Rafał Orlicki – Podsumowanie ostatnich wydarzeń politycznych: „Grudzień 2014”

Wydarzenia, jakie mają miejsce od końca listopada do połowy grudnia 2014, jedno po drugim, są tak szokujące, tak istotnej rangi; społecznej, prawnej, politycznej czy gospodarczej, że nie może być przypadkiem ich totalne nawarstwienie pod koniec tego roku! To groźna przestroga dla Polski i zwiastun niewątpliwego przełomu dziejowego. Jak ten przełom będzie wyglądał, nie mam pojęcia, lecz pragnę wierzyć, że będzie on korzystny dla naszej suwerenności i wolności obywatelskich, przemian światopoglądowych, jeśli tylko Polacy wezmą sobie do serca, tego rodzaju znaki niesione przez opatrzność.

 

1) Po pierwsze, odbyła się wielka manifestacja prawicowych środowisk patriotycznych, w dniu 11 listopada 2014, jak Ruch Narodowy, Kongres Nowej Prawicy, Unia Polityki Realnej, Reduta Dobrego Imienia i innych…. Niestety, jacyś zwyczajni bandyci w kominiarkach (do tej pory, już ponad rok, Sejm nie może uchwalić ustawy zakazującej ich noszenia na manifestacjach, jakby potrzebował wręcz tego typu prowokatorów rozrób w czasie tej patriotycznej manifestacji!), wyskakiwali przed czoło kolumny i rzucali w Policję kamieniami i petardami. Niekiedy, byli wpuszczani z powrotem w szeregi maszerujących, niekiedy starano im się utrudnić schronienie w nich. TVN24, filmowała wyłącznie burdy tych zadymiarzy z Policją, jakby nic innego jej nie interesowało. Ani jedno ujęcie kamer TVN, poza pokazanymi z oddali światłami rac na moście Poniatowskiego, nie pokazało z góry olbrzymiej liczby uczestników tego marszu, ocenianej śmiało na około 100 tysięcy ludzi! Tak wielka jest rzesza, (a to jedynie jej odważny, aktywniejszy wierzchołek) przeciwników istniejącego systemu partiokracji pozorującej ustrój demokratyczny i powszechnej niesprawiedliwości, w tym nierozliczenia spadkobierców komunizmu a wręcz dopuszczenia ich do rządzenia krajem.

uid_0406755e251dfa583567c40232dbaf881415738824972_width_633_play_0_pos_0_gs_0_height_356

             Fot. Straż Marszu Niepodległości wpuszcza w swoje szeregi chuliganów?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Tomasz-Terlikowski-o-zadymach-podczas-Marszu-Niepodleglosci,wid,17024300,wiadomosc.html?ticaid=113fd4

http://www.tvp.info/17612364/plonacy-most-poniatowskiego-flary-i-race-na-marszu-niepodleglosci

http://naszeblogi.pl/50635-swieto-niepodleglosci-ad-2014

2) Miały miejsce wybory samorządowe, w których ok. 20% oddanych głosów okazało się nieważnych. Partia ‘Prawo i Sprawiedliwość” trąbi wszem i wobec, że wybory te zostały zafałszowane, na korzyść PSL-u. Zupełnie pomija milczeniem, fakt, ze wielka cześć głosów nieważnych to z pewnością głosy oddane świadomie, jako nieważne (jak mój – podpisany), obywateli, którzy okazują w ten sposób swój protest wobec systemowemu łamania podstaw ustroju demokratycznego i nie mają żadnych godnych poparcia kandydatów, a na wybory mimo to, chodzą! Przy okazji okazało się, że spora cześć sędziów z Państwowej Komisji wyborczej, ma za sobą przeszłość związaną z wydawaniem wyroków na opozycję solidarnościową oraz uczestnictwo w partyjnych przybudówkach PZPR lub PRL-owskich organach władzy wykonawczej. Sędziów tych, spośród wskazanych przez Sądy naczelne, zatwierdził Prezydent B. Komorowski. Nieco wcześniej, odbył się pogrzeb stalinowskiego prokuratora Wacława Krzyżanowskiego z wojskowymi honorami, podobnie, jak wcześniejszy pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego, który przed Stanem Wojennym obdarował orderem państwowym zbrodniarza UB – Bermana. Za to, rodzinie zmarłego niedawno twórcy pierwszych wolnych związków zawodowych – gdy trafiało się za to na wiele lat do ciężkiego wiezienia, Św. P. Kazimierza Świtonia, Premier Kopacz odmówiła tak wyróżnionego pochowku. Jaki wiec kierunek polityczny steruje rządzącymi, nie trudno nie zauważyć.

http://niezalezna.pl/60396-pogrzeb-stalinowskiego-oprawcy-z-honorami-jest-doniesienie-do-prokuratury

http://www.prawy.pl/z-kraju/7767-decyzja-kopacz-pogrzeb-switonia-bez-honorow-panstwowych

Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie protesty medialne tej formalnie opozycyjnej partii – PiS, (formalnie, bo zdecydowana większość ustaw wnoszonych przez PO, jest przez PiS popierana w Sejmie), główne media mainstreamowi zamiotłyby sprawę pod dywan. W programach publicystycznych, przedstawiciele PiS nie mówią jednak o najważniejszym aspekcie tej grandy wyborczej, tylko nieudolnie kręcą się wokół niemożliwej do udowodnienia poza sporadycznymi przypadkami, sugestii fałszerstw w Komisjach Wyborczych, czym obrażają większą cześć ich uczciwych członków, szarych obywateli. Na pytania dziennikarzy, nie mogą nawet jednoznacznie stwierdzić „ – Tak, to było wielkie fałszerstwo!”. Tego rodzaju stwierdzenia, odważnie użył jedynie Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, nie podając jednak żadnych dowodów, bo również, na co wszystko wskazuje, ma na myśli jedynie ewentualne fałszerstwa na najniższym poziomie wyborów.

A przecież, ma miejsce wielkie wyborcze fałszerstwo systemowe! Polegające, na stworzeniu zgodnie z prawem, uprzywilejowanej pozycji wyborczej partii rządzącej – Platformy Obywatelskiej, przy okazji, którego korzysta z tej sytuacji również PiS i nieco mniej PSL oraz SLD. Dlatego właśnie, PiS nie krzyczy o tej sprawie zupełnie nic!

Fałszerstwo to, polega na przyznawaniu olbrzymich dotacji finansowych z budżetu Państwa, dla partii politycznych zasiadających w Sejmie RP, tym większych, im więcej miejsc poselskich zdobyła dana partia. W jego wyniku, partie najsilniejsze posiadają środki na prowadzenie propagandy wyborczej, jakich zupełnie nie mają organizacje dopiero startujące w wyborach. Organizacje, które nie są partiami lub w wyborach nie osiągną 3% progu wyborczego, podobnie, nie otrzymają żadnego dofinansowania. A przecież, podstawą prawdziwej demokracji, jest równość. Nie tylko wobec prawa, ale w każdym aspekcie mającym skutki wyborcze, jak ekonomicznym, czy mierzonym czasem antenowym na wystąpienia kandydatów i każdym innym.

PiS (nie wspominając o PO, PSL, SLD, TR – Palikota), nigdy nie zgłosiła projektu ustawy proponującego zlikwidowanie tych nierówności, np. poprzez przyznanie równych kwotowo dotacji na prowadzenie kampanii wyborczej, wszystkim komitetom wyborczym, które zarejestrują swoje listy. Bez względu na to, czy są to partie polityczne, stowarzyszenia czy komitety jednorazowe.

Jakie mamy jeszcze inne, celowe fałszerstwa systemowe wyborów, których nie dotyka się PiS?

– Organizacje niepolityczne – kandydaci z komitetów niepartyjnych, są dopisywani na końcu listy wyborczej po partiach politycznych, co jest oczywistą dyskredytacją i osłabia ich wynik wyborczy.

 

– Numery losowane dla list partyjnych, są zupełnie niepotrzebne dla celów wyborczych, tylko dla analiz i zapisów matematycznych. Komitety partyjne lub inne, powinny posiadać jedynie odróżniające je nazwy. Przyznawanie numerów, preferuje te komitety, które uzyskają nr.1, co stanowi oddanie wyniku wyborów na pastwę przypadku nie decyzji społecznych.

 

– Komisje PKW posiadają nieograniczony czas na liczenie głosów poparcia pod rejestrowanymi kandydatami, co umożliwia im eliminowanie z udziału w wyborach, komitetów źle widzianych przez partie rządzące, mające swoje wpływy, w PKW.

 

– Okręgi wyborcze do Sejmu, nie są jednomandatowe. Sprzeciwia się im zarówno PO jak i PiS. Powołanie tak małych okręgów, umożliwiłoby stworzenie procedury umożliwiającej tanie i szybkie odwoływania posłów poprzez lokalne referenda.

 

– Do tej pory PiS ani PO, nie zaproponowały ustawy umożliwiającej traktowanie obietnic wyborczych kandydatów, jako oświadczeń – obietnic publicznych, których złamanie udowodnione przed sądem w trybie przyspieszonym, umożliwiałoby uruchomienie procedury odwołania posła. Obie dominujące partie polityczne, pragną w ten sposób wygrywać wybory rzucając ludowi kiełbasę wyborczą, po czym po wyborach kierować się jedynie interesem partyjnym.

 

– Wybory nie powinny służyć wyłącznie wyłonieniu władzy, lecz stanowić okazję, do ciągłego usprawniania systemu demokratycznego, do analizy jego nieprawidłowości i kontrolowania przez Naród swoich przedstawicieli – władzy ustawodawczej! Władza czasowo nie nadzorowana, degeneruje się, przynajmniej w okresie pozbawienia jej takiego nadzoru.

 

– Zebrane pod wnioskiem o referendum podpisy poparcia, określone liczbowo w ustawie, powinny sprawiać, że Sejm musi takie referendum zawsze przeprowadzić, w określonym ustawą terminie! W każdej sprawie! Wymaga to zmiany zapisów Konstytucji, która pozbawia Naród podmiotowości prawa i władzy bezpośredniej, oddając decyzje o przeprowadzeniu referendum woli Sejmu, co jest sprzeczne z innymi zapisami Konstytucji o władzy należącej do Narodu.

 

– Istniejący w Konstytucji zapis o proporcjonalności wyborów, w praktyce zabrania stosowania systemu zliczającego głosy z listy wg. przyjętego obecnie systemu. Stanowi to, złamanie Konstytucji, z czym również nikt nie robi porządku. Tak samo, wprowadzone progi wyborcze powyżej jednego mandatu, są z nią niezgodne. Pozwala to, dominującym partiom na eliminowanie mniejszej konkurencji i przejmowanie „zdobytych” przez nią liczby mandatów poniżej progu 5%. I tak, w ostatnich wyborach, kilkanaście mandatów przejęło i podzieliło pomiędzy siebie głównie PO i PiS.

 

– Podobnie, konstytucyjny zapis o równości praw wyborczych, powinien traktować przepis ustawy prawa wyborczego wymagający zebrania kilkudziesięciu tysięcy podpisów dla zarejestrowania kandydata, jako ewidentnie preferujący partie wyborcze, na niekorzyść indywidualnych kandydatów. Tego plutokracyjno-partyjnego systemu (dostępnego głównie dla bogatych partii), nie podważa jednak żadna z partii zasiadających dzisiaj w Sejmie RP.

 

 

A jak uniknąć najprostszych, lecz zarazem najmniej istotnych fałszerstw, na które zwraca uwagę PiS, słusznie postulując wprowadzenie kamer w lokalach wyborczych i przezroczystych urn?

 

– Głosy oddane „nieważnie”, powinny być gromadzone i trzymane kilka lat w odpowiednim zabezpieczeniu, celem umożliwienia badania oszustw wyborczych. Niestety, PiS zagłosował za ich nie analizowaniem i nie przechowywaniem.

 

– Przy oddawanym glosie (kwadraciku do wstawienia krzyżyka), powinno być wykropkowane miejsce, aby odręcznie wpisywać do niego imię i nazwisko popieranego kandydata. Kaligrafii odręcznej nie da się sfałszować i dopisać takim samym pismem nazwisko innego kandydata, aby uczynić głos nieważnym, – co jest bardzo łatwe przy stawianiu samych krzyżyków.

 

– Powinna istnieć, osobna karta do głosowania dla tych, którzy pragną wziąć udział w wyborach, lecz oddać głos, którym nie udzielają poparcia żadnemu z kandydatów. Taki glos, powinien być prawnie uznany za ważny, lecz przeciwko wszystkim kandydatom! Powinny być tam tylko trzy rubryki: a) nie mam swojego kandydata – nikogo nie popieram b) protestuję przeciwko tym wyborom – uważam, że są nieprawidłowo zorganizowane c) do wpisania inny powód oddania głosu bez poparcia kandydatów/a : ……………………………………….…..   Tak zbudowana karta i uznanie takich głosów prawnie „za ważne”, zwiększy frekwencję wyborców o obywateli, którzy nie ufają żadnemu komitetowi i nie wierzą w ten system, oraz pozwoli precyzyjniej badać fałszerstwa dokonane na kartach komitetów wyborczych i podawać prawdziwe statystyki z analiz wyników wyborczych.

 

W ostatnich wyborach samorządowych, PiS przypomniał, że wielka liczba nieważnych głosów zaistniała już w poprzednich wyborach w woj. Mazowieckim, po wprowadzeniu książeczek wyborczych w tym regionie, lecz rzekomo nikt na to nie zareagował. Jest to nieprawda! Zareagował, jedynie Kongres Nowej Prawicy, składając wniosek do Prokuratury. PiS go jednak wówczas nie poparł, a mógł się przecież dołączyć lub wystosować swoje zawiadomienie o domniemaniu popełnienia przestępstwa. Nie złożył tez odpowiedniego projektu ustawy, który pozwoliłby uniknąć podobnej sytuacji w ostatnich wyborach.

 

Co więcej się wydarzyło z istotniejszych spraw, w ostatnich miesiącach roku 2014?

3) – Sąd w Gdańsku, po pięciu latach zastoju, rusza ponownie z rozpatrywaniem sprawy korupcji na najwyższych szczeblach sądownictwa, w oparciu o mocne materiały CBA. Prokuratura zdołała je chwilowo umorzyć. Jak tu zaufać takiemu wymiarowi sprawiedliwości?

– Prezydent RP, z góry orzekł, że wybory są uczciwe gdyż same próby ich podważenia, to niedorzeczność. Sędziowie najwyższej rangi, poparli go w tym stwierdzeniu, co jest jasną wskazówką dla Sądów, jak mają postępować.

– Sądy okręgowe, zaczęły więc niekiedy akceptować (gdzie mamy odważniejszych sędziów), a niekiedy odrzucać protesty wyborcze, żądając składania kilku tysięcy odpisów wniosków procesowych.

– Sąd Okręgowy w Warszawie, wziął się za sądzenie dziennikarzy aresztowanych przez Policję w siedzibie PKW i skutych kajdankami, w tym jednej kobiety poddanej rewizji osobistej, a następnie przetrzymywanych, którym Policja wytoczyła proces. Sąd uznał dziennikarzy za niewinnych a sprawę za pomyłkę, co jest parodią i kpiną z prawa, nosi również znamiona uległości aparatu sądownictwa wobec panującej władzy, gdyż takie działania Policji były ewidentnym złamaniem przepisów prawa karnego chroniących wolność prasy. Poszukiwanie przez Sąd winnego całej tej sytuacji, doprowadziłoby do Kancelarii Prezydenta, na której wezwanie, Policja zaaresztowała troje dziennikarzy.

http://www.ekspedyt.org/judyta/2014/11/27/31400_brunatny-tuskoland-czyli-o-moim-aresztowaniu-w-sali-panstwowej-komisji-wyborczej.html

Po niedawnym najściu Policji na biuro niezależnej gazety i próbie zabrania komputerów, widzimy jakimi sposobami władza stara się zastraszać środowisko dziennikarskie i w jakim naprawdę ustroju żyjemy. Czy ma on cos wspólnego demokracją?

4) Jeden z członków pro PiS-owskiego zespołu parlamentarnego badającego katastrofę smoleńska, Pan, Inż. Kazimierz Nowaczyk, ujawnił ewidentnie przemawiające za zamachem, dowody z badania tej katastrofy. Do tej pory, czekając na fakty naukowe, zamiast kierować się narodowymi uprzedzeniami do Rosjan i jakimikolwiek emocjami, byłem zwolennikiem teorii o zwyczajnym błędzie Rosjan i ich aparatury lotniskowej, w postaci złego naprowadzenia na ścieżkę (wysokość) i kurs (tor lotu), oraz zbyt późnych komunikatach (prawdopodobnie już po usterce samolotu) nakazującymi wzniesienie lotu, co sprawiło, że samolot znalazł się na złej wysokości w jarze, przed ścianą z drzew. Na to, mogły się nałożyć ryzykowne zachowania naszych pilotów. Nowaczyk, przedstawił 6 grudnia 2014 amerykańskie zdjęcia satelitarne z 11 kwietnia, na których widać wyraźnie statecznik samolotu leżący kilkadziesiąt metrów przed brzozą. Na kolejnych, z 12 kwietnia, statecznik ten, przeniesiony przez Rosjan w dotąd puste miejsce (nie jest to śnieg!), znalazł się już kilkadziesiąt metrów za brzozą, (która uszkodziła skrzydło samolotu), sugerując, że to brzoza urwała ten ważny element samolotu, decydujący o jego zdolności do wzniesienia się. Zanim więc samolot dotknął pierwszych obiektów (drzew) na ziemi, utracił swój statecznik! Lepszego dowodu na eksplozję, która doprowadziła do jego unicestwienia, być nie może! A Rosyjskie przeciąganie elementów konstrukcji rozbitego już samolotu to tylko kropka nad ‘i’. Inne dowody, w postaci ogromnego rozrzutu i liczebności rozerwanych elementów samolotu, co nie mogło nastąpić pod wpływem wybuchu resztek paliwa, czy niszczenia przez Rosjan jego części, to już mało istotne poszlaki wobec tego twardego dowodu. Zmieniłem więc swój pogląd w tej sprawie i wyraźnie widzę, że PO uciekała przed stanem ostrego konfliktu dyplomatyczno-gospodarczego z Rosją, tuszując i fałszując dowody w tej sprawie, oddając Rosji śledztwo, nie składając wniosku o pomoc dochodzeniową ze strony NATO. Co teraz skutkuje, trzymaniem szczątków samolotu i jego aparatury przez Rosjan, gdy Malezyjski wrak z Ukrainy zestrzelony znacznie później, jest już w Holandii. PO popełniła polityczny błąd, zapewne radując się na myśl o szansie objęcia pełni władzy, co widzimy po żółwikach Putnia z Tuskiem, nienormalnym geście w tym miejscu i w tym czasie (10 kwietnia w Smoleńsku). Cóż, bano się wyłączenia nam dostaw gazu i ropy, ponadto widziano już Rosję w UE, a nawet w NATO. Gdyby ten kraj znalazł się w bloku polityczno-gospodarczo-wojskowym z UE, to już nigdy nikt nie ośmieliłby się podnieść ręki na funkcjonujące w nim ustrojowe układy partyjno-polityczne ani się z niego wyłamać. Widocznie, opatrzność chce jednak czegoś innego. Błąd wystraszonego Tuska polegał na tym, że dowodząc zamachu, PO mogła oficjalnie zaofiarować w ten sposób Putinowi okazję do pozbycia się prokomunistycznego otoczenia, kierującego go w stronę odbudowy Rosji imperialnej. Na które oraz cześć służb, mógłby Putin ten akt terroru zwalić. Nie czyniąc tego, uczyniła go zakładnikiem tych służb (wiadomo, że nie rządzi on w Rosji sam, bez poparcia aparatu wojskowego a szczególnie tajnych służb tkwiących mentalnie w tradycji komunistycznej), co skończyło się agresją Rosji na Ukrainę i zagrożeniem dla Polski, zamiast przekształcaniem jej w kraj demokratyczny. Tak się kończy zaciemnianie Prawdy.

5) Myśliwce wojskowe i bombowce strategiczne Rosji, notorycznie zakłócają przestrzeń międzynarodową przy granicach z państwami bałtyckimi, w tym Polski, a nawet dalekiej Portugalii, badając dyslokację ochrony radarowej oraz czas reakcji lotnictwa NATO. Putin testuje możliwości zaatakowania Polski i odcięcia jej od zachodniej Europy skazując się, co najwyżej na lata zimnej wojny z granicą na Odrze, póki jeszcze nasz kraj nie posiada odpowiedniej obrony rakietowej. Czyżby tylko czekał na początek silnej zimy, by pod pretekstem wojny zamknąć kurki z gazem i ropą, do reszty dobijając nasz nieprzygotowany kraj? Czas działa na naszą korzyść, więc jeśli ma takie plany, musi się pospieszyć.

W Donbasie, wojska Rosyjskie, które tam podobno nigdy nie przybyły, są wycofywane już na oczach kamer, zupełnie oficjalnie. W ich miejsce, wprowadzani są umundurowani bandyci z Czeczeni i Osetii, na usługach Rosji, przeważnie muzułmanie. Gdzie w istocie, Putin ma swoje obłudnie pozorowane przed światem zachodnim obawy przed Islamem, teraz dobrze widzimy! Krwawy, wojujący Islam zupełnie nie jest jego wrogiem, raczej sojusznikiem. Niedługo zapewne będzie używał islamskich wilków w całej Rosji, przeciwko wszelkiej maści Słowianom, nawet braciom Rosjanom, jak kiedyś Car używał krwawych Kozaków – żandarmów, do pacyfikacji wolnościowych zamieszek w połowie Europy. Już teraz, Rosyjskie wojska stanowią w 50% muzułmanie. Kimś trzeba swoje narody straszyć. Pokaz ich użycia na Ukrainie, temu właśnie służy.

6) Rząd Ukrainy, nie śpieszy się z wykonaniem wszystkich zaleceń Międzynarodowego Funduszu Walutowego, co UE bardzo krytykuje, podczas gdy Ukraina zwyczajnie nie zamierza uzależniać się tak jak Polska i tracić swej suwerenności, na rzecz kolejnego, obcego ośrodka władzy polityczno-ekonomicznej.

7) Coraz bardziej rozwija się pomoc dyplomatyczna i humanitarna z Polski na rzecz Ukrainy, bez najmniejszych oznak nacisków naszej władzy, na pozbycie się Ukrainy pro banderowskich nostalgii i chociaż symbolicznego rozliczenia, ze zbrodni UPA na Wołyniu i Małopolsce. Ta polityka bez symetrii zachowań ku Prawdzie, zawiedzie nas tam gdzie zawiódł brak Prawdy w katastrofie smoleńskiej. Do nikąd, bądź jeszcze do większego kłamstwa, by ukryć to, co odsłania czas.

8) Afera z kilometrówkami okazała się znacznie bardziej wymowna, (bo chodzi o większe pieniądze) w stosunku do Min. Sikorskiego, który przejechał 30 tys. kilometrów a pobrał pieniądze za 90 tysięcy. Którego, dyspozycyjne służby i PO, otoczyły opieką medialną w postaci bądź to przemilczania jego numeru bądź to spolegliwego przyjmowania jego pokrętnych argumentów i rzekomej niemożności publicznego wykazania, jakimi pojazdami, w jakim czasie się poruszał? Ten niegdyś mój sympatyk polityczny z czasów stanu wojennego, reporter z wojny z Rosją w Afganistanie, wiele stracił w moich oczach, nie będąc zdolnym do natychmiastowego okazania wykazu odległości swoich przejazdów oraz użytych aut, bez pokazywania celu tych przejazdów – które oczywiście muszą pozostać utajnione i nikogo poza wywiadem nie interesują.

9) Izrael zbombardował tajne instalacje w Syrii oraz lotniska w tym kraju, o krok od granic Iranu. Państwa w sojuszu militarnym z Iranem. Widzimy wyraźnie, że Izrael nie odpuści wojny z Iranem, która będzie wcześniej czy później. Na razie musi osłabić Syrię. Co zrobi ze słabą Polską Rosja, kiedy Amerykanie zaangażują się w kampanię militarną w Iranie, nie trudno zgadnąć. Podobnie, po której stronie stanie Rosja Putnia, która już teraz, używa w lokalnych wojnach islamskich bandziorów. Nie zdziwiłbym się, gdyby Kalifat Islamski był dziełem głównie rosyjskich służb i środków finansowych.

e88bebad-feef-4968-82d7-38f18154ee8e

Izraelski samolot F-15I (Ra’am) , foto: Tech. Sgt. Kevin Gruenwald – http://www.af.mil/shared/media/photodb/photos/040825-F-6911G-001.jpg

Zródło: http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1312512,Izrael-atakuje-Syrie-Zbombardowane-dwa-lotniska

10) W Europie, narasta agresja namnożonych na europejskim socjalu środowisk muzułmańskich, wobec autochtonów kontynentu, podobnie jak poza jego granicami. Elity lewicowe od lat rządzące większością państw europejskich, ciągle nie kwapią się jednak do wprowadzenia ustaw zakazujących działalności religii nawołujących do rasizmu (wyższości jakiejkolwiek nacji) czy przemocy bądź podporządkowania wobec religii dominującej, bo musiałyby sięgnąć do wyznań starego judaizmu a szczególnie popularnego wśród syjonistów – Talmudyzmu. Tak się bowiem od wieków składa, że lewicowość w formie wyraźnych ideologii socjalistycznych, opiera się na silnych związkach z jej twórcami – żydowskimi intelektualistami, żydowskim proletariatem. Dlatego tez, tylko tam gdzie obywatele mają coś do powiedzenia sami, nie mamy islamizacji. Tylko ustrojowo referendalna Szwajcaria, broni się skutecznie za pomocą prawdziwej demokracji, przed jej zalewem, odmawiając notorycznie zgody na stawianie meczetów. W Warszawie, H. Gronkiewicz Waltz, nie widzi potrzeby ich przeprowadzania i wydaje kolejne zgody na ich budowę. Tymczasem, w oknie Prezydenta RP wystawione zostanie w tym roku światełko w dniu żydowskiego święta Chanuki, religii, która tylko Żydów uznaje za uprawnionych do zbawienia a inne narody za ich niewolników, która wywodzi prawne podstawy dla istnienia państwa Izrael, z opisanej w Torze brutalnej eksterminacji autochtonów ziemi Kaanan, w tym starców, kobiet i dzieci – zaś jej przedstawiciele władający światowymi mediami, notorycznie oczerniają w nich Polskę, jako twórczynię obozów zagłady i winnych holokaustu. Święto Chanuki wywodzi się od rzekomego cudu palenia się kaganka w świątyni Jerozolimskiej, z małą ilością oliwy przez osiem dni. Wobec tego wielkiego wydarzenia, w Internecie pojawiły się naiwne pytania od laików w kwestiach religii, czy kiedy bateria telefonu komórkowego zamiast przestać zasilać telefon podtrzymuje jego działanie jeszcze przez osiem kolejnych dni, to czy również można uznać takie zjawisko za cudowne a sam aparat telefoniczny za narzędzie emanacji cudu? A może nawet producenta komórki należałoby uznać za komórkowego proroka i pod nazwą takiej firmy założyć jakiś kościół?

Ja mam bardziej poważne zapytanie. A co ze świętem Purim, tej samej społeczności? Czy w jego dniu, Prezydent RP też będzie zajadał słodkie uszka Hamana, dla kultywowanego ciągle czczenia morderstwa Żydów dokonanego na dawnym władcy Persji Hamanie i brutalnej eksterminacji jego tysięcy perskich pobratymców (wówczas Arjowych krewnych Słowian, Lechito – Sarmatów), za ich rzekomy spisek przeciwko Żydom umożliwiając im znaczne korzyści polityczne i majątkowe? Hamana powieszono na podstawie donosu, wraz ze wszystkimi jego dziesięcioma synami i zamordowano 75 tys. nieszczęsnych Persów. Jak już kultywuje się religijne obrządki pewnej społeczności, to raczej wszystkie a nie tylko jakieś wyjątki!

http://www.upadeknarodu.cba.pl/kim-oni-sa.htm
Ten nasz „Kochany” Prezydent, zdolny do tak „polskich” gestów jak zajadanie czekoladowego orła (ciekawe czy równie ochoczo by zajadał czekoladową głowę swojej mamusi w jej urodziny?), ostatnio jest promowany przez TVN24, jako totalnie popierany przez Polaków. Stacja ta, przypisuje mu w badaniach sondażowych ponad 40% poparcia, co jest wierutnym kłamstwem polegającym na odpowiednio zmanipulowanym podawaniu ich wyników. Gdy policzyłem procent poparcia innych partii, suma wyszła 100%. Tylko, że połowa Narodu nie popiera nikogo ze znanych polityków (wskazywanych im przez ankieterów). Tak więc, głosy, które zostały oddane w tych badaniach, dotyczą tylko 50% obywateli, co sprawia, że Komorowskiego może popierać, co najwyżej ok.20% Polaków. Podobnie było z wyborem Polaka cieszącego się największym poparciem. TVN i rozmaite gazetki, przedstawiły zwycięstwo Komorowskiego w tym sondażu, w oparciu o takie same manipulacje statystyką.

11) 16 grudnia, media wyciągnęły dokumenty ujawnione przez IPN, z rozmów Komorowskiego ze służbami bezpieczeństwa, z czasów tuż po jego internowaniu, określając je jednoznacznie „dialogiem”. Cytat: „Z ogólnodostępnych katalogów IPN wiadomo, że oświadczenie lustracyjne Bronisława Komorowskiego jest zgodne z prawdą, że był rozpracowany przez Służbę Bezpieczeństwa i że część materiałów zniknęła. Z dokumentów IPN, które udostępniono nam w Instytucie, wynika, że obecny prezydent do momentu internowania w grudniu 1981 r. nie podejmował żadnych rozmów z SB, nawet po tym, jak trafił na miesiąc do aresztu w końcu lat 70. Związany ze środowiskiem Antoniego Macierewicza, inwigilowany, podsłuchiwany i śledzony zachował nieprzejednaną postawę. Według dokumentów, na rozmowy z funkcjonariuszami SB Komorowski zdecydował się dopiero po wyjściu z ośrodka internowania w Jaworzu”.

http://www.bibula.com/?p=28899

12) Odbył się dość liczny marsz 13 grudnia, zorganizowany przez PiS, pod hasłem „przywrócić demokrację”. Nie patrząc na obłudne postępowania PiS właśnie w kwestiach demokratyzacji naszego życia społecznego i ustroju kraju, poparłem go całym sercem, jako niegdyś 20-letni uczestnik spacyfikowanego w stanie wojennym, strajku protestacyjnego w dużym zakładzie pracy w Warszawie. Dla mnie, marsz ten, miał jednak na celu nie tyle naprawę naszego ustroju, ile drugi cel, w postaci starania o przejęcie głosów obywateli, głównie młodych, zbulwersowanych fasadową demokracją w dzisiejszej RP, bez wprowadzenia istotnych, systemowych zmian partyjniackiego ustroju i bez zwiększenia wolności gospodarczych obywateli. Liderzy marszu, nic bowiem nie mówili o pozorowanej demokracji o fałszu systemowym, tylko o wielkiej liczbie głosów nieważnych i panoszeniu się PO.

Tym razem, marsz 13 grudnia, transmitowała nawet TVN24 i to sięgając okiem kamer daleko wzdłuż ulicy, pokazując licznych maszerujących. Nie tylko początek kolumny jak w czasie marszu 11 listopada. TVN, dotrwała w swojej transmisji do początków wystąpień na podium, liderów marszu. Gdy natomiast zaczęto odtwarzać z taśmy bardzo mądrą wypowiedź, chorego, nieobecnego Andrzeja Gwiazdy, niegdyś Solidarnościowego opiekuna mojego zakładu pracy, transmisja została natychmiast urwana. Nie posłuchaliśmy też ostrych i celnych słów, Kapitana Żeglugi Wielkiej, ani euro posła Czarneckiego. TVN24, wolała pokazywać w tym czasie mało interesujące wywody Pani Pitery z PO w studiu. Tak wygląda rzetelność przekazu tej stacji telewizyjnej. Całość tych wypowiedzi, nadawała TV Trwam i TV Republika.

13) Trybunał Konstytucyjny RP, orzekł na wniosek środowisk żydowskich, że zakaz uboju rytualnego na potrzeby gmin żydowskich jest niekonstytucyjny. Wyrok był niejednogłośny. Pięcioro sędziów złożyło zdania odrębne. Stanowisko Trybunału, brzmi; „Konstytucyjna gwarancja wolności religii obejmuje dokonywanie wszelkich czynności, praktyk, obrzędów i rytuałów, które mają charakter religijny. Tym samym konstytucyjna ochrona obejmuje również czynności religijne dalekie od zachowań konwencjonalnych dominujących w danym państwie, w tym także czynności być może niepopularne z punktu widzenia społecznej większości”. Tym samym, dowiedzieliśmy się, że kiedy jakaś religijna grupa uzna za niezbędne dla kultywowania swoich wierzeń, pastwienie się nad zwierzętami, czynności sado-masochistyczne bądź zoofilne w ich rycie religijnym, konieczne w ich obrządku, to będziemy musieli akceptować ich wykonywanie na obszarze Polski czy nam się to podoba czy też nie. Ta obłędna interpretacja prawa, dokonana przez TK, jakby nie patrzeć na jej uzasadnianie, jest sporządzona moim zdaniem, wyraźnie na polityczne zamówienie, co wskazuje z kolei na to, że Polska absolutnie nie jest państwem suwerennym a już na pewno nie należącym do Narodu Polskiego. Nie jest bowiem państwem, w którym rządzi prawo i obyczaj, podporządkowane moralności i kulturze narodowej Polaków, tylko wartościom rodem z zupełnie innych kultur o obcej Polakom moralności. Wyższe wartości zostały zawieszone a obrządek religijny postawiony ponad nimi.    

 

http://gosc.pl/doc/2278070.TK-orzekl-ws-zakazu-uboju-rytualnego

 

14) W Niemczech, miała miejsce próba wprowadzenia ustawy zakazującej emigrantom mówienia w ich domach, przy dzieciach, w języku innym niż niemiecki. Kanclerz Angela Merkel, łaskawie skomentowała ten neo nazistowski projekt prawa, jako zbyt daleko idący, „chociaż asymilacja poprzez język” jest według niej ważna. Możemy śmiało zapytać polityków niemieckich, co w takim razie będzie z innymi niż język niemiecki, językami używanymi w świątyniach; żydowskich, muzułmańskich czy polskich, które nie są domami prywatnych osób? Czy tam również nie należałoby wprowadzić niemieckich porządków? W końcu chodzą do nich rodzice z dziećmi.

W panice przed islamizacją Niemiec i terrorem sianym przez Arabów, Niemcy obudzili się z ręką w nocniku i próbują ratować się rozwiązaniami teutońskiego zamordyzmu, nie posiadając większej zdolności do kulturowej i pokojowej asymilacji mniejszości narodowych. Kraj niemiecki, to tylko lepszy byt i większa kasa za pracę oraz otoczka kiczowatej i zakłamanej, nowożytnej kultury spłodzonej na mogiłach milionów Słowian zachodnich i ich podbitej ziemi. Bawarskie trele i śmieszne kapelusiki z epoki tuż przed hitleryzmem, tych faktów nie zmienią. Kultura konsumpcyjna kusi biednych ludzi, lecz nie zyskuje się ich serc poprzez bogactwa materialne. Jeśli Niemcy otworzą się kiedyś szczerze na prawdę o Słowiańskich autochtonach i ich starożytnej historii, to może nie powstanie z Niemiec europejski kalifat – na co wskazują ciągoty do islamskiego zamordyzmu obecnego rządu Tureckiego a Turcy w Niemczech to przecież potężna mniejszość. Tylko wspólnota kulturowa w końcu bratniej protocelto-germanom wywodzącym się z haplogrupy R1b ze Słowianami o haplogrupie R1a.

Tymczasem, 70 lat po drugiej wojnie światowej, Niemcy nie kwapią się do zwrotu majątku polskich organizacji społecznych zagrabionego przez Hitlera (jak „Rodło”), ani do uznania Polaków mieszkających w Niemczech za mniejszość narodową. Natomiast ochoczo odbierają dzieci polskim rodzinom pod byle pretekstem za pomocą Jugendamtów w celu ich germanizacji, poza decyzją Sądów.

http://www.wykop.pl/ramka/1856126/jugendamt-zabral-polakom-trojke-dzieci-sasiad-doniosl/

Siłowe i amoralne traktowanie Słowian, w najlepsze kultywowane jest dalej i nie mamy co żalić się nad zamienianiem tysięcy kościołów w tym kraju w meczety. Widocznie Niemkom, które wychowują swoje potomstwo we wrogim stosunku do słowiańskich autochtonów, bardziej uśmiecha się islamskie wielożeństwo i zamordyzm muzułmański niż słowiańska tolerancja kulturowa. Niemcy tak kochają zdecydowanych brutali, że są w stanie podporządkować się kulturze islamskiej, niż współegzystować na równych prawach z pokojowymi Słowianami.

Prędzej też, Niemcy uciekną przed islamizacją metodą Karła Wielkiego – Guderiana, anektując podobny im genotyp i ziemie na wschodzie, ku uciesze RAŚ-ia, który przy sprzyjającej polityce Platformy, okopał się na umocnionych pozycjach w oczekiwaniu, aż rodowici Ślązacy jak kiedyś ich ojcowie, wywalą na zbity pysk, wszystkich tych, co nie chcą Polski. Reżyser Kazimierz Kutz (dawny Kuc). Piękne polskie nazwisko po śląskich rodzicach – powstańcach, zmienił jak widać w szalę nienawistnego gadania o Polsce, która dała mu ‘”marną” posadę parlamentarzysty, na miłość do niemieckiego języka. Widocznie jest niezorientowany biedak, że Ślązacy to starożytny lud lechicki R1a, prapolski, starszy o tysiąclecia całe od Niemiaszków. Czekam, aż Kutz nakręci teraz coś po niemiecku za pieniądze z Berlina, może np. jak to Ślężanie nazwani tak zostali, bo puszczali śluz/ślaz wymiotów na widok obrzydliwych, niemytych bab podrzuconych im przez Ottona w darze po pokoju w Budziszynie, gdzie ziemie polskie objęły całe górne Łużyce zaodrzańskie, od czego nazwali ich potomstwo „Niemyte”, co przekręcono później na Niemce.

15) W muzeum Żydów polskich – Polin, w Warszawie, umieszczono tablicę z kłamliwym tekstem zarzucającym większości Polakom, obojętne przyglądanie się zagładzie getta warszawskiego. Mamy wiec ciąg dalszy kalumnii części wpływowych środowisk żydowskich, tym razem publikowanych wprost na polskiej ziemi za pieniądze polskich podatników.

72c83f16e5a5447ea80b5c6140909899

To drugi taki akt „wystawowy”, gdzie w pierwszym żołnierza na fotografii w mundurze rosyjskiego RONA opisano, jako polskiego policjanta pastwiącego się nad Żydem. Czekam cierpliwie na wyniki oficjalnych badań i wykaz użytych w nich narzędzi analitycznych, które pokażą jak obliczono ten rzekomy fakt zaistnienia takowej „większości”? Może się tego doczekam, pod pieczą obecnego, wielce patriotycznie nastawionego Prezydenta RP – historyka, którego ustawowym obowiązkiem jest dbałość o honor Polaków, prawdę historyczną o naszych dziejach oraz dobre imię Polski.

http://www.wykop.pl/ramka/2252222/kontrowersyjny-fragment-wystawy-w-muzeum-historii-zydow-polskich/

W międzyczasie, karierę robi film „Ida”, w podobnym duchu rzekomo krzywdzonego przez Polaków środowiska żydowskiego zakłamujący historię Polski w czasie drugiej wojny światowej. Kiedy wspomnę socjotechniczne ujęcia z filmu „Pokłosie”, w którym pokazano większość lokalnych Polaków, jako niszczycieli pamięci o pomordowanych Żydach i przeznaczyło do tej roli tłum nieciekawych fizjonomicznie aktorów-zombii przypominających bardziej meneli i zwierzęta niż ludzi, to widzę w tym wszystkim i jest to moje prywatne zdanie, szeroko zakrojoną akcję propagandową. Mającą na celu (między innymi za rosyjskie pieniądze) wmówienie światu i Polakom, że takie rzeczy się działy, co jest wierutną nieprawdą. Film nie wspomniał ani słowem, jak to Niemcy zmuszali Polaków do brukowania nagrobnymi macebami ulic, sugerując, że Polacy czynili tak z własnej woli w celu przejęcia żydowskich majątków. Tymczasem, majątki te w czasie wojny zawsze przejmowali Niemcy. A nawet, jeśli miały miejsce sporadyczne zdarzenia tego typu, to ukazywanie ich, jako powszechnego obyczaju w Rzeczypospolitej, tak jak ta tablica w muzeum żydowskim, celowo zakłamuje historię czyniąc z takich wyjątków regułę a z naszego Narodu wyłącznie debili i bandytów, co jest na rękę określonym środowiskom nieszanującym całej Prawdy. Na szczęście sprawiedliwość istnieje i w końcu nieźli aktorzy, obaj panowie Stuhr, spotkali się po swoich rolach filmowych w takich paszkwilach jak „Pokłosie”, z utratą sympatii u wielu widzów. Osobiście życzę trwałego powrotu do zdrowia po ciężkiej chorobie, seniorowi Stuhr, lecz na żaden jego film nawet usilnie reklamowany już nie pójdę, podobnie jak na filmy z udziałem młodego. Kto nie umie zachować trzeźwego spojrzenia na celowe niszczenie prawdy o historii Polski i jej dobrego imienia, dając się włączyć w nagonkę na Polaków ze strony środowisk, które mają w tym polityczny interes, nie zasługuje na mój szacunek. Użytecznych – bezrozumnych, należy ignorować. Mam prawo to czynić, swoją krytyką werbalną i nie kupując biletu do kina.

Czas też najwyższy, pokazać prawdziwą regułę bandytyzmu, jaka zaistniała juz w czasie najazdu bolszewickiego na Polskę w roku 1919 i po drugiej wojnie, gdy opanowane totalnie przez środowiska żydowskie służby NKWD i UB, masowo mordowały polskich patriotów. To nie był wyjątek, lecz niestety powszechne zaangażowanie większej części skomunizowanych środowisk żydowskich, jakich prawdziwe pokłosie mamy dzisiaj w totalnym odwracaniu tej prawdy. Kto zrealizuje o tych zdarzeniach film fabularny? Chętnie wykupie w nim skromne udziały dla przekazania całemu światu, wiedzy, jak krwawy i rozległy był żydowski antypolonizm wyssany z mlekiem matki – kultury talmudycznej (czytaj rasistowskiej) i jak niewdzięczna cześć tej społeczności podziękowała Polakom za wieki schronienia przed mordami w europie zachodniej czy na ziemiach carskich, podobna do wspomnianej wcześniej „wdzięczności” na ziemi Persów.

http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=15405

16) Amerykanie ujawnili, że w Polsce na Mazurach, (dlatego nazywane „niebieskimi”), istniały więzienia CIA dla podejrzanych o terroryzm muzułmanów. Do tej pory, ich istnieniu zaprzeczali; były Prezydent – niedoszły magister A. Kwaśniewskiego i były Premier L. Miller, którzy wydali zgodę Amerykanom na ich utworzenie. Teraz przyznają się, że taką zgodę wydali, rzekomo jednak z zastrzeżeniem, że nikt w nich nie będzie torturowany. Nie mają jednak na to żadnej umowy by ją okazać, bo wszystko było tajne jak również sowita oplata w kwocie kilkunastu milionów dolarów, która trafiła nie wiadomo gdzie. Ta pokrętna retoryka obu Panow, wydaje się wskazywać, że mają oni Polaków za idiotów. Każdy, kto się nieco bliżej interesuje tematem, wie, ze Amerykanie mogą wiezienia dla terrorystów sytuować na własnej ziemi, tylko nie mają prawa stosować w nich tortur, bo są one zabronione na obszarze USA. Tym samym, amerykańskie wiezienia lokowane w innych państwach, służyć miały przede wszystkim, umożliwieniu prowadzenia w nich tortur w celu uzyskania informacji o islamskich strukturach terrorystycznych i ich operacjach. Dwaj panowie rodem z PZPR, swoją zgodą wplątali Polskę w uprawniony zarzut niehumanitarnego zdobywania tajnych informacji i prowadzenia na swoim terenie ośrodka więziennego gdzie torturuje się ludzi, w czasie, gdy cześć świata zachodniego kłamliwie zarzuca Polakom pobudowanie obozów koncentracyjnych i fizyczne gnębienie Żydów podczas II wojny światowej oraz zaraz po niej, za komuny. Tego rodzaju niefrasobliwa nieodpowiedzialność Millera i Kwaśniewskiego, jak też chęć przypodobania się Amerykanom, wymaga rozliczenia ich decyzji przed Trybunałem Stanu, gdyż uderzyła w dobre imię Polaków i nadrzędny interes Polski, jakim jest przynależenie do narodów nieskażonych uczestnictwem w jakimkolwiek fizycznym męczeniu kogokolwiek, w nie rycerskich wyczynach wojskowych, w agresji terytorialnej. Podobnie, to Kwaśniewski wysłał naszych żołnierzy do Iraku, gdzie broń masowej zagłady okazała się wymysłem propagandy amerykańskiej. Ten b. Prezydent cieszył się wyszykowaną mu przez współpracujące z nim służby rodem z PRL-u, jakie opanowały liczne media, wielkim poparciem znacznej części obywateli, odgrywając człowieka taktownego i sympatycznego, gdy Wałęsa wydawał się przy nim burakiem. Prawda jest jednak taka, że chociaż nieoczytany L. Wałęsa wydaje się chłopkiem poprzez swoje butne i niejasne formowanie myśli, to jest jednak znacznie bardziej obdarzony naturalną, lechicką kindersztubą, niż ten fircyk – geszefciarz Kwach, który po wypiciu kilku kielichów klnie jak szewc na okrągło, czym pokazuje zupełny brak kontroli umysłu i słomę w butach. No, ale jeśli ktoś cierpi na chorobę filipińską, to może jest usprawiedliwiony z zataczania się nawet na mogiłach w Katyniu? Dla mnie, tylko ktoś, kto nie jest duchowym Polakiem, mógł pokazać się tam pijany! Podobnie jak ten ksiądz, który wiedząc o tej uroczystości, tak uraczył go wyskokowym napojem.

Niestety, Trybunał Stanu składa się z posłów-polityków, powiązanych wzajemnymi interesami, trzymających się w klinczu zagrożeniem wytoczenia podobnych spraw wobec tych, którzy chcieliby ujrzeć przed nim Kwaśniewskiego i Millera. Osądzanie obu polityków przez innych partyjnych polityków, byłoby wielce nieobiektywne i dlatego organ ten w takiej postaci powinien zostać rozwiązany, by powołać go na nowo spośród ludzi wybranych przez Naród, niezrzeszonych partyjnie i wtedy zająć się oboma Panami. Szkoda mi trochę Millera, bo jest znacznie mądrzejszy od Kwacha, lecz za działanie na szkodę dobrego imienia Polski, należy surowo zapłacić.

17) W Polsce, nasila się kolejna fala emigracyjna, głównie ludzi młodych. Niedługo, osiągnie wraz z pierwszą 4 miliony od r.2007, gdy zaczęła swe żenujące rządy Platforma. Nic nie pomagają bezsensowne programy rzekomo pro rodzinne, jak kredyty mieszkaniowe dla bogatych młodych małżeństw, bo tylko na najdroższe mieszkania z rynku pierwotnego, czy becikowe bądź budowane żłobki, popierane też przez PiS i dawny LPR Giertycha – który robi teraz kasę, jako prawnik i mentor Platformy, zwalczający gdzie tylko się da, krytykę władzy Platformy przez straszenie procesami. Emigrację młodych ludzi, wywołuje zupełnie uwalony klimat dla drobnej i średniej przedsiębiorczości, którą zabija horrendalny ZUS oraz konkurencja uprzywilejowanych korporacji sieciowych, wywożących gro zysków do swoich państw matek – co drenuje z kapitału nasz rynek i pozbawia go miejsc pracy oraz powoduje niski poziom przeciętnych zarobków. Niestety, wszystkie zasiadające obecnie w Sejmie RP, partie, są socjalistyczne w sferze gospodarczej, co jest główną przyczyną tego eksodusu.

Państwo zamierza ratować populację płatników do ZUS, osłabioną tą emigracją oraz niechęcia do skutecznego uprawiania seksu zapracowanych Polaków, poprawiając ich dzietność ułatwieniem przyjazdów z Rosji dla naszych rodaków z rodzin zagarniętych jeszcze przez Stalina a nawet potomków carskich zesłańców. O których, rząd przypomniał sobie znowu po 25 latach od transformacji ustrojowej z ruskiego socjalizmu w miękki socjalizm unijny. Tylko, że ten ważny i humanitarny gest wcale jej nie poprawi, bo przecież imigranci będą również ochoczo wyjeżdżali po pewnym czasie dalej na zachód i nikt im tego nie zabroni, gdy tylko zyskają obywatelstwo i tam będą płodzić się mnogo, bo pewnie po mroźnym syberyjskim i kazachskim powietrzu pełnym promieniotwórczych pierwiastków, mają bycze jaja.

Ale może jest w tym ukryta metoda biologicznej ofensywy, bez użycia siły, w celu odzyskania ziem Słowian zachodnich, zajętych przez Franków a później przemianowanych na Niemcy? Może nasz Tusk z rodu Kaszubskiego, – który jest słynny ze swej głębokiej acz niemanifestowanej głośno polskości, po tym, jak Krzyżacy wymordowali wszystkich Kaszubów w Gdańsku, to nasz współczesny Konrad Wallenrod i steruje tym planem wprost z Brukseli? W końcu już raz Kaszubi z oddziału Gryfa rozgromili cały pociąg obsadzony doborową jednostka SS z ochrony Hitlera nie tracąc ani jednego partyzanta, tyle tylko, ze diabeł jak zwykle uprzedził Adolfa i nie było go w pancernej salonce. Opuszczona przez tubylców Polska, zostanie natomiast zasiedlona przez tych, którzy już po pierwszej wojnie chcieli uczynić z naszej ziemi Judeopolonię a teraz potrzebują tutaj swego drugiego zaplecza terytorialnego dla uchronienia się przed rakietami Iranu. W końcu chyba po to, szef Mossadu otrzymał od naszego Prezydenta obywatelstwo RP, zaś TV Kultura wyemitowała prowokacyjny filmik jak to Żydzi domagają się statusu drugiego języka urzędowego w Polsce dla hebrajskiego a nasze godło ubrali w żelazne sploty z gwiazdą Dawida.

Jeśli będą to nowi obywatele nawet z tej strony świata, gotowi ginąć za wolną Polskę, tak, jak ginęli niektórzy ich krewni, choćby 700 oficerów polskich żydowskiego pochodzenia pomordowanych przez Rosjan w Katyniu, byłoby to dobre posuniecie. Tylko, kto nam to zagwarantuje, że jakaś uprzywilejowana mniejszość nie przeistoczy się nagle w kolejnych Krzyżaków na naszej ziemi? W końcu, aby posiąść prawdziwa miłość do nowej ojczyzny i jej autochtonów, ich kultury i historii, należy pokochać jej rodzimą kulturę i miejscową historię, co asymiluje przybyszów z tubylcami. Nie zaś zastępować ich kulturę własną a historię zakłamywać i naród tubylczy bezustannie oczerniać przed światem, nazywając twórcą obozów zagłady a jego żołnierskich bohaterów – antysemitami zamykającymi wagony z więźniami wiezionymi do tych obozów, jak w filmie „Nasze matki, nasi ojcowie”. Gdzie konsultantem do spraw historycznych był niemiecki Żyd.

Najsilniejsze media całego świata zachodniego oraz te w Polsce, czy z obszaru filmowego, telewizyjnego, radiowego bądź prasowego, nalezą do kapitału w rękach nacji niemalże unicestwionej przez Niemców w drugiej wojnie światowej i nie oszukujmy się, to głownie one czynią teraz z Niemców, bezimiennych nazistów, zaś z Polaków, którzy pierwsi walczyli z niosącymi Żydom zagładę Niemcami, antysemitów i współwinnych holokaustu. Nie jest to jakaś przypadkowa sytuacja, zakłamująca Prawdę. To gra strategiczna, obliczona nie tylko na wielkie odszkodowania majątkowe nie za nasze winy, lecz również na uzyskanie politycznej pozycji w Polsce, opartej na pozbawieniu tego środowiska wszelkiej otwartej krytyki mogącej uniemożliwić jego plany. Tak się nie buduje przyjaźni pomiędzy narodami. Tylko obustronna Prawda, nie jakieś wymysły, budują i umacniają przyjaźń, nawet, jeśli jest przykra.

18) PO, ustami między innymi p. J. Pitery i innych wysłanników Platformy, uniemożliwiła UE udzielenie Polsce olbrzymich środków przy poparciu Litwy, w celu wybudowania autostrady we wschodniej Polsce północ – południe. Z Litwy przez Karpaty i do Ukrainy, omijającej Białoruś.

http://niezalezna.pl/61993-ch-z-polska-wschodnia-skandal-platforma-blokuje-kluczowa-inwestycje-dla-regionu

Pozbawiona takiej infrastruktury Polska wschodnia, wiele by na niej skorzystała, szybciej niż PO wybuduje tak cokolwiek z własnej inicjatywy. Dlaczego więc PO tego nie chciała, media milczą. Może ktoś nam obiecał zwrot Brześcia i Grodna i Platforma czeka by takim połączeniem objąć te ważne dla naszej historii miasta? A może chciała w ten sposób ukarać Lublinian, niekochających Platformy, do których nie dociągnięto z Warszawy autostrady nawet w czasie Euro i jeździ się tam potwornymi koleinami? A może inwestycja ta, jako realizowana na wniosek UE, wymagałaby większej kontroli i nie dałoby rady zawyżyć jej kosztów zyskując okazję jedynie do marnego zarobku? Nie mam zielonego pojęcia, lecz w tej sprawie dostrzegam jakaś ważną, wielką tajemnicę.

19) W Rosji, wreszcie spada na łeb i szyję wartość rubla a paliwo nieco tanieje. Jak Rosja będzie się przed tym ratować? Czy coś jej dałoby zajęcie pribałtyki, Polski i Ukrainy? Zapewne… Zyskałaby cześć naszych podatków, cześć zysków z naszych technologii i surowców, większy dystans od wojsk Amerykańskich, nowe strefy wpływów gdzie niektóre lokalne partie polityczne ponownie i tradycyjnie przyjęłyby politykę relatywizmu względem Rosji (czytaj „rozsądnego posłuszeństwa” wobec dyktatu siły), akurat, gdy nad głowami ich liderów rozszerza się żądanie Ludu rozliczenia ich za okres współpracy z Moskwą i współudział w zniewoleniu narodów.

Za oknami bardzo ciepła zima, przynajmniej jak na razie, co jest korzystne dla naszej gospodarki i opóźnia ewentualną agresję Putnia, – któremu sprzyjać będzie mróz.

http://www.pch24.pl/jak-zachod-oblaskawia-rosje-,32501,i.html

20) W Rosji, ma obecnie miejsce, sądowa próba delegalizacji stowarzyszenia „Memoriał”, które broni tam praw człowieka i krytykuje totalitarne posunięcia władzy. Organizacja ta, przyczyniła się do ujawnienia prawdy o Katyniu oraz śmierci licznych żołnierzy rosyjskich na Ukrainie, co jest nie na rękę władzy i klice Putina. Stowarzyszenie jest jednak na tyle znane, że bez sfingowanego procesu, w którym władza posądza je o agenturalność, nie można go zlikwidować. Putin dalej likwiduje więc resztki opozycji i wolności słowa, szykując się widocznie do bardziej dynamicznych działań militarnych.

21) Sędziowie najwyższej rangi, zostali zbulwersowani słowami Kaczora o „terroryzowaniu Sądów”, a ja jestem zbulwersowany jakimkolwiek brakiem lustracji sędziów. Publiczne negowanie przez sędziów prawa obywateli do jakiejkolwiek krytyki sądownictwa, czy każdego innego rodzaju władzy, jest przejawem panoszenia się władzy sądowniczej ponad kontrolą Narodu. Każda władza; sądownicza, wykonawcza jak i prawodawcza, powinny być poddawane swobodnej krytyce społecznej, oczywiście bez prawa do bezpośredniej zmiany decyzji i postępowania tych ośrodków władzy a jedynie, jako krytyka intencyjna, inicjująca reformy prawa oraz procedury postępowania władzy. Czas najwyższy, wziąć przykład z Konstytucji amerykańskiej i wpisać do naszej Konstytucji prawo Narodu do użycia siły – w tym broni, wobec swojej władzy, gdy ta, sprzeniewierzy się wolności i sprawiedliwości stając się tyranią (tutaj niech sobie p. Janusz Korwin Mikke, krytykujący obalenie poprzez Majdan rządów Prezydenta Janukowycza, niegdyś gorący chwalca Konstytucji USA, przypomni te zapisy), oraz wpisać tam również prawo czyniące czwartą władzę – informacyjną, nietykalną pierwszą władzą opiniotwórczą. Ktokolwiek atakuje lub krytykuje wolne media i swobodne wypowiedzi obywateli w kwestiach politycznych, powinien być ścigany przez odpowiednie organa, nie zaś jak w Polsce, organa te ścigają takie media i obywateli, nawet za wirtualne rzucanie pomidorami w postać Prezydenta.

Natomiast w Polsce, Sędziowie najwyższej rangi, na spotkaniu u Prezydenta, jeszcze przed orzeczeniem wyniku wyborów i złożeniem oraz rozpatrzeniem protestów w trybie wyborczym, orzekli, że wszystko jest z wyborami w porządku! Wróżyli z prezydenckich oczu bądź sufitu rezydencji Jego Ekscelencji czy może posiadają jakieś inne wizjonerskie zdolności? Do bani z takimi wróżbami i sugeruję im poprawić sobie krążenie w ruskiej bani, byle nie w Ruskiej Budzie, bo tam prędzej nabawią się jakiejś ruskiej mendy na umyśle i będzie z tego, tylko powszechna ruska bida.

Inny rodzynek z naszego wymiaru sprawiedliwości, to fakt, jak sądy dalej przewlekają osądzenie winnych wprowadzenia stanu wojennego jak choćby Kiszczaka, chociaż sam Stan Wojenny uznały wreszcie za nielegalny, niezgodny z obowiązującą w PRL-u Konstytucją. To, czemu Jaruzelski otrzymał honorowy pogrzeb, skoro to głównie on, złamał ową Konstytucje, okazując się przestępcą ustrojowym?! Jak widać, parasol ochronny nad układem rodem z Magdalenki, który rzekomo nie istnieje, z towarzyszami spod gwiazdy i świecznika, trzyma się dobrze po 25 latach. A od obywateli wymaga się zaufania do tego aparatu, niby to wymiaru sprawiedliwości!

22) Posłowie z PiS i PO zamieszani w „kilometrówki”, tłumaczą się teraz ze swego postępowania, lecz żaden ani słowem nie zająknie się, dlaczego nie wniósł przez swój klub poselski, jakichkolwiek projektów zmian do tego nieuczciwego systemu rozliczania kosztów podróży posłów. Dlaczego? Bo system ten, pozwalał posłom zgodnie z prawem, zyskiwać dodatkowe, duże pieniądze z tytułu różnicy w realnych kosztach przejazdów a ich ryczałtowym zwrotem.

Podobnie jest z innymi finansowymi „dodatkami” dla posłów, z pieniędzy i na koszt podatników. Czas poznać, kto z nich, ile zyskał na różnicy w oprocentowaniu kredytów – zapomóg z kasy Sejmu, bardzo nisko oprocentowanych w stosunku do normalnych, rynkowych odsetek od kredytów bankowych, dostępnych dla obywateli-szaraków, wyłączonych z partiokracyjnego układu, dzieła; PO, PiS, PSL, SLD i reszty tego stada politycznych oligarchów. A może niektórzy pobierali nawet kredyty z Sejmu, by za uzyskane środki założyć wyżej oprocentowane lokaty bankowe? Warto to sprawdzić.

W każdym razie, póki będą nami rządzą tacy rynkowi socjaliści, puty będziemy mieli tego rodzaju systemowe wsparcia dla rządzącej kasty, do jej diet poselskich uchwalanych przez siebie samych – posłów. Uczciwa gospodarka rynkowa, to jednakowe prawa dla wszystkich – w tym ekonomiczne, bez względu na status polityczno-partyjny.

23) Premier Ewa Kopacz, ostatnio odświeżona graficznie na okładce Vivy, po numerze z ruszaniem się jak robot i słynnym już pokłonem do płotu, zasugerowała, że Kaczor „niczego dzisiaj podpisywać nie musi”, co jest według niej dowodem na wolną i suwerenną Polskę oraz demokrację w naszym kraju.

http://niezalezna.pl/62485-grafik-plakal-jak-fotoszopowal-internet-kpi-ze-swiatecznego-wizerunku-ewy-kopacz

https://www.youtube.com/watch?v=lwunS18cvnY

http://www.eprudnik.pl/szarpanie-na-dywanie/

Nawiązała tym sposobem do sprawy sądowej, którą wygrał Kaczyński o zarzut podpisania w czasach PRL-u tak zwanej lojalki. Premier Kopacz niech się może pomartwi o swoich współpracowników i kolegów z PO, których wielu takie lojalki podpisało a niektórzy nawet umowy współpracy z SB, jak np. Minister M. Boni.

http://wpolityce.pl/polityka/225734-urban-w-spodnicy-ewa-kopacz-sugerujac-ze-kaczynski-podpisal-lojalke-skutecznie-zachecila-mnie-do-udzialu-w-marszu-1312

http://wpolityce.pl/polityka/225939-sugestia-kopacz-ws-esbeckiej-falszywki-byla-ohydna-czy-postawa-pani-premier-w-komunizmie-daje-jej-glejt-by-mowic-takie-rzeczy

24) E. Kopacz podpisała akt klimatyczny ograniczający już obniżone kolejne normy na spalanie węgla w naszym biednym kraju, pozbawiając nas w bliskiej przyszłości prawa do korzystania z jego zasobów i prowadzenia kopalń, w zamian za znacznie droższy prąd z elektrowni wiatrowych i nuklearnych – zasilanych francuskim uranem. No, może jeszcze z ruskiego gazu. Kto zniesie podwyżki prądu już i tak bardzo drogiego, przy przeciętnej zarobków 1800zł a średniej 3900zł?!

http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/pakiet-klimatyczny-oznacza-dla-nas-wzrost-cen,177,0,1635761.html

http://foros.salon24.pl/612006,wielki-sukces-kopacz-podwyzki-pradu-o-80-dopiero-od-2030

25) Prezydent RP Bronisław Komorowski, podpisał w Warszawie, szereg dokumentów z Prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką. Akt złożenia podpisów odbył się na tle flag ukraińskich i polskich, oraz wielkiej, czerwonej chorągwi rycerskiej z pięknym białym orłem z epoki Jagiellońskiej i bitwy pod Grunwaldem, w której uczestniczyły połączone siły Polskie, Czesko-Husyckie, Morawskie, Litewskie i Rusińskie, Tatarskie oraz Mołdawskie. Niewątpliwie, umieszczenie tego symbolu za plecami obu Prezydentów, było cenną inicjatywą naszego Prezydenta z wykształcenia historyka, która w moich oczach wymazuje jego gafę z czekoladowym orlęciem. Chciałoby się widzieć w niej trwale zastąpienie tamtym słynnym i dawnym znakiem Polski oraz naszego Narodu, współczesnego, masońskiego godła, gdzie orzeł posiada lewackie rozety nawiązujące do gwiazd i zaokrąglone skrzydła niczym potulny gołąb. Jak mawiał Marszałek J. Piłsudski, imponderabilia są niezwykle ważne dla wzbudzania pozytywnych uczuć narodowych.

40939-436981367504930

40895-436201367342230

http://niezalezna.pl/40939-komorowski-swietuje-marsz-rozowej-flagi-orzel-bez-korony-nasza-relacja

http://niezalezna.pl/40895-jaki-prezydent-taki-ozel-internauci-smieja-sie-z-akcji-komorowskiego-i-wyborczej

http://niezalezna.pl/7880-ossow-kretactwa-komorowskiego

Po złożeniu podpisów, obaj Prezydenci udali się do Sejmu RP, gdzie przemówił do posłów Prezydent P. Poroszenko a wcześniej złożył kwiaty pod grobem nieznanego żołnierza. W niezłym wystąpieniu Poroszenki, warto odnotować trzy istotne wątki.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/najwazniejsze-wiadomosci-dnia-17-grudnia-2014/33t70

http://300polityka.pl/news/2014/12/17/poroszenko-w-sejmie-o-sukcesie-polski-tusku-i-integracji-ukrainy-z-europa-7-kluczowych-cytatow/

  1. Poroszenko wezwał do wzajemnego wybaczenia sobie krzywd, nie zająknąwszy się jednak słowem o ludobójstwie na Wołyniu, gdzie cierpień ludności polskiej a czasem i ukraińskiej odnoszonych z rąk OUN/UPA, nie da się do niczego porównać. Tak krótkie i płytkie słowa na ten temat, nie są w stanie wymazać żądania przeprosin z tytułu pamięci tysięcy rozcinanych żywcem siekierami i piłami; Polek i Polaków. Krwawy odwet Polaków był sporadyczny i wiązał się z użyciem broni palnej wobec dorosłych, nie zaś; dzieci, starców i kobiet. Wyraźnie widać, że Poroszenko nie może tymczasowo powiedzieć w tej sprawie niczego więcej, bo ma w parlamencie Ukrainy silne grupy wrogo nastawionych do Polaków, z probanderowskich ugrupowań, którym nienawiść do Lachów skutecznie zaszczepiła Rosja sowiecka totalnie zakłamując historię, aby uniemożliwić współpracę Ukraińców z Polakami.

Drugim tematem, który w tym wypadku wzbudził tylko mój pusty śmiech, było nazwanie Polski tygrysem gospodarczym Europy, co przy trzech milionach naszych emigrantów za pracą i godnym życiem oraz sześcioma milionami żyjących w ubóstwie i jednymi z najniższych przeciętnych wynagrodzeń w Europie, jest oczywistym zakłamywaniem rzeczywistości na rzecz przekazu dla ukraińskich mediów, by skłaniać Ukraińców do wejścia w skład UE.

https://forumemjot.wordpress.com/2014/09/26/petro-poroszenko-oun-upa-przykladem-bohaterstwa-czas-rozpatrzyc-nadanie-statusu-kombatantow-jej-zolnierzom/

Poroszenko zakomunikował wyraźnie, że zaraz po powrocie, złoży wniosek do Parlamentu Ukrainy o rezygnację ze statusu kraju neutralnego w celu wstąpienia do UE oraz struktur NATO, bo Rosja tej neutralności nie uszanowała ani nikt nie zagwarantował w praktyce, nienaruszalności granic Ukrainy. Po tej wypowiedzi, możemy się spodziewać zdecydowanej inwazji Rosji na cały obszar Ukrainy lub odpuszczenia agresji w Donbasie, bo sprawa strategii politycznej Ukrainy jest w tej chwili już jasna. Ja się spodziewam wariantu pierwszego, tym bardziej, że Komorowski zakomunikował, iż nie widzi przeszkód dla sprzedawania broni do Ukrainy.

Nie dla pokoju, odbywają się właśnie niezapowiedziane manewry zimowe wojsk desantowych Rosji z użyciem ciężkiego sprzętu zaczepnego w Okręgu Kaliningradzkim. Z okręgu tego, najłatwiej byłoby Rosji uderzyć na zachodnią stronę Ukrainy (wobec krnąbrnej ostatnio postawy Łukaszenki i znacznie silniejszych od Polskiej armii wojsk Białoruskich, które mogą nie zechcieć Rosjan przepuścić), po sparaliżowaniu Polski samym wyłączeniem gazu i ropy oraz nie wdając się w większe potyczki z naszym skromnym wojskiem. Dostarczone ostatnio do Kaliningradu bombowce strategiczne przenoszące broń nuklearną, skutecznie powstrzymają zachód przed jakakolwiek interwencją, nie mówiąc o wojskach rakietowych. To tylko moje spekulacje – obym się mylił.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Cwiczenia-wojskowe-w-obwodzie-kaliningradzkim-Rosyjski-desant-tuz-pod-polska-granica,wid,16825313,wiadomosc.html?ticaid=114005&_ticrsn=3

26) Według najnowszego sondażu TNS z 17 grudnia 2014, PO popiera 34% obywateli a PiS 29%, co jest wierutnym kłamstwem polegającym na nieprawdziwym przedstawianiu wyników tych badań i statystyk. W świetle ostatnich wyborów, w których nie wzięło udziału 54% uprawnionych plus 19% głosów nieważnych (zapewne w większości celowo unieważnionych przez samych wyborców) stanowiących ~9% z wszystkich uprawnionych (100-54=46:100=0.46X19=8,74), czyni niechętnymi do popierania jakiejkolwiek sejmowej partii, aż 63% obywateli (54+8,74=62,74). Oznacza to, że 63% obywateli czeka na swoje ugrupowanie polityczne lub nie zamierza się angażować w politykę, nie wierząc w swoje państwo, w tą fasadową demokrację lub obawiając się czegoś. Dopiero pozostała rzesza Polaków (46%), stanowi badane 100%, od którego podawane są powyższe wyniki poparcia dla PO oraz PiS. Nie są to jednak wszyscy pełnoletni Polacy! Natomiast licząc poparcie w przełożeniu na wszystkich uprawnionych do udziału w wyborach, uzyskamy tylko 15,64% (46:100=0,46×34=15,64) popierających aktualnie PO oraz 13,34% (0,46×29=13, 34), popierających aktualnie PiS. Na PSL i SLD chciałoby głosować według tego samego badania 9% liczone od elektoratu udzielającego poparcia partiom, a jedynie 4,14% od całego uprawnionego do głosowania elektoratu. Obie partie, są więc na krawędzi przetrwania i grozi im nie wejście do Sejmu, chyba, że zmieniony zostanie próg wyborczy. Czas panowie z lewicy wiejskiej i miejskiej, nauczyć się jakiegoś innego zawodu niż tylko p-osłowanie!

27) W Brukseli miały właśnie miejsce potężne demonstracje społeczeństwa belgijskiego i zamieszki na ulicach, protestującego przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego. W Polsce, ta sprawa przeszła w tym roku bez większego oporu społecznego, tak zostaliśmy już mentalnie zniewoleni i upodleni.

Rodzice protestują w Polsce przeciwko posyłaniu dzieci do szkół przymusowo od 6 roku życia i przebywania w nich dziesięć godzin, składając do Marszałka Sejmu setki tysięcy podpisów za referendum w tej sprawie. Platofusy i Peeselki wywalą je pewnie do kosza, odrzucając ten wniosek, tak, jak wcześniej zrobili z podpisami za referendum w sprawie wieku emerytalnego zebranymi przez Solidarność, a jeszcze wcześniej z 800 tysiącami własnych podpisów zebranych przez PO za jednomandatowymi okręgami również do Sejmu. W końcu Oni wiedzą lepiej, co jest dobre dla Narodu, niż wie to sam Naród!

Odnoszę wrażenie, ze instytucja referendum z wniosku samego społeczeństwa, jest wykorzystywana przez władze dla wygaszania napięcia społecznego, zwodząc go szansą na przeprowadzenie referendum. Naród, składając podpisy za referendum, liczy każdorazowo na ich uwzględnienie przez Sejm, a ten, odwleka zajęcie się nimi aż obywatele zapomną o sprawie i wygaśnie ich gniew. Gdyby nie było szansy na referendum, wzburzeni ludzie wychodziliby na ulice jak w Belgii!

28) Dzisiaj, 18 grudnia, odbywa się proces dotyczący weryfikacji dwóch oficerów WSI i usiłowania płatnej protekcji, w którym wysapuje w roli świadka Prezydent Bronisław Komorowski. Oskarżony w nim dziennikarz Sulimirski, zarzucił Komorowskiemu kontaktowanie się z agentami rosyjskiego wywiadu. Z Sulmirskim skontaktowała się przed procesem Prokuratura, która zagroziła mu kolejnym procesem sądowym, jeśli ośmieli się zadawać pytania Prezydentowi, kluczowe dla tego procesu! W tak niedopuszczalny sposób działa nasz system prawny, że zamiast chronić swobodę wypowiedzi w rozprawach procesowych dla uzyskania obiektywnego rozstrzygnięcia, zastrasza strony postępowania stając po stronie wybranych uczestników procesu!

http://niezalezna.pl/62490-swiadek-komorowski-zeznaje-przed-sadem-w-prorzadowych-mediach-cisza

Przypomnę Państwu, dla wykazania wiarygodności tego ważnego świadka, że obiecał on niegdyś publicznie, podać się do dymisji z zajmowanego urzędu, jeśli oskarżany przez niego Romuald Szeremietiew okaże się niewinnym. Ten został przez Sąd po kilku latach uniewinniony, lecz B. Komorowski go ani publicznie nie przeprosił ani nie ustąpił ze stanowiska.

29) Donald Tusk, został wybrany Przewodniczącym Rady Europy, co osiągnął dzięki zdecydowanemu poparciu Angeli Merkel i stojących za nią korporacji niemieckich, nieobawiających się dzięki takiemu obsadzeniu tego ważnego stanowiska, żadnych zmian w dotychczasowej polityce globalnych karteli niemieckich. W tym tych, które posiadają udziały w spółkach wydobywających gaz i ropę na terenach Rosji. Tusk został dobrze prześwietlony przez swoje siedem lat kierowania rządem RP, okazując się niezwykle spolegliwym wobec ekonomicznej polityki niemieckiej. Obdarowany dwukrotnie medalem imienia Karola Wielkiego – brutalnego eksterminatora Słowian zachodnich, pokazał, że nie ma nic przeciwko duchowemu spadkowi po tego rodzaju próbach siłowej integracji Europy pod wprowadzanymi krwawo ideami chrześcijaństwa papieskiego. Miał również własny udział duchowy w tym kulturkampfie, płodząc historyczną książkę o Gdańsku, gdzie nie wspomina o kaszubsko-słowiańskich korzeniach tego grodu, mało uwagi zwraca na jego polskie dzieje a znacząco wiele na czasy niemieckie a nawet hitlerowskie.

Lech Wałęsa stwierdził, ze D. Tusk może być zdolny doprowadzić UE do katastrofy i rozpadu, co mnie zdumiewa, bo przecież Lechu chwalił sobie rządy PO w Rzeczypospolitej. Właśnie jesteśmy po doniesieniu prasowym, jaki to gniot sporządził Tusk, dotyczący prepozycji strategii, UE wobec Ukrainy, co może słowa Wałęsy uczynić proroczymi.

4f8ea5085e8ce_p

30) Tygrys ringu, D. M. , który w początkach swojej kariery bokserskiej w Niemczech występował pod flagą RFN i słuchał hymnu „Deutshland, Deutshland…”, również dobrze znany, jako damski bokser z tytułu bicia żony (jej zdaniem), odegrał rolę moralnej wyroczni Polaków, wyrzucając im wieśniakowatość i głupotę elektoratu PiS-owskiego. Jakich jeszcze pseudo autorytetów użyje obóz Platformy przeciwko PiS, aby tylko zyskać poparcie młodszej części społeczeństwa, która masowo odsuwa się od PO, aby popierać głównie mniejsze ugrupowania jak; Kongres Nowej Prawicy, Ruch Narodowy czy Demokracja Bezpośrednia a może wkrótce „DG-Wiarygodni”?

http://wpolityce.pl/gwiazdy/225072-michalczewski-drwi-z-polakow-to-wiesniaki-o-prymitywnych-przesadach

http://kobieta.interia.pl/archiwum/news-michalczewski-damskim-bokserem,nId,390922

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/103604,michalczewski-bil-ale-sad-mu-odpuscil.html

Podobnymi trickami oddziaływującymi na emocje społeczne za pomocą nie tyle znanych osób, co nośnych tematów, na zamówienie propagandy rosyjskiej, posługują się niektóre portale internetowe, ganiąc wszystkich, którzy cokolwiek złego mówią czy piszą o Putinie (vide Shubert – OPOLCZYK piszący o Słowianach z goszczącej go ziemi Niemieckiej). Jakie dotacje niektórzy właściciele tych serwisów są w stanie uzyskać, mogę się tylko domyśleć na przykładzie mojej znajomej, która pracując dla pewnej firmy komórkowej, miała za zadanie wchodzić na rożne fora dyskusyjne i umiejętnie zachęcać do kupowania jej marki telefonów, za co pracując dwie godziny dziennie, uzyskiwała 4 tysiące zł/mc. Ile, więc może zarobić właściciel umiejętnie prowadzonego serwisu, z dobrym piórem, przyciągającego miesięcznie kilka tysięcy czytelników, gdy kasa Putina na rzecz jego propagandy jest znacznie zasobniejsza niż jakiejś tam firmy komórkowej? Mam podstawy przypuszczać, że jest to kilkanaście tysięcy na miesiąc bez podatku, kiedy się pieniądze otrzymuje przelewem na konto do Szwajcarii. Będzie kiedyś jak znalazł, dodatek do emerytury. Niestety a raczej stety, tacy pisarze, jak Ja, czy serwis C. Białczyńskiego, nie mogą liczyć na tego rodzaju zasiłki, bo krytykują jak widać równo; Amerykanów, Putina, Izrael, Islam, wszelkie sejmowe partie RP a nawet niektóre pozasejmowe, nasz rząd, Premiera i Prezydenta, nikomu nie służąc poza Prawdą o Polsce i Polakach oraz sytuacji międzynarodowej. Wolność słowa i niezależność od czyichkolwiek wpływów politycznych bądź finansowych, są najważniejsze! Oberwało się za to w tym roku i p. Białczyńskiemu, tekstami OPOLCZYKA sugerującymi prowadzenie jego pióra przez oficera prowadzącego (tylko czyjego wywiadu?) a mnie, autor tego wymysłu mianował na stopień oficerski, za co bardzo dziękuję i proszę o order.

Przykład rosyjskiej propagandy:

http://www.monitor-polski.pl/17-grudnia-komorowski-wita-z-honorami-zbrodniarza-wojennego-poroszenke-walcmana/

Drugi mój krytyk, którego Nicka w tym miejscu nie wspomnę, (kto czyta te strony, ten wie, o kogo chodzi), z uwagi na jego zasługi w promowaniu wiedzy o Słowianach, przypisał mi wpierw kandydowanie do Rad samorządowych a w końcu nazwał kandydatem na kandydata w najbliższych wyborach prezydenckich, z czego może nawet skorzystam o ile jakaś licząca się partyja raczy mnie na ten stołek popchnąć. Niestety, ów słowianofil skrytykował mój pomyśl przekształcenia PKiN w Warszawie w wielkie muzeum historii i kultury Słowian, tak mu nie w smak jakikolwiek splendor z dobrego pomysłu, jaki mógłby spłynąć na moją osobę i radzi Słowianom zająć się przede wszystkim czystą wodą w kranach. Takich to śmiesznych zdarzeń doświadczyło moje niezależne pisarstwo. Rodzący się dopiero w „bulach” (zgodnie z pisownią prezydencką), mój prywatny serwis internetowy www.dgwiarygodni.pl , z braku czasu nie zdolny zbudować mi jeszcze jakiejkolwiek pozycji politycznej, już został intensywnie zaatakowany przez hakerów z obszaru Niemiec, działających gdzieś blisko granicy z Polską. Tak niektórzy potwornie się boją, tych rozwijających się na naszych oczach nośników Prawdy niepodlegającej żadnej dyscyplinie partyjnej, zwalczających jak tutaj, wszelkie objawy antypolonizmu, ograniczania wolności i tuszowania niesprawiedliwości.

logo-cele-glownewww.dgwiarygodni.pl

Wszystkich, którzy pracują w Niemczech, przyczyniając się do wzmacniania Niemieckiej państwowości, poprzez płacenie tamże podatków, skoro muszą to czynić z przyczyn ekonomicznych, mogę tylko w tym miejscu poprosić, o zrzeszanie się w grupy stowarzyszeń polskich w celu działania na rzecz swej narodowej Ojczyzny. Tak, jak to czynili Polacy żyjący w Niemczech przed wojną, zyskując w ten sposób istotną siłę polityczną, zamiast działać w odosobnieniu. Natomiast ci z nich, którzy żyjąc na zachodzie lub w Polsce, chwalą agresywnie poczynającego Putina, niech lepiej przeniosą się do Rosji, gdzie również można nieźle zarobić, gdy się tylko podlizuje władzy.

 

UZUPEŁNIENIE:

Ad poz.:
15 Nie poruszyłem pierwszego zdania z zaprezentowanej z Muzeum Żydów tablicy, a jest równie ważne. Użyty tam zwrot „Nieliczni zdecydowali się ryzykować życie i ratować Żydów”, jest również wielkim kłamstwem. Polacy ocalili najwięcej istnień żydowskich i zapłacili za to najczęściej – życiem całych swoich rodzin. Otrzymali z tego tytułu najwięcej wyróżnień z rąk władz Izraela. Byli jedynymi, którzy postawili się od początku oprawcy Żydów – Hitlerowi. Prze agresja Hitlera na Polskę, przyjęli z Niemiec tysiące Żydów, gdy już ich w Rzeszy prześladowano i nie było dla nich miejsca w Ameryce.
28) Powinno być; ‚Sumiński’, nie ‚Sulimirski’. Sąd który przesłuchiwał Prezydenta B. Komorowskiego, pozwolił Prezydentowi zeznawać w pozycji siedzącej. Ten może mało zauważalny dla niektórych, gest Sądu, ma wielkie znaczenie. Wskazuje, że są równi i równiejsi. Podczas, gdy Prezydent zasiadający w Sądzie, staje się zwykłym obywatelem a honory państwowe są przypisane do urzędu – nie do osoby! Temida powinna być ślepa!
29) Prasa niemiecka podsumowała nędzny dokument o Ukrainie spłodzony przez Tuska, „Nie zapytaniem Merkel o zdanie”, co zaskutkowało laniem wody przez Tuska, pisaniem o niczym, byle się nikomu nie narazić. Jak widać, Niemcy doskonale zdają sobie sprawę z polskiej polityki podporządkowanej przez PO, interesom niemieckim.
31) Nie napisałem o bardzo ważnej wojnie jaka miała miejsce pomiędzy Izraelem a Palestyńczykami, bo było to w środku roku 2014. Wcześniej zwróciłem jednak uwagę na tych stronach, jakich metod użył Izrael, który wojnę tą sprowokował zabójstwem palestyńczyków. Palestyńczycy kolejny raz pokazali światu swoją zdolność do stosowania terroryzmu, przyjmując metody od Izraela, strzelając z rakiet zza murów szpitali w stronę cywilnych miast Izraela – co dobrze o nich nie świadczy. Po zakończeniu walk, Izrael coraz poważniej ruguje palestyńczyków z ich ziemi i stosuje wyrażnie rasistowskie metody uprawiania lokalnej polityki. Mamy do czynienia z obliczem totalnego zła po obu stronach. Mieszanie się Polski w konflikt w tej części świata po którejkolwiek stronie – co czyni nasz rząd, jest więc niedopuszczalne. Martwi mnie bardzo, że licząca się politycznie społeczność żydowska w Polsce, zupełnie nie reaguje publicznie, przeciwko temu, co wyczyniaj wadze Izraela. Tak, jak czynią niektóre środowiska żydowskie w Izraelu. Przecież wystarczy tylko mówić prawdę o zachowaniu obu stron konfliktu. Jeśli tak dalej będzie, społeczność ta, zostanie przez Polaków odebrana jako instrument polityki Izraela w naszym kraju, ściągającej Polskę na jedn ze stron konfliktu. Jest to olbrzymie zagrożenie dla strategicznej sytuacji Polski w przyszłości, bezpieczeństwa obywateli naszego kraju i świadczy o niskim poziomie naszej suwerenności oraz niskiej jakości elit politycznych o pochodzeniu żydowskim. Elit, które mają obowiązek dbać o interes Polski, nie Izraela i nie mogą milczeć w obliczu bandytyzmu czy łamania podstawowych praw człowieka (co tylko zaognia kryzys w Palestynie), szczególnie wtedy – gdy czynią to ich krewni z żydowskiej ojczyzny! Jeśli dalej będą milczeć w obliczu tego co wyczynia Izrael z domami, gajami, ziemi, studniami wody, majątkami – należącymi od wieków do Palestyńczyków, to społeczeństwo polskie będzie patrzyło na nich jak na nowych bolszewików. Podobnych do tych żydowskiego pochodzenia, którzy wyłącznie dla osobistych i judejskich interesów, darło polskie flagi w 1919r i zasilało masowo szeregi milicji bolszewickiej a póżniej 17.IX.19039 strzelało w plecy polskiemu wojsku i zasiliło szeregi UB, na szczeblu dowódczym w ponad 50%. Ten nigdy nie rozliczone zdarzenia, ta nigdy nie przeproszona postawa wobec gościnnej Polski, spotkać się kiedyś może w takiej sytuacji, z metodami uprawiania w Polsce demokracji, wzorowanymi na Izraelu. Na prawach obywatelskich i ludzkich, dostępnych tylko dla autochtonów – Polaków z dziada pradziada. Czy o to chodzi? Chyba nie!? Raczej o budowanie NARODU, gdzie wiele jest miejsca dla pracujących przede wszystkim dla Polski, nie innych narodów i kłamstwa politycznego! APELUJĘ DO ŚRODOWISK ŻYDOWSKICH W POLSCE, aby zaczęły głośno i odważnie mówić całą prawdę, o tym, co wyczyniają władze Izraela! podobnie, aby te środowiska, pierwsze atakowały tych – którzy niemieckie obozy koncentracyjne nazywają polskimi! Tylko wtedy, Polacy uwierzą w uczciwość tych środowisk, względem Polski i Polaków. Brak takiej uczciwości, wcześniej czy póżniej spowoduje brak poparcia przez Polskę dla Izraela.

ZAMACH!

32) W środku nocy, 18 grudnia 2014r miał miejsce skandal jeszcze większy niż ostatnie niedemokratyczne wybory do samorządów, kolejny pokaz arogancji władzy i uważania Narodu Polskiego za jej niewolników! Pokaz absolutnego braku prawdziwej demokracji w Rzeczypospolitej!

Rzutem na taśmę, tuż przed utratą władzy przez Platformę, co nieuchronnie nastąpi w przyszłym roku, cztery koalicyjne partie; PO, PSL, SLD, TR, podjęły próbę dokonania zmiany Konstytucji RP, w celu umożliwienia sobie sprzedaży lasów państwowych, jednego z ostatnich sreber rodowych należących jeszcze do całego NARODU POLSKIEGO.

Czy jest to już koniec niedemokratycznych popisów „naszej” władzy w tym roku?
Pomimo zebrania ponad 2 milionów podpisów za referendum w tej sprawie, koalicja czterech w.w. Partii, zamiast zarządzić jego przeprowadzenie, tak bardzo pragnęła szybko podzielić się zyskami z wpływów z lasów państwowych, prawdopodobnie używając ich na rozmaite kiełbasy wyborcze (socjale) oraz posady do zarządzania tą prywatyzacją, że próbowała pozbawić Naród Lechitów, którego nazwa jak i kultura narodowa jest ściśle związana ze słowem ‘las’, leśnej przestrzeni i poddać ja wygrodzeniu jak w całej Europie zachodniej. Gdzie do zakątków leśnych poza parkami narodowymi (za biletami) mają dostęp tylko ich prywatni właściciele, oraz gdzie wydobywa się cenne surowce spod płytkiej warstwy runa leśnego, niszcząc bezpowrotnie leśny ekosystem.

Jeszcze w XVIIIw na mapach ruskich, niektóre krainy lechickie (polskie), bo tak Rusini nazywali Polaków – czyli Lachami, wschodnie obrzeza dzisiejszej Polski, nazywane były przez Rusinów i Moskowian, Polahsiem i Podlahsiem. Nie jak u nas dzisiaj, Polesiem i Podlasiem. Bo w nazwach ruskich, istniał ścisły związek lesistości tych krain z ich plemiennym rodowodem. Starożytni kronikarze Rzymscy i Greccy, jak Zosimas, „barbarzyńców’ z północy działających w strategicznym porozumieniu ze Scytami, od których sarmackiego plemienia po części pochodzimy, którzy natarli na Rzym próbując odzyskać swoje ziemie w Panonii i inne, czyli Słowian, nazywali częstokroć ‘Borami’ lub ‘Hiper-borejami’, od ich lasów (borów) na północy.

Ten zamach czterech tracących resztki wpływów społecznych partii, (według ostatnich badan, jedna partia – SLD jest na granicy wejścia do Sejmu, druga – TR, nie ma zupełnie szans, trzecia – PSL, odnieść może totalna porażkę po jej ostatnich numerach w wyborach samorządowych, czwarta – PO, zostanie znacznie osłabiona, jeśli prawica opozycyjna się zjednoczy i zjednoczą się obywatele niechodzący na wybory), na starożytne prawa naturalne Polaków, które gwarantowała im nawet szlachta polska, jakim jest swobodny dostęp do pozostałych w rekach Narodu lasów państwowych, do ich przestrzeni na kontakt z naturą, głęboki odpoczynek i poczucie wolności, zrodził się w umysłach ludzi, którzy tej przestrzeni i wolności nie potrzebują, nie mają w swoich sercach. Bowiem wychowani są w duchu jakiejś innej kultury i wystarczają im podróże – za nasze zresztą pieniądze, do kurortów w ciepłych krainach, z których wielu z nich zapewne pochodzi.
Żenującym zachowaniem, było zarządzenie obrad Sejmu w tej sprawie o pierwszej rano, w celu ukrycia przebiegu posiedzenia Zgromadzenia Narodowego przed oczami kamer i obywateli. O wydarzeniu tym, prawie milczą główne media, za to szeroko komentują nieeleganckie spożywanie posiłku przez posłankę PiS w celu odwrócenia od niego uwagi.
Zamach czterech wymienionych partii na prawa Narodu Polskiego do samo uchwalania swojego prawa zasadniczego – jakim jest Konstytucja, jest zgodny z bolszewickim prawem, bo taką to niedemokratyczną Konstytucje posiadamy, że ZN może kwalifikowaną większością głosów zmieniać jej zapisy. W której, Naród nie jest podmiotem prawa a jego przedmiotem. Zamach ten, nie udał się tylko dzięki postawie PiS, który zaledwie pięcioma głosami go zablokował.

Czy doczekamy się teraz, szybkiego projektu ustawy referendalnej autorstwa PiS, w którym partia ta zaproponuje dokonywanie zmian Konstytucji tylko w drodze referendum?! Okazja na to, jest dobra przed wyborami, jak rzadko, kiedy! Tym bardziej, że można takie referendum połączyć z wyborami by było taniej.

Jeśli to wydarzenie nie zjednoczy i nie uaktywni ponad połowy naszego społeczeństwa – które nie chodzi na wybory, przeciwko obecnej władzy, to nic ich już nie uaktywni i samo sobie zgotuje los niewolników! A przecież, bez popierania jakiejkolwiek partii – jeśli żadna im się nie podoba, mnożna zawalczyć o prawa Narodu i godne Życie, o sprawiedliwą Polskę! Jak tego dokonać, przeczytacie Państwo wkrótce na tych stronach jak i na http://www.dgwiarygodni.pl .

Wyniki badań pokazują, że co najmniej 30% obywateli niechodzących na wybory, jednak interesuje się polityką i życiem społeczno – gospodarczym kraju, tylko nie widzi w żadnej partii swoich przedstawicieli oraz uważa, że nie można nic w tym systemie zmienić na lepsze. Można, jeśli jest jedność! To potężny elektorat, plus Ci, którzy nie widząc nikogo godnego poparcia, oddaja glosy nieważne. Solidarność narodowa w konkretnym celu, ma sens, bo można z niego rozliczać tych, których się poparło! Narzędziem tej solidarności a nie celem, powinno być posiadanie swoich niepartyjnych przedstawicieli do Sejmu i Senatu RP, którzy gdy trzeba, popierać będą partie o charakterze wyraźnie pronarodowym oraz będą sami inicjowali zmiany Konstytucji i ustaw niższych, przywracając podmiotowość ustawodawczą Narodu Polskiego w zakresie zasadniczym, jak; Konstytucja i obowiązkowe referenda po zebraniu wymaganej liczby podpisów, okręgi jednomandatowe, zakaz finansowania partii politycznych z budżetu państwa itd.

 

http://gazetabaltycka.pl/promowane/nocna-proba-zmiany-konstytucji-rzeczpospolitej-polskiej-po-psl-sld-i-tr-glosowaly-za

http://www.wykop.pl/ramka/2299750/nocna-proba-zmiany-konstytucji-rzeczpospolitej-polskiej-po-psl-sld-i-tr/

http://niepoprawni.pl/blog/archiwum-x/nocna-proba-zmiany-konstytucji-rzeczpospolitej-polskiej

http://niewygodne.info.pl/artykul4/01948-Standardy-PO-czyli-nocna-proba-zmiany-Konstytucji.htm

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nocna-proba-sprzedazy-lasow-panstwowych-udaremniona

http://maciejsynak.blogspot.com/2014/12/zamach-na-konstytucje-pod-osona-nocy.html

http://nonkonformizm.salon24.pl/622636,nocna-proba-zmiany-konstytucji

http://wpolityce.pl/gospodarka/226394-prof-szyszko-25-mln-podpisow-ws-lasow-panstwowych-nie-moze-pojsc-na-marne-nasz-wywiad

http://edukatormedialny.blogspot.com/2014/12/jak-saatka-pawowicz-odwrocono-uwage-od.html

https://futrzak.wordpress.com/2014/12/21/proby-rozkradania-polski-cichcem-kuchennymi-drzwiami/

 

Rok po tym, jak Adolf Hitler został Kanclerzem Rzeszy, powstało poniżej prezentowane „dzieło sztuki”.

Wykorzystano w nim dwa elementy dawnego kultu.

1) Pogański, słowiano-arjowo-chinduski symbol swastyki, który swoim kształtem załamanych ramion, przedstawiony jest przez cały kształt rzeźby. Nawiązuje on, do hitlerowskiej swastyki w okręgu.

2) Drugi symbol, to chrześcijański krzyż, składający się z pogrubionych ramion katowskich toporów. W ten sposób, artysta nawiązał do wspierających Adolfa Hitlera kościołów protestanckich w Niemczech.

Przesłanie całości symboliki jest oczywiste, podkreślone krwią, ociekającą z ostrzy toporów. Mówi ono; „hitleryzm to zbrodnia!”.

Czyż jednak, oba pierwowzory tej symboliki; pogańska swastyka oraz chrześcijański krzyż, oraz przyznające się do nich społeczności Pogan i wielu Chrześcijan, zasłużyły na takie potraktowanie ich znaków? Z pewnością nie. To nie one je zdeprawowały, tylko układ elit polityczno – religijnych, jak w dawnym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego, które je przywłaszczyły, nadużyły i przemieniły w symbol polityczno-ideologiczny o statusie kultu religijnego, jakim w istocie był niemiecki hitleryzm.

Oba znaki, są pośrodku związane sznurem, jakby na znak mocnego splecenia (uzależnienia) obu sfer życia z epoki tej zbrodniczej ideologii i jej wykonawców; zakłamanej religii i zakłamanej polityki.

Przypominam ten symbol celowo na zakończenie powyższych wywodów, dla pokazania, jak pewne środowiska wykorzystują i deprawują starożytne kultury, oraz Bogu ducha winne społeczności, które je wyznawały, jak; pierwotne chrześcijaństwo przed powstaniem papiestwa (do czasu soboru w Nicei), czy pogaństwo przed pojawieniem się chrześcijaństwa.

Jakimś ciemnym silom, najwidoczniej bardzo zależało na tym, aby równoramienny krzyż (zresztą pierwotnie również znak pogański), oraz krzyż ze złamanymi ramionami – swastykę – symbol; szczęścia, Boga, słońca, galaktyk, światła, ukraść i poniżyć.

Czy teraz, oba te znaki, tak potraktowane, nie powinny zacząć przemawiać do Nas nieco inaczej, odzyskując dawne znaczenie i świetność, czystość symbolicznego przekazu? Odizolowane od ich współczesnych złodziei; polityków (wolących obecnie symbole gwiazdy) i kapłanów.

Zamiast się zwalczać!?

Moim zdaniem, należy dostrzegać siły dzielące wolnych ludzi, nikomu niezagrażających swoim umiłowaniem dążenia do Wolności i Prawdy, poza siłami kłamstwa.

DSC09096

Zebrał – Rafał ORLICKI

 

 

 

 

 

Podziel się!