Polskie korzenie na Słowacji. To absolutna i niepodważalna prawda, że droga Słowian do dzisiejszej Polski w głębokiej starożytności (10.000 lat temu) wiodła znad Adriatyku lub znad Morza Czarnego i delty Dunaju przez Słowację. Polecam ten artykuł na www.zmiennoksztaltne.blogspot.com – Dużo o wspólnej polsko-słowackiej historii. CB
Ze względu na to że relacje o zmiennokształtnych istotach są bardzo bliskie sobie tak na Słowacji jak i w Polsce, warto przypomnieć rzeczy o których historycy mówią bardzo mało albo nawet w ich kwestiach dezinformują, a które ukazują pierwotną wspólnotę i jedność, po dwóch stronach gór.
Innymi słowy wiele wskazuje że Polacy to po prostu północni „Słowacy”, a Słowacy to „naród Pierwszych Królów Polski”; i inaczej: Słowacja to utracone ziemie Polskich przodków, Polska zaś to nowy świat przodków dzisiejszych Słowaków.
I choć pierwotnie Polacy przybyli z terenów Słowacji przed tysiącami lat, to i przez tysiące lat jeden naród zamieszkiwał owe oba kraje.
Ten jeden lud został rodzielony przed ponad tysiącem lat, i rozgałęziony przebiegiem historii po dwóch stronach gór – każdy na swój sposób; pierwotnie o wspólnym języku – który na Słowacji został zmieszany z językiem czeskim, w dużym stopniu dopiero około XV stulecia…
* w tym przypadku, jest tu najwyraźniej mowa o ponownym ruchu w kierunku północnym, gdyż już tysiące lat wcześniej doszło do takiego przemieszczenia się ludów z Południa na Północ, i przez tysiąclecia jeden naród żył tak na terenach Polski jak i Słowacji…
Upadające słowiańskie ‚Państwo Wielkomorawskie’, obejmujące także Południowe Ziemie Wiślan- czyli przyszłych Polaków, w tym i Kraków…
Południowa ‚praojcowizna’ Polaków…
Po upadku ‚Państwa Wielomorawskiego’ w pierwszej połowie X wieku, i powstaniu ‚Państwa Polskiego’ w drugiej połowie X wieku, ziemie owe zostały odzyskane ponownie przez Słowian pod wodzą Bolesława Chrobrego…
„Nowy świat” południowych Słowian…
Kilkadziesiąt lat później, południowa część zjednoczonych ziem Królestwa Polskiego – jest ponownie utracona z powodu Węgier, które je okupywały je przez kolejnych VIII wieków, próbując wyplenić tamtejszą Słowiańską kulturę – będącą „południową gałęzią” już Polskiej kultury…
Gall Anonim o B. Chrobrym, który próbował odzyskać z rąk zaborców ziemie słowiańskie utracone po upadku Państwa Wielomorawskiego, a zagarnięte przez Węgry:
„Czyż to nie on wielokroć pokonał w bitwie Węgrów i cały ich kraj
aż po Dunaj zagarnął pod swoją władzę?”
Innymi słowy nie tyle to były najazdy i próby wydarcia ziem obcego państwa, co próby odbicia „swojego” – czyli ziemi przodków, i ludów kulturowo zjednoczonych z Polską – których obcy naród Węgierski chciał skolonizować…
Bachledovej dolina, współcześnie na północnej Słowacji…
Poniżej o tym jak Polskie granice obejmowały pierwotnie Słowację, kiedy to węgierski król Stefan po swej koronacji, zaprosił księcia Polan na spotkanie się na wspólnej granicy – która sięgała po węgierksi Esztergom przy Dunaju:
Bolesław Chrobry:
„Zebrawszy całe swoje wojsko przybył do króla pod Ostrzyhom i tutaj na granicy Polski i Węgier rozbił swoje namioty. Granice Polaków rozciągały się bowiem aż do brzegu Dunaju, do miasta Ostrzyhomia, potem wiodły do miasta Egeru, a dalej kierując się ku rzecze, która zwie się Ciepłą [Topl’a] aż do grodu Salis, i tam kończyły się granice między Węgrami, Rusinami i Polakami”.
Kronika węgiersko-polska, XIII wiek
Południowe granice pierwotnie jednej rzeszy i kultury:
– ziem upadłego Państwa Wielomorawskiego i nowopowstałego Państwa Polskiego…
Niemiecki biskup Thietmar z Mesreburga (975-1018) wspominał również o polskim książęciu który miał:
„…na pograniczu między Węgrami a swoim państwem pewien gród,
którego stróżem był stary Prokuj, wuj króla Węgrów”.
W zapisach słowackich natknąłem się także na wzmiankę o polskim zamku wybudowanym za Bolesława Chrobrego – jeśli dobrze pamiętam – przy Popradzie, i którego resztki ruin mają znajdować się tam do dnia dzisiejszego…
Południowa Polska: Ziemie utracone przez Państwo Wielkomorawskie,
oraz odzyskane przez wczesne Państwo Polskie…
* określenie „Chrobry” pochodzi od używanego do dziś na Słowacji słowa: „chrabry” – czyli „odważny, dzielny”.
Z kolei określenie „Dratewka” – o którym mówią dawne podania, ma najwyraźniej pochodzenie od słowackiego słowa „drat” czyli „drut”; i od rzemieślników którzy niegdyś „dratami” zszywali ludowe obuwie. Innymi słowy „Dratewka” znaczyć może tyle co „Druciarz”.
Efekt pracy z dzbankami, współczesnego słowackiego druciarza czyli „dratewki”…
Również i imię „Mieszko” może pochodzić od stosowanego do dziś na Słowacji zdrobnienia: „Miško” czyli „Miśko”/”Miszko”.
W czasach przedchrześcijańskich, to zdrobnienie mogło być stosowane do imienia „Mieczysław” – czyli „sławny miecz”/”sława miecza”, zaś w czasach chrześcijańskich, przyswojone do nowego imienia związanego także ze „sławnym mieczem”: anioła Michała.
I prawdopodobnie dlatego do dziś zdrobnienie dla słowackiego imienia „Michal” to”„Miško” czyli w spolszczeniu: „Miśko”/”Miszko”. Także polskie słowo „czary” brzmiące na Słowacji jako „čary”, pochodzi najwyraźniej od słowa „čiary” które oznacza dosłownie tyle co „linie” – domyślnie od wróżenia z pęknięć na kościach wrzuconych do ognia, jak i z „čiar” czyli „linii” znajdujących się na dłoniach. Również ‚Wielkie Zwierciadło Przykładów’, tłumaczone z łaciny na język polski w XVII wieku, mimo upływu wielu stuleci, zawiera w sobie jeszcze słowa do dziś używane na Słowacji, a w Polsce niemal zapomniane.
I odwrotnie: do dziś w Polsce używane są słowa, które na Słowacji były używane przed stuleciami – a współcześnie brzmią dla Słowaków bardzo archaicznie i używane są czasem jeszcze przez starych ludzi na wioskach…
Dzięki znajomości j. słowackiego, mogłem lepiej zrozumieć właśnie owe dawne, polskie teksty sprzed stuleci:
Echa wspólnych polsko-słowackich korzeni, wciąż żywych mimo upływu milenium…
Również badania językoznawców wykazały iż język staropolski i starosłowacki, mają wspólne gramatycznie korzenie, odróżniające je od innych języków – nawet takich jak pozornie bliski językowi słowackiemu, język czeski – który w rzeczywistości około XV wieku, „namieszał” różnic między językiem używanym po obu stronach Tatr.
Niemniej składnie zdań i inne gramatyczne „korzenie” wskazują iż Polski i Słowacki język, są źródłowo najbliżej siebie spośród innych słowiańskich języków. I tak Polski język można określić mianem „gwary” w oczach dzisiejszych Słowaków, zaś słowacki język – mianem „gwary” w oczach dzisiejszych Polaków.
„Naleciałości” po obu stronach Tatr, nie są większe od „naleciałości” między językiem Polskim a gwarą używaną np. na ziemiach śląskich.
Poniżej kilka przykładów, które mimo upływu tysiąca lat, i pozornemu złudzeniu że język słowacki jest bliższy czeskiemu – pierwotne jego korzenie są jednak „prapolskie” czyli wywodzą się z jednego narodu – odmiennego Czechom i Rosjanom, a analogicznemu przyszłym Polakom…
Prostymi słowy o podobieństwie między j. polskim a słowackim…
* powyższe jest kolejną przesłanką wskazującą to, iż przodkowie dzisiejszych Polaków pochodzą z ziem leżących po południowej stronie Tatr, skąd z czasem przesunęli się znad Dunaju w kierunku Wisły; dalej na północ.
Tenże „pra-polsko-słowacki” był wspólny dla jednego narodu po obu stronach Tatr.
Nawet w legendach dotyczących Polaka, Rusa i Czecha jako braci – Polak
to potomek jednej kultury, odmiennej już nieco Czechom i Rosjanom…
Streszczając wszystko można po prostu powiedzieć że „prajęzyk” wspólny przodkom Polaków i Słowaków, popadł po obu stronach Tatr przez wieki, rozmaitym wpływom i naleciałościom – przez co się rozdzielił na współczesną „gwarę Polską” i „gwarę Słowacką” – niemniej „gramatyczny szkielet” pomimo kilkunastu wiekówpozostał niemal niezmieniony, i wskazuje na to, że prasłowacy i prapolacy tworzyli wspólną kulturę.
Tę z rąk najeźdźców węgierskich, chciał odzyskać Bolesław Chrobry. A to że sięgnął on jaki Mieszko I także po ziemie państwa czeskiego, może świadczyć ponadto o tym, iż chciał on zbudować następcę Państwa Wielomorawskiego – która miała być potęgą przeciwko narodom Germańskim i Potężnym Królestwem Słowian.
Poszukując w przedwojennych pismach informacji o istotach zmiennokształtnych, właśnie na wskazówki o tym, trafiłem w kwartalniku o nazwie „Zaranie Śląskie” z 1910 roku:
O tym jak pierwsi Piastowie, do wytworzenia Rzeszy Słowian,
która byłaby jeszcze potężniejsza od Wielkomorawskiej…
– Czesi prawdopodobnie w czasie zamętu po upadku Państwa Wielkomorawskiego, przejeli
prapolski Kraków (istniały wtedy dwa rodzaje Lechitów – takich którzy uznawali władzę czeską, i
takich którzy jej nie uznawali), czego też nie zostawił Bolesław Chrobry, i odbił tak Kraków z rąk
Czechów jak i południowe ziemie prapolaków za Tatrami – z rąk okupantów węgierskich.
Kolejne informacje wyraźnie już wskazują że Bolesław chciał stworzyć na ruinach
Wielkomorawskiego Państwa, jeszcze potężniejsze Państwo Słowian…
Ta strona używa ciasteczek (cookies), w celach statystycznych. Możesz wyłączyć obsługę plików cookies w Twojej przeglądarce. Rozumiem
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.