Marian Nosal – Wielka Lechia i niezbite językoznawcze dowody naukowe z nazw Polski w różnych językach na istnienie Imperium Lechitów

Wielka Lechia i  niezbite językoznawcze dowody naukowe z  nazw Polski w  różnych językach na istnienie Imperium Lechitów

Byliśmy Lechitami, a  Polakami, Po-Lachami prawdopodobnie nas nazwano, być może właśnie PO LACHACH/LECHACH/LĘHACH. Poza tym narody mieszkające na wschód od Polski i  nierzymskochrześcijańskie nadal nazywają nas słowami wywodzącymi się od słowa Lechia (słowami zaczynającymi się na literę „L”). Tylko narody zachodnie, zachodniochrześcijańskie i  to dopiero od tak zwanego chrztu Polski nazywają nas Polakami (słowami zaczynającymi się na literę „P”).

 

 

Są od tej reguły nieliczne wyjątki.

Ja znam dwa takie wyjątki.

Pierwszy to Węgrzy.

Dla od dawna rzymskochrześcijańskich Węgrów Polak, to NADAL Lengyel, a  Polska, to NADAL Lengyelország [1][2].

Widać z  tego, że tradycyjne bliskie związki z  naszymi „bratankami” mają mocną podstawę i  tradycję również w  sferze języka, bo mimo na pewno mocnych nacisków z  Rzymu przez wiele wieków nadal nazywają nas słowami zaczynjącymi się na literkę „L”.

Jednak ostatnio, z  powodu wielowiekowej antypolskiej i  antysłowiańskiej propagandy Węgrzy oficjalnie zaczęli Polaka nazywać Pólus.

Czyli zachodzi zmiana Lengyela na Pólusa.

I to jest oczywisty następny dowód na to, że byliśmy Lechami, a  Polakami nazwano nas później.

Podobnie w  języku ukraińskim obserwujemy zmianę ze słowa Lach w  słowo Полюс, a  w języku tureckim zmianę ze słowa Lehistan (Lahestan) w  słowo Polonya.

Zresztą w  wielu innych językach następują ciągle takie zmiany i  to ZAWSZE z  „L” na „P”, czyli z  Lechii na Polskę, nigdy odwrotnie.

Inny wyjątek, to nazywanie Polski Lekhistanem  [3] w  języku Żydów sefardyjskich.

Język ten jest bardzo podobny do języka hiszpańskiego i  nazywa się ladino.

Żydzi sefardyjscy mieszkali co prawda najczęściej na Zachodzie Europy, ale nie byli chrześcijanami, więc mogli nas nazywać, jak chcieli i  jak to wynikało z  ich starych ksiąg i  tradycji.

We wspólczesnych językach Polskę nazywa się na dwa sposoby.

Albo podobnie, jak u  nas (Polsko, Poland, Polen…), albo używając starej nazwy „Lechia” i  tworząc od tego starożytnego słowa odpowiedniki zgodne ze słowotwórstwem i  wymową tych języków.

Odpowiedniki te zaczynają się na „L”, często na „Le”, a  nawet na „Lechi…”, jak to jest w  języku tureckim.

Przy czym kraje rzymsko-katolickie i  te, które Polskę poznały późno nazywają nas słowami zaczynającymi się od litery „P”.

Zaś w  krajach historycznie z  nami związanych przed rokiem 966 n.e. i  nierzymskochrześcijańskich nazywa się nas słowami zaczynającymi się od litery „L”.

Stąd łatwy wniosek, że nazwę Lechia odebrano nam siłą, w  okresie panowania pierwszych Piastów, czyli około roku 1000 n.e., kiedy na naszych ziemiach wprowadzano obrządek rzymsko-chrześcijański.

Jeszcze w  czasach wpływów chrześcijaństwa słowianojęzycznego (cyrylometodiańskiego i  bogomilskiego) byliśmy Lechią i  dopiero około roku 1000 staliśmy się Polską.

Poniżej podaję tłumaczenie wyrazów Polska i  Polak na różne języki narodów mieszkających na wschód od Polski.

 

więcej u źródła: http://slowianieiukrytahistoriapolski.pl/historia_lechii/wl_i_n_jezykoznawcze_dowody_n/wl_i_n_jez_dow_n_z_nazw_polski/index,pl.html

Podziel się!