Czesław Białczyński – Fundamenty Wolnej Polski: Nowa Świadomość, Tradycja Starożytnej Lechii i Wiara Przyrody.

Fundamenty Wolnej Polski: Nowa Świadomość, Tradycja Starożytnej Lechii, Wiara Przyrody

SSSSS s-1553

Wolna Polska i Tradycja Starożytnej Lechii, Wiara Przyrody i Nowa Świadomość. Nie ma jednego bez drugiego, trzeciego i czwartego, a i nie ma wszystkich pozostałych wymienionych idei bez tej pierwszej.

 

Nowa Świadomość i Wiara Przyrody w tym zestawieniu czterech idei pozostają nadrzędne.  Bez nich nie zaistnieje jakakolwiek jednolita wspólnota Wolnych Ludzi zrzeszonych w różnych Wolnych Plemionach, Wolnych Gromadach, związkach czy społecznościach wyznających wewnątrz owych plemion różniące je idee i oglądy RzeczyIstności, a przy tym pozostająca w uładzeniu, czyli w harmonii z Matką Ziemią.

Bez Nowej Świadomości w praktyce sama Wiara Przyrody nie dokona Wielkiej Zmiany, bo zmiana stosunku Człowieka do Przyrody i Ziemi nie może opierać się na postulatach, ale na codziennym praktykowaniu  wypływającym autentycznie z nowego światopoglądu.

Pod niektóre z powyższych pojęć możemy jednak  podstawić dowolne inne miano. Są to bowiem fundamenty uniwersalne każdej społeczności, lecz dopuszczające, że wywodzić się ona może z dowolnej tradycji  pragnącej budować swoją wolność w ramach Wspólnoty Wolnych Ludzi w oparciu o jakiekolwiek inne idee czy ideały.  A więc pojęcia Wolna Polska i Tradycja Starożytnej Lechii w tym systemowym sprzężeniu to idee wymienne.

flaga_polska

Pod pojęcie Wolnej Polski możemy tutaj podstawić nazwę dowolnego kraju, kontynentu, rasy ludzkiej albo, społeczności. Na przykład Słowiańszczyznę czy Germańszczyznę, albo Rosję czy Chiny. Pod pojęcie Tradycji Starożytnej Lechii także możemy podstawić , albo tradycję Filomatów, Promienistych czy Teozofów, Świątynię Światła Świata, ateistów  czy cyklistów, wegan czy szachistów, lub graczy w Wiedźmina, albo wielbicieli Haloweenu. Wymienione przeze mnie tutaj plemiona opierać się będą wtedy na swojej własnej tradycji – starszej , młodszej , całkiem młodej lub starożytnej, na pojęciu Wolnej Rosji czy Wolnych Chin. Te tradycje i wolnościowe społeczności mogą pozostawać w sprzeczności ze sobą i w kontrze do tradycji Wolnej Polski czy Starożytnej Lechii.

 

Jeżeli jednak wszyscy jako Ludzkość, jako Nowa Cywilizacja Ziemi uznamy zasady Wiary Przyrodzonej – Wiary Przyrody, zwłaszcza zasadę priorytetu Nieskończonej Świadomości, Nowej Świadomości nad materią,  wszyscy otrzymujemy gwarancję Układności Novego Świata, Ładu tego Nowego Świata jaki stworzymy, należytego Układu wszelkich części względem całości, względem jedności, jak i względem siebie nawzajem. Cywilizacja Człowieka zostanie w takim układzie podporządkowana potrzebom Matki Ziemi i jej Przyrodzonego Ładu, a z harmonii-układności Człowieka i Ziemi, wyrosną jako jej owoce wszystkie niższe hierarchie i pomniejsze układy społeczne, gospodarcze , polityczne, osobiste – w tym układ między Świątynią Światła Świata a Germańszczyzną, a Chińczykami, a Żydami, między Świątynią Światła Świata a cyklistami czy ateistami. Celowo pomijam tutaj w tym zestawieniu wielkie monoteistyczne religie tworzące świątynie z priorytetem narzucenia całemu światu własnego światopoglądu. One wszystkie, judaizm i wynikający z niego syjonizm, chrześcijaństwo oraz islam i wynikający z nich faszyzm, musiałyby ulec modyfikacji, uznać paradygmat podstawowy Wiary Przyrody jakim jest stwierdzenie: że Wszystko jest Częścią Całości i Jedności , a bez żadnej Części nie istnieje ani Całość ani Jedność, ani Pełnia. Nie jest więc możliwa zwierzchność jakiejś religii nad drugą, ani religii nad nauką ani nauki nad religią. Religie i nauka są tak samo jak Nowa Świadomość – Świadomość WOLNOŚCIOWA i Nowy Światopogląd – Światopogląd WOLNYCH LUDZI (a więc jak i Wiara Przyrody), tylko równoprawnymi Systemami Wiary. Jako Systemy Wiary  oparte one są bądź na wierze w wartość realną i moralną stwierdzeń zawartych w kanonie świętych ksiąg, bądź na wierze w prawidła wyznaczone przez twierdzenia naukowe oraz na wierze w istnienie obszaru niewidzialnego i niemierzalnego, nie dającego się ująć Człowiekowi jego rozumem i czuciem. Nauka to nic innego jak wiara w twierdzenia materialistycznej filozofii  sprawdzane przez ograniczone co do możliwości weryfikacji  obserwacje, czy i jak te prawidła sprawdzają się wyłącznie w materialnym, obserwowalnym przez Człowieka świecie.

Dla Matki Ziemi i dla Cywilizacji Człowieka najważniejsze jest Uładzenie Świata, czyli harmonia jego poszczególnych części, która nie narusza Jedności i Całości Planety. A więc dla tej harmonii, dla owej Ładności Świata niezbędne jest poszanowanie jedynego nadrzędnego i podstawowego nienaruszalnego priorytetu: podporządkowanie Cywilizacji Człowieka zachowaniu Zdrowej  Ziemi i Zdrowej Przyrody.

 

Przyrodzona Wiara Słowiańska, jako człon, jako część Światowej Wiary Przyrody, gwarantuje taką możliwość. Dlaczego? Dlatego, że nie jest doktryną, nie posiada świętych ksiąg i kanonu wiary, nie posiada kasty pośredników w kontakcie z siłami wyższymi, nie rości sobie monopolu na tworzenie wizji Świata ani na wyjaśnianie jego zjawisk, a więc nie usiłuje zastąpić  materialistycznej nauki. Wręcz odwrotnie daje ona nauce swobodne pole do działania i przyjmuje bez oporu jej ustalenia w ramach materialnego, obserwowalnego przez człowieka świata. Wiara Przyrody, czyli Naturalna, Przyrodzona wynikająca z Praw Wszechświata i Praw Przyrodzonych Ziemi, nie głosi też przekonania, że wszystkie religie Ziemi należy nią zastąpić, albo zlikwidować, albo uznać za zbędne człowiekowi regulatory życia osobistego czy współżycia społecznego.  Dopóki choć jednemu Człowiekowi, jednemu Bytowi Świadomemu na naszej planecie jakakolwiek religia będzie do czegokolwiek niezbędna i będzie chciał się jej zasadom oddawać, dotąd będzie ona w sposób naturalny, przyrodzony istnieć na Ziemi i funkcjonować. To jest dla Wolnych Ludzi i wyznawców Światopoglądu Wolnościowego oczywiste. Nie wymaga tłumaczenia.

 

Matka Ziemia i Cywilizacja Człowieka, Uładzenie Świata, czyli harmonia poszczególnych części nie naruszająca Jedności i Całości Planety, Ładność Świata. Niezbędność poszanowania jedynego nadrzędnego i podstawowego nienaruszalnego priorytetu: podporządkowanie Cywilizacji Człowieka zachowaniu Zdrowej  Ziemi i Zdrowej Przyrody.

 

Tradycja Starożytnej Lechii także gwarantuje taką możliwość, gdyż jest tradycją ustroju opartego na ludowych wiecach – a więc demokracji bezpośredniej, na tradycji  bezkrólewia z jednym wodzem tylko wtedy, gdy trwa wojna obronna z zagrażającym Ziemiom Północy wrogiem, który zamierza je podbić bądź unicestwić. To, czemu za każdym razem tak dziwili się wszyscy kronikarze pisząc o Słowiańszczyźnie starożytnej, o starożytnej Hiperborei, Tartarii, Atlantydzie, Harii, Wenedach, Sarmacji, Scytii, Lechii a wreszcie (w czasach niemal nam współczesnych) o polechickiej Rzeczpospolitej Lachskiej, czyli Republice Sz-Lacheckiej, było jej wielką siłą – siłą jej cywilizacji i kultury. Ten ustrój oparty na demokracji bezpośredniej i nie narzucaniu nikomu przekonań czyli wiary, pozwolił Polsce,  zredukowanej dziś do kraju jednonarodowego i jednoreligijnego, słabego gospodarczo i militarnie, malutkiej ludnościowo i jeszcze słabszej militarnie Litwie, czy rozległej ale wieloetnicznej i ludnościowo największej, ale także słabej gospodarczo i militarnie Ukrainie, przetrwać napór zorganizowanego, świadomego wynarodowienia i „przemysłowej” eksterminacji ludności, przetrwać okres ponad 200 letniego grabienia tych krajów przez okupantów, okres zabijania świadomości osobistej i narodowej, okres holokaustu, ludobójstwa na wielką skalę – zbiorowego mordowania najlepszych córek i synów tych Ziem. Ciężkie westchnienie wydobyć się musi z każdej piersi na myśl o barbarzyństwie XIX-tego i XX-tego wieku. Tradycja Starożytnej Lechii, siła duchowa i kulturalna co najmniej 36-ciu tysiącleci WOLNOŚCI i organizacji społecznej opartej na demokracji bezpośredniej, organizacji z poszanowaniem PLEMIENNEJ WOLNOŚCI wewnętrznej, pozwoliła się tym krajom/plemionom oprzeć temu wielkiemu ZŁU, zwyciężyć owo zło i odrodzić się obecnie. Cywilizacja przemysłowa świata, która przyniosła im kiedyś owo zło, dzisiaj przynosi także narzędzia umożliwiające w praktyce realizację idei  wolności w wyrażaniu poglądów i w  przepływie myśli i idei. Niesie możliwość praktycznej realizacji demokracji bezpośredniej. Jest tym narzędziem sieć internetowa.

Osobnym zupełnie przykładem od dziejów Polski, Litwy i Ukrainy, są bezprecedensowe dzieje Rosji i Rosjan, którzy poddani byli przez wieki ciężkiej próbie wewnętrznej, wielkim satrapom i obcym wpływom – najpierw wpływom mongolskim, potem polskim, a na koniec niemieckim, żydowskim i masońskim. Zrozummy to dobrze- ani masoni, ani Żydzi, ani Polacy czy Niemcy nie są tutaj przeze mnie wymieniani jako godni potępienia sprawcy sytuacji dziejowej i mentalnej Rosji i Rosjan, godni potępienia z tego powodu, że w jej dziejach zaistnieli. Wymieniam ich, bo po prostu byli w tych dziejach, to fakt, i odcisnęli na mentalności Rosjan swoje piętno, znak charakterystyczny dla siebie. Spowodowali zaistnienie takich a nie innych wad narodowych, kompleksów, czy mentalnych priorytetów, które obserwujemy – jak na przykład apoteoza brutalnej, fizycznej siły i filozofia unicestwienia fizycznego przeciwników, czy przekonanie o jedynej słuszności obranej drogi rozwoju. Skutki tego widzieliśmy w XX wieku i widzimy w XXI wieku. My Polacy nie jesteśmy bez winy, jeśli chodzi o ukształtowanie mentalności Rosjan. Nasi dziadowie nie rozumieli za dobrze, lub zapomnieli pod wpływem przyjętej przez siebie w roku 966 post-rzymskiej ideologii Pan-Niewolnik, o  konieczności oparcia Rzeczpospolitej na idei Braterstwa. Słowian, a nawet szerzej Braterstwa Ludów Ziemi.

 

Każdy z obecnie istniejących słowiańskich krajów, a także niesłowiańskich tych które mają za sobą tradycję Starożytnej Lechii, czyli krajów Międzymorza nie mówiących dzisiaj w języku Ariów – jak Węgry, Rumunia, Grecja, Austria, Niemcy, Skandynawia oraz każdy z krajów reszty Europy – jak Włochy czy Francja, Hiszpania czy Wielka Brytania to jeszcze inne niż Rosja przykłady drogi dziejowej i przekształcania dziedzictwa Starożytnej Lechii, w zetknięciu z wielką antyczną potęgą organizacyjną, gospodarczą i militarną wytworzoną przez Starożytnych Romajów, czyli Rzymian i Post-Greków oraz Persów z Bizancjum. Patrząc szerzej musimy włączyć tu także Persję w Małej Azji i Azji Środkowo-Wschodniej. Kraje poddane w przeszłości Persom i Romajom kształtowały się na bazie Systemu Niewolniczego, Systemu  Pan – Niewolnik, zaszczepionego Ludom Ziemi z Egiptu i Sumeru.

 

Możemy się spierać skąd on, ten system się wziął. Czy jest na przykład pochodzenia naturalnego i swój kształt organizacyjny nabył w wyniku trudnych warunków klimatycznych i suszy jaka zapanowała na terenach jego osadnictwa, konieczności nawadniania pól i wielkich terenów, czy też powstał jako wrogi przeszczep płynący od Nadistoty, czy też powstał na bazie i pod wpływem nadprodukcji towarów i chęci gromadzenia ich przez jednostki,  jako naturalna droga rozwoju ludzkości, czy też powstał na skutek Kalijugi – niezależnego procesu kosmicznego, który odciął Matkę Ziemię od Rdzenia Istoty i Nieskończonej Świadomości. Możemy się tutaj różnić w widzeniu tej sprawy. Fakt pozostanie jednak faktem, ten system – Pan-Niewolnik,  zwyciężył i wyparł równościowy, różnorodny byt plemienny, wyparł współistnienie podbojem, wyparł samorządność zwierzchnictwem cudzej władzy, wyparł prawo naturalne, przyrodzone a zamiast niego wprowadził w życie społeczne Ziemi  powszechny dzisiaj system prawa Pośredników, Władców i Prawa Władzy Silniejszego, posiadającego więcej.

 

Moi drodzy, ktoś powie a na co nam POLAKOM Nowa Świadomość i po kiego czorta opierać ją na tradycji Starożytnej Lechii ?

Ta tradycja to oczywiście pojęcie umowne, które jest symbolicznym wyrazem oparcia osobistego rozwoju na świadomości swoich własnych starożytnych korzeni, zakotwiczonych nie w VI wieku naszej ery nad Wisłą,  ale 40 tysięcy lat temu gdzieś na Ziemi, może w Sundalandzie, morze nad Morzem Aralskim, może na Wyspie Wielkanocnej, może w południowej Europie nad Dunajem  i dopiero potem, kiedy cofnął się Wielki Lodowiec  zakotwiczonej na Północy, nad Wisłą, ale nie w VI wieku lecz 10.000 lat temu. Po co nam ta tradycja?

A no po to choćby, że jako Istoty Ludzkie, Byty Materialne posiadające Świadomość powinniśmy posiąść każdą dostępną wiedzę i rozwinąć w sobie  na jej podstawie Nową Świadomość, Wyższą od poprzedniej, która pozwoli nam udoskonalić Układność między Człowiekiem a Przyrodzonym Porządkiem Matki Ziemi, czy też pozwoli nam udoskonalić życie naszej własnej organizacji społecznej – Wolnej Polski.   Owa  świadomość  pozwala już dzisiaj z precyzją materialistycznej nauki stwierdzić istnienie przez dziesiątki tysiącleci Wielkiego Królestwa Północy, i Wspólnoty Międzymorza, i Wspólnoty Wolnych Ludzi! Wspólnot, które istniały przez 40 tysiącleci zanim zostały w ostatnich kilku tysiącleciach wytrącone z równowagi, a w ostatnim tysiącleciu ponownie zjednoczone w oparciu o  odmienne niż w tych długich dziejach, wypaczone, „południowe” zasady organizacyjne, zasady post-rzymskie. Dobrze jest wiedzieć i mieć świadomość, że to zjednoczenie, czy próby ostateczne scalenia Starego Systemu jakie obserwujemy, które niekiedy nazywa się Nowym Porządkem Świata – New World Order, są związane z owym wypaczeniem właśnie, wypaczeniem opartym o te zasady na jakich ufundowano Rzym.

 

Z tej świadomości starożytności  naszej społeczności Lechitów, H-Ariów, Wenedów, Tartaryjczyków, Zaborzan-Drzewian i Borowczyków (czyli Hiperborejów), Skołotów i Sarmatów wypływa też zupełnie odmienne myślenie i widzenie nas samych obecnie i naszej roli w dziejach świata. Akceptacja przez nas tego nowego spojrzenia na przeszłość Słowian układa inaczej także dzieje całego świata wokół nas i lokuje inaczej nas samych w tym świecie , w jego rozwoju, w wizji jego przeszłości i przemian. Akceptacja Starożytności własnej nakazuje inaczej spojrzeć na odpowiedzialność za Planetę Ziemia, jaką to odpowiedzialność dźwigamy na sobie jako część Ludzkości. Tak. Jesteśmy odpowiedzialni od początku do końca za to co jest współczesnością świata, co jest naszym codziennym życiem.

 

Akceptacja Tradycji i Dziejów Starożytnej Lechii pozwala nam ujrzeć prawdziwe proporcje pewnych rzeczy jakie mają dzisiaj miejsce. Choćby proporcję pomiędzy tym jak żyliśmy jako Wolni Ludzie i jak żyjemy jako Niewolnicy, pomiędzy tym jak długo byliśmy Wolnymi Ludźmi i jak długo jesteśmy Niewolnikami. Bez tego rodzaju wiedzy i bez tej Novej Świadomości nie wyciągniemy prawidłowych wniosków i nie odzyskamy Wolności. Uwikłamy się tylko w kolejne złudzenia.  Musimy zerwać ze starym niewolniczym sposobem myślenia i niewolnym sposobem życia, a wprowadzić w nasze życie NOVE Zasady – Zasady Wolności Człowieka. Musimy uwolnić się od pośrednictwa w sprawowaniu władzy i wrócić do demokracji plemiennej i organizacji plemiennej.

Jest to możliwe. Także dzięki rozwojowi jaki ludzkość osiągnęła.  Niezależnie od tego jak widzimy współczesną cywilizację, czy jako twór oscylujący dzisiaj na krawędzi śmiertelnego zagrożenia dla Planety i samego siebie, czy też jako twór coraz doskonalszy mimo swoich zagrożeń i ułomności, jedno jest pewne, że znaleźliśmy się na Krawędzi. Dzięki rozwojowi ludzkiej cywilizacji stanowimy  zagrożenie dla siebie i Ziemi, ale też mamy dzisiaj szansę wyjść z systemu Niewolniczego trwającego kilka tysięcy lat. Możemy pogrzebać naszą cywilizację, lub cofnąć jej rozwój i wrócić w mroki kalijugi, możemy pozostawić problemy bez żadnego rozwiązania, albo zabrać się za nie i uratować przyszłość własną i Planety .

 

Nowa Świadomość, Świadomość Planetarna, Świadomość Matki Ziemi, Świadomość Euroazjatycka, ta Nowa Świadomość Novego, Świadomość zasady że to właśnie ona  – owa Świadomość Nieskończona jest w nas, w każdym z nas, w każdym człowieku, i że kieruje ona światem materialnym, światem wszystkich bytów i istot materialnych, kieruje też całą niematerialną Macierzą, ta świadomość pozwoli nam wszystkim, Ludziom Wolnym i Ludziom Przebudzonym zmienić obecną rzeczywistość i wrócić do tego co w przeszłości było siłą Wielkiego Królestwa Północy, co jest także dzisiaj wielką duchową siłą Dziedzictwa Cywilizacji Człowieka – do wolności człowieka, do równości ludzi, do sprawiedliwego podziału wypracowanych dóbr, do dekoncentracji władzy, do sprawiedliwości społecznej i demokracji plemiennej – bezpośredniej, do organizacji plemiennej życia w XXI wieku.

 

Ktoś powie, że jest to zupełna utopia i cel nieosiągalny. Nie. Osiągalne jest wszystko czego pragnie Nieskończona Świadomość, a wyraża to ona w materialnym świecie poprzez Materialne Byty, a na Ziemi poprzez najdoskonalsze wytworzone tutaj Istoty Myślące, przez Ludzi. Co zechcemy, co pomyślimy to wykonamy, to się stanie. Miejmy świadomość, że taki ustrój o jakim przed chwilą napisałem panował na Ziemi przez 36 000 z 40 000 lat cywilizacji człowieka, a ten ustrój który nas otacza dzisiaj to obejmuje tylko 10% czasu tych dziejów. 90% dziejów to czas wolności człowieka – 10% Niewolnictwo i nierówności jakich jesteśmy świadkami.

 

Musimy zrozumieć, że  Euroazja jest najstarszą  kolebką Człowieczeństwa, jest Naszą Kolibą, miejscem bez którego nie możemy istnieć, miejscem w którym od zarania, dokąd sięga ludzka wiedza i pamięć kształtowano cywilizację Ziemi.  Obojętnie jakie wyznajemy poglądy i systemy wartości czy religie, my Ludzie Myślący zdajemy sobie sprawę z tego, że to tutaj na tym kontynencie,  tutaj w Euro-Azji powstała i rozwijała się, przekształcała się do obecnego stanu cywilizacja Człowieka.

 

Co mówi Wiara Przyrodzona, czyli ta wiara którą nosi w sobie każdy z nas, LUDZI, w sposób naturalny, od urodzenia, bez żadnych nauk, sztucznych rytuałów, czy doktryn, czy Ksiąg, które wyrabiają w człowieku poczucie, że tylko poglądy przez niego wyznawane są jedynie słuszne, wyższe niż inne, dające prawo do rządzenia innymi ludźmi i narzucania im tego co „moje” w miejsce tego co było „ich”?!

Mówi, że każdy człowiek, każde zwierzę, każda roślina, każdy żywy organizm jest osobnym bytem świadomym, osobną materialną istotą i jako taki wymaga szacunku, respektowania jego potrzeb, ostrożności, uważności w podejściu i traktowaniu, które powinno być równe z traktowaniem nas samych przez siebie samych.

 

Przestrzeganie tej podstawowej prostej zasady Wiary Przyrodzonej SŁOWA, Wiary Słowiańskiej, w istocie uniwersalnej wiary naturalnej Człowieka – Wiary Przyrodzonej Matki Ziemi, tego uniwersalnego fundamentu światopoglądu Człowieka współżyjącego z Przyrodą i innymi Ludźmi,  gwarantuje powrót do Ładu Przyrodzonego, do niewymuszonej żadnym skomplikowanym prawem, nakazami czy zakazami harmonii/uładzenia z Jedynym Światem jaki mamy – z naszą Matką, Planetą-Ziemią i naszym Siedliskiem-Przyrodą, do  współżycia z Nią zgodnie z Prawami Kosmosu , zgodnie z regułami ustanowionymi odwiecznie przez Nieskończoną Świadomość będącą Rdzeniem Istoty –  RzeczyIstnością .

 

Chcę mocno zaznaczyć, że nie chodzi tutaj o żadne wywyższanie Słowiańszczyzny, wywyższanie Polaków, czy poniżanie innych nacji, czy innych ludzi, którzy idą w tej chwili innymi drogami. Nie chodzi o narzucanie nikomu siłą naszych pomysłów, idei i rozwiązań.  Wolny Człowiek nigdy nie zgodzi się na to by jakikolwiek inny człowiek był pozbawiony równych Jemu – Wolnemu Człowiekowi, Praw.  Musimy walczyć o to żeby innych ludzi, którzy podążają innymi drogami, są nieświadomi  z tych czy innych powodów, bytowych, koncentracji życiowej na innych sprawach czy własnych bolączkach uświadamiać, że droga którą widzimy jest słuszna. Na czym to uświadamianie ma polegać? Na pustej propagandzie? Ulotkach w milionowych nakładach, manipulowaniu ludźmi z ekranów stacji telewizyjnych, tworzeniu systemów zakazów np. używania odświeżaczy powietrza, samochodów, czy karmienia się mięsem innych istot świadomych?

Nie!

Najlepszym uświadamianiem i przekonywaniem, że coś jest niezbędne i nie do zastąpienia jest robić swoje, kierować się własną świadomością, będącą przecież cząstką Świadomości Nieskończonej. Działać bez żadnego zewnętrznego kierownictwa i zwierzchnictwa, bez pośrednictwa pasożytniczego ludzi, którzy rzekomo wiedzą lepiej i którym oddaliśmy w ręce pośrednictwo między nami a Mocą Kosmosu i Planety Ziemia. Nasza osobista Świadomość i nasze osobiste Działanie z tej świadomości płynące przekształca Świat zawsze w pożądanym przez nas kierunku i zgodnie z naszą wolą. Pożądane przez nas przekształcenie następuje tylko tam i tylko wtedy, gdy ta wola jest zgodna z Tendencją Wszechświata, z Prawami Wszechświata, z Prawami Podstawowymi, z Wielką Zmianą, która jest niczym innym jak manifestacją tych Praw i Tendencji RzeczyIstności i Nieskończonej Świadomości, czyli PRAWI  programującej Świat Jawi, świat Widzialny, Świat Materialny.  Przykładów na to że tak jest mamy nieskończoną ilość. Niektóre z nich was zaskoczą, gdy je wymienię.

 

Czy ktoś uprawia propagandę i namawia ludzi na Ziemi żeby chcieli osiedlać się w USA? Czy ktoś namawia lub wywiera nacisk na kogokolwiek by chciał żyć w porządku demokratycznym Europy? Pomijam oczywiście obecną III Wojnę Światową której jesteśmy świadkami – powinienem się do niej odnieść, ale uczynię to innym razem. Teraz mamy w Europie do czynienia ze sztucznym pędem uchodźców i imigrantów socjalnych, ludzi z krajów społecznie i kulturowo bardzo odmiennych od Europy, które mają do nadrobienia mentalne zapóźnienie, tkwią wciąż mocno w Kalijudze. Mamy do czynienia z ruchem, który jest sztucznie napędzany przy pomocy wojny, bomb i morderstw – co jest hańbą XXI wieku. Ten sposób myślenia, który pozwala używać przeciw ludziom  odmiennego plemienia broni i zabijać ich, który zezwala na eksterminację jako metodę „przekonywania” do swoich racji, jest w XXI wieku niedopuszczalnym anachronizmem i zbrodnią wszystkich, którzy dopuszczają się używania tych metod.

 

Popatrzcie na ten Ośrodek Słowiański jakim są Radzimowice – Stara Góra. Czy to nie jest świadectwo tryumfu Świadomości Nieskończonej i przekształcenia Rzeczywistości przez Człowieka przy pomocy świadomości własnej oraz niezłomnej chęci, niezłomnej woli? Czy przykładem takiej realizacji nie jest Ośrodek Słowiański w Soli, czy nie są nimi inne ośrodki w Polsce, inne działania, inicjatywy, na miarę możliwości, jak choćby setki słowiańskich i świadomościowych, wolnościowych blogów działających w Internecie, jak Wolne Media Wolnych Ludzi, jak działania w rodzaju Akademii Zdrowia i inne. Są to dziesiątki inicjatyw płynące ze zjednoczonej we wspólne dzieło Nowej Świadomości Ludzi!  Jeszcze 10 lat temu w Polsce w sklepach nie uświadczył człowiek działu wegetariańskiej żywności czy żywności czystej ekologicznie, jajek od kur z wolnego wybiegu, karmionych czystą ekologicznie karmą – dzisiaj jest to niemal w każdym dużym sklepie spożywczym w miastach, jest na targu na wsi. Wkrótce będzie to normą.  Kupujemy dzisiaj coraz częściej żywność z czystych upraw, bezpośrednio od producenta. Tylko od nas i naszej świadomości zależy jak wygląda świat w którym żyjemy.  Od nas zależy jakie przyspieszenie w wymiarze przemian politycznych w Polsce i przemian społecznych nadamy Wielkiej Zmianie. Niech przykładem dobrego działania będzie tutaj idea ustanowienia Republiki Wolnych Ludzi pod Ślężą, czy Republiki Słowiańskiej w Górach Świętokrzyskich. W sprawie praktycznego urzeczywistnienia Wielkiej Zmiany uczyniony został pierwszy, jakże ważny wielki krok, który wyprowadza nas powoli z okresu KOLONIALNEGO, w którym Polska pozostawała przez 200 lat z małą przerwą 20 lat niepodległości 1919-1939.

 

Podam inny przykład Wielkiej Zmiany. W tym roku umarła moja mama, świećcie Bogowie nad jej duszą, umarła pięknie, została zabrana z ziemskiej powłoki materialnej w ułamku sekundy tak jak sobie wymarzyła, tak jak wspólnie o tym marzyliśmy i prosiliśmy Wyższe Siły medytując wspólnie i osobno. „Gdy nadejdzie Jej/Mój Czas, zabierzcie Ją/Mnie z materialnego ciała w ułamku sekundy, nagle!”. I tak się stało. I połączyła się z Rdzeniem Istoty, wiem to, że dostąpiła najwyższego możliwego zjednoczenia z Nieskończoną Świadomością. Wielu świadomych Polaków tego dostępuje. Kiedy robiliśmy z żoną i dziećmi porządki w jej mieszkaniu znaleźliśmy na dnie skrzyni błamy futer zwierzęcych. Były przez nią traktowane jako lokata kapitału, norki, szynszyle, lisy i inne tam futerka nutrii czy kun. Było widać, że nie zaglądała w to miejsce od 50 lat. Nie miałem pojęcia co z tym począć, postanowiłem iść do kuśnierza. Okazało się, że w całym Krakowie jest zaledwie kilku kuśnierzy. Jeden z nich, stary człowiek w nędznym upadającym warsztacie, powiedział mi, że to wszystko jest co prawda doskonale zachowane, ale warte dzisiaj może tysiąc – dwa tysiące złotych, a większość to najlepiej od razu wyrzucić do śmietnika – co też zrobiłem. Dlaczego? Bo już prawie nikt, nikt poza kilku nowobogackimi paniusiami, w mieście było nie było półtoramilionowym, nie zamawia futer. Powiedział mi, że czarne karakuły poleżą kilka ładnych lat zanim ktoś będzie chciał mieć z nich futro, że brązowe, które mi pokazał, leżą u niego w komisie już 5 lat! To jest proszę Was przykład Wielkiej Zmiany jaka dokonała się między 1968 rokiem a dzisiaj, w ciągu 50 lat. Kuśnierz to zawód wymarły, bo nikt nie chce nosić na sobie zwierzęcych futer. Jestem przekonany, że taki sam upadek czeka rzeźnie i zawód rzeźnika. Taki sam upadek czeka przemysłowe nieludzkie obozy koncentracyjne dla zwierząt  – fermy krowie, kurze czy świńskie. Taki sam upadek czeka producentów maści z sadłem świstaka, które reklamują teraz w mainstreamowej TV i taki sam upadek czeka producentów innych podobnych rzeczy.

 

Nasza Świadomość moi Drodzy Przyjaciele może naprawdę wszystko. Możemy zmienić świat tak jak chcemy. Dokładnie. Wbrew potężnym materialnym siłom, jakie stoją za potęgami ekonomicznymi i politycznymi świata. Wbrew 10% ludzi, którzy gromadzą dzisiaj 90% zasobów materialnych w swoim ręku. Jeśli zechcemy to zmienimy świat zupełnie. Zmienimy Całkowicie. Zmienimy  na lepsze.  Dlaczego jest to możliwe? Bo jest nas 90% i siła Świadomości jest po naszej stronie. Nasz przewaga moralna i ilościowa jest miażdżąca. Musimy tę siłę koniecznie dla dobra świata, dla przyszłości naszych dzieci – uruchomić w sobie natychmiast i zarażać tym wszystkich dookoła.  Popatrzcie jak wiele się zmieniło od naszego ostatniego spotkania. Było to tak niedawno, a jednak tak dawno – jakby w innym świecie. Wolni Ludzie wprowadzają Wielką Zmianę w życie społeczne i polityczne Polski – na wszystkich możliwych płaszczyznach.  Także w tym miejscu, gdzie się dzisiaj spotykamy.

 

Czynniki niezbędne to Wiara Przyrody, Nowa Świadomość, Tradycja Starożytnej Lechii i oparta na tych fundamentach Wolna Polska. Polska Wolna Duchowo, Polska dla Wszystkich, którzy chcą w tym ciągnącym się od tysiącleci Projekcie uczestniczyć.

 

Powiadam wam, że nie uznam nigdy, iż Polska jest Wolna Duchowo dopóki w Krakowie nie stanie pomnik Bolesława Chrobrego zaprojektowany przez Stanisława Szukalskiego. Bolesław Chrobry to postać szczególnie ZAKŁAMANA, ostatni król, cesarz Europy przez jakiś czas, który próbował zjednoczyć Europę w oparciu o ten PROJEKT – o Wielką Lechię. Niestety było za późno.

Ale to jest zupełnie inna wielka rozmowa, którą Polacy powinni odbyć. Szukalski, ten nieznany prawie Polakom artysta jest przez współczesne Amerykańskie Kręgi Sztuki uznawany za największego artystę XX wieku i porównywany w Hollywood z Leonardo da Vincim i Michałem Aniołem. Ameryka dojrzała TERAZ z początkiem XXI wieku do tego, by uznać wielkość geniuszu tego Polaka. Powstaje dokumentalny film o jego życiu, który będzie dystrybuowany w 20 wersjach językowych na cały świat. W Polsce nie uczy się o nim nawet na wydziałach historii sztuki. Przedstawiany jest nadal jako oszołom, chory psychicznie, uprawiający aztecki w formie manieryzm i utopijną filozofię rodzimowierczą. Jest to konsekwencja Umysłowego Niewolnictwa jakie nam narzucano przez 1050 lat, a szczególnie przez ostatnie 200 lat KOLONIALIZMU.

flaga_polska

© by Czesław Białczyński

Fundamenty Wolnej Polski: Nowa Świadomość, Tradycja Starożytnej Lechii, Wiara Przyrody

SSSSS s-1553

Fundamenty Wolnej Polski: Nowa Świadomość, Tradycja Starożytnej Lechii, Wiara Przyrody

Fundamenty Wolnej Polski: Nowa Świadomość, Tradycja Starożytnej Lechii, Wiara Przyrody

Fundamenty Wolnej Polski: Nowa Świadomość, Tradycja Starożytnej Lechii, Wiara Przyrody

Podziel się!