Grzegorz Płaczek przedstawia wyniki. Oddał tabletki jodku potasu do ekspertyzy
1. TG: Grzegorz Płaczek przedstawia wyniki. Oddał tabletki jodku potasu do ekspertyzy
https://www.facebook.com/Tarnogorski.info/videos/3091038704520701/
2. GNN: Dlaczego tak niewielu profesorów i lekarzy jest gotowych pójść pod prąd, by bronić prawdy, życia swoich pacjentów, czy życia zawodowego niszczonych kolegów?
Polecam też „Kiedy koniec PRL-u w polskiej nauce?” ks. Marek Kruszewski
Jeffrey A. Tucker https://brownstone.org/articles/why-did-so-many-intellectuals-refuse-to-speak-out/
Why Did So Many Intellectuals Refuse to Speak Out? JEFFREY A. TUCKER
Dlaczego tak wielu intelektualistów odmówiło zabrania głosu?
Pomyśl o wszystkich instytucjach, które szły ramię w ramię podczas dramatycznego upadku cywilizacji na przestrzeni trzech lat. Były to media, Big Tech, duże korporacje, środowisko akademickie, przemysł medyczny, banki centralne i rząd na wszystkich poziomach. Wszyscy żyli w kłamstwie. Siedzieli cicho i nic nie mówili, a nawet wiwatowali, gdy rządy całkowicie dewastowały prawa i wolności, o które ludzkość walczyła od ponad 800 lat.
…….
Jest lepsze wytłumaczenie: oportunizm. Inaczej karierowiczostwo. Dotyczy to zwłaszcza dziennikarzy i intelektualistów. Ich ścieżki kariery bezwzględnie wymagają zgodności z panującymi narracjami. Każde odstępstwo może prowadzić do potencjalnej dla nich zguby. Duch współżycia jest siłą napędową wszystkiego, co robią.
Każdy profesor ma tytuł i chce przejść drogę od adiunkta przez profesora nadzwyczajnego do profesora zwyczajnego, mając nadzieję, po drodze zyskując dożywotnią posadę . W tym celu naukowcy muszą publikować w swojej specjalności. Oznacza to, że ich publikacje muszą przejść przez recenzowanie, które ma być kontrolą jakości z jakiejś krainy fantazji. Tak naprawdę chodzi o to, kogo znasz i jak bardzo cię lubią.
Przez cały czas wszyscy w środowisku akademickim muszą grać w tę grę, w przeciwnym razie zmierzą się ze śmiercią zawodową. Niezwykle trudno jest przejść z jednego stanowiska akademickiego na drugie. Musisz zebrać siebie i rodzinę i udać się do innego miasta w innym stanie. I trzeba nawiązać stosunki towarzyskie na nowym wydziale. Jeśli wyrobisz sobie złą reputację, jako ktoś, kto nie dogaduje się z innymi, możesz przepaść w głosowaniu o przedłużenie zatrudnienia czy awansie..
Nikt, kto spędził 20 lat lub dłużej, aby zdobyć kolejne stopnie, nie podejmie takiego ryzyka.
Z tego powodu intelektualiści, zwłaszcza w środowisku akademickim, mają jedne z najmniej wymienialnych zestawów umiejętności. Dlatego prawie nigdy nie wychodzą przed szereg.
To tworzy straszną rzeczywistość.
Ludzie, którzy są odpowiedzialni za kształtowanie opinii publicznej, są najbardziej tchórzliwą klasą poddanych pantoflarzy na Ziemi.
Chcemy, aby ci ludzie byli odważni i niezależni — potrzebujemy ich — ale w praktyce są całkowitym przeciwieństwem tych oczekiwań.
To wszystko dlatego, że ich kompetencje nie maja wartości poza bardzo wąską społecznością. (are non-fungible – wyjśnienie pojęcia na końcu pod zdjęciem) To samo niestety dotyczy lekarzy, dlatego tak niewielu sprzeciwiało się, gdy ich własny przemysł został przekształcony w narzędzie tyranii w ciągu trzech lat.
Przystosowalność (fungibility) kompetencji zawodowych jest głównym wskaźnikiem tego, czy można ufać temu, co dana osoba mówi lub robi.
Ci, którzy są zainteresowani tylko ochroną wypłaty i pojedynczej pracy – trzymając się jej przez całe życie z obawy, że jej utrata sprowadzi na nich ubóstwo,– są często zdemoralizowani. Dotyczy to wielu tak zwanych zawodów „białych kołnierzyków”. Dlatego możesz zaufać swojemu fryzjerowi bardziej niż profesorowi na lokalnym uniwersytecie. Ona może mówić, co myśli, a on nie.
[A co powiedzieć o polskich uniwersytetach, gdzie profesorskie posady przechodzą nierzadko z ojca na syna, niczym tytuł szlachecki?]
Wszystko to dotyczy oczywiście wszystkich w rządzie, ale dotyczy to również wielkich korporacji, głównych religii i banków centralnych. Gorzka ironia polega na tym, że nie musi istnieć spisek, aby zniszczyć świat. Większość ludzi, którzy mogą to powstrzymać, odmawia wkroczenia tylko dlatego, że przedkładają swoje interesy zawodowe i finansowe ponad moralny obowiązek mówienia prawdy. Idą razem, żeby się dogadać po prostu dlatego, że muszą.
więcej w
Why Did So Many Intellectuals Refuse to Speak Out?
BY
JEFFREY A. TUCKER OCTOBER 6, 2022
Fungibility of Skills
The word fungibility usually refers to the economic properties of a good. Something that is fungible is easily and equally converted from one form to another. Something that is non-fungible is stuck as the thing it is. A good example is a dollar bill: highly fungible because it is so easily exchanged to become something else. Far less fungible would be an oriental rug. You might love it but it is not easily sold at a price you find fair.
Things can move from fungible to non-fungible in the course of a market correction. An example is acoustic pianos. There was a time when throwing down $15,000 for a piano was an investment. You can sell it for nearly the same price many years later.
This sets up a terrible reality. The people who are responsible for shaping the public mind end up as the most craven class of obsequious simps on the planet earth. We want these people to be brave and independent — we need them to be — but in practice they are the complete opposite.
It’s all because their professions are non-fungible. The same is true of medical professionals, sadly, which is why so few objected as their own industry was converted into an instrument of tyranny over three years.
3. Andromeda: Arestowicz o Polsce, sojuszu ukraińsko-polskim, swojej wizji geopolitycznej i rosyjskiej armii
https://www.youtube.com/watch?v=eWA_K2ceUAA