oficiálna veda nechce zaoberať. Je to „háklivá“ vec, pre vedu „nebezpečný prípad, kauza, pri ktorej sa nikto nechce pošpiniť. Ako keby stále platilo, že domnelá „pravda“ platná v súčasnej histórii v kauze Velestúr nech ostane v stave „status quo“, teda v zmesi právd, poloprávd, obvinení, nech ostane nedopovedaná, neskúmaná. Že sa takto Slovensko ochudobňuje o významnú pamiatku, a že na menách serióznych ľudí dodnes ostávajú škvrny klamstiev, to oficiálnu vedu netrápi. Ako keby platilo: nech tá „špina“ , aj keď nepotvrdená a čo je horšie, neskúmaná objektívnymi sudcami (v našom prípade naozaj serióznymi historikmi) ostane špinou na dávno mŕtvych ľuďoch.
Týmto príspevkom chcem zosumarizovať doterajšie dostupné informácie, zoradiť ich do chronologického sledu, často využitím citovania z diel, ktoré považujem za dôležité pre úvod do tejto kauzy, a v neposlednom rade chcem týmto splniť chlapské slovo, ktoré som dal Jiřímu Riegrovi, že jeho málo známa (ba na Slovensku takmer neznáma) interpretácia velestúrskeho nápisu sa dočká širšej publicity.
Okrem stanoviska J.Riegra najviac logických a nespochybniteľných faktov a dôkazov o nevine Križka podal Dr.Bukovinský, ktorého práca je málo známa a aj týmto spôsobom ju chcem vyzdvihnúť a ukázať širšej verejnosti.
Co mówi nam sama nazwa Skały Veles-Tur? – Oczywiście Weles – Bóg Weli: Pan Niw Boskich i Zaświatów – Nawi, ale też TUR – Skrzysty Byk/Krowa, Turoń, turnie górskie, szczyty – wschód i zachód słońca tego dnia nad górami, Przesilenie Zimowe, Odrodzenie Światła Świata w postaci Bożej Krówki, która rosnąć będzie do wielkości Krowy Tura, aż do czasu Letniego Kresu; Dzikie Łowy Niebiańskie, Święto Godów 20 – 26 grudnia, najdłuższa noc i najkrótszy dzień oraz od tej chwili, pochody po wsiach z Turoniem aż do Zapustów. W tym wypadku napis na skale nie ma nic wspólnego z jej nazwą, ale ma wiele wspólnego ze starożytną Wielka Lechią i najazdem Ślęgów/Ślężan/Silingów na księstwo słowiańskich Turów oraz grody Turowo i Kremnica na Słowacji w roku 280 n.e.. Moją uwagę przykuła jednak także sama bajeczna opowieść przytoczona przez prostego słowackiego chłopa, dotycząca dokładnie – w ten sam sposób jak czynili to Persowie i Hariowie/Harwaci Nadwiślańscy – zarazem poziomu mityczno-boskiego jak i wydarzenia historycznego.
Na ten dokładnie aspekt Mitologii Persów i Słowian zwróciła uwagę profesor Maria Składankowa i tej identyczności dowiódł niepodważalnie w swoim doktoracie poświęconym mitowi o Kraku i Smoku, Piotr Makuch. CB
wprowadzenie
Napisy na Velesturze pozostają od prawie 150 lat zagadnieniem, którego oficjalna nauka nie chce rozwiązać. To „upiorna” rzecz, „niebezpieczny przypadek”, przypadek, którym nikt nie chce się brudzić. Gdyby prawda o napisie z Velesturu miała zamieszać we współczesnej wersji historii to lepiej pozostawić tę wiedzę w stanie „status quo”, czyli jako mieszaninę prawd, półprawd, zarzutów, które mogą zostać niedopowiedziane, a sama skała niech lepiej pozostanie niezbadana. Że Słowacja będzie pozbawiona ważnych pamiątek dziejowych, a na nazwiskach pewnych osób nadal pozostanie poważna plama oskarżenia o oszustwo, oficjalnej nauce to nie przeszkadza. Tak jakby mówiono: niech ten „brud”, choć niepotwierdzony i fatalnie oceniany przez obiektywnych sędziów (w naszym przypadku naprawdę poważnych historyków), niech pozostanie brudem na nazwiskach dawno zmarłych ludzi.
Poprzez ten wykład chciałbym podsumować dostępne informacje, posortować je w porządku chronologicznym, często używając cytatów z prac, które uważam za istotne dla wprowadzenia do tej sprawy, i na koniec chcę spełnić słowo chłopca, które dałem kiedyś Jiřiemu Riegrowi, że jego mało znana (a prawie nieznana na Słowacji), interpretacja napisu z Velestur będzie cieszyła się szerszym nagłośnieniem.
Oprócz opinii J.Riegra najbardziej logiczne i niepodważalne fakty i dowody niewinności Krizka zostały przedstawione przez dr. Bukovinskyego, którego praca jest mało znana i chcę ją tutaj pokazać szerszej publiczności.
Poloha
Nápis na Velestúre sa nachádza na južnej skalnej stene vrcholu Velestúr (1254,4m). Tento vrch patrí do geomorfologickej jednotky Kremnické vrchy. Leží v strede spojnice Kremnicou a Banskou Bystricou, teda východne od Kremnice a západne od Banskej Bystrice.
Ak si dokážeme predstaviť krajinu medzi Kremnicou a Banskou Bystricou pred 1000 rokmi, a nebudeme zaťažení dnešným pohľadom na dnešnú cestnú sieť, kde cesty sú vedené prevažne údoliami zregulovaných riek a potokov (pripomínajúcich skôr kanály), tak sa Velestúr nachádza neďaleko stredu ideálnej spojnice spomínaných miest, teda neďaleko sedla Tri kríže, odkiaľ sa cesta z Kremnice do Banskej Bystrice resp. z Banskej Bystrice do Kremnice začína zvažovať smerom dole a do druhej polovice. Neďaleko sedla Tri kríže sa nachádza vrch Velestúr, pod vrcholom ktorého sa priam ideálna kolmá stena doslova ponúka na zaznamenanie nejakého historického zápisu. Tento fakt som si overil v teréne, doteraz sa mu venovalo málo pozornosti, pričom tento nespochybniteľný fakt je ľahko overiteľný pre každého pochybovača. Bez overenia v teréne sú všetky námietky vykonštruované od písacieho stola iba nezmyslami.
V sedle Tri kríže dôležitá cesta križuje hlavný hrebeň Kremnických vrchov, ktorým zase viedla cesta smer Sever – Juh. Táto cesta (dnes v tomto úseku je červenou značený turistický chodník) vedie doslovne niekoľko krokov od slávneho nápisu. Treba upozorniť na fakt, že západne od vrcholu Velestúr sa nachádza vrch Smrečník s výhľadom na kremnickú stranu, v minulosti navštevované kultové miesto, čo svojim výskumom potvrdil aj jeden z najlepších odborníkov v tejto oblasti Dr.Rudolf Irša.
lokalizacja
Napis na Velestur znajduje się na południowej ścianie skalnej Velesturu (1254.4 m n.p.m.). To wzgórze należy do jednostki geomorfologicznej Kremnické Vrchy. Leży w połowie linii między Kremnicą i Bańską Bystrzycą, na wschód od Kremnicy i na zachód od Bańskiej Bystrzycy.
Jeżeli możemy sobie wyobrazić krajobraz między Kremnicą a Bańską Bystrzycą 1000 lat temu, a nie bedziemy obciążenia dzisiejszym aktualnym punktem widzenia na sieć powiązań drogowych dzisiejszych, gdzie drogi są puszczone głównie dolinami uregulowanych rzek i strumieni (przypominającymi bardziej kanały) Velestúr znajduje idealnie blisko środka na osi spajającej wspomniane miejscowości, czyli w pobliżu przełęczy Trzech Krzyży, skąd droga z Kremnicy do Bańskiej Bystrzycy, z Bańskiej Bystrzycy do Kremnicy zaczyna się obniżać w swojej drugiej połowie. Blisko przełęczy Trzech Krzyży Velestúr jest najwyższym punktem kulminacyjnym, niemal idealnie prostopadłą ścianą, która jest znana z historycznego zapisu. Zweryfikowałem ten fakt w terenie, jak dotąd mało uwagi poświęcono temu zagadnieniu, a ten niezaprzeczalny fakt może łatwo zweryfikować każdy wątpiący. Bez weryfikacji w terenie, wszystkie zastrzeżenia wykonane z punktu widzenia siedzącego za biurkiem są bezsensowne.
Ma Trzech Krzyżach, ta ważna droga przecina główny grzbiet Kremnicke Vrchy, którym poprowadziła droga z północy na południe. Ta droga (dziś w tym miejscu jest oznaczona czerwoną trasą turystyczną) prowadzi dosłownie kilka kroków od słynnego napisu. Należy zwrócić uwagę na fakt, że na zachód od górnej Velestúr jest wzgórze Smrečník z widokiem na rzękę Kremnica, w przeszłości, było to popularne miejsce kultowe, co zostało również potwierdzone naukowymi badaniami wykonanymi przez jednego z najlepszych ekspertów w tej dziedzinie dr. Rudolf Irsza.
Rovnako treba vziať na vedomie, že východným smerom „suchá cesta“ plynulo klesá hrebeňom do obce Horné Pršany a potom cez Radvaň do Banskej Bystrice, a že aj tu je avizovaný kameň s nápisom – tzv. Malachovský nápis, alebo nápis na Vysočine. Týmto by bolo treba venovať pozornosť v samostatnom príspevku, pretože ich objavenie, preskúmanie, rozlúštenie môžu iba pomôcť zaujať objektívnejšie stanovisko k nápisom na Velestúre. Preto nie je pravda, že nápis na Velestúre je „mimo sveta“, ako to tvrdí pochybovač a nepriateľ nápisu Vlado Uhlár.
Należy również pamiętać, że we wschodnim kierunku „sucha droga” płynie gładko wzdłuż grzbietu do miejscowości Horné Pršany, a następnie przez Radvaň do Bańskiej Bystrzycy, i że istnieje również tutaj kamień z napisem – znanym jako Malachovský napis lub napis na Vysočine. Musiałoby to zostać rozpatrzone osobno, ponieważ ich odkrycie, badanie, odczytanie mogą jedynie pomóc w bardziej obiektywnym oglądzie napisów z Velestur. Dlatego nie jest prawdą, że inskrypcja na Velestur jest „nie z tego świata”, jak twierdził wątpiący i wrogi temu napisowi Vlado Uhlar.
Velestúrsky nápis
Velestúrsky nápis prezentoval širšej slovenskej verejnosti Pavel Križko, v roku 1868 v Letopise Matice slovenskej, ročník V., zväzok I. Popísal samotný objav a dešifroval nápis. Pozrime sa na časť jeho výpovede z roku 1868:
Podal som v Sokole – roku 1862 č. 10, r. 1863 č. 21 a r. 1865 č.1 – tri starobylé nápisy, z nichžto dva nachodia sa posiaľ na kremnickom pohorí, tretí však – malý to zlomok – v sbierkach Matice Slovenskej.
Ten v Sokole najsámprv uverejnený nápis pokúsil sa rozlúštiť p. M. Chovanec a podal svoje pojednanie o ňom v Sokole r. 1864 č. 1, str. 14 – 16; avšak posiaľ som nič nečítal, žeby bol niekto pokúsil sa prečítať i nápis velestúrsky a zlomkový a vyskúmať jejich obsah. Ja som sa ovšem pustil do toho, chtiac zvedeť, čo títo ctihodní svedkovia o dávnej minulosti hovoria; lež čakajúc ustavične, že podá niekto iný o nich svoju mienku, odkladal som stále uverejnenie svojich náhľadov o týchto nápisoch a výsledkov svôjho bádania. Treba však, aby niekto urobil počiatok v tejto veci, aby sa dostala do triebenia a pretriasania i aby takto vyšiel na vrch opravdivý smysel týchto nápisov. A toto ma núti, aby som ďalej neotáľal, lež sdelil i širším kruhom, čo som posiaľ vyskúmal ja. Tým viac zdá sa mi to byť na čase, ponevádž velestúrsky nápis stojí v úzkom spojení s Bolského rozpravou o Eturum-e, uverejnenou v 2 sväzku III. a IV. ročníka „Letopisu Matice Slovenskej“ na strane 39. a 40.
Aby však o týchto nápisoch i tí úplnú a na koľko možno podrobnú vedomosť mali, ktorí o nich posiaľ nič neznali, i aby tak tým ľahšie pokúsiť sa mohli o jejich rozlúštenie, držím za potrebné, pripomenúť o týchto nápisoch všetko to, čo je mne samému o nich známo.
Bolo to v lete roku 1860, keď – zanášajúc sa študovaním Kollárovej Staroitalie Slavjanskej – bol som upozornený, že i na kremnickom pohorí sú na jednom kameni jakési čiary vytesané, ktoré posiaľ ešte nikto nemohol prečítať. Zvedev toto a nemohúc dostať vodiča, vybral som sa v septembri sám na kremnické pohorie, chtiac tie čiary vyhľadať a odkresliť. No moje celodenné namáhanie bolo marné; bo som nenašiel, čo som bol vyšiel hľadať. Avšak na zpiatočnej ceste stretnul som jednoho starého, do ktorejsi z druhej strany tohto pohoria ležiacich dedín ubierajúceho sa sedliaka, ktorý sa ma opýtal, zkade idem a dovedev sa o mojej celodennej bezvýslednej práci, stál úsilne na tom, aby som dal pokoj tým čiaram, lebo je to – vraj – čarodejnícke písmo. Táto výpoveď povzbudila ešte viac moju zvedavosť i požiadal som tohože sedliaka, aby mi povedal, kde je to písmo a čo mu je o ňom známo.
„Hia,“ odpovedal ten starec na moje otázky, „tie čiary sú vykresané na jednej skale, ktorá vyzerá jako dáky hrob a leží na Smrčníku, na dobré troje strelenie od troch krížov sem k tejto – totiž k severozápadnej – strane; ale vám neradím ta chodiť, lebo je ono veru nie dobre žartovať sa s takými vecami.“
Na moje ďalšie naliehanie, aby mi povedal, čo zná o tom písme, hovoril: „Kým som ešte bol chlapcom, rozprával mi môj starý otec, že voľakedy v týchto horách riastol jeden strom a na tom strome bolo jedno zlaté jablko, ktoré strážil vojak s mečom. Tu však priletel raz tam z tade, kde to slniečko zapadá, jeden šiarkan s deviatimi hlavami a chcel to jablko sožrať, ale vojak mu to nechcel dovoliť, I strhnul sa medzi tým vojakom a tým šiarkanom boj, ktorý trval celých deväť dní a deväť nocí. Potom premohol vojak šiarkana a zabil ho. Tu vytrhlo sa z mrtvého šiarkana dakoľko pier a letelo v tie strany, kde klonieva sa zlaté slniečko za hory. Keď vojak videl, že je zlaté jablko ochránené, vzal svoj meč a vykresal ním tie čiary, čo ste ich dnes hľadali. Môj starý otec mi síce hovorieval, že má byť to písmo na tých horách, ale kdeže ho nájdeš, hriešny človeče, keď bola tá skala machom zarastená. Iba keď pre dakoľkými rokmi na týchto vrchách horu rúbali, oddrapila jedna jedľa, keď padala, ten mach z tej skaly, a od tých čias viem, kde to písmo leží. Nechoďte tam, lebo ešte raz vám vravím, že je to čarodejnícke písmo, bo tam – vraj – z toho šiarkana veľa jedu vytieklo.“
Znajúc už niečo určitejšieho miesto, na ňomž mám ten nápis hľadať, vybral som sa roku 1861 v jaseni poznovu na naše pohorie a tentokrát som lepšie pochodil. Našiel som totiž skutočne sťaby na spôsob nepravidelnej, trojplochovej prismy okresaný a hrobovému rovu, čiže mohyle podobný kameň a na ňom mnou hľadaný nápis. Kameň tento je asi 5 stôp dlhý a blízko dvoch stôp tlstý. Jeden jeho koniec leží k východu, druhý prosto k západu obrátený. Jako vyzerá jeho spodnia plocha neznám. Plocha k juhu obrátená je prázdna, lež na severnej je nápis. Kameň tento i s jeho nápisom vykreslený je na pripojenom obraze I.
Velesturski napis
Velestúrsky napis przedstawiony został szerzej opinii publicznej Słowacji przez Pavla Križko, w 1868 roku w Kronice Macierzy Słowackiej, Rocznik V, tom I. Opisał samo odkrycie i odczytał napis. Spójrzmy na część jego wypowiedzi z 1868 roku:
Dałem w Sokole w roku – 1862 nr. 10, r. 1863 nr. 21 i r. 1865 nr 1 – trzy starożytne inskrypcje, z których dwie znajdują się na słupie Kremnické, a trzeci to niewielki fragment w Kronice Słowackiej Macierzy.
Ten najsławniejszy napis opublikowany przez Sokoła próbował zdekodować p. M. Chovanec i złożył wyjaśnienia na jego temat w Sokole r. 1864 nr. 1, str. 14-16; ale nigdzie nie przeczytałem, żeby ktoś próbował odczytać Napis Velesturski i ten fragment z Kroniki, aby zbadać jego treść. Wszedłem jednak w to, aby podnieść to, co ci czcigodni świadkowie powiedzieli o przeszłości; Nieustannie oczekując na kogoś, kto wyrazi swoją opinię, wciąż publikowałem moje spostrzeżenia na temat tych napisów i wyników moich badań. Ktoś musi zacząć pierwszy o tym mówić, aby sprawa stała się publiczna i została rozpatrzona tak, aby prawdziwe znaczenie tych napisów zostało wyjaśnione. A to zmusza mnie, bym pociągnął rzecz dalej, w szerszym kręgu, niż ten w którym próbowałem. Tym bardziej, że wydaje mi się, że jest to właściwy czas, bo jednak legendarny napis stoi w ścisłym związku z debatą na temat Eturum opublikowaną w 2 tomie III. i IV. rocznika „Kroniki Macierzy Słowackiej” na stronach 39 i 40.
Jednakże aby wypełnić o ile można szczegółowo wiedzę o tych napisach, kto o nich od dawna wiedział, a więc aby łatwiej było próbować je rozszyfrować, uważam za konieczne przypomnieć o tych napisach wszystko, co jest mi o nich widome.
To było latem 1860 roku, kiedy znużony studiowaniem Staroitalii Słowiańskiej Jana Kollara- przypomniałem sobie, że w górach Kremnickich znajduje się kamień z rzeźbionymi czertami/znakami, które zostały ujawnione, ale których jeszcze nikt nie potrafił odczytać. Wiedziałem o tym i nie mogąc dostać przewodnika, wybrałem się sam we wrześniu na Pogórze Kremnickie, chcąc znaleźć i odrysować te napisy. Cały dzień szukałem jednak na próżno. Nie znalazłem tego, czego szukałem. Jednak w drodze powrotnej napotkałem starca, z innej strony gór graniczących ze wsią tego chłopa, który zapytał mnie skąd to idę i co tutaj porabiam, a dowiedziawszy się o całym dniu mojej bezowocnej pracy, nalegał żebym dal sobie spokój z poszukiwaniem tych czert bo to jest rzekom pismo czarownic. To mnie tak podekscytowało i jeszcze bardziej wzmogło moją ciekawość, że poprosiłem chłopa, aby powiedział mi, gdzie jest to pismo i co wie na ten temat.
„Cha”- rzekł starzec na moje pytanie, „czerty są wyrzeźbione (są vykresané – wykrzesane) na jednej skale, która wygląda jak jakiś grobowiec i leży na Smrčníku dobre trzy wiorsty od Trzech Krzyży – czyli w bok, na północny zachód; „ale nie doradzam panu tam iść, bo wierzę, że nie należy żartować sobie z takimi rzeczami” .
Na moje dalsze nalegania, aby mi jednak powiedział, co wie na temat tego pisma, powiedział: „Kiedy byłem jeszcze chłopcem, powiedział mi mój dziadek, że kiedyś na tej gorze rosło drzewo, a na nim było jedno złote jabłko, którego strzegł woj z mieczem. Jednak któregoś dnia nadleciał stamtąd gdzie Słońce Zapada Sziarkan z dziewięcioma głowami i chciał zeżreć to jabłko, ale wojak nie chciał na to pozwolić. Między nimi rozegrał się bój, który trwał całe dziewięć dni i dziewięć nocy. Wreszcie woj przemógł Sziarkanę i zabił go. Z martwej Sziarkany uszedł duch i poleciał w stronę, w której słońce chowało się za górami. Kiedy wojak upewnił się, że złote jabłko zostało obronione, wziął miecz i wykrzesał nim rysunek, te właśnie czerty których pan dzisiaj szukał. Mój stary ojciec powiedział mi, że ten napis powinien tu być gdzieś na skałach, ale gdzież go znajdziesz, grzeszny człowieku, kiedy skała została rozbita, a kamienie porosły mchem. Dopiero gdy dawnymi laty drzewo tu rąbali w górach, jedna jodła padając zdrapała mech ze skały i od tego czasu wiem, gdzie jest ten napis. Nie idź tam, bo po raz kolejny mówię ci, że to czerty – pismo czartowskie, czarodziejskie, pismo czarownic, a do tego tam wiele juchy z Sziarkana wtedy wyciekło.”.
Wiedząc, już coś bardziej konkretnego, postanowiłem w 1861 roku jesienią ponownie wybrać się na nasze Pogórze i poszukać napisu. Tym razem miałem lepszy marsz. Znalazłem skałę o poszukiwanym przeze mnie kształcie człowieczego grobu, a na niej, na ścianie grobowca trzy linie wyżłobionych znaków. Ten kamień ma około 5 stóp długości i blisko dwóch stóp grubości. Jedno jego lico jest wystawione na wschód, a drugie dokładnie na zachód. jak wygląda jego spodnia ściana nie wiem, lico od strony południowej jest puste, ale po stronie północnej znalazłem ten napis. Ten kamień z napisem jest przedstawiony na załączonym obrazku I.
Obraz I – Kameň s nápisom.
Okolo toho kameňa rozložená je od severu k juhu tiahnúca sa dosť hodná rovina, ktorá sa potom rozbehuje vo pätoro vrchových pásem. Táto rovina je najvyššie miesto na celom kremnickom pohorí, ležiac vo výške 3164 stôp nad hladinou morskou. Vyšeudaný kameň delí ju vo dve temer rovné poly, ale je viac k východu nežli k západu pošinutý. Asi na dvadsať krokov od tohto kameňa k východu kloní sa táto rovina srázne dolu a tvorí so zvolenskej strany veľmo vysoký vrch. V tomto vrchu a okolo neho v súsedných pásmach rozprestieraly sa voľakedy asi na hodinu cesty dlhé a tiež asi toľko široké bane, z níchž dobývalo sa – dľa povesti – živé striebro, čiže rtuť alebo ortúť. Takmer v prostriedku tohto územia leží i dnes ešte z troch domov záležiaca dedinka Ortúty a vyše nej asi štvrť hodinu cesty bolo ešte pred dakoľkými rokmi vídať základy budovísk, pozostavších bezpochyby z bývalých baňských stavísk. Alebo snáď stála dedina Ortúty pôvodne na tomto mieste. Niže tohto baňského územia a vyše dediny Malachova je jeden kopec, ktorý okolitý ľud Hrádkom menuje. Zreteľné stopy z týchto baň vídať tam až do dnes. Medzi iným vyteká ešte i teraz neďaleko vyše spomenutého Hrádku z neveľkej diery červeno-žltá, kremnickej a novobaňskej cele podobná voda. Taktiež vídať v juhozápadnom konci tohože baňského územia vo výške asi 1000 stôp nad hladinou hronskou jedno neveľké jezero, ktoré povstalo tým, že – keď sa jedna celá polovica vrchu prepadla – do doliny vychodivšiu priečnu chodbu čiže štollnu zasypalo a tým zpätená voda von jamou vytisknutá bola a v korytnej priehlbine jazero utvorila. Tieto bane maly voľakedy patriť kráľ. slob. mestu Zvolenu, ktoré za starodávna tiež ku jednote baňských miest prislúchalo. Tie vrchy, v nichž rozprestierajú sa tieto starobylé bane, vždy patrili ku zvolenskému zámku a sú posiaľ z čiastky kráľovským majetkom.
Roku 1865 na začiatku oktobra počul som – cestujúc cez kremnické pohorie do Baňskej Bytrice – od jednoho so mnou idúceho sedliaka, s nímž som sa bol dal o vyššie spomenutom nápise do rozprávky, že na tej istej rovine, kde tento nápis leží, má byť i viac takých znakov a čiar a že on sám zná, kde ležia niektoré z nich. Následkom toho vybral som sa bol po dakoľkokrát zase na tú rovinu hľadať tie znaky a čiary, lež okrem chotárnych kremnických a zvolenských znakov nenašiel som nič, až napokon dňa 12. novembra prišiel som cele náhodne na jeden veľký nápis. Bola totiž toho dňa krutá zima a ostrý východný vetor bral so sebou veľkú osuheľ zo stromov, čo ma tak premrazilo, že som bol prinútený hľadať útulok za skaliskom na juhovýchodnom konci tejže roviny strmiacim a kroz obecný ľud Velestúrovou Skalou, alebo v krátkosti Velestúrom, Veleštúrom, i Vereždúrom nazvaným. Tu vidiac v jednej pukline chlp suchej trávy a chtiac si k sohriatiu skrehlých rúk oheň rozložiť, vystúpil som na jeden výklenok tejže skaly a lapil sa ľavou rukou na protivnej stene narasteného machu, abych pravou mohol dostať túže suchú trávu. Avšak mach ten, ktorého som sa držal, zostal mi v ruke a na skale kde bol prú prirastený, objavili sa mi niektoré kreslené čiary. Zbadav tieto, odstránil som hneď všetek mach z celej tej skalnej steny i odkryl som k nemalému svôjmu prekvapeniu na priloženom obraze IIb vykreslený nápis.
Zdjęcie I – Kamień z napisem.
Wokół kamienia jest rozciągająca się z południa ku północy przechodnia równina, która zmienia się w pięć pasm górskich. Wypłaszczenie to jest najwyższym miejscem wokół góry Kremnickiej, leżącej na wysokości 3164 stóp nad poziomem morza. Rzeczony kamień dzieli ją na dwie niemal równe części, ale leży trochę bardziej na wschód niż na zachód. O dwadzieścia kroków od kamienia na wschód wysoczyzna skłania się ostro w dół w stronę Zvolenia, tworząc wysoką skałę. W tej to górze i naokoło niej w sąsiednich pasmach znajdowały się kiedyś rozrzucone szeroko, na godzinę drogi wokoło niej liczne kopalnie srebra i rtęci. Prawie w środku tego obszaru są jeszcze dzisiaj złoż żelaza w miejscowości Otruty. Wyżej, nad nią około kwadransa drogi było przed laty stanowisko bańskiego górnictwa, po którym pozostały już tylko fundamenty. A może w tym miejscu była pierwotnie wioska Ortuty? Poniżej tego bańskiego obszaru, a powyżej okolic Malachova jest jeden szczyt, który okoliczna ludność nazywa Hrádkom (Gródkiem). Wyraźne ślady tych kopalń można zobaczyć tam do dziś. Między innymi nad owym Hradkiem wycieka z niewielkiej dziury w ziemi czerwono-żółty strumień tej kremnickiej, nowobańskiej wody. Takoż widać w południowo-zachodnim krańcu Ziemi Bańskiej, na mniej wiecej wysokości 1000 stóp nad kotliną Hronską niewielkie jezioro, które powstałow ten sposób, ze kiedy cała połowa szczytuu zwaliła się w dolinę, wyjście z poprzecznego korytarza zawaliły głazy i w powstałym zagłębieniu zebrała sie cieknąca woda która utworzyła jezioro. Te kopalnie mogły być królewskimi. Miasto Zvolen, które również kiedyś należało do związku gmin górniczych i leżace wokół stare kopalnie przynależałuy do Zamku Zvolen, który był częściowo funfdowany z majątku królewskiego.
W 1865 roku, na początku października – podróżując poprzez Kremnickie Góry do Bańskiej Bytrzycy – od od jadącego ze mną chłopa, z którym podzieliłem się sprawą napisu na skale, usłyszałem że na tej równinie znajduje się dużo więcej takich czert i zapisów i on sam wie o niektórych z nich, gdzie się znajdują. W związku z tym, wybrałem się tam na początku listopada aby odnaleźć te znaki pomiędzy Kremnicą a Zwoleniem, ale nic nie znalazłem. W końcu koło 12 listopada przypadkowo trafiłem na jeden duży napis. Był to dzień kiedy przyszła ciężka zima i ostry wiatr wiał od wschodu niosac śniezny pył z drzew i skał. Tak mnie przemroziło, że zostałem zmuszony do szukania schronienia za skałami na południowo-wschodnim końcu tejże płaszczyzny, w miejscu które przez zwykłych ludzi jest nazywane Skałą Velestúrovą, lub w krótko Velestúrem, Velesztúrem, albo nawet Vereżturem. Widząc w jednym z pęknięć skały kępę suchej trawy postanowiłem rozpalić ogień dla ogrzania przemarzniętych dłoni. W tym celu wspiąłem się w szczelinę i oparłem lewą ręką o skałę pokrytą mchem po to, by tak rozparty, prawą ręką wyrwać tę kępę. Lewa ręka oberwała jednak mech i wtedy zobaczyłem pierwsze znaki wyryte na kamieniu. Żeby zbadać cały napis oderwałem więc cały mech z tej skały i niespodziewanie moim zdumionym oczom ukazał się cały napis, który widać na załączonym obrazku IIb.
Obraz IIb – Velestúrova skala.
Nápis na Velestúre – súčasná podoba. (Napis na Velesturze – aktualna forma.)
Obraz IIb predstavuje Velestúrovu Skalu, a číslice „1, 2, 3, 4“ označujú miesto nápisu.
Spomenutá zima urobila mi nemožným dlhšie bavenie-sa a dokonalé odkreslenie Velestúrovej skaly a na nej vytesaného nápisu i prinútila ma ku skorému návratu. Na spiatočnej ceste zastavil som sa pri tak zvanej Dievčej Skale (Dievčich skál jest viacej na Slovensku), abych ju poobzeral. Táto asi dve siahy vysoká a 8-10 stôp tlstá skala vzdialená od Kremnice niečo vyše pol hodiny cesty k východu a leží v hore temer pri samom vrchovci vrchu Stôssu k polnočnej jeho strane Dievčia Skala podobná je sťaby schválne vykreslenému stĺpu a záleží zo samých vodorovne na sebe navrstvených kamenných tablíc. Na ňu možno pristúpiť iba z hornej strany úzkym chodníčkom, ináče je úplne nedostupná. Z oboch jej bokov rozložený je celý rad jej podobných menších i väčších skalín. Vrchovec Dievčej Skaly je silno zarastený machom a hrbovatý a pod ňou ležia v rumoch svrchovca opadavšie kamenné tablice. Pri týchto som konečne – chtiac sa zohriať – urobil oheň a potom som začal prehŕňať tie rumy. Pri tejto práci padnul mi do očí jeden asi 1 – 1,5 palca hrubý, na desať palcov dlhý a deväť široký kus z jednej kamennej tablice. Ten bol na jednej strane úplne machom zarastený. Odstrániv z neho tenže mach, našiel som na ňom zlomok z jakéhosi nápisu.
Obraz IIb przedstawia Velestúrovą Skałę a cyfry „1, 2, 3, 4” odnoszą się do kolejnych linii zapisu.
Wspomniane zimno uniemożliwiło mi doskonałe odwzorowanie znaków ze Skały Velesturowej i zmusiło mnie do wcześniejszego powrotu. W drodze powrotnej zatrzymałem się na tzw Dziewiczej Skale (polskie Panieńskiej Skale – CB) (Dievčich Skał jest więcej na Słowacji), rozejrzałem się wokół niej. To około dwóch sążni wysoka i 8-10 stóp szeroka skała położona od Kremnicy nieco ponad pół godziny na wschód, znajduje się prawie na samym szczycie Góry Stoss. Po północnej stronie ściana Dziewczwej Skały jest podobna do słupa rozwarstwionego w poziome skalne ciosy/tablice. Można się tam dostać tylko z górnej wąskiej ścieżki, poza tym jest całkowicie niedostępna. Z obu jej boków rozłożony jest cały szereg podobnych, mniejszych i większych formacji skalnych. Wierzchołek Dziewiczej Skały to duży głaz pokryty mchem chrobotkiem, a pod nim leży rumor opadły ze szczytowych płyt skalnych. Tu w końcu zrobiło mi się ciepło, gdy zacząłem przebierać w tych odłamkach u stóp skały. Podczas tej [pracy wpadł mi bowiem w oko odłamek gruby na 1 do 1,5 cala, dziesięć cali długości i dziewięć szerokości. Z jednej strony był całkowicie omszony. Kiedy odarłem go z mchu okazało się, że znajduje się tu coś w rodzaju napisu.
Obrazec III – kamenná tablica nájdená na vrchovci Dievčinej Skaly.
Ešte majú byť niektoré nápisy na kremnickom pohorí, avšak vzdor všetkému úsilnému pátraniu nepodarilo sa mi vynajsť ich viac, než tieto tri.
Nemajúc po ruke viac starobylých azbúk, nutno mi bolo prvotne srovnávať čiary a písmeny, nachodiace sa v kremnických starobilých nápisoch s písmenami v Kollárovej Staroitalii poznačenými, a vynímajúc niekoľkých písmen, našiel som tu všetky tieto znaky, pravda nie hneď v azbukách na prvej tablici udaných, lež častejšie iba v nápisoch sem i tam roztratené a začasto v okrúhlejšej alebo hranatejšej podobe prichodiace, čo mi ovšem krušnú krem toho prácu nemálo obťažovalo.
Na stranách 78 až 84 ďalej nasleduje podrobná analýza jednotlivých znakov, po ktorej následne Pavel Križko pokračuje:
Takto by teda boly prebraté všetky v kremnickom a velestúrskom a zlomkovom nápise nachodiace-sa písmeny. Pokúsime-li sa teraz podľa dosavádneho vysvetlenia jednotlivých písmen prečítať velestúrsky nápis, bude znieť nasledovne:
Rysunek III – z lica kamienia na szczycie Dievčinej Skały.
Ma tych napisów być jeszcze więcej na kremnickich skałach, ale mnie mimo usilnego poszukiwania nie udało się znaleźć nic ponad te trzy napisy.
Nie mając pod ręką starożytnej azbuki, ani innej starego kroju cyrylicy musiałem pierwotnie, porównać znaki i pismo starodawne znajdujące się na kremnickich skałach z literami z napisów z Kollarowej Staroitalii które tam on pokazał. W różnych napisach u niego pokazanych odnalazłem wszystkie litery/runy/czerty z wyłączeniem kilku liter, co prawda nie tylko tych ukazanych na pierwszej tablicy azbuki, lecz często tylko w inskrypcjach rozrzuconych tu i tam i często wykończone w formie bardziej zaokrąglonej, albo graniastej co mi bardzo w rozszyfrowaniu tych napisów mocno przeszkadzało.
Na stronach od 78 do 84 i dalej, następuje szczegółowa analiza podobnych znaków, po której Pavel Križko stwierdza:
„W ten sposób mamy tu wszystkie znaki jakie występują w kremnickich i velestúrskich napisach, także tych z uszkodzonych ułomków skał. Gdy spróbujemy teraz odczytać napis, zgodnie z objaśnieniem każdej litery, będzie on wyglądał następująco:
Riadok 1: prěchachsilianotmoranezru
Riadok 2: michkremenitjuteturvivsiagra
Riadok 3: daiběgodepoturudvěstěte
Riadok 4: osmdst
Rozdelíme-li ho na jednotlivé slová a vety, budeme môcť hneď lepšie videť jeho smysel; teda:
Gdy rozdzielimy go na słowa wtedy będziemy mogli dużo jaśniej widzieć myśl w nim zawartą, tak więc mamy:
Riadok 1: prěchach silian ot morane, zru-
Riadok 2: mich kremenitju te turv i vsia gra-
Riadok 3: da; i bě gode po turu dvě stě te
Riadok 4: osmdst
Kto čítal Bolského poznámky o Turove, tomu je smysel tohto nápisu jasný. Lež porozoberajme máličko jednotlivé slová a vety v tomto nápise.
Kto czytał Bolskýego opowieści o Turowie, dla tego myśl zawarta w zapisie jest jasna. Rozbierzmy teraz poszczególne słowa zawarte w tym napisie.
V slove „prěchach“ alebo lepšie vyslovené „prijechach“ každý môže ľahko zbadať koreň „jach“ –ať, ktoré slovo je posiaľ v užitku u Poliakov i na severovýchodnom Slovensku až po zvolenskú stolicu. Toto slovo znamená to isté, čo slová „ísť, kráčať, stúpať“ alebo čo nemecké „marschieren“. S koreňom sliata predložka „pri“ je každému známa. Celé toto slovo stojí v minulom čase a znamená v terajšej mluve toľko, čo „prijachal“ alebo „prišiel“.
W słowie „prěchach” albo w lepszej wymowie „prijechach” , każdy może łatwo znaleźć rdzeń jecha-at’, które to słowo pozostaje w użyciu u Polaków i na północno-wschodniej Słowacji aż do zwoleńskiej stolicy. To słowo znaczy to samo co iść, kroczyć, chodzić, albo co niemieckie marschriren. Znaczenie przyrostka przy jest dla kazdego zrozumiałem. całe to słowo jest w czasie przeszłym i znaczyć „przyjechał” albo „przyszedł”.
„Silian“ je vlastné meno a síce v jednotnom na mieste množného počtu užité, jako na príklad v národnej piesni „Všetci sme Slovania tam od sňažnej Tatry; – Čech, Poliak, Rus, Horvát atď.“. Toto meno označuje bezpochyby ten istý národ, ktorý spomína Bolský pod menom „Silingi“.
„Silian“ to nazwa wlasna uzyta na oznaczenie wielkiego ludu, jak na przykłąd w narodowej pieśni „Wszyscyśmy Słowianie tam do śmieżnej Tary; – Czech, Polak, Rus, Horwat itd.”. To miano oznacza nieomylnie ten cały naród, który wspomina Bolský pod mianem „Silingi” [CB – Śleżanie].
„Ot“ je to isté, čo i naša predložka „od“.
„Ot” jest tym samym co nasze „od”.
„Morane“. Morana bola u starodávnych Slovanov bohyňou smrti, no v tomto nápise sú tie slová „ot morane“ iba obrazom, slúžiacim k označeniu tej istej svetovej strany, ktorú Bolský sťa „septembrio“ udáva, teda strany severnej. Môžeme tu teda celkom bezpečne užiť na miesto slov „ot morane“ zreteľnejší výraz „od severu“ alebo od „polnočnej svetovej strany“.
„Morane“. Morana była u starożytnych Słowian boginią śmierci, a w tym napisie jest powiedziane „Od Morany”, chyba w tym znaczeniu, że od tej strony świata, którą Bolski nazywa „septembrio” – czyli ze strony północnej/siewiernej. Możemy tutaj całkiem bezpiecznie użyć w miejsce zwrotu „od morany” czytelniejszy wyraz „od północy”, albo z „północnej strony świata”. [CB – Muszę wtrącić tutaj moje jedno zdanie ponieważ autor nie rozwazył nieco innego kierunku – mianowicie z Moraw, czyli od pólnocnego zachodu – co też oznacza lud Silingów – Śleżan, podobnie jak kiedy założymny że chodzi o północ, z tym że na północy bezpośrednio nad Słowacją w której obrębie znajduje sie Skała Welesa Tura, leży dawna Biała Haria – Białohorwacja, późniejszy Kraj Wiślan: Harnasiów, Harników i Horoli.]
Vo slove „zrumich“ je koreň „rum“, toľko, čo „srúcanina, sborenina“, teda „zrumich“ znamená „srumil, srúcal, v rumy, srúcaniny obrátil, sboril“. I tu poukazuje koncovka „ich“ na to, že toto sloveso v minulom čase užité.
W słowie „zrumich“ mamy rdzeń „rum”, tyle co „rumowisko, pobojowisko/zburzenie/ruiny”, więc „zrumich“ znaczy zrujnował, rozrzucił, zamienił w rumowisko, zburzył – i tu pojawai się końcówka która oznacza czas przeszły.
„Kremenitju“. Mám za to, že v tomto slove každý vidí hneď na prvý pohľad „Kremnicu“, ktorá bola kedysi – podľa svedoctva Bolského – predhradím turovským. I Bolský píše, že sborivše Turovo, Silingovia a či Silianii Kremnicu úplne znivočili.
„Kremenitju“. jestem pewien, że w tym słowie każdy widzi na pierwszy rzut oka „Krzemnicę/Kremnicę”, która była kiedyś, według śwaidectwa Bolskyego przedgrodziem turowskim. Bolski pisze, że zburzywszy Turowo, Ślęgowie (Silingowie) owi Silianie całkowicie zniweczyli Kremnicę.
Slovičko „te“ užívajú posiaľ Horvati sťa spojku s významom „teda, a, i“. Okrem „te“ píšu ho i „ter“ v tom istom smysle (Je to bezpochyby do drievnej Slovančiny vošantročený latinizmus).
Słowko „te” używaja wciąż Chorwaci/Horvaty jako spójnik „tedy/tera, a , i”. Oprócz te pisza też „ter” w tym samym znaczeniu (Jest to be omyłki do pradawnego słowiańskiego wtręt z łaciny) [tu moje zdanie odrębne tedy, znaczy teraz – „teraz w danej chwili”, i nie jest to wtręt u Chorwatów z łaciny tylko skrócone ter – od teraz – tedy/wtedy.
„Turv“. Či toto slovíčko nemá znieť „Turov“ alebo „Turovo“, dľa Bolského „Eturum, Eburum“, označujúce marahánskym kniežaťom Turom vystavané mesto? Možno, že sú dve v ňom chýbajúce samohlásky „o“ kroz toho ktorý velestúrsky nápis voľakedy vyryl, buďto z nedopatrenia, buďto schválne vynechané, alebo zvalo sa to mesto v tých časiech, kým ešte stálo, alebo v ktorých bol tento nápis vyhotovený, Turv-om a nie Turovom. Ja ho mám za totožné s mestom „Eturum“, v Bolského baňskomestských pamätnosťach spomínaným. Prečo sa však v tomto nápise najprú Kremnica a len potom Turovo (Bolský rozpráva tieto deje v jejich prirodzenom poriadku, totiž tak, jako sa boly po sebe udaly) spomína, keď od severu prišli Siliani najprú bližšie sebe Turovo a len potom ďalej k juhu ležiacu Kremnicu sborili, neviem si vysvetliť. Či snáď mala byť v tomto nápise hlavne Kremnica a Turovo iba pobočne a mimochodom spomenuté? Ostatne táto vec ani mak nemýli smysel v nápise.
„Turv”. Czy to słówko nie ma znaczenia „Turov” lub „Turovo”, dla Boľskyego „Eturum, Eburum” oznacza miasto wystawione przez ród książąt marahánskich? Być może powinny w tym słowie być dwie brakujące samogłoski „o” zapomniane przez tego, który welesturski napis wyrył, przez niedopatrzenie, bądź przez celowe zaniechanie, albo może zwało się to miasto w czasach kiedy jeszcze stało , lub w czasach kiedy powstawał ten napis Turwem, a nie Turowem. Uważam to miejsce za tożsame z „Eturum” wymienionym przez Boleskyego we Wspomnieniach Bańskich. Dlaczego jednak ten napis najpierw wymienia Kremnicę a dopiero potem Turovo (Bolsky trzyma się ściśle przyrodzonego porządku toteż wymienia je po sobie tak jak leżały) wspomina, że kiedy z północy nadeszli Silingowie najpierw zburzyli Turowo, a potem leżącą dalej na południe Kremnicę, tego nie potrafię wyjaśnić. Czy to możliwe, że w tym napisie ppotraktowano Kremnicę jako najważniejszą a Turovo tylko pobocznie, wymienione mimochodem? i Turova powinny być wymienione tylko w liście i przy okazji wspomniano? Ta ostatnia możliwość nie miałaby sensu w tym napisie.
„I vsia grada“. „Vsia“ znamená „všetka, všetky, každý“ a slovo „grada“ toľko, čo „hrady, hradby, pevnosti, zámky“. Ktoré hrady sa tu rozumejú, či totiž hradby pred a za Kremnicou vystavené, ktoré spomína Bolský, a či okolo dávneho Turova ležiace hrádky, jejichž pozostatky po dnes vídať, nemožno udať s presnou istotou. Možno, že oboje, ba možno, že vôbec všetky hrady a pevnosti v dávňajšom kniežatstve marahánskom a či moravanskom.
„I vsia grada“. „Vsia“ znaczy „wszystka, wszysto, każdy”, a słowo „grada” tyle co grody, gródki, tyny, zamki. Rozumiemy tutaj że chodzi o grody przed i za Kremnicą wystawione, które wspomina Bolsky, czy też wokół dawnego Turowa leżące małe gródki, których pozostałości widać po dziś dzień. Można przyjąć niemal za pewnik, że chodzi o wszystkei grody w księstwie Marahańskim, czyli Morawskim.
„I bě“, alebo – vypíšeme-li každý hlas – „bie“ znamená to isté, čo pomocné časoslovcia „bol, bola, bolo“. Smysel je „i bolo“.
„I bě“, albo wymawiając wszystkie głoski – „bie” znaczy w istocie formę czasownika „był, była, było”. Wyraża tu myśl „i było”.
„Gode“. „God“ znamená v ruskej reči „rok“, v horvátskej „čas“ (rok v horvátštine je „godina“). Jeho smysel vo velestúrskom nápise je „rok, rokov“, alebo je to miestny pád (locativ) bez predložky a má znamenať toľko, čo „[v] roku“.
„Gode“. „God“ znaczy w mowie ruskiej „rok”, w chorwackiej „godzinę” (rok po chorwacku to „godina”). Znaczenie tego słowa w velesturskim napisie to „rok, roków”, lub jest to lokacja bez przyimka, a to oznacza „w roku”.
„Po Turu“. Kto je tento Tur? Máme-li rozumeť staroslovanského vojenského boha Tura, ktorý bol pod menom Velesa i pastierskym bohom a ochraňoval stáda a či to marahánske knieža Tura, o ňomž píše Bolský, že založil mesto „Eturum“? nesnadno síce domakať sa tu úplnej určitosti, avšak ja mám za to, že tu treba rozumeť tohto poslednejšieho; bo dľa Bolského boly mestá Turovo a Kremnica asi okolo roku 280 po Kr. sborené a naši predkovia sotva mali svojho boha za tak mladého; naproti tomu máme-li pred očima tú okolnosť, že Banius čiže Konez – dľa Tacita Vannius – začal panovať okolo roku 20. po Kristu Pánu a že bol knieža Tur jeho predchodcom, tedy nám jasne vysvitne, že tento Tur panoval nad týmto okolím asi na počiatku kresťanského letopočtu, a tak teda sú i v tomto nápise roky po ňom počítané a to síce pravde podobno od začiatku jeho panovania. Tým sa dá vysvetliť i to, že v tomto nápise použitý pohanský letopočet srovnáva sa s Bolského letopočtom kresťanským. Alebo snáď bol Bolskému velstúrsky nápis a jeho smysel a obsah známy a on anmiesto pohanskej použil kresťanskú formu v letopočte.
„Dvě stě te osmdst“ alebo po našsky písané „dvie stie te osmdst“ znamená dľa terajšieho vyslovenia „dve sto i (môžeme vziať i „te“ = „tiež“) osemdesiat“. V ostatnom slove je bezpochyby vynechaná písmena „e“ za písmenou „d“ i maloby to slovo vlastne znieť „osemdest“. Bolský udáva, že boly Turovo a Kremnica sborené okolo roku 280. po Kristu Pánu a velstúrsky nápis hovorí, že to bolo roku 280 po Turovi. Oboje to vychodí asi na jeden a tenže čas.
„Po Turu”. Kim jest ten Tur? Czy mamy tutaj rozumieć starego słowiańskiego boga wojennego Tura, który był pod mianem Welesa i pasterskim bogiem, a chronił stada , czy też oznacza to księcia marahańskiego Tura, o którym Bolsky pisze, że założył gród „Eturum”? trudno tu mieć absolutną pewność, ale uważam, że należy tu rozumieć tego pośledniejszego od boga, księcia Tura; bo według Bolskyego grody Kremnica i Turovo zostały zburzone w roku 280 n.e., a trudno podejrzewać, że nasi przodkowie mieli boga tak młodego; Z drugiej strony musimy mieć na uwadze okoliczność, że Banius tj Konez – dla Tacyta Vannius – rozpoczął panowanie około roku 20 n.e., a książę Tur panował przed nim, a więc panował w początkach ery chrześcijańskiej, a więc w tym zapisie są ujęte lata po jego panowaniu, czyli liczone od objęcia przez niego panowania. Można to wytłumaczyć faktem, że w tej inskrypcji używano pogańskiej miary lat, która równa była wyliczeniu lat według kalendarza chrześcijańskiego. A może była Bolskyemu znana treść i znaczenie inskrypcji, lecz na miejsce pogańskiej miary czasu użył formy datowania wedle chrześcijańskiego kalendarza.
„Dvě stě te osmdst“, albo po naszemu napisane „Dwie stie te osmdst”, znaczy w teraźniejszym języku dwieście a owo „te’ możemy też wziąć za „i osiemdziesiąt” (CB – czyli „dwieście i osiemdziesiąt”) W ostatnim słowie jest opuszczona ewidentnie litera „e” za literą „d” i słowo to znaczy „osiemdziesiąt”. Bolsky podaje, że grody Turovo i Kremnica zburzono około roku 280 po Chrystusie, a velesturski napis mówi, że to było w 280 roku po Turze. Z obu tych źródeł wychodzi na ten sam czas.
Vysvetlivše si takto jednotlivé slová, povedzme si teraz už, jako znie tento nápis v terajšej mluve. Je on nasledujúci:
Naświetliwszy znaczenie pojedynczych zwrotów i słow możemy dotworzyć jakie ma znaczenie ten napis w teraźniejszej mowie. Jest ono następujące:
„Prišiel Silian od severu, sboril Kremnicu a Turovo i všetky hrady; i bolo rokov po Turovi 280.“
A čože obsahuje v sebe ten zlomok z nápisu?
„Przyszedł Silan od północy, zburzył Kremnicę i Turovo i wszystkie grody; i było to roków po Turze 280”.
A co znaczy napis na ułomku kamienia?
Jeho obsah je tento:
Brzmi on tak:
Riadok 1: Věsnebog…
Riadok 2: ziart…
alebo rozdelené na jednotlivé slová:
Riadok 1: Věsne bog…
Riadok 2: ziart…
totiž: „Vesne boh[yni] (bezpochyby stálo ďalej: obecané alebo posvätené) žiart [visko]“ čiže oltár. Koľký bol voľakedy tento nápis a čo všetko obsahoval neznám; avšak i týchto dakoľko z neho pozostavších slov dostatočne na to pokazuje, že Dievčia Skala v kremnických horách bola kedysi bohyni Lade alebo Vesne, i Devanou zvanej, posvätnou obetnicou.
To tyle co: „Wesne bog[ini] (bez omyłki dalej napisano: obiecano lub poświecono žiart [visko], czyli miejsce ofiarne. Jak długi był ten napis kiedyś nie wiem, wszakże z tych słow które pozostały dostatecznie wskazuje, że Dziewicza/Panieńska Skała w Kremnickich Górach poświęcona była bogini ładzie alvo Vesnie (Wiośnie), także Dziewanną zwanej, której złozono tu obietnicę.
(CB – obiatę/żertwę. Nie będę tutaj rozpisywał się na temat różnic między boginiami i ich funkcjami czy między bogami wojny u Słowian i pojęciem boga Tura- czy Turupita, albo boga Welesa o Turzej-Byczej głowie – odsyłam do artykułu Słowiański Weles a etruski Welta, czyli Allozaury z UJotu w chtonicznym niebycie.)
Jako z posavádneho pojednania vidno, je i velestúrsky i zlomkový nápis nápisom slovanským.
Jak widać z powyższego opracowania oba napisy i velesturski i ułamkowy są napisami słowiańskimi
Tu však povstáva otázka, či znali Slovania už pred sv. Kyrillom písmo? Mnohí neprajníci Slovanstva, obzvlášte medzi Nemcami a Maďarmi, zvykli zásadne upierať slovanským národom vzdelanosť, ba ešte len i vlohy a súcosť k nadobudnutiu-si vzdelanosti a následkom toho i písmo. Na dokázanie tohto svojeho tvrdenia nemajú ovšem žiadnych dôvodov okrem svojej bezmedznej zášti a nenávisti a pritom temer úplnej nevedomosti o slovanských pomeroch a dejinách. Kto však si neťažil poobzerať sa po dávnej minulosti slovanskej a pátrať po – žiaľbohu – nemnohých zbytkoch z drievneho verejného i súkromného života slovanského; kto bedlive povážil ten stav, v ktorom nachodili sa či už jednotlivé vetve a či i celé Slovanstvo pred vystúpením sv. slovanských blahozvestov na pole verejného účinkovania a práce; kto drievne slovanské náboženstvo, státne sriadenie, obchody, priemysel a vôbec celý i rodinný i verejný spoločenský život so životom, náboženstvom a inými tomu podobnými vecmi iných drievnych národov bedlive porovnal a pritom i tú okolnosť z očí nezpustil, že kadenáhle duch ľudský až po istý stupeň vo svojom vývine dokročil, bez ohľadu na národnosť isté nové neodbytné potreby počitovať počne a im voľky nevoľky vyhovieť je prinútený; kto, hovorím, toto všetko urobil: ten nebude ani najmenej o tom pochybovať, že Slovania už dávno pred sv. Kyrillom znali a mali svoje písmo.
Na tomto mieste ukončím Križkovo svedectvo, ktoré som si prepožičal z jeho článku “Starobylé nápisy na kremnickom pohorí” a nasmerujem svoj pohľad na samotnú osobu Pavela Križku.
Ale powstaje pytanie, czy Słowianie znali przed św. Cyrylem pismo? Wielu nieprzyjaciół Słowian, a zwłaszcza Niemcy i Węgrzy zwykli zasadniczo upierać się, że słowiańskie narody są pozbawione wykształcenia, jak i talentów, a także zdolności do tworzenia wiedzy, z czego wynika że wszystko co mają jest naśladownictwem, w tym pismo także. Na te swoje bezpodstawne twierdzenia nie mają żadnych dowodów, poza bezgraniczną zawiścią i nienawiścią, i prawie całkowitą niewiedzą na temat słowiańskich dziejów i historii. Ale kto uczyni wysiłek, aby rozejrzeć się w starożytnościach słowiańskich i poszukać – po niestety nielicznych pozostałych artefaktach z dawnego życia publicznego i prywatnego słowiańskiego; kto zauważy poszanowanie i organizację państwa w którym poszczególne słowiańskie plemiona żyły, zgodnie współtworząc i osiągając swój dobrobyt na polu publicznym i osobistym; kto poznał jak wierni byli Słowianie swojej słowiańskiej religii, jak budowali państwa, gospodarkę, wymianę towarów, jakie wytwarzali przedmioty użytkowe i jak spajali to wszystko w całość w życiu rodzinnym i społecznym, robiąc to dokładnie tak samo jak inne starożytne narody, ten zrozumie, że nie inny był duch, tradycja i umiejętności Słowian, gdyż wszystkie narody tej części świata zmuszone były do stałego czynienia postępu i zwiększania stopnia swojego rozwoju, by zaspokajać pilne potrzeby, co nie zależy tutaj od narodowości, lecz od przymuszających do przetrwania warunków; Kto, jak mówię, zrozumiał to wszystko: nie wątpi w to przynajmniej, że Słowianie na długo przed Świętem Cyrylem znali swoje pismo.
W tym momencie zakończę przedstawianie świadectwa Pavla Križká które przytoczyłem z jego artykułu „Starożytne inskrypcje na Pogórzu kremnickim”, by skierować już uwagę ku samej osobie Pawła Křížka.
dużo więcej u źródła: http://www.tajnedejiny.sgo.sk/?p=477