Schwab i NWO idzie po WAS! Czy wreszcie staniemy do walki o wolność? M. Dybowski…
1. Gadowski TV: Żyrafy wyłażą z szafy
https://www.youtube.com/watch?v=pvzFgHt6C08
2. wR24: Schwab i NWO idzie po WAS! Czy wreszcie staniemy do walki o wolność? M. Dybowski…
https://www.facebook.com/wRealu24pl/videos/722292815511282
3. Ukraina – Nowy układ sił w Europie?
Polityka Zagraniczna: Nowy układ sił w Europie?
https://www.youtube.com/watch?v=jDv0aU5qdx4
Infrastruktura + Wiadomości: NOWY CEL ROSJI – ważny rejon Ukrainy zagrożony
https://www.youtube.com/watch?v=fGOdWuFCSvo
WNET: Prof. Dyczkowski: Rosjanie mają kiepskie postępy na froncie, więc ich taktyką jest niszczenie miast
https://www.youtube.com/watch?v=S1GfzouN_B4
WNET: Gmyz: Niemcy nie chcą, żeby Ukraina wygrała wojnę, bo przyszłość dla nich to współpraca z Rosją
https://www.youtube.com/watch?v=CFp4ACnHHLg
(III Wojna Światowa) Układ Otwarty: Szwecja i Finlandia w NATO – Polska bardziej bezpieczna? – Zbigniew Parafianowicz
https://www.youtube.com/watch?v=rs6OlqVi1Ec
HAH: Ukraina linia frontu, 26 maja, mapa po polsku
https://www.youtube.com/watch?v=K-0EIsStZws
Rosjanie rozlokowują Iskandery w Brześciu. Ukraińcy spodziewają się ostrzału z terenu Białorusi
Łapanki w Czeczenii. Kadyrow siłą wysyła mężczyzn do walk na Ukrainie
Litwini zbierają na Bayraktara dla Ukrainy. Litewski MON przekazuje transportery
Rosja umacnia się na południu Ukrainy.
Rosjanie wciąż doznają dużych strat. Jedna z kompanii w ataku straciła ponad 85 proc. żołnierzy
Siewierodonieck jak Mariupol? Rosyjscy najeźdźcy zniszczyli tam już 90 procent budynków
Były pułkownik GRU krytykuje Szojgu. Kreśli scenariusz klęski Rosji
4. Niezależna: Autor książki „Trąd w Pałacu Nauki”: polskie uczelnie zbudowane na komunistycznym bagnie (FILM)
– W nowej książce „Trąd w Pałacu Nauki” przedstawiłem trzy etapy transformacji polskich uniwersytetów, czyli okres czerwonych agencji towarzyskich, następnie czas bastionów różowych kameleonów i wreszcie przejście do uniwersytetów tęczowych – mówi dr Józef Wieczorek, którego poprzednia książka „Plagi akademickie” wywołała oburzenie wśród rektorów polskich uczelni. Jak żartował Wieczorek w rozmowie z Piotrem Lisiewiczem w „Wywiadzie z chuliganem”, jest dyskryminowany jako osoba o orientacji innej niż dominująca na uniwersytetach. – Ale nie seksualnej, tylko moralnej i intelektualnej. Całkowicie, fundamentalnie odmiennej niż rektorzy – stwierdził. To z tego powodu został wyrzucony z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Mocna rozmowa o patologiach uniwersyteckich i nowej książce „Trąd w Pałacu Nauki” na filmie poniżej [ZOBACZ FILM na końcu tekstu].
Ustawiane konkursy, plagiaty, profesorowie z układów, którzy „orzą” niemiłosiernie doktorantami, wreszcie fatalne notowania polskich uczelni w światowych rankingach – to tematy tabu, które podejmuje Józef Wieczorek w książce „Trąd w Pałacu Nauki”. Jak podkreśla, wszystkie one wiążą się z tym, że na polskich uczelniach rządzą układy rodem z komunizmu.
Skąd wziął się tytuł „Trąd w Pałacu Nauki”? Słowa te padły, gdy Autor, geolog, niedawno odznaczony prezydenckim Medalem 100-lecia Odzyskanej Niepodległości i nagrodą IPN, wyrzucany był w końcówce PRL z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – W Telewizji Polskiej poprzedniego dnia oglądałem spektakl teatralny w bardzo dobrej obsadzie – „Trąd w Pałacu Sprawiedliwości”, według powieści Ugo Bettiego, opowiadający o sędziach i wymiarze sprawiedliwości we Włoszech – wspomina Józef Wieczorek. Nie miał już wątpliwości, że w ramach tzw. drugiej „jaruzelskiej” czystki został negatywnie zweryfikowany z powodu złego wpływu na studentów.
– Ponieważ rozmowa była drętwa i wiedziałem, że do niczego nie doprowadzi, bo rektor powiedział, że moja sprawa nie jest sprawą Uniwersytetu, czyli wyższe czynniki odgrywają w niej decyzyjną rolę, spytałem się, czy oglądał wczoraj ten spektakl. Twierdził, że nie, bo nie ogląda w ogóle telewizji. Ponieważ sceny przedstawione w tym spektaklu wydały mi się podobne do tego, co widziałem na Uniwersytecie Jagiellońskim, spytałem rektora, czy nie sądzi, że panuje trąd w Pałacu Nauki. To już było dla rektora za wiele, przyjęliśmy postawy spionizowane, a lewa ręka rektora posłużyła za drogowskaz dla mnie. Słowa „trąd w Pałacu Nauki” były ostatnimi jakie wypowiedziałem na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ja wyszedłem, a trąd pozostał. Uważam, że do dnia dzisiejszego.
Czas na operację „Universita bandita” w Polsce! Rozbijmy akademickie sitwy jak Włosi (FILM)
– Albert Einstein, wielki naukowiec, mówił że intelekt nie jest w nauce najważniejszy. Ważniejszy od intelektu jest charakter. Uniwersytetami w Polsce rządzą często ludzie, którzy nie mają kręgosłupa, charakteru. Historia i teraźniejszość mają tu silny związek. Tam, gdzie na uczelni był wysoki poziom skomunizowania i współpracy w bezpieką, tam jest dziś dużo patologii. Włosi patologie u siebie zauważyli i mimo, że uważani są za kraj mafii, to realizowana tam przez prokuratorów „Operatione Universita bandita” zaczęła działać. Trzeba to zrobić u nas. Filary, które mają naukę w Polsce trzymać, są źle osadzone. Odziedziczyliśmy fundament z czasów komunistycznych. Można powiedzieć, że jest to fundament bagienny – powiedział w „Wywiadzie z chuliganem” dr Józef Wieczorek, autor książki „Trąd w Pałacu Nauki”. Chyba najmocniejszą rozmowę o stanie polskich uniwersytetów obejrzeć można poniżej [ZOBACZ FILM na końcu tekstu].
Autor książki „Trąd w Pałacu Nauki” podkreśla, że nawet słuszne reformy nie będą na uniwersytetach zbyt skuteczne, bo niewłaściwy jest ich fundament:
– Jeśli się tworzy jakąś konstrukcję, to trzeba najpierw zbadać podłoże, nie można budować na bagnie czy na osuwisku. I nie ma co wtedy zajmować się naprawą wyższych ścian, łazienek czy przedpokoju, bo wcześniej czy później wszystko się zawali. Te filary, które mają w Polsce naukę trzymać, są źle osadzone.
Lata komunizmu i III RP stworzyły ten model akademickich konformistów:
– To są ludzie bez charakteru. Ludzie nauki uformowani w II RP byli zupełnie inni mentalnie, to było odczuwalne jeszcze w początkach PRL. Współpracownikiem Einsteina był Leopold Infeld, naukowiec lewicujący, który zakładał różne instytucje naukowe w czasach stalinowskich. Był ateistą pochodzenia żydowskiego. Wtedy na uniwersytetach duże znaczenie mieli młodzi działacze, często studenci, w czerwonych krawatach. Kiedy jeden z tych młodych aktywistów przyszedł do niego i powiedział, że pewna pani nie może zostać asystentką, bo potajemnie chodzi do kościoła, to go wyrzucił za drzwi. Mimo, że sam był ateistą. Chciałbym dziś zobaczyć taki przypadek na polskich uczelniach.
Książkę „Trąd w Pałacu Nauki” można kupić w internetowym Sklepie Gazety Polskiej.
Mocna rozmowa o tematach tabu na polskich uniwersytetach poniżej: