Tajemnica w dżungli – w Kolumbii odkryto niezwykłe rysunki naskalne.
I oto mamy nową prawdę o tym nowym, młodym kontynencie zaludnionym przez półzwierzęta, czyli Indian, których konkwistadorzy odstrzeliwali jak małpy, dla zabawy, a których kroniki misjonarze spalili do cna. Te rysunki które tutaj widzimy spokojnie można porównać do słynnego Sumeru, tyle tylko że są dużo starsze – 10.000 lat p.n.e. Czyż nie wtedy dokładnie uderzyła kometa, które ślady zidentyfikował Franc Zalewski i potwierdzili Amerykanie? Tak, to jest mniej więcej ten czas właśnie. Czy tak samo będzie weryfikowana obecnie historia Europy w związku z nowymi odkryciami, jak choćby Bitwy nad Dołężą i udziału w niej Słowian znad Wisły?
Archeolodzy odkryli niesamowitą, 13-kilometrową ścianę pełną malowideł. Dziesiątki tysięcy obrazów sprzed 12 tys. lat przedstawiają ludzi i zwierzęta z czasów epoki lodowcowej. To jedno z największych na świecie znalezisk prehistorycznej sztuki naskalnej, które nazwano “Kaplicą Sykstyńską Starożytności”.
Odkrycia dokonano na terenie Serranía La Lindosa w amazońskim lesie deszczowym rok temu, jednak do tej pory było trzymane w tajemnicy. Niezwykłe malowidła zostały stworzone przez jednych z pierwszych ludzi, którzy dotarli do Amazonii, o czym świadczą ludzkie odciski dłoni na ścianie. Tubylcy nie prowadzili żadnych zapisów swojej historii, a niemal wszystkie ślady ich dawnej kultury zostały zniszczone przez warunki naturalne. Malowidła datuje się na 12 tys. lat wstecz, między innymi w oparciu o to, co przedstawiają. Na skałach widnieją zwierzęta, które wyginęły w czasie epoki lodowcowej, takie jak paleolama czy mastodont – prehistoryczny krewny słonia. Odkrycia dokonał brytyjsko-kolumbijski zespół, którego liderem jest profesor José Iriarte – czołowy ekspert w dziedzinie historii Amazonii i prekolumbijskiej historii. – Widok tych kilkudziesięciu tysięcy obrazów wzbudza niesamowite emocje. Zbadanie ich będzie zadaniem dla wielu pokoleń. Za każdym razem będzie to nowa ściana malowideł – mówi profesor. Odkrycie trzymano w tajemnicy podczas nagrywania programu dokumentalnego “Tajemnica Dżungli – Zaginione Królestwa Amazonii, którego prezenterką jest paleo-antropolożka i eksploratorka Ella Al-Shamahi. Podobne malowidła naskalne znaleziono w roku 2018 w nieodległym Parku Narodowym Chiribiquete.