Włochy – Dr Montanari „Koronawirus nie jest szkodliwy. Epidemia to wynalazek” – Epidemiolodzy zawiadomili prokuraturę!

Włochy – „Koronawirus nie jest szkodliwy. Epidemia to wynalazek”. Epidemiolodzy zawiadomili prokuraturę!

Jeżeli chcesz w tych dniach poczytać o Wielkiej Nocy (Wielka Noc, Wielkanoc, Słowiański Nowy Rok, Nowy Rok, Wielki Tan, Tan Wielki), o Jarych Godach (jare gody), pisankach i wzorach na nich (pisanki, wzory), o świętach słowiańskich (święta Słowian, słowiańskie święta), o Wielkich Bitwach Niebieskich (Wielka Bitwa Niebieska, Wielkie Bitwy Niebieskie), o wiośnie (wiosna) o Baji Słowian (Baja Słowian, Słowiańska Baja) u różnych słowiańskich nacji – wstukaj w wyszukiwarkę odpowiednie hasła (te tu wymienione albo podobne, lub inne interesujące cię tematy słowiańskie i rodzimowiercze), a otrzymasz większość artykułów na interesujący cię temat, jakie ukazały się na blogu przez 10 lat. Możesz też skorzystać z Drzewa Blogu pod przyciskiem Przewodnik po blogu.

Świrus według grafiki TVP / TVN / Polsat

Podaję za Portalem wPrawo.pl

Interesujący wywiad z wybitnym naukowcem: „Koronawirus nie jest szkodliwy. Epidemia to wynalazek”. Epidemiolodzy zawiadomili prokuraturę! Kim jest dr Montanari?

Wywiad z włoskim naukowcem, doktorem Stefano Montanarim roznosi się szerokim echem. Rozmowę z naukowcem, który podważa przekaz mainstreamu ws. koronawirusa obejrzało już ponad 2 miliony razy. Obok wywiadu z dr. Montanarim ciężko przejść obojętnie, gdyż ten nie zalicza się do grona anonimowych „spiskowców”. Jest poważanym naukowcem, którego autorytet nie sposób podważyć.

 

W wywiadzie przekonuje, że nie da się wynaleźć szczepionki na koronawirusa, sam wirus jest niegroźny, a starsze osoby powinny spacerować, a nie siedzieć w domu. Słowa naukowca zelektryzowały opinię publiczną. W odpowiedzi na wywiad włoscy epidemiolodzy złożyli na Montanariego zawiadomienie do prokuratury. Najpierw poznajcie kim jest dr. Stefano Montanari.

W 1949 roku urodził się w Bolonii. Jest dyrektorem naukowym Pracowni Nanodiagnostyki Uniwersytetu w Modenie, gdzie prowadzi badania i oferuje najwyższej klasy doradztwo w zakresie nanopatologii. Wykłada na licznych katedrach uniwersyteckich, np. w Wenecji, Turynie, Padwie, Weronie, Wspólnoty Europejskiej, Stanforda w USA. To autor kilku patentów w dziedzinie kardiochirurgii, chirurgii naczyniowej, pneumologii oraz jest projektantem systemów i urządzeń elektrofizjologicznych. Jest konsultantem naukowym m.in. projektu realizacji biologicznej zastawki serca. Od 1985 roku pracuje dla Laboratorium Biomateriałów Uniwersytetu w Modenie. Wynalazł filtr żyły głównej, system do drenażu opłucnowego, sprzęt do elektrofizjologii i stymulacji przezprzełykowej i przezżylnej serca, cewniki do elektrofizjologii przezprzełykowej, system do pomiaru godzinowej produkcji moczu, worek na mocz z systemem zapobiegającym infekcjom wstecznym. Wraz z żoną, w roku 2007, napisał podręcznik do nanopatologii.

Dr Stefano Montanari udzielił wywiadu dla włoskiej telewizji, w której wskazuje na to, że koronawirus jest niegroźny, jego mutacja postępuję w zatrważającym tempie i wynalezienie na niego szczepionki jest niemożliwością.

On jest sobie tam [w organizmie – przyp. red] nie robiąc żadnej krzywdy, tak jak ogromna liczba innych wirusów. Śmiertelność w przypadku tego wirusa jest znikoma, a może nawet nieistniejącą. Choroba razem z wirusem to co innego – mówi Montanari. – Ja jestem przekonany, że jakbyśmy zaczęli szukać wirusów sześćdziesięciu milionach Włochów, to na pewno u trzydziestu milionów byśmy go znaleźli prawdopodobnie, a może nawet u większej ilości osób. (…) To jest wirus, tak jak wiele innych wirusów. To nie jest normalna grypa. Uwaga, to jest specyficzna „grypa”, która uderza w płuca. Są inne rodzaje gryp które uderzają w jelita i wtedy mamy biegunkę. Mamy grypę która uderza w żołądek więc powoduje wymioty. Są grypy które mogą uderzać nawet w układ nerwowy powodując np. ból głowy lub coś w tym rodzaju. Ten wirus uderza w płuca.

Naukowiec przekonuje, że tak naprawdę prawie nikt nie umiera na koronawirusa.
Tu brakuje zupełnie logiki. Umrzeć z powodu choroby. To mówię też dla korzyści tego ordynatora. Umrzeć z powodu choroby oznacza, że ta choroba jest przyczyną śmierci. Przyczyną. Na przykład zawał serca, mojego serca, jest przyczyną śmierci. Jeśli Pani wpadnie pod pociąg, to ten wypadek jest przyczyną śmierci. Jeśli Pani wpadnie pod pociąg i miała Pani też przeziębienie, to przeziębienie nie jest przyczyną śmierci. Przyczyną jest wypadek, a Pani akurat była wtedy przeziębiona – w wywiadzie dla Byoblu24 mówi dr Montari. – Jak ja Panią wypchnę – do dziennikarki mówi naukowiec – z 10-tego piętra budynku, to fakt czy Pani była przeziębiona czy miała artretyzm nie będzie miało znaczenia. Nie mogę powiedzieć, że umarła Pani na grypę, artretyzm czy przeziębienie. Umarła Pani bo wypadała Pani z 10-tego piętra. Jak wejdzie Pani na stronę Instytutu Zdrowia zobaczy Pani, że te wszystkie osoby miały raka, ciężką cukrzycę, nadwagę, były to osoby starsze 80 -letnie, to norma. We Włoszech średnio umierają właśnie 80 – latkowie i te osoby które umierają na koronawirusa to są właśnie te osoby które umierają z powodu innych chorób również. Na przykład ostatnia informacja o śmierci osoby młodej 32 letniej z Mediolanu.

Naukowiec zaznacza, że koronawiurs mutuje się bardzo szybko, co sprawia, że wynalezienie na niego szczepionki jest niemożliwością.
Wirus mutuje bardzo szybko, a więc oznacza to, że ten włoski może nie jest taki sam jak ten chiński? (…) To nie jest tak, że może nie jest taki sam. On nie jest taki sam. Tak samo jak ten niemiecki, który został odizolowany w Niemczech nie jest identyczny jak ten włoski, ani jak ten chiński. To jest wirus, jako że jest to nowy wirus on… spróbuję to wyjaśnić zrozumiale… on poszukuje swojej stabilności. Poszukuje swojego statusu, w którym następnie przez jakiś czas zostanie i mutuje niezmiernie szybko, niezmiernie szybko. A wiec jutro nie jest już tym samym co dziś, w ciągu kilku dni już nie jest ten sam, ale to nie dotyczy tylko tego wirusa. To jest normalna sytuacja, która ciągle się zdarza wirusom. A nawet gościmy w naszym organizmie wielką ilość wirusów, a nawet wiele z nich są potrzebne dla naszego życia. To nawet nie są istnienia, są to w swego rodzaju łańcuchy chemiczne. Łańcuch chemiczny całkiem specyficzny zrobiony z RNA, a nie z DNA. Jest też wiele innych. Więc jest to normalne, że mutuje szybko. Więc jeśli się poszukuje leku, dla tej szczepionki, dla tego wirusa, biegniemy za czymś, co biegnie szybciej od nas.

Stefano Montonari uważa, że starsze osoby nie powinny być izolowane, ale więcej czasu powinny przebywać na powietrzu.
Dobrze, żeby wychodzili. Żeby wychodzili i opalali się. Niech wychodzą na zewnątrz, niech spacerują, niech utrzymują się w zdrowiu. Bo jak zamkniemy ich w domu, to oni umrą. Chcemy przyspieszyć śmierć starszych osób? Świetnie, zatrzymajmy ich w domu. Trzymajmy ich z dala od świeżego powietrza, od słońca. Oni muszą spacerować i przebywać na słońcu. Muszą się gimnastykować. Wszystko to co zawsze się mówiło, dziś się tego odmawia dla interesów, które są ohydne.

Pod koniec wywiadu naukowiec zaznacza, że premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson powiela głupoty mówiąc o „odporności stadnej”. Montanari zaznacza, że taka odporność nie istnieje i została wymyślona na potrzeby „koncernów farmaceutycznych”.
Boris Johnson myśli tak jak jego włosy. Tutaj rzeczywiście mamy przed sobą całkowite szaleństwo. Po pierwsze odporność stada to jest najbardziej błyskotliwy wymysł przemysłu farmaceutycznego. Tylko imbecyl mógłby uwierzyć, że istnieje taka potworność jak odporność stada. Ona nie istnieje. Nie istnieje. Jak Pani chce to możemy zrobić transmisję w której wyjaśnię Pani dlaczego to jest oszustwo. Nie istnieje odporność stada. A nawet jakby istniała. To w jaki sposób społeczeństwo miało by się uodpornić na coś co nie daje odporności. To tak jakby powiedzieć, że istnieje odporność stada na przeziębienie. Naprawdę mamy przed sobą osobę, która nie wie o czym mówi. Nie wie o czym mówi. To niebezpieczne. Trzeba go zatrzymać, bo to niebezpieczne. Trudno go zatrzymać, bo to premier Wielkiej Brytanii, jednak wydaje mi się, że poruszyliśmy wszystkie ważne punkty odnośnie tego. Zapomnieliśmy o jednym.

Jak informuje dziennik La Repubblica, zrzeszenie włoskich epidemiologów z Pier Luigi Lopalco złożyło zawiadomienie do prokuratury na naukowca. Zarzucono mu szerzenie dezinformacji, zakłócenie porządku publicznego i zachęcanie do łamania zakazu opuszczania domów.

https://youtu.be/tC84wONn1ZA

Źródło cytatów: Repubblica.it, Byoblu24 (przetłumaczone przez stopnop.pl – cały wywiad tutaj)

Źródło polskie: wPrawo.pl

 

Podziel się!
Ten wpis został opublikowany w Bez kategorii. Dodaj odnośnik do ulubionych.