Aleksandra Białczyńska, z domu Czernow (1912 – 2001)

Jak skomplikowane były dzieje i jak mocno splecione, narodów Łotwy, Rosji i Polski pokazuje doskonale poniższa mowa  wygłoszona podczas pogrzebu mojej cioci Oli Białczyńskiej (Aleksandry) przez jej męża, a mojego stryja, Henryka.