Kulisy Infoagresji
1. BanBay – w Realu 24: Kulisy Infoagresji – Propaganda jako element walki informacyjnej
https://banbye.pl/watch/v_x53OJPskure_
2. Konfederacja: Najgorszy okres rządów PiS! Państwo z dykty w pełnej krasie
https://www.youtube.com/watch?v=KkDXxye5ww4
3. NTV: Wybory do KRK – Sondażowe cząstkowe wyniki na 7 dni przed zakończeniem głosowania
https://www.facebook.com/niezaleznatelewizja/videos/249459457309597
4. PL1 TV: Rafał Gręźlikowski – Zmierzamy ku zagładzie! (5G)
https://rumble.com/vslfda-5g-zmierzamy-ku-zagadzie-.html
5G paraliżuje loty pasażerskie na świecie!
NTV: Setki lotów odwołane. Nowe parametry w 5G SPARALIŻOWAŁY loty samolotów. Piloci: “5G ogłupia urządzenia pokładowe, które nas “oślepiają”. Koszty w perspektywie na lata na tryliony USD. “5G nie zostało przetestowane” – mówią niektóre agencje.
https://www.facebook.com/niezaleznatelewizja/videos/1101089607388385
Wolne Media: 5G przyczyną wstrzymania lotów
Zakłócenia wywoływane przez system 5G stały się powodem uziemienia samolotów, bądź zmiany harmonogramu połączeń wielu linii lotniczych na świecie w mijającym tygodniu. Loty do i z Ameryki zostały odwołane. Przyczyną nie jest wirus, ale technika. Zamiast przepustką do nowoczesności stała się pułapką. Piloci boją się latać na liniach łączących z Ameryką.
W opinii najbardziej doświadczonego przewoźnika hinduskiego Air India zawieszenie szeregu lotów wynika z uzasadnionych powodów podawanych przez pilotów: „Fale radiowe 5G są w stanie zakłócić urządzenia pokładowe kontrolujące wysokość, doprowadzając do braku sterowności samolotu”. Ryzyko jest realne bez najmniejszej przesady. Chaos na lotniskach z tego powodu prowadzi do uzasadnionego pytania o bezpieczeństwo spornego 5G. Kolejnym zagadnieniem jest brak uwzględnienia tego wątku przed wprowadzeniem technologii w życie. Wiele krajów zainwestowało miliony dolarów wprowadzając system 5G, by teraz topić kolejne pieniądze w jego „doskonalenie” kupując upgrade.
W bieżącym tygodniu, amerykańskie firmy telekomunikacyjne AT&T i Verizon wprowadzają nowszą i jak zawsze szybszą technologię 5G. Obietnicą dla klienta jest szybszy internet o większej przepustowości. Wprowadzone udoskonalenie przeraziło pilotów. Pierwszymi reagującymi na nowinkę byli szefowie znanych amerykańskich linii United Airlines, Delta, Southwest. Zwrócili się wspólnym pismem z ostrzeżeniem, że uziemią swoje maszyny, odwołają loty. Międzynarodowi przewoźnicy tacy jak: India Air, United Arab Emirates, japońska ANA, niemiecka Lufthansa, brytyjskie British Airways, zapowiedzieli skasowanie połączeń międzynarodowych. Ogółem przynajmniej 250 lotów nie doszło do skutku. Nie będzie połączeń tych linii z miastami takimi jak Boston, Chicago, San Francisco, Nowy Jork. Air India wznowiła wprawdzie loty, ale nadal powstrzymują się od obsługi tej trasy nawet linie transportowe (cargo). Dostawcy z FEDEX Express, UPS Airlines, JetBlue Airways, Atlas Air przestrzegają, że istniejący stan zagraża dostawom powodując poważne perturbacje na rynku: „Najprościej mówiąc krajowy handel zostanie zmielony przymusem postoju”.
Piloci mają poważne zastrzeżenia do sprawności urządzenia pokładowego jakim jest wysokościomierz sterowany falami radiowymi. Urządzenie informujące o odległości dzielącej samolot od ziemi, niezbędne zwłaszcza przy złej widoczności pomaga pilotowi posadzić maszynę bezpiecznie na płycie lotniska. Zdaniem pilotów amerykańskie instalacje 5G zakłócając działanie wysokościomierza mogą falami radiowymi doprowadzać do całkowitej utraty kontroli nad maszyną, odbierając jej sterowność. Zbieżność częstotliwości pracy wysokościomierza i urządzeń 5G mogą się nakładać dając fałszywą informację pilotom. Doraźnym rozwiązaniem zaproponowanym przez pilotów jest eliminacja urządzeń 5G w rejonach przylegających do lotnisk na odległość 3,2 km od pasów startowych, zapewniając strefę bezpieczeństwa.
Dla administracji waszyngtońskiej jest to problem, który dotknął paraliżem znaczną część gospodarki. Rozwiązanie jest w toku dyskusji, o czym zapewniła Jen Psaki – rzecznik Białego Domu. 20.01.2022 r. Firma zarządzająca wieżami 5G Verizon oświadczyła, że nie będzie włączać wież sąsiadujących z lotniskami, by nie zakłócać przelotów. Decyzja nie uspokoiła wszystkich przewoźników. Oblicza się, że wyłączenie tylko głównych lotnisk będzie powodem wielu odwołań i opóźnień lotów rocznie sięgając nawet 350 000 rocznie. Dotknie to setki tysięcy pasażerów, o ile nie stracą całkowicie zaufania do podróży samolotem. Globalnie, każdego dnia 100 000 pasażerów korzysta z połączeń lotniczych. Oznacza to straty w wysokości 1.6 miliarda dolarów rocznie. Za straty zapłacą pasażerowie nie mogąc realizować podróży. Kogo należałoby winić? Twórców o zbyt małej wyobraźni. Ustawodawcy bronią się, że nie zdołano należycie przetestować 5G. Zatem kolejny eksperyment. W USA ten system jest pięciokrotnie potężniejszy niż gdziekolwiek indziej na świecie, dlatego piloci domagają się uzupełnienia badań w zakresie koordynacji z systemem nawigacji lotniczej. Firmy telekomunikacji zrzucają winę na ustawodawcę przytaczając, że 40 krajów było w stanie sprawdzić wpływ nowej technologii na bezpieczeństwo lotnictwa apelując o dokonanie tego samego w jak najszybszym czasie. Ciekawe które to kraje, skoro liczne na różnych kontynentach wstrzymały loty.
Ustawodawcą w USA jest Federal Aviation Administration (Krajowa Administracja Lotnictwa) odpowiedzialna za prawo o pasażerskim ruchu lotniczym. Problem nie jest nowy. 5G działa w 61 państwach. Ponad 1300 miast objętych jest oddziaływaniem wież. Wszędzie samoloty lądują bezpiecznie, ale problemy są w USA. W pogoni za gigantycznym zyskiem nowej technologii Amerykanie jak zwykle spaprali sprawę. Szacowany zysk z technologii 5G do 2030 roku przyniesie 8 trylionów dolarów jego autorom.
Opisane perypetie amerykańskie przyniosą równie ogromne straty w państwach, które pośpiesznie, z pominięciem zasad bezpieczeństwa człowieka, środowiska naturalnego przepychają nowinki, byle odnotować nowoczesność w statystykach.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net
Interia: USA. Odwołane loty ze względu na wprowadzanie sieci 5G
Ponad 250 lotów do i ze Stanów Zjednoczonych odwołali niektórzy przewoźnicy, ponieważ obawiali się o bezpieczeństwo związane z wprowadzeniem sieci 5G. Chodzi o nowy standard usług oferowanych przez operatorów telekomunikacyjnych. Część firm uznały, że mogą one zakłócać pracę wysokościomierzy w samolotach.
Międzynarodowe linie lotnicze różnie podchodzą do problemu 5G. Niektóre z nich, jak Emirates, odwołały większość lotów; inne, np. Air France, pracują normalnie.
Stowarzyszenie amerykańskich przewoźników lotniczych ogłosiło, że anulowano mniej lotów, ponieważ operatorzy telekomunikacyjni AT&T i Verizon zgodzili się na czasowe ograniczenia wprowadzania technologii 5G na lotniskach. Będzie tak do momentu, gdy agencje rządowe i linie lotnicze wypracują długoterminowe rozwiązania.
Sieci AT&T i Verizon wykorzystują do nowej usługi częstotliwości, które są zbliżone do tych używanych przez wysokościomierze radiowe, które pomagają w lądowaniu maszyn w warunkach słabej widoczności – informuje AP.
Zajmująca się nadzorem nad ruchem lotniczym w USA Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) ostrzegła o potencjalnych problemach niektórych samolotów. To skłoniło firmy telekomunikacyjne, aby zawiesić we wtorek uruchamianie sieci 5G wokół niektórych lotnisk.
FAA indywidualnie ocenia możliwości każdego typu samolotu do operowania w pobliżu sieci 5G. Do środy zezwolono na wykonywanie lądowań na lotniskach z 5G maszynom, które w sumie stanowią 62 proc. samolotów pasażerskich w USA.
RP.pl: Władze USA chcą odroczenia łączności 5G w lotnictwie
Minister transportu USA Pete Buttigieg i szef urzędu lotnictwa FAA Steve Dickson zwrócili się do AT&T i Verizon Communications o odroczenie planowanego na 5 stycznia wprowadzenia łączności bezprzewodowej 5G w lotnictwie ze względu na bezpieczeństwo.
Sektor lotnictwa i FAA wyrażały zaniepokojenie możliwą interferencją 5G na delikatną elektronikę samolotów, np. radiowe wysokościomierze, co mogłoby zakłócić loty.
Verizon i AT&T poinformowały o otrzymaniu tego pisma i zapoznają się z nim. Wcześniej zarzuciły sektorowi lotnictwa, że dąży do wstrzymania wprowadzenia pasma C „do czasu uzgodnienia przez sektor łączności bezprzewodowej, kto pokryje koszty unowocześnienia przestarzałych wysokościomierzy”.
Buttigieg i Dickson poinformowali, że zgodnie z ramowymi ustaleniami „komercyjne pasmo C zostanie udostępnione w styczniu jak planowano, z pewnymi wyjątkami wokół priorytetowych lotnisk”. FAA i sektor lotnictwa ustalą takie lotniska, „gdzie strefa buforowa pozwoli operatorom lotniczym kontynuować bezpiecznie działalność, a FAA dokończy ocenę możliwych inteferencji”.
Rząd podejmie prace nad ustaleniem „działań łagodzących dla wszystkich priorytetowych lotnisk”, aby umożliwić większości „dużych samolotów bezpieczne działanie w każdych warunkach”. To pozwoli na uruchamianie tej łączności wokół „priorytetowych lotnisk w sposób ciągły” z zapewnieniem aktywacji tego systemu do 31 marca, o ile nie dojdzie do nieprzewidzianych trudności. Przewoźnicy, którzy uzyskali dostąp do pasma w rządowej aukcji za 80 mld dolarów zgodzili się uprzednio na działania ostrożnościowe przez 6 miesięcy dla ograniczenia inteferencji.
https://www.rp.pl/biznes/art19249811-wladze-usa-chca-odroczenia-lacznosci-5g-w-lotnictwie